Bullitt Opublikowano 18 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Bracia, Zobaczcie na ten artykuł w "Gazecie Pomorskiej". https://pomorska.pl/cezary-brak-z-grudziadza-jedzie-500-km-rowerem-by-zobaczyc-sie-z-corka-zdjecia-wideo/ga/c1-14514863/zd/39463189?fbclid=IwAR1wnfVmvpANaJTeJW1IM8j2gF3Djgc2Vm9yq2sPnzAS-zYKo2kfsKcB0DI 5 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortazar Opublikowano 18 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Kurde, szacun! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 18 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Niby dlaczego ten szacun? Gość robi to co powinien i chce robić mężczyzna ale gdzie jest kobieta na tym obrazku? Czy to nie ona powinna najbardziej dbac o swoje dziecko? Liczy właśnie co może kupić za 500+? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 19 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Szacunek, bo nie jest bierny tylko wobec swojej sytuacji @JoeBlue. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 19 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 www.tatamai.pl Wesprzyjmy go komentarzem, udostępnieniem lub choćby lajkiem - adres na FB. 3 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maximus Opublikowano 19 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 (edytowane) 13 godzin temu, Normalny napisał: Wesprzyjmy go komentarzem, udostępnieniem lub choćby lajkiem - adres na FB. Witam, widziałeś na FB jakie komentarze nie które jędze piszą i jak zdaje się była żona? Cytat: "Wstyd. Że tatuś Mai robi sobie parcie szkło w ten sposób. Żal mi wiecie ...... Mojego dziecka To nie jego weekand i nie prawa mieszać się plany mojej rodziny. Mamy swoje życie. Brawo za swoje żenujące 5 min. Niech zacznie lepiej się skupiać na swojej rodzinie a dać nam spokój w nasz prywatny czas. Czy ja się narzucam w terminy tatusia....? NIE. Bo mam rozum i głowę. Brawo kibicom. Brawo tak niskiej kultury. Nie znacie historii więc po co się wypowiadacie. Nie znacie i jej nie poznacie bo ja temat urywam raz na zawsze. A tatuś Mai niech podejmie wyzwanie nowe w Grudniu. Sankami do Warszawy..... Ale mnie to nie ruszy. A moja córka wie kiedy tatuś się może z nią spotykać więc nie myślcie wielcy kibice, że będzie oczekiwać tatusia w oknie. Majka może być nawet w Krawkowie że mną w tym czasie bądź choćby gdziekolwiek. Bijecie brawo. Lepiej bijcie się po głowie, bo to istny cyrk." Ja pie...le co za jadowite babsko. Tam się jad kobitek leje strumieniami. Więcej już nie czytam bo mi krew zaczyna bulgotać w żyłach. Edytowane 19 Października 2019 przez Maximus 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 19 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Weź mi @Bullitt wytłumacz co ma tytuł do treści? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 20 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Poczytałem komentarze na jego stronie, nie rozumiem co jest tam grane w sumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 20 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 (edytowane) 11 godzin temu, Maximus napisał: A tatuś Mai niech podejmie wyzwanie nowe w Grudniu. Sankami do Warszawy..... Ręce opadają. Bezsilność. Bo nie jego termin - ciekawe jakby mamie terminy wyznaczyli to jakby się czuła. Gość nagrał reakcje córki na wiadomość, że przyjedzie rowerem - córka martwi się i pyta a co będzie jak deszcz będzie padał ?. No słodkie to wszystko, ale widać konflikt jest. Bo skąd pomysł na taką akcję? Niestety wszyscy są tu przegrani. Gościa rozumiem - sam pamiętam jak "opuszczałem" chatę a dziecko trzymało mnie w przedpokoju za nogę i płakało abym nie odchodził. Pamiętam jak mama (ex) stała niewzruszona jak słup soli. Ach tak kobieca wrażliwość. Edytowane 20 Października 2019 przez Normalny 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi