Skocz do zawartości

Hulajnoga elektryczna na prezent, proszę o radę


Ewka

Rekomendowane odpowiedzi

Mój tata od kilku miesięcy przebąkuje o hulajnodze elektrycznej, że taka fajna i do pracy by pojechał i na działkę, ale, no, drogie to to. No to mu córa kupi na gwiazdkę.

 

Szukam czegoś do 1600zł, czy możecie coś polecić? Na co zwracać uwagę? Mój tata ma jakieś 180cm wzrostu i waży koło 90kg. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, ewelina napisał:

Moim zdaniem lepszy jest rower. Nie dosyć, że tańsza opcja to też znacznie bardziej korzystna za zdrowotnego i ekologicznego punktu widzenia.

Może nie tańsza "opcja" ale w porównywalniej cenie można kupić porządny rower, taki wsam raz do jazdy rekreacyjnej, dla seniora zdecydowanie leprza zabawka, ponieważ takim rowerem można bezpieczniej i wygodniej jeździć w terenie na popękanej i wyboistej z dziurami w drodze jezdni. 

 

@Ewka Ta jest popularna:

 

https://allegro.pl/oferta/hulajnoga-elektryczna-xiaomi-mijia-m365-czarna-8029661126?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałam. Ale czy rzeczywiście ta zabawka jest mu konieczna? Dla niego to kolejny gadżet, który pewnie po niedługim czasie będzie zawalał miejsce w garażu. Jednak produkcja tego typu gadżetów jest niezwykle kosztowna i przyczynia się do poważnej dewastacji środowiska. Żeby wydobyć surowce naturalne, zbudować fabryki produkujące te sprzęty bardzo niszczy się i zatruwa środowisko naturalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój z tymi rowerami, skoro facet chce hulajnogę i już !

O ile dobrze pamiętam, Xiaomi miała wady, które poprawiono w nowszej PRO. Polecam YT, np. polski kanał Wrong Way- testują tam mnóstwo wynalazków elektrycznych, w tym hulajnogi oczywiście. Swoja drogą - niektóre hulajnogi mają naprawdę ekstremalne osiągi.

Edytowane przez SpecOps
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, SpecOps napisał:

Dajcie spokój z tymi rowerami, skoro facet chce hulajnogę i już !

NO ale czy, że fakt, że ktoś czegoś chce obliguje do tego, aby zaraz spełniać każdą swoją zachciankę? Podobno człowiek posiada coś takiego jak rozum. Poza tym dlaczego chce tą hulajnogę? Pewnie zobaczył reklamę i przekaz był na tyle skuteczny, że zrodził w nim jako w odbiorcy potrzebę zakupu. Czyli uległ zwykłej manipulacji medialnej.

Edytowane przez ewelina
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=OKIQdCMa1_s

 

" Hulajnoga Xiaomi Mijia M365 miała być najlepszą hulajnogą elektryczną, ale okazało się, że ma wiele wad. Oto wszystkie najważniejsze mankamenty, które doskwierały nam przez rok używania hulajnogi. "

Edytowane przez SpecOps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, WoLe napisał:

To pewnie jak się poruszasz to buty zakładasz...

Lato, część wiosny i jesieni spędzam głównie na wsi i tam przeważnie chodzę boso ;).

Tak, zdaję sobie sprawę jak wygląda produkcja obuwia. Staram się kupować nowe pary tylko wtedy, gdy ich naprawdę potrzebuję.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ewelina napisał:

NO ale czy, że fakt, że ktoś czegoś chce obliguje do tego, aby zaraz spełniać każdą swoją zachciankę?

No tak, akurat ten facet powinien odpuścić dla dobra planety...Również koniecznie zaprzestać jedzenia, oddychania (wydziela CO2) i używania prądu/gazu. Pieniądze rozdać ubogim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SpecOps Nie musisz aż tak generalizować. Ale faktem jest, że ludzie w obecnych czasach są bardzo podatni na reklamę i przekazy medialne. Wydawało by się, że osoby mocno dojrzałe powinny być na to nieco bardziej odporne, a okazuje się, że często to one najłatwiej dają się zmanipulować. Nie wiem czy wiesz, ale na tzw. pokazach handlowych zdecydowaną większość stanowią osoby po 50 roku życia. Raz poszłam na taki pokaz z czystej ciekawości. Byłam w ciężkim szoku po tym co tam zobaczyłam. Osoby prowadzące praktycznie bez żadnych trudności skłoniły słuchaczy do kupna sprzętów, które normalnie są warte przynajmniej kilkanaście razy mniej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w tej cenie są praktycznie dwa warte uwagi modele - xiaomi m365 i ninebot es2, ewentualnie nieco tansze wersje modyfikujace ww. modele (np. alphawise) . M365 to model dla osob, ktore lubia pogrzebac przy sprzecie, zmodyfikowac, wyeliminowac bledy projektowe. Z kolei es2 to bardziej dojrzala maszyna, w ktorej poprawiono pare bledow z m365, ale moze miec problemy z elektronika.

 

Ja nie zaluje zakupu, ale dojezdzam codziennie taka hulajnoga do pracy. Teraz konczy sie sezon, wiec ceny beda spadac, ale dotyczy to glownie uzywek. 

Edytowane przez TomZy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ewka napisał:

Mój tata od kilku miesięcy przebąkuje o hulajnodze elektrycznej, że taka fajna i do pracy by pojechał i na działkę, ale, no, drogie to to. No to mu córa kupi na gwiazdkę.

 

Szukam czegoś do 1600zł, czy możecie coś polecić? Na co zwracać uwagę? Mój tata ma jakieś 180cm wzrostu i waży koło 90kg. 

W opisie filmiku masz linki do dokładniejszego opisu każdej z hulajnóg.

PS. Kuba (autor filmiku) ma podobny wzrost i wagę do Twojego taty :) 

Edytowane przez Funeral
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam hulajnogę huwawei m365 w podstawowej wersji. Ważę ponad 100 i starcza mi na ok. 20-22km. Od razu kupuj bezdętkowe opony (~150zeta), to oszczędzasz na późniejszym serwisowaniu. Teraz to trochę lipa na hulajnogę, bo niedługo zima. Ten model jest najpopularniejszy w Warszawie z tego co widzę, ale warto zobaczyć inne modele. Coraz więcej nowych wchodzi na rynek, to większy wybór. Jak ja kupowałem, to z tej półki może były 5 do wyboru :D .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, SpecOps napisał:

Do mnie najbardziej przemawia widok ludzi używających na ulicy tego sprzętu (np. jazda do pracy), wcale nie żadne reklamy.

Rozumiem, ale pierwsze osoby pewnie kupiły te hulajnogi pod wpływem reklamy, a pozostałe widzą, że to jest coraz bardziej popularne i naśladują. Typowy mechanizm. Być może dojeżdżanie do pracy taką hulajnogą jest bardziej ekologiczne niż samochodem, nie zaprzeczam. Jednak dojeżdżanie np. rowerem niesie jeszcze więcej korzyści, a rower posiada zdecydowana większość.

Ja np. podczas studiów miałam uczelnię oddaloną od miejsca zamieszkania o ok 2 km w jedną stronę. Przez 5 lat studiowania praktycznie zawsze chodziłam na piechotę, w obie strony niezależnie od pory roku czy pogody. Czasem zdarzało się, że zajęcia miałam rano i wieczorem, więc kursowałam podwójnie. Wiele osób powie, że to strata czasu, ale ja jedyne ,,skutki uboczne" jakie zauważyłam to lepsza organizacja (musiałam wcześniej wyjść z domu, więc rano też szybciej się ogarnąć) i doskonała kondycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, SpecOps napisał:

@Headliner

Co w tym dziwnego? To nowy rodzaj gadżetu. A jeśli jeszcze model ma 2 mocne silniki i jedzie do 90 km/h ?

O kolego ... to straszne... kiedyś faceci marzyli o Harleyu z wielkim silnikiem i żeby ubrać się w skórę i odjechać w kierunku zachodzącego słońca.

Teraz różowe tenisówki, broda do pasa i hulajnoga... złe czasy nastały

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AdamGdynia Ale czemu się od razu unosisz? Wydaje mi się, że dobrze jest poznać różne punkty widzenia. Jak by jakaś osoba chciała zacząć ćpać to od razu byś jej polecał od jakich narkotyków warto zacząć czy może napomknął, że to nie do końca może być dla niej dobre? Jak przyjdzie do mnie osoba i powie, że chce popełnić samobójstwo, to raczej nie poradzę jej że otrucie się jest lepszym sposobem od powieszenia się. Jak Twoja hipotetyczna 12- letnia córka będzie chciała sobie zrobić operację nosa to zaczniecie szukać od razu najlepszej kliniki? Przykłady może trochę hardkorowe, ale zasada działania ta sama.

@Ewka nie musi korzystać z moich rad, ale czasem warto poznać różne perspektywy. Sama miałam w życiu dużo sytuacji, gdy nie brałam pod uwagę pewnych rozwiązań (czasem nawet nie wiedziałam, że takowe istnieją) a rady innych zmieniły całkiem mój punkt widzenia i moje decyzje okazywały strzałem w dziesiątkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jestem w wieku Twojego taty albo bardziej :)

Od wiosny używam hulajnogi Segway Ninebot ES2. Przebieg 400 km, bezawaryjnie.

Uważam ją za absolutnie fantastyczne przedłużenie transportu miejskiego. Taki pojazd daje dużo frajdy, jakby młodzieżowej. Jeśli Twój stary nie wstydzi się jeździć po mieście z bananem na twarzy to będzie strzał w dziesiątkę :).
ES2 wybrałem bo jest bezobsługowa, ma pełne koła, solidną konstrukcję, jako-taką amortyzację i nie wiszą jej żadne linki po bokach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.