Co w wyglądzie mężczyzny odrzuca kobietę

[mirek_handlarz_ludzmi]

20 minut temu, Infernal Dopamine napisał:

Zahacz o wioskę Masajów po drodze

Akurat tam jadę I trochę bardziej na północ też. 

 

20 minut temu, Infernal Dopamine napisał:

Może załapiesz się na ucztę składającą się z surowych podrobów, gałek ocznych i shotów z krwi.

Wolę nyama choma, szczególnie kozinę z ognia ale zdarzał się też czasami aligator, wołowe języki albo bawole jądra. Te ostatnie całkiem takie sobie

 

23 minuty temu, Infernal Dopamine napisał:

Pierwsza na liście marzeń podróżniczych jest Alaska. Druga jest Kenia ze względu na wspomnianych Masajów, malownicze parki narodowe i Mombasę.

Moim marzeniem było odwiedzić wszystkie kontynenty na literę A. Po Azji zamiast do Australii przypadkiem wybrałem się  do Afryki i zakochałem się.  Afryka jest piękna, groźna, wspaniała i przerażająca. I bardzo zróżnicowana. Afryka Zachodnia, Wschodnia, Saharyjska to zupełnie różne kontynenty.

 

Kenia to dobry wybór na pierwszy raz, ale nie Mombasa. Chyba, że oglądana z hotelu all inclusive. Jeśli preferujesz zwiedzanie na własną rękę, to lepsze zdecydowanie będzie Nairobi.

[Zły_Człowiek]

Ten cały wątek to jedno wielkie XD.

Nie chcę odkrywać Ameryki, ale....

Wiadomo co panie by chciały - gościa idealnego....  

Gusta są niby różne, ale ogólny archetyp faceta dla pań jest w miarę ten sam.

W miarę wysoki wzrost, zęby, super włosy, szczękę, piękne oczy.... po prostu super geny - co jest naturalne.

Wiadomo, że zero zakoli, tendencji do tycia itd. OK, rozumiem.

Reszta typu broda (w sensie styl golenia brody), fryz, ciuch czy nawet kasa i władza to tylko najmniej znaczące szczegóły, bo tak naprawdę to można zmienić.

Tak samo jak u facetów - jak laska jest łada, ma idealne kształty, to tak naprawdę mało interesuje jak się ubiera, czy ma fryzurę, bo to są rzeczy zmienne.

 

A w tych litaniach do ideału to odpada z 80% ludności na całej planecie.  

Prawda jest taka, że te 80% ludności to ludzie brzydcy (czyt. biedni) lub średni.

I to dotyczy obu płci.

Kobiety mają hipergamię i zawsze będą celować wyżej, a nieświadomi (lub po prostu niedoświadczeni) faceci, biorą do czego mają dostęp i okazję.

Czytając ten wątek, utwierdzam się w przekonaniu, że kompromis u pań rzadko występuje, a wymagania, (nawet jeśli są nieświadome podtrzymywane wbrew logice i obecnym warunkom) nie spadają.

Czyli można podsumować że niczego ogólnie nowego nic się nie pojawiło w tym wątku.  

[Posejdon]

19 godzin temu, Funeral napisał:

Uuuuu na pierwszy rzut oka to widać jak Ci dupsko pękło. Przepraszam już nigdy nie napiszę nic miłego ani zabawnego do kobiety, bo jaśnie pan poczuje się gorszy i będzie musiał mnie obrzygać swoją frustracją.

 

 

Hehe. Pupil Pani wychowawczyni, to pseudonim E.Macrona. 

[Androgeniczna]

12 godzin temu, bernevek napisał:

A ja nie rozumiem czemu panie się oburzają, że facet nie chce grubej albo łysiejącej

Ja tak samo się dziwie że faceci czemu faceci się oburzają że kobity nie chcą niskiego. 

[Funeral]

2 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Ja tak samo się dziwie że faceci czemu faceci się oburzają że kobity nie chcą niskiego. 

Bo nie mają wpływu na swój wzrost i w sumie gówno można z tym zrobić, bo nawet tnąc kości, wydając kupę szmalu i przechodząc katorgę bólu można się wydłużyć o kilka cm co niewiele zmienia. Kobieta jak jest gruba to w 99% może to zmienić mniej jedząc i uprawiając sport, jak ma mały biust to 10k PLN i już ma większy od wszystkich swoich koleżanek. Frustracja jest tu słowem-kluczem.

[timida]

I ja się wypowiem

Mnie odrzuca:

- niezadbane zęby (nie muszą być olśniewająco białe, ale też nie poczerniałe)

- pryszczata twarz

- głowa wygolona na zero

- posiadanie tatuaży

- nadwaga bądź niedowaga

- niski wzrost (sama mam 170 cm)

- nie lubię też mocno owłosionych, ale nie do tego stopnia żeby mnie odrzucało 

Jeśli chodzi o zachowanie:

- brak kultury osobistej np. bekanie, mlaskanie podczas jedzenia 

- gwizdanie na kobiety, uliczny podryw

- przekraczanie granic typu klepanie lub ściskanie kobiecych pośladków (na początku znajomości lub bez znajomości, w relacji to co innego)

- nagminne przeklinanie

- traktowanie kobiet przedmiotowo

- Baaaardzo bujna przeszłość seksualna 

 

[Androgeniczna]

8 minut temu, timida napisał:

- Baaaardzo bujna przeszłość seksualna 

Fuj, mnie tez to odrzuca.

Tylko ze pyt dotyczylo wyglądu

[MotherOfCats]

Funeral, ale Ty wiesz, że nawet jak gruba kobieta schudnie, to jej ciało nie będzie ślicznie sprężyste jak u nastolatki, a cycki będą raczej sięgać pępka niż przebijać sutkami stanik i bluzkę? Możesz powiedzieć: "No to co, parę operacji plastycznych i po problemie". Tylko te "parę operacji plastycznych" jest poza zasięgiem przeciętnej kobiety. Już nie patrząc na to, że taka rozciągnięta skóra zwykle robi się delikatna (rozstępy itp.) i każde położenie się pod nóż jest ryzykiem. Więc nie, to nie jest wcale tak prosta sprawa.

 

Co mnie odrzuca w wyglądzie mężczyzny:

 - zbyt krótkie włosy;

 - zakola, szczególnie u mężczyzny młodego;

 - pryszczata twarz, generalnie niezadbana cera;

 - wyjątkowo źle dobrane ciuchy (za krótkie nogawki spodni, rozwalające się buty);

 - brudne dłonie i paznokcie;

 - golenie się na ciele (wolę naturalnych).

 

I podobnie jak w przypadku koleżanki powyżej - bardzo bujna przeszłość seksualna. Wiem, że to pytanie dodatkowe, ale odrzucają mnie faceci, którzy:

 - posiadali więcej niż 5 partnerek;

 - skorzystali chociaż raz z usług prostytutki;

 - mieli kochanki, będąc w związkach/małżeństwie;

 - są rozwodnikami.

Edytowane 14 Października 2019 przez MotherOfCats

[bernevek]

48 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ja tak samo się dziwie że faceci czemu faceci się oburzają że kobity nie chcą niskiego. 

Widzę, że zabolało.

Zauważ, że facet jest skłonny napisać, że zaakceptuje jakąś cechę. Kobieta? Nie widziałem. 

A kiedy mężczyzna jednak napisze, że ceni włosy, szczupłość to panie się oburzają, że to płytkie bo biedulka mogła być chora. 

Więc czemu pewna część was wymaga od nas wyrozumiałości a w naszą stronę to nie działa? 

A tak przy okazji (różnica z 10 cm?):

[Natii]

Często przewija się tutaj niski wzrost. Mnie akurat on nie przeszkadza, może dlatego, że sama jestem niewysoka bo mam zaledwie 158? Ale choć paradoksalnie cżęsto podobam się wysokim ( może na zasadzie, że przeciwieństwa się przyciągają :P), to kiedyś byłam zakochana w facecie niewiele wyższym ode mnie, za to bardzo inteligentnym i męskim z wyglądu, poza tym chyba najlepszym w łóżku jakiego miałam  Znam też faceta, który ma mniej niż 165, a straszny z niego babiarz, co prawda ma tez własną firme, ale i dobrą gadkę i nie ma problemów z poderwaniem kobiety.

Wielcy przywódcy jak Napoleon, czy Hitler ( może to średni przykład, ale jednak charyzmę to on miał), też byli niscy i nie ujmowało im to wcale autorytetu czy męskości.

Ja np. nie lubię bardzo wysokich i kościstych, juz wolę niższego i lepiej zbudowanego. No, ale to też zależy od indywidualnego gustu. 

Gdybym była wysoka pewnie nie chciałabym dużo nizszego od siebie, ale z racji tego, że jestem niska i drobna, to niższy wzrost faceta mi nie przeszkadza, byleby nie był jeszcze nizszy ode mnie. 

[Funeral]

11 minut temu, MotherOfCats napisał:

Funeral, ale Ty wiesz, że nawet jak gruba kobieta schudnie, to jej ciało nie będzie ślicznie sprężyste jak u nastolatki, a cycki będą raczej sięgać pępka niż przebijać sutkami stanik i bluzkę?

Ciało będzie sprężyste jeśli będzie wytrenowane, a cycki to tłuszcz i się po prostu zmniejszą po odchudzaniu. Chyba, że laska ważyła over 200kg schudła w 2 lata do 70 kg - to trzeba iść pod skalpel obciąć zwisającą skórę która będzie wchłaniać się latami, ale to samo tyczy się otyłych facetów.

26 minut temu, MotherOfCats napisał:

zakola, szczególnie u mężczyzny młodego

Wytarło się od ud... no co poradzisz? Nic nie poradzisz!  

8 minut temu, Natii napisał:

158? Ale choć paradoksalnie cżęsto podobam się wysokim

Taka sytuacja...

[Androgeniczna]

31 minut temu, bernevek napisał:

A kiedy mężczyzna jednak napisze, że ceni włosy, szczupłość to panie się oburzają, że to płytkie bo biedulka mogła być chora. 

Więc czemu pewna część was wymaga od nas wyrozumiałości a w naszą stronę to nie działa?

Ja tak nie uważam. Każdy ma prawo lubić to co chce. Nigdy nie oburzam się kiedy ktoś napiszę że woli szczupłe. Sama uważam że grube kobiety sa po prostu zaniedbane. 

33 minuty temu, bernevek napisał:

A tak przy okazji (różnica z 10 cm?):

Tu jest więcej niż 10 cm różnicy. Wyglądają śmiesznie według mnie. 

16 minut temu, Natii napisał:

Ale choć paradoksalnie cżęsto podobam się wysokim ( może na zasadzie, że przeciwieństwa się przyciągają :P)

Też to zauważyłam. Często wysokim facetom podobają się niskie dziewczyny. Ogólnie uważam że niski wzrost u kobiety to atut. Oczywiście o ile jest szczupla. Grubsza i niska źle wygląda ale niska, szczupła kobieta wyglada mlodo, filigranowo. Wielu podoba sie taka sylwetka

[Natii]

5 minut temu, Androgeniczna napisał:

Tu jest więcej niż 10 cm różnicy. Wyglądają śmiesznie według mnie. 

Co do pierwszej cześci Twojej wypowiedzi się zgadzam, ale odnośnie drugiej, to  jeśli są szczęśliwi, to wg mnie mają gdzieś czy wyglada to śmiesznie czy nie. 

I piszę to ja, która ma kilkanaście lat starszego faceta i nie wszystkim się to podoba, ale jakoś sie tym nie przejmujemy. 

[Androgeniczna]

Teraz, Natii napisał:

ale odnośnie drugiej, to  jeśli są szczęśliwi, to wg mnie mają gdzieś czy wyglada to śmiesznie czy nie. 

Oczywiście że tak. Ja tylko mówie jak to dla mnie wyglada.

[MotherOfCats]

31 minut temu, Funeral napisał:

Ciało będzie sprężyste jeśli będzie wytrenowane, a cycki to tłuszcz i się po prostu zmniejszą po odchudzaniu.

Cycki się zmniejszą - skóra, w których się ten tłuszcz znajdował, nie. W piersiach nie ma mięśni, więc one się magicznie przy ćwiczeniach nie wypełnią i nie uniosą. To samo dotyczy się całego ciała. Jasne, przy aktywności fizycznej skóra z czasem będzie się poprawiać, ale nadal z otyłej kobiety nie zrobisz prześlicznej sportsmenki-fit nastolatki.

Edytowane 14 Października 2019 przez MotherOfCats

[Natii]

22 minuty temu, MotherOfCats napisał:

Cycki się zmniejszą - skóra, w których się ten tłuszcz znajdował, nie. W piersiach nie ma mięśni, więc one się magicznie przy ćwiczeniach nie wypełnią i nie uniosą. To samo dotyczy się całego ciała. Jasne, przy aktywności fizycznej skóra z czasem będzie się poprawiać, ale nadal z otyłej kobiety nie zrobisz prześlicznej sportsmenki-fit nastolatki.

To prawda, ale nie oszukujmy się, zawsze lepiej będzie wyglądała szczupła kobieta niż otyła, niektóre właśnie sobie odpuszczaja bo myślą, że i tak nie będę fit- modelką, więc po co sie katować dietami.

Wiele kobiet odpuszcza sobie bo: " i tak jestem gruba", " i tak jestem za stara", "i tak mam już meża i dzieci". Tymczasem fajną laską można być w każdym wieku przy odrobinie wysiłku, patrz na Nigelle Lawson, Monicę Belluci albo Nancy Karrigan- te dwie pierwsze nie są najchudsze, ale grube tez nie są, powiedzmy mają kobiece kształty, ale jak na swój średni wiek wyglądaja nadal pięknie, więc da się.  Niestety wielu facetów w średnim wieku też sobie odpuszcza, ale to już inny temat.

A poniżej przykłady kobietek fit w średnim wieku, co prawda gwiazd, ale w necie znajdziecie milion zdjęć takich kobiet, które nie są zbyt znane:

[Funeral]

Teraz, MotherOfCats napisał:

Cycki się zmniejszą - skóra, w których się ten tłuszcz znajdował, nie. W piersiach nie ma mięśni, więc one się magicznie przy ćwiczeniach nie wypełnią i nie uniosą. To samo dotyczy się całego ciała. Jasne, przy aktywności fizycznej skóra z czasem będzie się poprawiać, ale nadal z otyłej kobiety nie zrobisz prześlicznej sportsmenki-fit nastolatki.

Skóra jest sprężysta i ma zdolności adaptacyjne, gdyby było tak jak piszesz to każdemu kto schudł wisiałyby płaty skóry na twarzy, rękach, nogach itp. 

Serio masz problem, żeby wpisać w wyszukiwarce "women body transformation"? Są setki jeśli nie tysiące grubych lasek które teraz są Insta "Fit" modelkami. 

https://hitchfit.com/success-stories/lose-weight-stories/amazing-female-body-transformations/

PS. W ogóle co to za porównanie - chirurgiczne cięcie kości, metalowy stelaż, śruby kurwa wystające z nóg przez wiele miesięcy gdzie człowiek jest przykuty do łóżka vs nie wpierdalanie hamburgerów i pizzy co drugi dzień, plus poranny jogging. WTF. 

[azagoth]

Z dużym prawdopodobieństwem już to stwierdzenie było, lecz moim zdaniem najbardziej w wyglądzie mężczyzny odrzuca kobietę pusty portfel.

Reszta to tylko PR.

[bernevek]

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Ja tak nie uważam. Każdy ma prawo lubić to co chce. Nigdy nie oburzam się kiedy ktoś napiszę że woli szczupłe. Sama uważam że grube kobiety sa po prostu zaniedbane. 

 

 

To teraz wstaw tu cechę, na którą nie masz wplywu. Swoją. Na pewno coś się znajdzie. Jeżeli jesteś niska, to np. krótkie nogi. I miej świadomość, że to jedyna cecha za którą potencjalny partner mógłby cię odrzucić. Ty masz w głowie wiele innych pozytywnych. Myślę, że w większości ludzi rodzi się wtedy poczucie niesprawiedliwości. 

Cytat

Tu jest więcej niż 10 cm różnicy. Wyglądają śmiesznie według mnie. 

Raczej nietuzinkowo. W Oslo jak byłem tak wyglądała co druga para, tyle że włosy blond. 

Sam nie chciałbym laski wyższej o tyle. Ale 2 cm w te czy w tamte mnie nie robią. 

 

 

 

[Androgeniczna]

17 minut temu, bernevek napisał:

To teraz wstaw tu cechę, na którą nie masz wplywu. Swoją. Na pewno coś się znajdzie. Jeżeli jesteś niska, to np. krótkie nogi. I miej świadomość, że to jedyna cecha za którą potencjalny partner mógłby cię odrzucić

Akurat jeśli kobieta jest niska to nie zawsze ma krótkie nogi. Jeśli jest proporcjonalnie zbudowana to nogi i tak wydają się długie.

 

 

[tomekbat]

2 godziny temu, MotherOfCats napisał:

- golenie się na ciele (wolę naturalnych).

Łoniaki i zarośnięty tyłek też lubisz? 

[bernevek]

4 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Akurat jeśli kobieta jest niska to nie zawsze ma krótkie nogi. Jeśli jest proporcjonalnie zbudowana to nogi i tak wydają się długie.

 

 

Laska 160 nigdy nie będzie miała takich nóg jak laska 175. Za duża różnica we wzroście. Większość facetów nie patrzy tak na proporcje jak kobiety. Dla nas liczą się poszczególne cechy. Czy są wyraziste, widoczne:

-piękne, gęste, grube włosy? ?

-długie nogi? ?

-pupa? ?

-talia? ?

-piersi? ?

-wyraziste, pełne usta? ?

-wyraziste oczy? ?

-łagodnie zarysowane kości policzkowe? ?

-ładne rączki, bez widocznej żyłki? ?

-malutki, zgrabny nosek (dla mnie zadarty) ?

Wtedy taka laska jest 10/10. 

[Natii]

8 minut temu, bernevek napisał:

Laska 160 nigdy nie będzie miała takich nóg jak laska 175. Za duża różnica we wzroście. Większość facetów nie patrzy tak na proporcje jak kobiety. Dla nas liczą się poszczególne cechy. Czy są wyraziste, widoczne:

-długie nogi? ?

 

Są amatorzy drobnych jak ja, a są i tacy, którzy wolą wysokie, wszystkim nie dogodzisz  Natomiast mnie się mój wzrost podoba i nawet nie chciałabym być wysoka.

Każdemu nie dogodzisz, laska jest wysoka- cześć facetów powie, że żyrafa,

-jest drobna- część zarzuci, że nie ma takich nóg jak wysoka,

- jest szczupła- cześć powie, że za chuda,

-o kobiecych kształtach- powiedzą jej żeby schudła,

-blondynka nie spodoba się tak bardzo wielbicielom brunetek i odwrotnie,

-część facetów uwielbia rude, część ich nie znosi,

Itd... Najważniejsze żeby podobać sie temu co trzeba, a jeśli jest się singielką, kto pewnej grupie facetów, z której wybierze się tego jednego i tyle. Wszystkim nawet miss świata nie dogodzi w 100% bo zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo nie będzie idealna pod jakimś względem. Ale jeśli jest się ogólnie atrakcyjną, to i tak adoratorów nie zabraknie.

[Helena K.]

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Ogólnie uważam że niski wzrost u kobiety to atut. Oczywiście o ile jest szczupla. Grubsza i niska źle wygląda ale niska, szczupła kobieta wyglada mlodo, filigranowo. Wielu podoba sie taka sylwetka

Wielu się też podobają długie nogi, jak nie wszystkim, a długie nogi oscylują w granicy 90cm, proporcje tu mogą nic nie zdziałać. Szczególnie gdy takowa niewiasta stanie przy drugiej niewieście dajmy na to, wzrostu 160cm to okazuje się, że te nogi aż po szyję sięgają tej drugiej do pasa. I po, korzystych proporcjach .

 

Edytowane 14 Października 2019 przez Helena K.

[MotherOfCats]

57 minut temu, tomekbat napisał:

Łoniaki i zarośnięty tyłek też lubisz? 

Przede wszystkim.