Skocz do zawartości

Apokalipsa.


AdamGdynia

Rekomendowane odpowiedzi

Siema chłopy muszę się pożalić bo co się odpier*ala teraz to dorosłego chłopa może przerosnąć.

 

Ostatnie już nawet nie pamiętam ale przyjmijmy 7 lat byłem w związkach, od pewnego czasu sam sobie rzepkę skrobię. Wcześniej wiadomo jak to młody samiec podróżujący po świecie ;)

 

No i powiedzmy że wróciłem na "rynek" i chciałbym podzielić się spostrzeżeniami i podyskutować na ten temat.

 

Otóż mam wrażenie że kurestwo jest wszechobecne. Taki znak czasu chyba.

 

Jakiś czas temu byłem na imprezie z kolegą, który ściągnął koleżankę której facet pracuje za granicą i go nie było. Wszystko fajnie pięknie, panna 6 lat młodsza super zabawa ale było widać że coś jest na rzeczy bo gdyby kolegi tam nie było to przestała by się pilnować choć i tak uważam że jej zachowanie w stosunku do mnie było bardzo nie na miejscu biorąc pod uwagę że ma faceta. Przez następne dni coś tam uskuteczniała, wpadła do mnie nawet bo jak już tak chciała to stwierdziłem że wykorzystam ja w niecnym celu - przywiezie mi palenie xD. Nic nie było bo jasno dałem do zrozumienia że nie i koniec. Potem były jeszcze dalsze podchody ale już mniejsza o. Suma summarum to potem z jej facetem piłem browara i dobrze że zrobiłem jak zrobiłem bo bym się zrzygal chyba mając świadomość że mu pannę puknalem a teraz udaje że wszystko spoko.

 

Następnie wpadł mi genialny pomysł do głowy - zainstaluję tindera.

 

No i tu się zaczęła karuzela. Poza jakimiś dziwnymi propozycjami od małolat trafiła się całkiem sensowna babka 24lata, takie nooo 8,5-9/10 i ku*wa nie żartuję. Wyglądała na ogarnięta i w sumie nawet sensownie pisała ekhmm aż 20 min po czym zaproponowała żebym wpadł na kawę. Myślę sobie ok, no to na drugi dzień zapierdalam z ciastem przecież idę na kawę (chuj że słodyczy nie jem, ale tak na pusto nie wpadnę). No i 3 min gadki po czym panna mnie oświeca że umówiliśmy się na ruchanie xD

 

No i tak zacząłem sobie obserwować to wszystko, czytać, trochę "wczułem" się w klimat obecnych czasów żeby zobaczyć z bliska i kurwa to jest jakiś dramat.

 

Kiedyś człowiek czuł że coś upolował a teraz ruchać to jak zamówić pizzę.

 

Nie wiem co tu się odpierdala, w sumie niczego nie szukam, ale też ch*a na śmietniku nie znalazłem i jak mam bzykać to niech to chociaż jakoś iluzorycznie rokuje na przyszłość. Nie jaraja mnie proce proste jak LEGO Duplo.

 

Do meritum: Są jeszcze jakieś ułożone młode kobiety nie zajechane jak passat z Niemiec, które chcą i będą się spełniać jako dopełnienie Faceta? Czy wszystko zostało spłycone do konsumpcjonizmu łącznie z seksem który stał się bezwartościowy?

 

 

 

  • Like 5
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, AdamGdynia said:

No i 3 min gadki po czym panna mnie oświeca że umówiliśmy się na ruchanie

A czego się spodziewałeś - skoro laska cię zaprasza na chatę, to wiadomo że na ruchanie.

 

Staram się zrozumieć o co ci chodzi chłopie, ale nie mogę. Dziewczyna młoda i ładna zaprosiła cię do siebie, ciesz się i korzystaj a nie marudzisz :D

Edytowane przez osadnik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś to już pisałem. 

Teraz są dobre czasy dla ruchaczy a słabe dla kogoś kto szuka czegoś na stałe.

No nie powiem, dziwne to wszystko, szczególnie jak masz jakieś uczucia i oczekiwania to można się zawieść.

Trzeba się z tym pogodzić, nie zmienimy tego.

 

Ale też nie ma co pobadać w marazm.

Dziewczyny od kolegów - kilka trzyma jakiś poziom, ale również  sporo było by chętnych na skok w bok.

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kij ma dwa końce*. Nie ma co jojczyć ani się obruszać na bezpośredniość kobiet i bezpruderyjność w sprawach seksu. Pomyśl sobie tak: za czas jakiś znajdziesz sobie kobietę na stałe. Po kilku latach być może siądzie wszystko (bo tak zazwyczaj jest) a dzięki takim właśnie rozwiązaniom technicznym i mentalności znajdziesz sobie fajną partnerkę do seksu.

 

 

 

*z wyjątkiem procy

3 minuty temu, Taboo napisał:
1 godzinę temu, AdamGdynia napisał:

No i 3 min gadki po czym panna mnie oświeca że umówiliśmy się na ruchanie

Zaruchałeś? :D

Też włąśnie nie wiem, czy się kolega autor wątku żali czy chwali. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, osadnik napisał:

Masz na Tinderze zdjęcie z avatara? :D

Nie, normalne w ubraniu od pasa w górę ;)

 

Co do powyższych postów co za różnica czy zaruchalem czy nie.

Fakt jest taki że jak ktoś chce tylko stukać to fajne czasy nadeszły.

 

Ale jak ktoś liczy na coś więcej, chociażby żeby było do kogo gębę otworzyć czasem i gdzieś razem wyskoczyć to ciężko ;)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, osadnik napisał:

Staram się zrozumieć o co ci chodzi chłopie, ale nie mogę. Dziewczyna młoda i ładna zaprosiła cię do siebie, ciesz się i korzystaj a nie marudzisz :D

Widzę właśnie, tylko @Meg4tron skumał o czym mówię.

 

Rozbraja mnie podejście niektórych, piszę o dość poważnym problemie, który zauważycie boleśnie jak będziecie mieli dosyć skakania z kwiatka na kwiatek i będziecie chcieli mieć kogoś normalnego u boku.

 

I odp na powyższe to nie kurwa nie chwalę się bo gdyby mi na tym zależało to mam tysiąc innych opowieści z Ameryki południowej.

 

Po prostu widzę różnicę jak było kiedyś a jak jest teraz i to jest przerażające.

 

Co do tej samicy jak tak strasznie Was to nurtuje to nie zaruchalem, z prostej przyczyny. Skoro po 20 min gadki ustawia się na seks to nie chcę wiedzieć co tam się działo a ja chorób wenerycznych nie kolekcjonuje, wystarczająca ilość razy "oszukałem przeznaczenie". Także podziękowałem jej za gościnę i tak się złożyło że akurat kolega zadzwonił z pilną sprawą i musiałem lecieć ;)

 

Zwarcie było faktycznie ?

 

 

Edytowane przez AdamGdynia
  • Like 8
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, AdamGdynia napisał:

Rozbraja mnie podejście niektórych, piszę o dość poważnym problemie, który zauważycie boleśnie jak będziecie mieli dosyć skakania z kwiatka na kwiatek i będziecie chcieli mieć kogoś normalnego u boku.

Poszedłeś do burdelu (tinder) i mówisz, że nie ma dziewic? Albo do klubu? ?? Poniekąd takie czasy, jak się nie znajdzie to się dostosuję do nowego świata. Cały czas się coś zmienia, wywalone na rzeczy, na które nie mamy wpływu. Można obserwować i wyciągać wnioski ewentualnie próbować wykorzystać to na swoją korzyść. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zalatuje hipokryzją... w jednych wątkach wylewacie żale jakie to kobiety są rozwiązłe, a w drugich porady typu

Godzinę temu, Gandarme napisał:

Jak dają to brać, jak biją to uciekać

 

Moim zdaniem temat poważny, który poruszył @AdamGdynia. Tak się porobiło w społeczeństwie, jest coraz więcej konsumpcjonizmu i krótkowzroczności w zaspokajaniu WŁASNYCH potrzeb.

Patrz tutaj nie tylko związki, ale też kredyty, pożyczki, lans etc.

 

Żeby coś zbudować solidnego ( a tak wiele osób jest, które tak właśnie chcą ) trzeba przygotować ku temu solidne fundamenty. A w obecnych czasach, ze tak poetycko napiszę : brakuje murarzy co by chcieli sobie takie solidne coś wybudować, za to jest gro chętnych na wynajem krótkoterminowy :) Trochę przykre...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gradhach napisał:

oraz więcej konsumpcjonizmu i krótkowzroczności w zaspokajaniu WŁASNYCH potrzeb.

Zawsze tak było, jest i będzie. Co to za fałszywy mit złotego wieku, słusznie  - choć mało poetycko, wyrażony wyżej słowami "kurła kiedyś to było". Własne potrzeby są najważniejsze i to jest prawdziwy fundament. Przecież nawet gospodarz forum jasno i słusznie wykłada: ludzie są ze sobą dla swojego szczęścia, nie w imię pobudek altruistycznych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demoralizacja społeczeństwa przez media i internet skutkuje tym że ludzie się "psują" coraz to bardziej. Wszechobecna sodomia ( ruchy LGBT ) różne dewiacje, wszechobecna pornografia ( już nawet małe dziecko może sobie załączyć "filmik" wystarczy że ma smartfona ) Do tego mózgi wyprane reklamami i fakebookiem i pozniej wychodzi na przeciw ciebie taka pani z ustami ryby. Bo w telewizji jej powiezieli jaka ma być i że jest już "wyzwolona". A tak naprawdę jest zniewolona tym całym szitem który przyjeła jako prawdę, a może raczej jako coś co ma ją wywyższyć ponad resztą "ciemnego plebsu".

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz przecież, że dziewczyny, które szukają stałego związku i nie są chętne do tego, żeby puszczać się z kompletnie obcym gostkiem, nie reklamują się na Tinderze?

 

Ja znam całkiem sporo bab, które nie są kurwami, powiedziałbym nawet, że znam wiele mocno powściągliwych i ostrożnych w kontaktach damsko-męskich. Żadna nie urzęduje na Tinderze. ;) 

 

Aczkolwiek dla porządku dodam, że mam już po 40, więc znam raczej kobiety w wieku +/- 30 lat, aniżeli +/- 20 lat. Być może w młodszym pokoleniu kurestwo jest modniejsze.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Sundance Kid napisał:

Ale wiesz przecież, że dziewczyny, które szukają stałego związku i nie są chętne do tego, żeby puszczać się z kompletnie obcym gostkiem, nie reklamują się na Tinderze?

Albo są cholernie wybredne.

 

6 minut temu, Sundance Kid napisał:

 

Aczkolwiek dla porządku dodam, że mam już po 40, więc znam raczej kobiety w wieku +/- 30 lat, aniżeli +/- 20 lat. Być może w młodszym pokoleniu kurestwo jest modniejsze.

 

Nie jest. Ale raczej dziewczyny 20+ nie szukają mężów i mają bardziej sceptyczne podejscie do związków z sieci. Przynajmniej te ogarnięte.

Dodatkowo "kurewki" mają więcej matchy.

To zadziwiające że lgniemy do seksibomb i oczekujemy że będą mentalnie szarymi myszkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to autor sie chwali ze poszla na niego sraka dobrej jakosci i mysli, ze jest mega kotem bo nie wziął. Ani nie dostał, ani nic dobrego z tego nie wyszło tylko rozkmina i ból dupy. Jaki morał? Było wziąć, przełknąć pilla że tacy ludzie dzisiaj i lecieć dalej. W końcu się trafi taka na dłużej.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AdamGdynia Tzw. "damaged goods". W sam raz na ONS czy STR o ile coś takiego kogoś interesuje, kręci.

Takie laski nie nadają się do LTR, a widać, że tego właśnie szukasz. Zostają Ci 2 opcję:

 

1) Bądź wiernym swoim przekonaniom i olej.

 

2)Zezwierzęć się i poruchaj, jak pies sukę. Choć obstawiam, że nie przypadnie Ci do gustu ta opcja. 

Edytowane przez lxdead
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, AdamGdynia said:

Rozbraja mnie podejście niektórych, piszę o dość poważnym problemie, który zauważycie boleśnie jak będziecie mieli dosyć skakania z kwiatka na kwiatek i będziecie chcieli mieć kogoś normalnego u boku.

 

Takie czasu bracie, jak chcesz kogoś normalnego u boku to kup sobie psa :) A poważnie - świata nie zmienisz, możesz tylko zmienić to jak odbierasz rzeczywistość. Twoje wyobrażenie na temat kobiet nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości i moim zdaniem najlepiej się z tym pogodzić i dostosować strategię do stanu faktycznego. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AdamGdynia

 

Ale ja Ciebie rozumiem, użyłeś nawet stwierdzenia które sam kiedyś użyłem, że teraz laski są jak pizza na telefon. Też mam darmowy seks pod nosem ale nie korzystam, nawet mi się nie chce na takie coś poświęcać czasu, wolę z kumplami się spotkać na wspólnym hobby, może to po prostu zmęczenie już tym. Też wolałbym coś konkretnego, nie na raz, ale nie oszukujmy się, wiemy czym to wszystko jest podyktowane i jak to wygląda. Choć na pewno są gdzieś te inne, tak trochę inne wystarczy.

 

Z czystej ciekawości się zapytałem jak postąpiłeś, dla mnie spoko, też by mi się nie chciało, dla tych paru śmiesznych ruchów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, AdamGdynia napisał:

na drugi dzień zapierdalam z ciastem przecież idę na kawę

No nieźle! W sumie logiczne i ludzkie, normalne, międzyludzkie. Chociaż zaproszenie na Tinderze od 8,5/10 żeby wpaść "na kawę" to znaczy, że już raczej ciasto pani ma przygotowane.

 

5 godzin temu, AdamGdynia napisał:

Duplo

O tak, dobre podsumowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tygryseks napisał:

tylko rozkmina i ból dupy. Jaki morał? Było wziąć, przełknąć pilla że tacy ludzie dzisiaj i lecieć dalej. W końcu się trafi taka na dłużej.

Jeśli brat @AdamGdynia się nie chwali a po prostu ma powodzenie, to może mieć dosyć ruchania dla ruchania. Tego nie zrozumie ktoś, kto nie "przerobił" tego tematu, że tak to ujmę "dogłębnie".

Choćby Marek też często mówił, że po czasie to już nie było nic fajnego, po prostu trzeba było ulżyć sobie, żeby się odstresować.

 

Osobiście raczej wolę opcję "emocjonalną" zamiast mechanicznego młócenia, nie wiem jak dla innych ale ja lubie czuć, że nie jestem tylko kawałem mięcha.

I rozumiem to co brat napisał, bo rzeczywiście - łatwiej o seks, niż dobrej jakości związek, w którym będzie jakaś zdrowa harmonia.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.