Da się naprostować taką sytuację? Kobieta potrzebuje męskiej rady

[rycerz76]

12 minutes ago, Morena said:

Pierścionek miałam na lewej ręce palca zaręczynowego, a wyglądał bardzo podobnie do tego, więc nie wiem czy się połapał czy nie.

To jest trolling albo na prawdę kobieta.

[Morena]

Teraz, Conrad napisał:

Problemem nie jest ten nowy gość i jego reakcja (nie poczułaś nic do niego, więc tylko tyłek zawracasz nam mydląc pytaniem nie na temat, który ciebie interesuje). Tak naprawdę chcesz z nami pogadać o byłym, przy którym czułaś, że to coś więcej, to "przeznaczenie", siła wyższa, która Was scaliła na jakiś czas? 

Nie. Nie chcę tu gadać o byłym, to zamknięta sprawa mimo wszystko. Zależy mi w pewien sposób na tym nowym facecie, więc chciałabym to jakos naprawić, o ile się oczywiście da.  

[Natii]

Ja bym chwilę poczekała bo możliwe, że faktycznie nie zauważył tego pierścionka, a jeśli nie będzie się odzywał załóżmy 2, 3 dni, to wtedy z nim szczerze pogadaj. Ale licz się z tym, że może nie przyjąć Twoich tłumaczeń, wtedy nic na siłę.

A pierścionka już nie noś więcej, niech to będzie symbol całkowitego odcięcia się od przeszłości, co z nim zrobisz to już mniej istotne skoro były  nie żąda zwrotu.  Ważne żeby Ci o nim nie przypominał bo siłą rzeczy, niby tylko pierścionek, a za każdym razem kiedy na niego spojrzysz wspominasz byłego. Dlatego po rozstaniu najlepiej odciąć się o takich rzeczy, tak samo jak nie słuchac wspólnych piosenek, nie śledzić na mediach społecznościowych itd, po prostu łatwiej wtedy zapomnieć.

[Funeral]

Godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

A potem wywal przy nim ten pierścionek do śmietnika, bo tam jego miejsce.

Mirek jutro o 4:30 u Moreny pod domem:  

 

33 minuty temu, Morena napisał:

to był bardzo toksyczny człowiek, choć nadal czuję do niego jakis tam sentyment

Tak to widzę: 

 

 

Godzinę temu, Morena napisał:

Jest tutaj jeszcze co wyjaśniać, że rzeczywiście nie mam kontaktu z byłym, czy jeśli zauważył faktycznie ten pierścionek, to znajomośc można uznać za zakończoną i nie ma czego tu prostować?

O chuj to tak jak koleś z obrączką, który podbija do loszek przy barze - mała wtopa tzn. LTR odpada jeśli raczona wdziękami osoba ma IQ > 75, ale cimci rymci pozostaje kwestią otwartą Bajdałej moja ex też zaliczyła taką wtopę, tzn. miała zdjęcia z moim poprzednikiem jak zaprosiła mnie na chatę - czaisz co jest, wbijam a tam jpg w ramce, oni razem gdzieś kurwa w górach na mazurach itp. No ale ja byłem lepszą gałęzią, więc tylko się roześmiałem czy w razie powrotu jej narzeczonego mam się chować do szafy czy spierdalać po prześcieradle przez okno - było śmiesznie, co se podupczyłem to moje, takie kurła życie Pjoter  

 

Edytowane 18 Października 2019 przez Funeral

[karhu]

Pierscionek!!! Jaja sobie tu robicie? Ja to nawet bym nie wiedzial ze pierscionek noszony na palcu moze byc zareczynowy. Nie znam faceta i nie bede sie domyslac jaki byl powod takiego zachowania. Po tym co tu siostra napisala to przypuszczam ze koles szukal czegos powaznego, a ona dala ciala , a on dal sobie spokoj,madry gosc. Sexsownie tez go nie ruszala ,bo nawet w tym temacie odpuscil. Podwojny madry gosc .Rada. Odpusc, jak dla mnie za cienka jestes na niego siostro @Morena

[Libertyn]

39 minut temu, Morena napisał:

To kwestia w co kto wierzy, ja wierzę, że w cos takiego jak siła wyższa i wtedy albo się parze układa, albo nie.

Ta siła wyższa to efekt indywidualnych działań różnych jednostek.

My jesteśmy twórcami własnego szczęścia i nazywamy je przeznaczeniem.

 

[Morena]

25 minut temu, karhu napisał:

Pierscionek!!! Jaja sobie tu robicie? Ja to nawet bym nie wiedzial ze pierscionek noszony na palcu moze byc zareczynowy. 

Ale jednak kilku facetów, choćby w pracy, teoretycznie nie znających się na damskiej biżuterii, zauważyło, że to pierścionek zaręczynowy, więc sama nie wiem czy się nie zorientował...

Tym bardziej dziwne, że  przed spotkaniem i na początku spotkania sam poruszył temat, że chciałby mnie odwiedzić, a potem w trakcie siedzenia w barze stał się jakiś pochmurny, próbowałam go zagadywać, ale odpowiadał półsłówkami, jak zapytałam o co chodzi, powiedział, że jest ok. Potem zapytał czy wychodzimy już, myslałam, że jeszcze sie przejdziemy na spacer i zaproponowałam, że może mnie odwiedzi, ale powiedział, że już nie bo rano musi wstać i może następnym razem- już spaliśmy ze sobą, to tym bardziej dziwne.

Dlatego własnie podejrzewam, że chodzi o ten nieszczęsny pierścionek, ale może faktycznie był zmęczony, nie wiem, ale dziwna była zmiana jego nastawienia w trakcie spotkania.

[Figurantowy]

Jak chcesz od nas uzyskać przydatną poradę to podaj więcej informacji, jak na przykład czy wspominałaś mu wcześniej o byłym i jak zareagowałaś na pytanie „czy tęsknisz za nim”.

Moim zdaniem pierścionek to fałszywy trop. 
A tak poza tym to na randce nie powinno się nigdy wspominać byłych, to nietaktowne w chuj.

Cała sprawa tak w ogóle pachnie delikatnie trollem.

[deleteduser169]

@Morena zacznijmy od tego, że w Polsce, zgodnie z tradycją, pierścionek zaręczynowy nosi się na palcu serdecznym prawej, a nie lewej ręki. Na lewą przekłada się gdy zakłada się obrączkę lub pozostawia się na prawej i nosi razem z obrączką.
Skoro miałaś go na lewej to skąd pomysł, że facet mógł go uznać za zaręczynowy?

Taki pierścionek, jak na zdjęciu, nosi się jak zwykły pierścionek, a to czy jest zaręczynowy świadczy tylko to w jakiej okoliczności był dany i czy jest noszony na palcu serdecznym prawej ręki. 

Panowie, szczerze, który z Was pomyślałby, że taki pierścionek, jak na zdjęciu, jest pierścionkiem zaręczynowym gdyby kobieta miała go na lewej ręce, a na prawej nie byłoby obrączki?

Natomiast zgadzam się z przedmówcami, że noszenie z sentymentu takiego pierścionka świadczy o tym, że nie zamknęłaś przeszłości, nawet jeśli wmawiasz sobie, że jest inaczej. 

Ja obrączkę zdjęłam dokładnie w dniu zakończenia mojego związku z byłym mężem, długo przed rozwodem. Nigdy więcej jej nie założyłam. Po co miałabym nosić znak związku, który już nie istnieje?

Odeślij pierścionek lub schowaj go na dno szafy, więcej go nie zakładaj, przepracuj tamtą relację i dopiero zacznij się spotykać. 

Nikt kto nie chce wracać do byłego parrnera/partnerki (nawet podświadomie) nie nosi pierścionka zaręczynowego czy obrączki, a tłumaczenie tego sentymentem jest tylko wymówką.

 

Ps mój pies, którego miałam jak mieszkałam z rodzicami, miał na imię Morena ??, sorki, tak mi się przypomniało ?
 

[Morena]

6 minut temu, Figurantowy napisał:

Jak chcesz od nas uzyskać przydatną poradę to podaj więcej informacji, jak na przykład czy wspominałaś mu wcześniej o byłym i jak zareagowałaś na pytanie „czy tęsknisz za nim”.

Moim zdaniem pierścionek to fałszywy trop. 

Wspominałam tylko kiedy pytał czy od dawna jestem sama. On tez coś wspominał o swoich byłych. Na to pytanie zareagował mówiąc "aha" i kiwając głową, także ciężko coś konkretnego wywnioskować, ale genalnie nie wiedzieć czemu nastrój w trakcie spotkania mu się popsuł.

Choć inna sprawa, że następnego dnia miał ważne sprawy służbowe i jak twierdził się nimi przejmował, nie wiem. 

Ale druga strona medalu jest taka, że może sobie też wkręcam bo on z natury jest poważny i miewa takie depresyjne nastroje, szczególnie jak ma jakies niepowodzenia czy stresy w interesach.

Edytowane 18 Października 2019 przez Morena

[Orybazy]

16 minutes ago, Morena said:

jak zapytałam o co chodzi, powiedział, że jest ok

Albo jest OK albo to jakaś miękka rurka bawiąca się w gierki typu "domyśl się". 

[AdamGdynia]

2 godziny temu, Morena napisał:

Powiedziałam bez namysłu, że nie nie tęsknię, ale czasem go wspominam jak każdą osobę, z ktorą kiedyś się tam spotykałam i że mieliśmy zbyt różne charaktery żeby to mogło się udać. Ale nie wiem czy mi uwierzył...

Kiedy Wy się oduczycie pierdolenia o byłych? 

 

Normalny facet ma w tym momencie wyjebane. Dobrze zrobił że poszedł w cholerę, nie zawracaj mu głowy.

[karhu]

12 minut temu, Daenerys napisał:

Ja obrączkę zdjęłam dokładnie w dniu

Kiedy chcialem sie napic, zastawilem na mecie. Odkupilem, a po rozwodzie oddalem dla Owsiaka.

[Funeral]

16 minut temu, Daenerys napisał:

Panowie, szczerze, który z Was pomyślałby, że taki pierścionek, jak na zdjęciu, jest pierścionkiem zaręczynowym gdyby kobieta miała go na lewej ręce, a na prawej nie byłoby obrączki?

Nie wiem człowieku, dla mnie babskie ręce na randce wyglądają mniej więcej tak:

 

Poza tym myślę, że Morena strzeliła se w kolano tekstem o tym, że była na wyjeździe z ex narzeczonym i zawahała się kiedy zapytał czy za nim tęskni, a nie jakiś kurła ciulowy pierścionek na paluchu. Bajdałej jak chłop wnika w to na którym palcu baby noszą swoje błyskotki ze znajomością całego kanonu znaczeń to, albo gość się tym zajmuje zawodowo, albo niedługo będzie musiała zakładać sztuczną brodę, usmarowane ogrodniczki i strap on'a żeby im się pożycie układało  

Edytowane 18 Października 2019 przez Funeral

[Lambert]

Ok @Morena widzę że trzeba Ci wyłożyć parę rzeczy odnośnie związków. 

Po pierwsze, nie powinno leczyć się jednej miłości drugą, prawie nigdy to się nie udaje, a szansa na skrzywdzenie tej drugiej osoby jest bardzo wysoka

Po drugie, na pytania o byłego, odpowiada się lakonicznie, np, nie utrzymujemy kontaktów, temat jest zamknięty ect.

Po trzecie, w przypadku pytań o wyjazdy nie mowi się, że byłaś tam z byłym, znajomi, rodzina to prawidłowe odpowiedzi. W ogóle tematu byłych związków powinno się dość długo unikać.

Po czwarte, koleś raczej nie zwrocił uwagi na pierścionek, bardziej mam wrażenie chodziło mu o twoją odpowiedź. Coś musiało być w twoim głosie co go zaalarmowało

Ostatnie, w przypadku toksycznych partnerów należy zerwać kontakt w 100% włącza się w to pozbycie wszelkich pamiątek. Zobacz minęło 6 miesięcy a Ty wciąż się nie pozbierałaś. Wciąż mentalnie tkwisz w tamtym związku.

 

Moja porada jest taka, że powinnaś dać chłopakowi spokój, bo wewnętrznie nie jesteś z nim uczciwa. Wciąż myślisz o byłym. Ewentualnie możesz zadzwonić i zapytać co się wydarzyło, jeśli potwierdzi twoje przypuszczenia to mniej honor, przyznaj mu rację, przeproś go i daj mu spokój. Byłem kiedyś po stronie tego chłopaka. Jak mi dziewczyna po 3 miesiącach powiedziała, że nic z tego jednak nie będzie, bo ona wciąż myśli o byłym to uwierz mi, że zabolało i to bardzo.

[azagoth]

Ja pierdolę....

Ale modelowy przykład babskiego krętactwa, zauroczenia toksycznym bad boyem, chęci znalezienia bety, który zaakceptuje spierdolinę no i ogólnie babskie piedololo w pełnej krasie.

Proponuję przyszpilić na górze działu, jako materiał treningowy dla młodych Braci.

[Helena K.]

Godzinę temu, Daenerys napisał:

zgodnie z tradycją, pierścionek zaręczynowy nosi się na palcu serdecznym prawej, a nie lewej ręki. Na lewą przekłada się gdy zakłada się obrączkę lub pozostawia się na prawej i nosi razem z obrączką.

O, masz to bardziej skomplikowane niż myślałam ?

Ja bym się nie zorientowałam czy to pierścionek zaręczynowe czy też nie, może kolega też. 

Myślę, że pierścień może być tu najmniejszym problemem, chyba, że się prznałaś, że to zaręczynowy.

Jeśli chcesz kontynuować relację to swoją postawą zakomunikuj, że ten etap skończony. Wykaż zaangażowanie i nie wspominaj byłego, jeśli pojawią się pytania, na które odpowiedź może się wydawać kontrowersyjna to mów zgodnie z prawdą, jak jest. To przybliży Tobie, a przede wszystkim jemu na czym stoicie. Jak ma wyjść to wyjdzie, jak nie to nie zmarnujecie sobie nawzajem czasu.

 

Edytowane 18 Października 2019 przez Helena K.

[Adams]

3 hours ago, Morena said:

Powiedziałam bez namysłu, że nie nie tęsknię, ale czasem go wspominam jak każdą osobę, z ktorą kiedyś się tam spotykałam

Czyli nie poszło o pierścionek, tylko o Twoją odpowiedź.

Jak już tu wcześniej zauważono, faceci mają alergię na gadanie o byłych. Nie rób tego, najlepiej nigdy i w żadnym kontekście. Nie mów ani dobrze, ani źle. Tak jest bezpieczniej. Ale to nie koniec.

 

Wszystko, co jest powiedziane przed słowem "ale", nie ma znaczenia, a wręcz słowo 'ale' temu zaprzecza. Czyli na pytanie, "czy tęsknisz za byłym?" odpowiedziałaś bez namysłu:

tęsknię, czasem go wspominam jak każdą osobę, z ktorą kiedyś się tam spotykałam

Parę postów dalej sama to potwierdzasz:

2 hours ago, Morena said:

pewną pustke bez niego czuję

Sprawa się usrała, bo nie jesteś gotowa na nowy związek, a nie dlatego, że miałaś na palcu pierścionek. Pierścionek jedynie jest jednym z indykatorów braku tej gotowości i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za sytuację. 

[Headliner]

Jak dla mnie to tak:

Choćby mi laska świeciła w oczy tym pierścionkiem to bym nie skapował czy to zaręczynowy czy nie zaręczynowy bo niby jak mam coś takiego wiedzieć ??? To raz - prawdopodbnie coś mi tam brzęczałaś o tym swoim ex i tyle.

Druga sprawa :

Ten facet to pewnie jakiś spokojny chłopak z zasadami - taki biały rycerz, bo gdyby był typowym bad boyem, to by poszedł z Tobą do domu i zrobił Ci takie bajo bongo, że szybko byś tego ex zapomniała - z pierścionkiem czy bez...

[BRAIN_ROOT]

Godzinę temu, AdamGdynia napisał:

Kiedy Wy się oduczycie pierdolenia o byłych? 

 

Normalny facet ma w tym momencie wyjebane. Dobrze zrobił że poszedł w cholerę, nie zawracaj mu głowy.

Jakoś z mojego doświadczenia tylko dziewice nie wspomniały byłych  Reszta zawsze musiała coś popierdolić o byłym. 

[Natii]

Też uważam, że to nie o pierścionek poszło, wkręcasz sobie. Po pierwsze jeśli wyglądał jak na zdjęciu, to nie jest typowo zaręczynowy pierścionek bo białe złoto wygląda podobnie  jak srebro, teraz ciężko odróżnić poza tym brylant od jakiegoś tam kryształu Svarowskiego, czy czegoś podobnego, po drugie gdyby miał wątpliwości co do niego pewnie poruszyłby ten temat, bo inaczej nie mógłby mieć pewności.
Z doświadczenia wiem, że prędzej kobiety zauważają takie niuanse jak pierścionek, bransoletka, kolor paznokci, faceci raczej nie są tak spostrzegawczy, oni patrzą na całokształt i może zauważyliby jakbyś choćby przefarbowała włosy z blond na czarny, ale takich szczegółów jak pierścionek to oni raczej nie zauważają. Tak mi się wydaje bo nie raz słyszałam od koleżanek np. "ale fajną masz bransoletkę", albo " sama robiłaś paznokcie?", a od faceta jakoś nigdy  

Albo poszło o to co mówiłaś o byłym, albo o coś zupełnie innego.

[mac]

Gdybyś miała odrobinkę honoru  to byś oddała ten pierścionek ex-narzeczonemu przy rozstaniu, no ale złoto ? 

 

Moim zdaniem ciekawy temat na audycję w związku z kobiecą hipokryzją. 

Edytowane 18 Października 2019 przez mac

[Pozytywniak]

@Morena

O ile kobiety kręci to, że mężczyzna miał wiele partnerek, w drugą stronę to zupełnie nie działa. 

 

Mężczyzna nie chce słyszeć o poprzednikach, choć będzie pytał i zapewniał, że on to rozumie.

Nie daj się wpuścić w maliny nowoczesnym rozmowom pt. "A mój facet to akceptuje i nie ma z tym problemu".

Gówno prawda, nie ma na ziemi, tej ziemi mężczyzny, który nie ma z tym problemu, jeśli tak mówi - kłamie, każdy. 

Dlatego nie rób sobie krzywdy i udwawaj wręcz dziewicę, a życie będziesz miała piękne. Potrafisz to robić. Wiesz, przecież, że w związku najgorszą sprawą jest 100% szczerości. 

 

Jeśli to inteligentny mężczyzna, z pewnością zauważył pozostałość po ex i zamyślenie w Twoich oczach, i jeśli nie jest rycerzem pluszowego miecza, cóż - straciłaś możliwość wejścia w związek z wartościowym człowiekiem. 

[Kapitan Horyzont]

3 godziny temu, Morena napisał:

sama proponowałam, że odeślę mu pierścionek kurierem (dzieli nas duża odległość), ale nie chciał, więc się bardzo nie upierałam, w końcu to tylko pierścionek.

Nie. Może facet jeszcze miał nadzieję i dlatego nie chciał. Albo był załamany i było mu wszystko jedno. Kobieta z klasą nie pyta, tylko po prostu odsyła pierścionek. To jest zwrócenie kosztów i jasny sygnał o zakończeniu związku.

[bernevek]

Droga kobieto. Albo robisz A albo B. Albo jesteś z exem albo z tym, z którym teraz jesteś. Faceci też chcą czuć, że są "tymi jedynymi" nawet jeżeli nie są. A ty się miotasz między przeszłością a teraźniejszością.