Skocz do zawartości

Pharrell Williams wstydzi się "Blurred Lines"


armin

Rekomendowane odpowiedzi

Tekst piosenki:
https://www.tekstowo.pl/piosenka,glee_cast,blurred_lines.html

 

Natknąłem się na a[ https://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-pharrell-williams-wstydzi-sie-blurred-lines,nId,3279539 ]rtykuł i jestem ciekawy co sądzicie drogie Panie o tekście tej piosenki. Czy jest opresyjna?

Nie będę pisał co o tym mówi redpill, czy moje własne doświadczenie, bo to dla mnie oczywiste - podświadomie to lubicie.

Ale czy Wy staracie się negować swoją naturę stojąc obok? Patrząc na sprawę obiektywnie: czy w Polsce / na świecie istnieje w Waszej opinii "kultura gwałtu" i Wam ona przeszkadza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Ten tekst w większości słyszałem u kobiet, masz odpowiedz na kulturę gwałtu. Poza tym „Zawsze się troszeczkę gwałci” jak to ktoś mądry powiedział. 

Cytat

Nie będę pisał co o tym mówi redpill, czy moje własne doświadczenie, bo to dla mnie oczywiste - podświadomie to lubicie.

Ja wiem jak jest w praktyce. Bardziej chodzi mi o to, czy Panie z forum wychodząc z rzeczywistości oburzają się na to, że coś jest "seksistowskie".

 

Trochę rozbuduję swoje pytanie: ciekawi mnie to, bo miałem ostatnio dyskusje na temat współczesnego rozumienia zboczoności.

W kulturze staropolskiej, czy śląskiej np. są bardzo powszechne sprośne wobec kobiet żarty. Nieraz słyszałem rzucane sprośne żarty publicznie na barbórkach i podobnych imprezach, tamte Panie jakoś tak przyjęły, że one to są "baby", że "trzeba im chłopa hehe" i że chłop je musi czasem wyrżnąć bo głupieją. To była naturalna sprawa.

Współcześnie rubaszność przesunęła się w stronę dewiacji, czego czego kiedyś nie było. Homoseksualizm, fetysze i inne niegdyś wulgarne formy seksualne stały się normą. Wulgarne stało się to, co niegdyś było jedynie rubaszne, tj. takie właśnie "seksistowskie" utwory.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeszcze jeden aspekt mógłbym przy tym temacie poruszyć. Jak spowodować frustracje u społeczeństwa? 

-stwórzmy media ociekające z każdej strony seksem, 

 

-obniżmy wartość mężczyzn,

 

-podwyższmy wartość kobiet,

 

-stwórzmy coś takiego jak grzech masturbacji i seksu pozamałżeńskiego, ewentualnie jak to nie zadziała to nazywajmy kobiety które lubią uprawiać seks wtedy kiedy lubią i chcą kurwami,

 

-dajmy nielimitowany dostęp do porno powodujący chwilową ulgę w rozładowaniu napięcia, ale coraz większa frustrację długoterminowo,

 

-wmówmy kobietom że faceci powinni się o nich starać i zabiegać. 

 ...

 

:) dlatego samcu zastanów się zanim nazwiesz jakąś łaskę kurwą z zazdrości, bo nie rucha się z tobą. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyn To jest prostszy mechanizm. Zrealizowano postulaty drugiej i trzeciej fali feminizmu. Czyli okłamano nas, że natura jest inna niż jest, że penis może się skrzyżować z penisem, a cipka to świętość nad świętości.

+ rozwój mediów społecznościowych / masowego przekazu / przemysł pornograficzny zrobił swoje

Edytowane przez armin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kultura gwałtu" to kolejne narzędzie kontroli i zastraszania PC-ków, tak jak #metoo i inne chujstwa, które są wyciągane, gdy komuś jest to na rękę i trzeba kogoś ujebać.

 

Niech mi jakaś powie, że jest represjonowana, pijąc regularnie kawusie ze Starbunia i mając najnowszego iPhone'a w torebce od Louisa Vouittona, to zajebię śmiechem; a to, że trafi od czasu do czasu na debila, który rzuci komentarzem nie na miejscu? Deal with it i move on, a nie, kurwa, wiktymizacja królewny opór, bo ona usłyszała od jakiegoś chama, że ma fajną dupę i jebut na IG #facettoświnia #womenpower #opresja

 

Tu jest taka jedna aktoreczka, proszę:

Kiedyś wrzuciła bardziej cringe'owe wideo o tym, jak jakiś typ się na nią gapił w metrze - panie, ile łez wylała w tamtym wideo, łomatko, ale chyba usunęła, bo nie mogę znaleźć.

 

Zanim jakieś striggerowane się na mnie rzucą; nie popieram tych patusów, neguję atencjonowanie się po YouTube swoim "uciemiężeniem", bo - o zgrozo - ten świat jest pełen idiotów.

 

No popatrz, nie wiedziałem.

 

Hurr, durr, jak oni "mogom".

 

Cel jest taki, żeby zwykły Jaś mógł zostać dojebany przez jakąś Karynę, gdy spojrzy w jej kierunku, a Karynie się to nie spodoba, po czym oskarży go o to, że patrzył na nią o 0,001 sekundy za długo, przez co będzie miała traumę do końca życia (sytuacja będzie wyglądać zgoła inaczej w przypadku Chada, wiadomka). 

 

Wśród facetów jest wielu idiotów, którzy przekraczają granicę dobrego smaku; czy to wlepianiem gał, czy to catcallingiem - "kultura gwałtu" ma dać kobietom kolejne przywileje w walce z "toksyczną męskością", która przeszkadza im jedynie wybiórczo; więcej na temat "toksycznej męskości" (a raczej toksycznej kobiecości) tu: https://archive.is/http://redpillcomics.blogspot.com/* - tak to wygląda w praktyce, a nie jakiejś popierdolonej nowomowie SJW-owskiej.

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyn Dla mnie każda +5 to już szon, a może po prostu jestem staroświecki. Faktem jest, że gdy wytykano palcami i stygmatyzowano kogoś za rozpustę itp. Ludzie mieli dwa wyjścia, albo prowadzić się porządnie (tak jak było to akceptowane), albo bardzo uważnie się pilnować. Tak, że ten podpunkt:

 

51 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

-stwórzmy coś takiego jak grzech masturbacji i seksu pozamałżeńskiego, ewentualnie jak to nie zadziała to nazywajmy kobiety które lubią uprawiać seks wtedy kiedy lubią i chcą kurwami,

Jest wręcz na + gynocentryzmowi. Nosz kurła, dawać komu popadnie i kiedy się chcę, nie ponosić za to odpowiedzialności? Odpada. Problem z tym jest taki, że kobiety mają wobec wszystkiego mentalność małego dziecka tj. dasz koszyk słodyczy, to wpiermandoli wszystko naraz, bez zastanowienia się nad tego skutkami". Tyczy się to również wolności seksualnej. Im więcej baba miała bolców, tym mniej nadaje się na LTR, nie daj Boże małżeństwo.

 

edit

 

@Ważniak Przedni post. Wszystkie takie "akcje" jak właśnie #metoo, kultura gwałtu itd. to po prostu "narzędzia" mające na celu pozwolić kobiecie trzymać na dystans faceta, którego uzna ona za nie pociągającego, atrakcyjnego. Kobiety nienawidzą być zagadywane, broń Boże podrywane przez "brzydkich" facetów - to jest primo. Secundo, pańcia może wyskoczyć z płaczem, gdy stwierdzi, że może coś ugrać od faceta, z którym się już przespała. Można powiedzieć, sytuacja WIN-WIN.

 

 

 

Edytowane przez lxdead
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ważniak Myślę o tym co powiedziałeś w konsekwencji mojego doświadczenia. Za czasów białorycerstwa najebałem jakiemuś patusowi, bo do mojej wówczas Pani (pracowała w kawiarni) powiedział baardzo dwuznacznie, że chce żeby mu zrobiła loda. Akcja działa się przy mnie, zareagowałem impulsywnie.

 

Jakoś tego nie żałuję, tym bardziej że sprawa bez konsekwencji, gościowi poszło trochę farby i rozdzielili nas jego kumple. Uważasz, że niepotrzebnie bialorycerzylem wtedy?

Trochę tę delikatność jakoś rozumiem u takich młodych kobiet, bo są słabsze i nie zawsze chcą od razu seksu, boją się gwałtu.

Topic dotyczy raczej doświadczonych Pań, choć z tej kultury gwałtu mam bekę, to w sumie nie wiem czy taka sprośność kogoś może rzeczywiście urazić. Szkoda, że wypowiadają się sami faceci - widocznie taka pora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@armin, dobrze zrobiłeś, nie było w tym białorycerzenia.

 

Znaczy - Tobie pewnie się wydawało, że ratujesz księżniczkę z opresji, więc podobudki miałeś białorycerskie, ale samego aktu nie uważam za białorycerski. 

 

Nawet gdybym był z kumplem na piwie i podszedłby do niego jakiś kretyn z tekstem, żeby mu zrobił loda, to też bym mu pewnie zajebał, nawet bym nie czekał na reakcje kumpla, chyba że byłby szybszy ode mnie. 

 

Co innego, gdyby Twoja laska prowokowała jakichś typów, a potem kazała Ci się z nimi napierdalać w jej obronie. Wtedy niech się sama napierdala, skoro taka cwana. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś ktoś powiedział: 'Ty Chuju'.

 

Strzeliłem focha ale pomyślałem ok, poszedłem do domu, popatrzyłem do lustra i stwierdziłem, że do chuja to ja za chuja podobny nie jestem. No i już się nie obrażam.

 

Tak mi się skojarzyło... No i mogę nie rozumieć tego obrażania bo nie prowadzę bloga, vloga czy czegoś podobnego a tam dramy w cenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ważniak odebrałem to, że ta dziewczynie na filmie jest w podobnej sytuacji do tej przeze mnie opisywanej z moją ex. Też kilku patusów ją otoczyło i ona po prostu przestraszona, że chcą ją zgwałcić (w podświadomości) zaczyna płakać, a nie ma nikogo kto chciałby ją w tamtej chwili wziąć w obronę. Nawet podobnie beczliwa i emocjonalna do mojej ex, więc nie widzę w tym nagraniu nic złego (poza pizdowatą naturą kobiet, co oczywiste).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, armin napisał:

Współcześnie rubaszność przesunęła się w stronę dewiacji, czego czego kiedyś nie było. Homoseksualizm, fetysze i inne niegdyś wulgarne formy seksualne stały się normą. Wulgarne stało się to, co niegdyś było jedynie rubaszne, tj. takie właśnie "seksistowskie" utwory

Świetnie skwitowałeś coś co mi od jakiegoś czasu chodzilo po głowie. Dokładnie tak się dzieje, niestety. 

 

Dla mnie osobiscie to piosenka zaczepna, flirciarska, pomijam, że melodie ma wkręcającą się w mózg i ciężko ją wywalić z głowy. Niczego gorszącego tam nie ma. 

 

No chyba, ze ktos sobie dopisze, a w tych czasach sobie mozna dopisac kazda teorie jesli tylko jest lewoskrętna, ze te linie oznaczaja przemoc wobec kobiety 

"Shake the vibe, get down, get up
Do it like it hurt, like it hurt
What you don't like work?" 

16 godzin temu, Ważniak napisał:

Tu jest taka jedna aktoreczk

Przerażające, jak można byc az taką paranoiczka. ?

16 godzin temu, Ważniak napisał:

Co innego, gdyby Twoja laska prowokowała jakichś typów, a potem kazała Ci się z nimi napierdalać w jej obronie. Wtedy niech się sama napierdala, skoro taka cwana. 

To mi się skojarzylo z jedną sytuacją, gdy wracałam z moim exem z imprezy miastem i mijała nas grupa chłopaków i jeden do nas podbiegł i powiedział, że mu zazdrości, bo zajebiście wyglądam (mniej wiecej, bo co dokladnie powiedzial to nie pamietam), a moj nawalony ex zrozumial cos w stylu, ze koleś mnie obraził i chciał go lać ??

Edytowane przez MalVina
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@armin
słusznie zauważyłeś! Z racji pasji siedzę w klimacie polskiego folkloru, ujęcie seksu w polskim folklorze nie miało upadlającego charakteru wobec kobiet. Jak wszędzie na świecie - kultura przedstawia po prostu prozę życia, ale i przy okazji ma ją zaczarowywać, czyli wywoływać dane emocje.

Dziewczyna z filmiku, który podlinkował @Ważniakma chyba jeszcze gorszą inteligencję emocjonalną ode mnie, albo gra nieudolnie reakcję, bo to zachowanie jest karykaturalne... Albo po prostu wkręciła się w obecne trendy ideologiczne/światopoglądowe i wierzy w to, co jest promowane. Przyjmuje bezmyślnie wykreowanie zmienną rzeczywistość jako rzeczywistość.
Obczaiłam jej filmik na szybko. W jednym filmiku mówi o tym, że wygląd ma znaczenie. :) 

Resztę mechanizmów znamy (pojęcie chada, samca alfy, podrywanie kobiet itd.)

Myślę, że obecny trend ideologiczny (równouprawnienie, "kultura gwałtu" itd.) i tak w końcu zniknie, tylko w jaki sposób?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.