Skocz do zawartości

KOLEJNY RAZ TO SAMO CO MI JEST


Sawyer84

Rekomendowane odpowiedzi

Diagnoza kolego @Sawyer84:

 

Dużo piszesz o przywiązaniu do wartości rodzinnych, czuję że sam masz tego poważne braki bardzo potrzebujesz "ciepła" i to ta potrzeba sprawia, że dajesz się szmacić borderką/patusiarą. Pies, naleśniki, padanie na kolana, niestety jesteś uzależniony od kobiecego ciepła. Jeśli cię stać, a wnioskuje, że tak jazda na terapie. Wplątywanie się w takie relacje to też niskie poczucie własnej wartości i autosabotaż. Terapia, terapia, do dorosłego faceta najlepiej starszego. Nie napisałeś nic o tym, jak było w twoim domu. To co tobą miota to wewnętrzne dziecko, które nie rozumie rozmiaru krzywdy i odrzucenia przecież byłeś dobry? Byłeś dobry, bo kierowało tobą stęsknione dziecko i chciało się do czegoś przylepić koło się zamyka.

 

Tak poza tym, pato koleżanka, twojej pato ex informuje cię o jej romansie i ty to wszystko ot tak łykasz i wierzysz we wszystko na 100 procent?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu . Sytuacja wygląda tak: ona odzywa się sporadycznie drogą meilową padło wczoraj zapytanie czy nie zostawiła u mnie kurtki odpisałem na drugi dzień ,że nie . Zaczęła pisać o przyjaźni ,że nadal jestem ważny w jej życiu . Niestety we mnie uczucie nie wygasło mimo to daję się szmacić :( cały czas powie jej ,że kocham daj nam szanse bez skutecznie . Bracia co robić jestem rozjebany emocjonalnie nie jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Sawyer84 napisał:

Niestety we mnie uczucie nie wygasło mimo to daję się szmacić

Ja pierdole, ogarnij się facet. Masz świadomość tego, że jesteś szmacony, a mimo tego pytasz się co masz robić. 

Zero kontaktu!!! Utnij całkowicie znajomość. Nie pij alkoholu, bo puszczają hamulce emocjonalne. Zajmij się byle gównem aby o czymś innym myśleć. 

Masz jaja? Czy je tobie też zajebała?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie masakra ze mną chyba zabrała te jaja zero kontaktu to chyba jedyne wyjście bo ja się zajadę psychicznie. Ja do niej argumentami ona do mnie ,że była workiem treningowym i chce się  przyjaźnić co to jest "syndrom sztokholmski " 

Tak długo tego debila słuchałem ,że chyba mi beret zryła :( 

Tęsknie ale nie mogę czuć się winny nie powinienem a tak się czuje ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zablokować, zero kontaktu to jest jedyne wejście.

 

Pani sobie hula po swojej krainie emocji, i to o czym ty rozmyślasz całą noc, jest dla niej jedną z 45 myśli.

 

Szacunek do samego siebie przede wszystkim nic z tego nie będzie, ta karuzela (czyli jej rozmyślania i czyny) może się kręcić bez ustanku. Jeśli dobrze kojarzę wątek napisałem ci wcześniej z zapytaniem o twoje wychowanie nie podzieliłeś się z nami niczym więc nie wiem czego oczekujesz, szacunek też do nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Panowie wychodzę z Matrixa pożegnałem księżniczkę i zerwałem kontakt wszystko wyrzygałem  z siebie nie będzie przyjaźni z pijawką . Zrozumiałem moje błędy,podziękowałem za współprace i zadekretowałem zdecydowany brak przyjaźni bo po co:) teraz ogarniam siebie trzymajcie kciuki JAJA ROSNĄ KAŻDEGO DNIA .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie! wychodzenie z dołka przebiega bardzo sprawnie.

Decyzja o zerwaniu kontaktu choć bolesna okazała się w 100% słuszna.

Widzę powoli jak wraca do mnie życie pojawia się uśmiech oraz zadowolenie :)

Odstawienie toksycznej osoby jak narkotyk bardzo odczuwa się brak więc ograniczyłem trawkę baroooooodzo1/10 moich możliwości.

Pojawiły się chęci na wysiłek fizyczny (80 pompek codziennie trzeba się w końcu zakonserwować 35 lat a z buzi 27 )

Ogarnięcie "siana" w głowie jak któryś z Braci słusznie stwierdził było kluczowe .

W Grudniu ruszam na siłownie przygotować sie na "targi samotnych" ale ogarnięcie głowy jeszcze troszkę do aktualizacji 2.0

Kontakty z dupami sporadyczne potańczę sobie w klubie pomacam, i takie tam ale koło dupy mi to lata :).

Praca nad sobą jest jak katorga która nigdy nie ma końca w dobrym znaczeniu .

Pozdrawiam i miłego wieczoru każdy zdrowy opiernicz jaki dostałem na tym forum przyczynił się do mojego szczęścia .

ps. Jak wspomnieliście na forum muzyka Panowie jakie ona MA terapeutyczne walory, siłownia JEST MOC człowiek był jak ogier a został zredukowany do konia pociągowego :)

MIŁEGO WIECZORU 

   A zapomniałem dodać Siano się zgadza potrafię odłożyć 1/4 wypłaty i pojawiają się plany i MARZENIA  

 

Edytowane przez Sawyer84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podniecaj się za bardzo, bo idziesz ze skrajności w skrajność :P Miesiąc to mało, pisała już albo dzwoniła? Wtedy się okaże czy faktycznie Ci dobrze idzie :D Wydaje mi się, że przepracowanie takiej kobiety jest w momencie, gdy z satysfakcją na jej próbę kontaktu każemy jej "wypierdalać" oczywiście kulturalnie i zdecydowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2019 o 08:26, heavy27 napisał:

Nie podniecaj się za bardzo, bo idziesz ze skrajności w skrajność :P Miesiąc to mało, pisała już albo dzwoniła? Wtedy się okaże czy faktycznie Ci dobrze idzie :D Wydaje mi się, że przepracowanie takiej kobiety jest w momencie, gdy z satysfakcją na jej próbę kontaktu każemy jej "wypierdalać" oczywiście kulturalnie i zdecydowanie.

You can't kill progress:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.