Skocz do zawartości

Jak zmusić sąsiada aby nie dokarmiał gołębi?


Tomko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Jak w tytule - jak zmusić sąsiada w bloku żeby nie dokarmiał gołębi? Nagrałem te zasrańce jak siedzą u niego na parapecie i żrą ziarna. Potem przylatują na inne balkony i srają wszędzie. Nie wspomnę już, że jego balkon cały zasrany i zanieczyszczony. Jak skutecznie go zmusić, żeby nie dokarmiał ich? Może wytruć jakoś to gówno? Tylko boję się, że jak sypnę trutkę to spadnie taki gołąb komuś na głowę i zrobi krzywdę.
 

Pozdro!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zanieczyscily mu cały balkon a facet nie reaguje to ciężka sprawa. Ryzyko wariactwa duże. Może zgłoszenie do wspólnoty lub spółdzielni jako szkodliwy lokator bo nie wierzę aby te gołębie to była jego jedyna specjalność. 

Edytowane przez Tarnawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Tomko napisał:

Tylko boję się, że jak sypnę trutkę to spadnie taki gołąb komuś na głowę i zrobi krzywdę.

 

Raczej zakrwawi wszystko dookoła włącznie z twoim balkonem. Straszny syf :(

Trutka nie jest natychmiastowa, znaczy jakbyś truł tym na gryzonie.

Nie wiem skąd to wiem..., aaa tak, jestem Prorokiem :P

Edytowane przez wroński
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie druciki mam na balkonie, se zrobiłem znaczy. Działa o tyle, że nie siadają na poręczy. Czego ja się nie nauczyłem o używaniu zaprawy murarskiej w styropianie to historia.

"Kruka" to one pierdolą z tego co zauważyłem, przynajmniej te katowickie.

Kolce na gołębie na parapety są ok, ale musisz dać na całą szerokośc = x2

https://sklep.linarem.pl/p120,120-kolcow-na-metr-kolce-na-ptaki-antyptak-6.html?gclid=EAIaIQobChMIxpi20Pmq5QIVQcAYCh3wrgHYEAQYASABEgLdYPD_BwE

 

Niestety jedyną pewną opcją jest siatka/kratka, tyle że wtedy sam się wsadzasz za kraty = z widoku nici.

Przez x lat miałem założoną "siatkę ochronną do drzew owocowych", tak to się chyba nazywa.

Działało super, na "wewnątrz".

Pozostawał fragment za balustradą gdzie zwyczajowo miały sracz i burdel. Makabra,

 

Kilku sąsiadów wezwało brygady wysokościowe żeby im zamontowały kratki, takie rasowe, stalowe, na zewnątrz balustrady. Niezła jazda.

Ja też mam takiego skurwla pijaka-dokarmiacza zaraz nade mną.  Makabra x2

Ale nic mu nie zrobię bo trzymał ryj jak gandkę miałem na balkonie więc se zasłużył.

 

Edytowane przez wroński
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bondź mno
> albo kurwa nie bondź
> nie zasługujesz
> Janusz lvl 53
> jesteś glazurnikiem
> wykładasz ludziom płytki
> hajsik jest
> syn kiedyś powiedział że idzie na studia
> chciał zostać jakimś w dupe jebanym lekarzem darmozjadem
> od tamtej pory nie masz syna
> nie to co córka
> ta poza jaraniem czesterfildów i tyciem nic nie robi
> ale kochasz, szanujesz
> żyjesz jak prawdziwy polak
> tak jak ma być
> jesteś dobrym człowiekiem
> przed niedzielną wódeczką z Mariuszem zawsze najpierw do kościoła
> żony za często nie bijesz
> browary pijesz tylko tanie
> te drogie to wymysł pierdolonych kurew polityków
> spisek
> piwo je piwo, droższe znaczy wał
> wkurwia Cie niesamowicie sąsiad
> Waldek
> zawsze musi mieć wszystko lepsze
> jak kupiłeś wiertarkę to sobie dojebał cały zestaw narzędzi
> jak w sylwestra kupiłeś fajerwerki to on kupił jeszcze petardy
> jak słyszy że się ruchasz z żoną to też zaczyna ale głośniej żeby cały blok wiedział
> od jakiegoś czasu jeździsz nowym autem
> Golf III
> Chrystusie Jezusie jakie ta maszyna ma przyspieszenie
> sportowy więc klasa
> Waldek miał ból dupska i nie wystrzymał
> kupił passata
> "co sonsiedzie, ładny? Nawet gaz ma zamontwany"
> myślałeś że Ci żyłka w dupsku pęknie
> koniec sąsiedzkiego spokoju
> pora się zemścić
> ale z klasą
> zapierdalasz do sklepu bo supermocny klej
> kurwa kropelka taka droga
> jebać, bierzesz superglue xD
> wyciągasz ze śmietnika jakiś stary chleb
> rozrzucasz na parapecie
> dodajesz do niego mega trwały barwnik
> przylatują gołębie
> JEB CAP jednego do worka
> szybko zaklejasz mu dupę klejem i puszczasz do chlebka
> robisz tak z całą resztą gangu
> swojego Batmobila przeparkowujesz na sąsiednie osiedle
> gołębie się najedzą a jak wreszcie klej puści to obsrają passata tak że go nie domyje
> genialne
> karmisz je przez pare dni
> trzeciego zamieniasz chleb na paszę dla świń żeby miało lepszą moc
> dodajesz też trochę zaprawy murarskiej
> piątego dnia gołebie wyglądają jak kule do kręgli
> już czas
> do ich ostatniego posiłku dodajesz środek na przeczyszczenie
> co się odpierdala xDDD
> zaczynają się miotać jak przy ataku padaczki
> wyjebują z parapetu
> są za grube żeby latać xD
> niektóre wybuchły w powietrzu siejąc w koło odłamki stwardniałego gówna
> pozostałe wyperdalają o ziemię jak Little Boy i Fat Man
> wszędzie flaki pióra i fekalia
> passat Waldka wygląda jak po wypadku z trzema tirami
> nie taki był plan
> ale i tak profit

(jakby co, to pasta)

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem, było gadane z sąsiadem, niby już ma kończyć z hodowlą gołębi, ale to ustrojstwo dalej obsrywa mi dach.

 

Mam fajną wiatrówkę i chętnie bym problem rozwiązał tak jak to się robi w Texasie, ale problem ze u nas prawo nie takie jak w Texasie ? 

 

Ile lat mi grozi jak zrobię odstrzał na swojej posesji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruka nie kupuj bo prędzej się go sam przestraszysz niż te gołębie, serio i bez ściemy szkoda chajsu.
Druga opcja siatka na balkon.
Trzecia opcja pogadaj z sąsiadem. ewentualnie użyj WIN.MAXa

https://image.ceneostatic.pl/data/products/79118350/i-amazon-kij-baseballowy-stop-aluminium-gumowa-rekojesc-81-5-cm-dlugosci-zloto.jpg
taki żarcik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Kim Un Jest? napisał:

Mam fajną wiatrówkę i chętnie bym problem rozwiązał tak jak to się robi w Texasie, ale problem ze u nas prawo nie takie jak w Texasie ?  

 

Jesteś lepszy zezulec i nie trafiłeś w tarczę :P

Weź pod uwagę jedną rzecz. Ich jest od cholery i trochę. Detalicznym odstrzałem nic nie zmienisz.

Tu potrzeba zmiany w prawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko

Weź mnie nawet nie denerwuj, 2 dni jestem w nowym starym miejscu i już mnie szlag trafia, bo jakaś parka sobie wymarzyła balkon jako miejsce lęgowe.

Kolce niby są, ale one i tak je omijają i siadają na samym balkonie.

Dziś złapałbym jednego na luzie, tyle że jeszcze mnie za kłusownictwo posadzą.

 

@Kim Un Jest?

Tylko 5 lat :P

https://www.lexlege.pl/prawo-lowieckie/art-53/

  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ancalagon napisał:

Dziś złapałbym jednego na luzie, tyle że jeszcze mnie za kłusownictwo posadzą.

No wiesz, mógł się przecież zaplątać w worek na śmieci i udusić. Nieco okrutny sposób na popełnienie samobójstwa, ale kto gołębiowi zabroni.

 

Ja ich kurwa zwyczajnie nienawidzę. Żeby jakiś pożytek był z tego ścierwa, ale nie.

 

Edytowane przez wroński
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Ancalagon napisał:

Tylko 5 lat

 

Nie 5 a do 5. Różnica jak cholera.

W praktyce niekarany, z dobrymi właściwościami osobistymi załapuje się na kontrolny zawias, czyli powiedzmy pół na dwa i grzywnę.

 

Dobrze zdawać sobie sprawę z takich "niuansów".

 

edka. Znaczy to co napisałem miało by sens kiedyś. Teraz w sądach jest mocno dziwnie.

Edytowane przez wroński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.