Czy to pretekst, że on nie chce się juz ze mną spotykać?

[Reflux]

@Tomko różne obudowy ale pod kopułą ten sam soft. Czasem się zastanawiam czy one mają jakieś tajne repozytoria na ten swój OS?! 

[Maximus]

35 minut temu, Marvin napisał:

tej logiki nie zakumasz. ?

Na szczęście dzięki temu forum zaczynam kumać jak działa ten ich gadzi łeb. 

Teraz oczy mi się otwierają, dlaczego z ex nigdy nie byłem wstanie się dogadać.

Mimo, że nie raz miałem rację.

[MMorda]

@Ruda Kafateria już ci odpowiedziała po co tu zakładasz wątek?

[Maranzano]

Cytat

Nie odzywaliśmy się z chłopakiem, którego  mało znam 2 tygodnie bo się pokłociliśmy

Po dwóch tygodniach znajomości? Nie wróży to dobrze.

 

Cytat

To powiedział, że dobrze, że dzwonię bo zgubił ostatnio telefon

Cytat

a mojego nie mógł poznać po bilingach.

Czyli zgubił telefon, ale mimo to bilingi wykazały, że dzwoniłaś? ?

Jak ktoś zgubi telefon z kartą SIM, to raczej przez chwilę będzie niedostępny, chyba że odzyska swój numer przez operatora.

Ściema na kilometr, zafundował sobie wyjazd z jakąś laską i Cię olał.

Przykro mi za te słowa, ale naprawdę lepiej uciekaj póki możesz.

[Ace of Spades]

W dniu 13.10.2019 o 12:28, Funeral napisał:

Związek ze stażem 2 tygodnie i już kłótnie, dramaty, zgubione telefony i utracony zasięg w górach - czy coś może pójść źle? heh  

Jak u Hitchcocka, napięcie i emocje dopiero będzie rosnąć a to dopiero początek :DDDD teraz juz wiadomo dlaczego naszej wątkotworczyni tak zależy na tej znajomości - "życie, życie jest nowelą" 

Edytowane 16 Października 2019 przez Ace of Spades

[lxdead]

A podobno kobiety to ta bardziej dojrzała emocjonalnie płeć..

 

 

[Eleanor]

@Ruda coś Ci opowiem. Poznałam raz mężczyzne, były rozmowy i w końcu mieliśmy się spotkać. W dniu poprzedzającym spotkanie miał sie jeszcze odezwać, nie dał znaku, i tak minęło 3 dni. Po czym dzwoni i mówi, że miał impreze w pracy i popił, a telefon zgubił? i że później mi opowie.

Po czym powiedział, że spotkamy się za kilka dni. W dniu poprzedającym kolejny termin spotkania, a raczej w nocy dostałam ponad 30 wiadomości z jego telefonu od jego partnerki z którą ma dziecko? 

Okazało się, że ma żone, że inaczej się nazywa, niż mówił, że mieszka w innym mieście, niż twierdził, i że wtedy gdy mieliśmy sie spotkać, tak naprawde był u niej w Polsce. Ja mieszkam w DE i on też tu pracuje. 

Także ten tego?????

[deleteduser80]

2 godziny temu, Maranzano napisał:

Nie odzywaliśmy się z chłopakiem, którego  mało znam 2 tygodnie bo się pokłociliśmy

Pytanie czy "znam" 2 tyg czy sie "nie odzywali" 2 tyg. 

[Ace of Spades]

16 godzin temu, Eleanor napisał:

Okazało się, że ma żone, że inaczej się nazywa, niż mówił, że mieszka w innym mieście, niż twierdził, i że wtedy gdy mieliśmy sie spotkać, tak naprawde był u niej w Polsce. Ja mieszkam w DE i on też tu pracuje. 

Także ten tego?????

;DDDDDDDDDD To tak jak z tym całym Placem Czerwonym, na którym rzekomo można dostać za darmochę rower a się okazało, że owszem rower ale ukradną a za darmochę to można dostać w ryj.

[Funeral]

16 godzin temu, Eleanor napisał:

Okazało się, że ma żone, że inaczej się nazywa, niż mówił, że mieszka w innym mieście, niż twierdził, i że wtedy gdy mieliśmy sie spotkać, tak naprawde był u niej w Polsce. Ja mieszkam w DE i on też tu pracuje. 

Także ten tego?????

Heh "mówił, że kocha" :D 

https://youtu.be/V6BWQc4wcIQ

 

[Leniwiec]

Komu jeszcze się chce uczestniczyć w tych tańcach godowych ...?

[Natii]

A ja odpowiem najprościej jak się da bo nie ma się co rozpisywać. Jeśli coś jest dobre, z reguły jest proste i przyjemne, jeśli chodzi o relacje damsko męskie. Ludzie sie dogadują bez problemu, nie ma większych kłótni i nieporozumień, cierpienia, niedopowiedzeń, a szczególnie na początku, kiedy są, a przynajmniej powinny być "motylki w brzuchu" zwane zauroczeniem.

Jeśli natomiast od początku są jakieś kłótnie, wszystko idzie nie tak, nie potraficie się dogadać, tzn., że najprawdopodobniej do siebie nie pasujecie i lepiej dać sobie spokój. 

Za bardzo zwracasz uwagę komu Ty się chcesz przypodobać, a jeśli źle czujesz się w towarzystwie faceta, to sama powinnaś zrezygnować z tej znajomości.

"Miej dla siebie tyle szacunku żeby odejść od wszystkiego co ci nie służy, co cię nie rozwija i co nie daje ci szczęścia".

 

[Posejdon]

@Natii to co napisałaś nie ma żadnej wartości. W innych wpisach w rezerwacie piszecie o patolach, że Was kręcą, że któraś straciła z takim parę lat itd. Racjonalne tłumaczenie, to Wasze pierdololo, a robicie swoje. Ba, często nawet nie macie kontroli nad tym, bo gad w głowie przejmuje sterowanie.