deleteduser74 Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 (edytowane) Panowie, na dniach mam badania w OZSS. Ktoś był i mógłby się podzielić wrażeniami oraz nakreślić czego mogę się spodziewać? W piśmie jakie dostałem gestem wymieniony tylko ja, bez dziecka. Zaznaczono, że badanie może potrwać od 4 do 6 godzin? Czemu aż tak dużo? Dzięki z gory za odpowiedzi. Edytowane 9 Października 2019 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Powodzenia. Nie zapomnij zdać relacji z tego gówna. To można porównać do tego, jakby zgarniali z ulicy człowieka i podłączali pod wariograf w celu "ach, może coś przeskrobał". Rozumiem jakbyś coś odjebał np. glanowanie ex, ale normalnego człeka badać? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 10 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Jutro dam znać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Panowie właśnie czekam na swoją kolej w rozmowach.... Na wstępie, zaskoczenie. Badanie przeprowadza dwoje mężczyzn. Psycholog oraz pedagog. Zobaczymy co z tego wyniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Dobry znak. Spokój i opanowanie Twoją bronią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Po takim czasie na forum dasz radę spokojnie. Opisz potem jak ten cyrk wygląda. Przyda się innym Braciom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 (edytowane) A więc po kolei. Badania prowadzą psycholog dziecięcy oraz pedagog. Mi trafiło się dwóch facetów. Od razu powiem, że psycholog wgl. mnie wporzadku z gadki, gorzej z panem pedagogiem. Ale o tym później. Na wstępie, opowiadają w obecności mnie i byłej lubej, jak odbywać się będzie badanie. Czyli rozmowy osobno z psychologiem i pedagogiem. Tak samo mały ale tylko z psychologiem. Potem obydwoje ale na osobności, wypełniamy testy psychologiczne. Pierwszy test jest typowo z pytaniami o dziecko, drugi test jest z pytaniami o osobowość rodzica. Psycholog pyta o wcześniejsze życie w małżeństwie, powód rozwodu oraz o relacje po nim, bylych małżonków. Czy są jakieś kości niezgodności, po za dzieckiem. Czytaj majątek. Pedagog bardziej wchodzi w strefę tego, dlaczego moim zdaniem ex utrudniała spotkania z dzieckiem i co było tego powodem. I tutaj zauważyłem lekką stronniczość z jego strony. Zadawał pytania i powtarzał, pana była żona mówiła to i to, to i tamto. Zaczynało mnie to irytować ale spokojnie odpowiedziałem, że ex mogła wszystko powiedzieć i napisać co tylko chciała a ja to widzę w taki a nie inny sposób. Czyli słowo przeciwko słowu. Ważna rzecz. W poradni OZSS na badaniu, posiadają akta z rozwodu oraz akta ze sprawy, którą założyłem o stałe widzenia z synem. Na sam koniec psycholog, podsumował cała sytuację. Stwierdził, że nie widzi niepokojących zmian w osobowości syna, wynikających z rozwodu. Podkreślił po rozmowie z synem, że znacząco wyprzedza swoich rówieśników. Es małża odpaliła, że oczywiście ma to po niej. Moja reakcja? Siła spokoju i zero komentarza. Podsumowując, psycholog podkreślił, że nie wyobraża sobie, abyśmy znowu pojawili się u nich za pół roku. Nie widzi ku temu powodów oraz powinnyśmy myśleć o dziecku a nie o walce o niego. Opinia będzie wystawiona w ciągu 3 tygodni. Jestem dobrej myśli.... Dodatkowy smaczek tego dnia. Ex po badaniu, grzecznie zapytała czy podwiózł bym ją do Lidla, bo musi zrobić zakupy. Mówię ok, bo i tak zabieram małego do siebie a zakupy i tak miałem zrobić na obiad. Jedziemy autem i się zaczyna.... A jak tam twoja "blondi"???? (Już jej donieśli.....) Ile mam lat ??? A po co ci to wiedzieć? Z ciekawości, bo miałeś zawsze starsze... Mówię 6 lat młodsza.... Cisza Jedziemy dalej i nie był bym sobą, gdybym jej nie w bił szpili za tą ciekawość.... Mówię do niej, pamiętasz jak kiedyś podsumowałas nasz związek??! No jak?! Że My nawet gabarytowo nie pasujemy do siebie. Tak więc w końcu, zszedłem z 40 na 36 i jest idealnie gabarytowo Znowu cisza.... ? Robimy zakupy osobno. Ex szybciej skończyła przy kasie. Ja jeszcze stoję. Czekają z synem na mnie, nagle młody podchodzi i mówi na głos a ludzi w chuj w około kas. Mama pyta, czy kupisz jej batonika orzechowego. Mówię głośno, powiedz mamie, że nie. Leci i krzyczy: tata powiedział, że nie. Za chwilę wraca, ale mama mówi, że on kosztuję tylko złotówkę.... Na co odpowiadam podniesionym głosem, aby dama usłyszała. Powiedz mamie, aby zaczęła dbać o figurę, bo źle na tym skończy? Więcej już nie prosiła o batonika.... Edytowane 11 Października 2019 przez Still 3 3 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Poszło dobrze i jeszcze to: 54 minuty temu, Still napisał: Powiedz mamie, aby zaczęła dbać o figurę, bo źle na tym skończy Zacny pojazd milordzie ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 (edytowane) @Posejdon za czasów, przed forumowych, pani pewnie by mnie zjadła Dziś inne czasy, inny still. Chciała zabłysnąć, ale sama zgasła... Edytowane 11 Października 2019 przez Still 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Godzinę temu, Still napisał: Jedziemy dalej i nie był bym sobą, gdybym jej nie w bił szpili za tą ciekawość.... Po uj Ci to? Tyle na forum a takie błędy! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4t Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Nom, obojętność by ją bardziej ubodła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Godzinę temu, Taboo napisał: a takie błędy 59 minut temu, m4t napisał: by ją bardziej ubodła Nie zgodzę się z wami. Milczenie i brak odezwu na zagrywki, nie zawsze się sprawdza. Warto uciszyć panią w odpowiedni sposób i nie koniecznie obojętnością. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Gratuluję opanowania Pomyśleć, że ma jeszcze czelność prosić o podwózkę. Bez kitu, w kobietach nie ma żadnego honoru, ani klasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser54 Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 16 minut temu, mac napisał: Pomyśleć, że ma jeszcze czelność prosić o podwózkę. Bez kitu, w kobietach nie ma żadnego honoru, ani klasy. Z podwózką kijowa sytuacja, ale niestety na miescu brata @Still też bym podwiózł. Dziecko jest obok, nie można jego matki w jego obecności poniżać. Pozwolę sobie na małą dygresję: właśnie dla uniknięcia takich i innych historyjek około i po rozwodowych - jak tutaj na forum - warto jest wg mnie być w nawet kulejącym małżeństwie i je trzymać tak długo, jak nie wchodzi w grę kurestwo żony (bo wtedy psycha już siada do reszty) czy przemoc. Jeśli zaś w grę wchodzi tylko proza życia, czy nawet brak seksu- da się i można wytrzymać, skombinować brakujące puzzle z innego zestawu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Godzinę temu, Still napisał: Nie zgodzę się z wami Jazdy emocjonalne można robić kobietom z którymi chcesz np uskutecznić jakieś stosunki, ale nie z kobietami od których chcesz się odgrodzić. Jak sam pisałeś chciałeś ją dojechać, fajnie że dzięki wiedzy zdobytej jesteś w stanie to zrobić, ale nie w tym rzecz, nie w tej sytuacji. Z jednej strony rozumiem, bo pokazuje to że nie jest Ci ona obojętna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 4 minuty temu, Taboo napisał: Z jednej strony rozumiem, bo pokazuje to że nie jest Ci ona obojętna. Nie jest obojętna. Musze z nią utrzymywać w miarę ogarnięte kontakty. Ale to tylko matka mojego dziecka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karhu Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 5 godzin temu, Still napisał: Mówię 6 lat młodsza.... Cisza Jedziemy dalej i nie był bym sobą, gdybym jej nie w bił szpili za tą ciekawość.... Zajebiscie ze wszystko sie u Ciebie uklada. Ale ten tekst nie byl potrzebny,wyglada to tak jak bys cos do niej czul. Nie wiem sam jak bym sie zachowal w takiej sytuacj w praktyce, ale w teori to bym jej nawet nie zabral do tego auta. No ale teoria teoria,do niej trzeba miec stalowe jaja by wprowadzic ja w praktyke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 (edytowane) 14 minut temu, karhu napisał: wyglada to tak jak bys cos do niej czul. Zgadza się, ale nieufność .Tyle. Nie żałuje rozwodu, nie żałuje małżeństwa. Ot zwykły sentyment. Grzecznie zapytała, czy ją podwiozę, więc się zgodziłem. Wysiadając powiedziała tylko, że "dziękuje za odwiezienie, dodając, naprawdę dziękuje." Jeżeli ktoś ze mną grzecznie to i ja grzecznie. Podczas rozmowy, psycholog zapytał się mnie, dlaczego małżeństwo nie przetrwało? Nie powiedziałem mu, że byłem frajerem w białej zbroi. Odpowiedziałem, że byliśmy zbyt młodzi i niedojrzali emocjonalnie na taki ruch jakim jest małżeństwo. ---- > Myślę, że jest to lżejsza definicja białorycerstwa @karhu Pamiętam, jak na audycji live z Markiem, mówiłeś, że "kochasz" swoją byłą żonę, bo to matka twoich dzieci. Myślę, że mówiąc takie słowa, miałeś na myśli, sentyment. Który i ja posiadam. Edytowane 11 Października 2019 przez Still 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 10 minut temu, Still napisał: Podczas rozmowy, psycholog zapytał się mnie, dlaczego małżeństwo nie przetrwało? Panie jak byś zapierdalał w pierwszej gwardii białych rycerzy też byś tak skończył. Ciekawe czy zainteresował by się głębiej tematem ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Teraz, Turop napisał: Panie jak byś zapierdalał w pierwszej gwardii białych rycerzy też byś tak skończył. Nawet nie wiesz, jak korciło mnie, podjecie pewnych tematów z forum z panem psychologiem na lini relacji damsko-męskich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser178 Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 2 minuty temu, Still napisał: Nawet nie wiesz, jak korciło mnie, podjecie pewnych tematów z forum z panem psychologiem na lini relacji damsko-męskich Wydaje mi się, że w takiej sytuacji mógł by to zinterpretować, zmianą postawy na kobiety, czy świat zewenetrzy twój przez rozwód, co mogło by skutkować kolejnymi spotkaniami, taki wydawał byś się spaczony przez eks. Mnie wszędzie korci, żeby o tym rozmawiać, a co dopiero z psychologiem przy takiej akcji nie ?? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 W dniu 9.10.2019 o 20:12, Still napisał: za odpowiedzi. PODPOWIEM LECZ TO NIE JEST ŁATWE. ZASADNICZO to nie ważne co powiesz tylko jak, jakie masz intencje, Jak w wypowiedziach będziesz się odnosił o ex! Zwracaj uwagę szczególnie na tło wypowiedzi!!! Nie nażekaj!!!! Staraj się budować wypowiedzi w czasie przyszłym/pozytywnym. W tematach wtrącaj budowanie więzi poznawczej z dzieckiem wedle świata. Zunifikuj materializm w wypowiedziach. Ogólnie te badania nigdy nie są tym co się myśli, jak nie wiadomo o co ho. Przykład: .....dostaniesz zdjęcie do opisania co ma nim widzisz.... a wiesz co faktycznie sprawdzają?...... którą ręką weźmiesz i w jaki sposób!!! .....ot takie chocki klocki..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 12 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2019 15 godzin temu, Still napisał: Nawet nie wiesz, jak korciło mnie, podjecie pewnych tematów z forum z panem psychologiem na lini relacji damsko-męskich Lepiej nie. Zaraz by z człowieka zrobili : incela, socjopatę, mizogina itp. itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2019 (edytowane) Mały edit panowie. Badania w OZSS do sprawy o stałe kontakty, wyszły bardzo dobrze dla mojej osoby jako ojca. Samą sprawę, którą założyłem, wygrałem. Apelacji nie było ze strony ex. Aby tak dalej! ? Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Still 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rarek2 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2019 W dniu 11.10.2019 o 15:31, Still napisał: Mówię 6 lat młodsza.... Cisza Tylko 6? Ja zaczynam od 10 lat młodszych ? Mogłeś powiedzieć 10 lat młodsza - i tak nie miałaby jak sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi