Skocz do zawartości

Gdzie pracujesz? / Gdzie mieszkasz?


Fullbuster

Rekomendowane odpowiedzi

Co odpowiedzieć Pani jak padnie któreś z tych pytań? 

 

Ostatnio będąć na randce z tindera otrzymałem takie pytanie - Gdzie pracujesz? Po czym padły kolejne pytania, takie jak - Jak długo pracujesz w tym miejscu?, Jak długo ogólnie pracujesz w zawodzie?, oraz Kiedy ci się kończy umowa? xD 

 

Oczywiście to była perfidna i bezpośrednia próba wybadania zawartości mojego portfela, bo po za tymi pytaniami padły jeszcze podobne pytania mające ten sam cel.

 

W pracy spędzamy około 1/3 swojego życia i uważam, że to jest spoko temat do dyskusji, ale nie na takiej zasadzie jak opisałem wyżej. Pracuje w zawodzie, który jest bardzo dobrze płatny w Polsce i nie zawsze chętnie chce o tym rozmawiać ponieważ wiem, że u kobiet w głowie jest to przeliczane na złotówki. 

 

Drugą sprawa to pytanie: Gdzie mieszkasz?

 

Na obecną chwilę wynajmuje pokój, ale przymierzam się do kupna własnego mieszkania, więc jak w przyszłości dojdzie do spotkań i padną oba te pytania ze strony Pań a ja odpowiem że pracuje tu i tu i mam własne mieszkanie to obawiam się że zacznie im ostro odbijać?

 

Panowie, w jaki sposób poprowadzić rozmowę jak padają takie pytania? Nie chce odpowiadać w sposób mocno wymijący i z drugiej strony też nie chce podawać na tacy informacji o swoim statusie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zawsze zapytać się: Czy to przesłuchanie lub spowiedz?

Po drugie to są prywatne informacje które nie udzielasz całemu światu tylko zaufanym osobą, dając tym samym do zrozumienia że na twoje zaufanie trzeba zapracować a nie wziąść jak towar z półki.

 

A jak ci się laska nie podoba to napisz że utrzymujesz ze zbieractwa. :D

Edytowane przez smerf
Dodtkowe zdanie.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale panowie, nie popadajcie w skrajności, czy Was też to nie ciekawi gdzie pani pracuje i gdzie mieszka? Od zarania dziejów atrakcyjność faceta opierała się na zaradności więc czemu teraz miałoby się coś w tym aspekcie zmienić? Czy po lekturze całego tego forum jeszcze wierzycie w to że znajdzie się jakaś kobieta która pokocha tylko nasze wnętrze?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego czy ma to być tylko 1-3 ruchania i ewakuacja, czy też cos dłuższego i perspektywicznego, w pierwszym wypadku zawsze wciskam podobny kit a mianowicie, że handluje bronią i mieszkam w apartamentowcu z ex małżonka, z którą walczę cały czas o podział majątku ;) w drugim przypadku wciskam inny kit dla testowania czy Pani jest interesowna - pracuje w Lidlu albo innej Biedrze i wynajmuje pokój ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, Thegenerat said:

To pytania kwalifikacyjne.. Pani sprawdza czy jesteś wart zachodu.

Równie dobrze należałoby powiedzieć: Ok, chcesz sprawdzić czy jestem wart zachodu. Więc ja też chciałbym wiedzieć czy:

1) Jak duże masz libido.  Czy lubisz seks oralny?

2) Jak duży przebieg (nieprzekręcany!)!

3) Czy masz skłonności do tycia?

4) Czy w Twojej rodzinie znane są przypadki rozwodu i ojebania faceta na alimentach?

5) Jak również objawy borderline i podobne

itd.

Edytowane przez somsiad
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej na odwrót? Na ściemniać i podkoloryzować?

 

A niech procesor uruchomi wszystkie rdzenie, żeby wilgotny obiekt chłodzenia zaczął cieknąć?

 

Nie próbowałem, ale taka dygresja. Musimy być tak poważni? Po prostu dla obserwacji reakcji owej... :)

 

EDIT: Czytając i to forum można wysnuć bardzo wiele wniosków i obserwacji. Tak jak po prostu żyjąc w obecnym świecie / społeczeństwie. Prawdą jest, że 90% ludzi to materialiści w większym bądź mniejszym stopniu... nie ma co piętnować, chyba, ze takie bezpośrednie pytania :)

Edytowane przez Gradhach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fullbuster napisał:

Gdzie pracujesz? Po czym padły kolejne pytania, takie jak - Jak długo pracujesz w tym miejscu?, Jak długo ogólnie pracujesz w zawodzie?, oraz Kiedy ci się kończy umowa? xD  

Oczywiście to była perfidna i bezpośrednia próba wybadania zawartości mojego portfela, bo po za tymi pytaniami padły jeszcze podobne pytania mające ten sam cel.

8 minut temu, Fullbuster napisał:

Gdzie pracujesz? Czym się zajmuje ta firma w której pracujesz? Skąd jesteś? takie dość standardowe

Lol co za pieprzony słodki hipokryta hahahahahaha  :D:D:D

Co innego jakbyś jej powiedział, że jej praca jest nieistotna, bo interesuje Cię platoniczna miłość i wspólne oglądanie zorzy polarnej przy blasku świetlików, ale nie miałeś prawa tematu zakładać, zadając jej dokładnie takie same pytania.

 

Edytowane przez Exar
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ostatnio będąć na randce z tindera otrzymałem takie pytanie - Gdzie pracujesz? Po czym padły kolejne pytania, takie jak - Jak długo pracujesz w tym miejscu?, Jak długo ogólnie pracujesz w zawodzie?, oraz Kiedy ci się kończy umowa? xD 

Jeśli wydaje się w miarę znośna z charakteru, to możesz odpowiadać półprawdami. Jeśli wyczujesz, że rozmawiasz z jakimś irytującym babsztylem, to możesz jej odpowiedzieć jak Dario z serialu " Ślepnąć od świateł"- "Ja z tobą kurwo wódki nie piłem" i zakończyć rozmowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ku..wa panowie... Jak szukacie żony na Tinderze to powodzenia... Jak chcecie zaruchać to odpowiadajcie jakieś brednie, kłamcie tym babom i tyle. Co wy macie za skrupuły. Baba chce usłyszeć że jesteście zarobieni, to mówcie, że macie szyby naftowe w Arabii Saudyjskiej a w Polsce jesteście przejazdem bo mieszkacie na Florydzie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze deprecjonuje swoją pozycję podczas tak prowadzonego wywiadu przez kobietę. Jedak nie na tyle aby ją zniechęcić totalnie ale aby stworzyć pole do ewentualnego odsłonięcia elementów życia, które będę chciał pokazać w odpowiednim dla siebie momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fullbuster napisał:

Gdzie pracujesz? Czym się zajmuje ta firma w której pracujesz? Skąd jesteś? takie dość standardowe

No to co się dziwisz co laska pyta jak pytasz o to samo. To są podstawowe pytania poznawcze. Dla kobiety to już w ogóle. Zachłysnąłeś się redpillem. Wyluzuj trochę. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, bez jaj... czytając niektóre tematy to serio zastanawiam się, kur#@, to o czym ja mam rozmawiać z dziewczyną na pierwszym spotkaniu? Skoro nie mogę zapytać chociażby o to czym się zajmuje? :D 

 

@Tomko dobrze napisał.

 

Wyjąć kij z dupy, iść na spotkanie i sprawdzić czy jesteście laską zainteresowani. Wy nią! Tak.  Sprzedacie się dobrze, może coś zaiskrzy to ruszycie dalej. A jak chcecie kłamać dla zaruchania to kłamcie, ale z drugiej strony to według mnie słabe skoro normalnie nie potraficie zainteresować dziewczyny. Kto co woli :>

2 godziny temu, Fullbuster napisał:

Co odpowiedzieć Pani jak padnie któreś z tych pytań?

 Nie dowierzam :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, kobiety tak często pytają, a ilu z nas nie interesuje się takimi rzeczami u kobiety? W zasadzie sam robie jakieś shit testy, i też pytam tak, że nawet nie wiedzą, że są sprawdzane pod jakimś kierunkiem. Często jest tak, że po paru zdaniach może już wyjść jaka kobieta, czy mężczyzna, ma priorytety. To taki schemat, ja się już nie dziwię, że same mają jakieś tam wymagania względem kogoś, jak sam to robię. Ale to żeby wszystko było zdrowo rozsądkowe trzeba wiedzieć co jest wymaganiem z kosmosu, a czego można wymagać od drugiej osoby, a z kad ktoś ma wiedzieć czego chce od kobiety jak dam ma bajzel w życiu? Dlatego tu jest wałkowane ciągle i ciągle, ogarnij siebie, zdobądź coś i dopiero kobieta.

 

 

Jak masz coś do zaoferowania drugiej stronie, znasz siebie, wiesz na ile Cię stać, możesz postawić granice drugiej osobie i wymagać tego samego czy podobnego zachowania w relacji. Patrzmy też na siebie @Tomko zadał bardzo dobre pytanie. Spytałeś ją o to samo, sugerując, że z jej strony to było dziwne. Też chcesz wiedzieć czy to księżniczka z bazaru czy normalna laska, nie dajmy się zwariować, że wszystko jest przegięciem. Nikt nie chce się spotykać z nie udacznikiem, to działa w dwie strony. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.