Skocz do zawartości

Moja Historia


deleteduser79

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, NimfaWodna napisał:

Napisalam przeciez, ze jutro przeniose sie do rezerwatu czy jak to zwiecie. Nie kazdy ma 24h wolnego czasu, zeby tu przesiadywac. Sami rozpetaliscie burze w szklance wody. Dziekuje 2 ostatnim komentujacym :) przywracaja wiare w czlowieka.

Tak jak pisalam wyzej. Jutro napisze tam gdzie powinnam sie znalezc. Podam szczegoly

   Ech..., ona nie jest jednak inna, odkąd tu jestem zauważyłem w relacjach z kobietami że wszystkie, od pani sprzątaczki, poprzez panie psycholog, czy prawniczki są takie same.

Nawet Ty nowa siostro, w powyższym poście dajesz nam znać że robisz nam łachę że tu zajrzałaś, odpiszesz jak Ci się zechce, bo przecież Ty masz zajęcie w realu, a my tylko forum.

 

   Jutrzejszą sprawę związaną z rezerwatam załatwiono za Ciebie, jak to zwykle bywa, facet musi posprzątać i przywrócić ład i porządek po kobiecie.

 

   W/zw z Tobą Kobieto i Twoim przyszłym nie doszłym facetem, daj mu spokój, bo najpierw go poszczujesz dupą, a jak coś z tego wyjdzie, to będziesz handlować tą dupą żeby coś więcej uzyskać.

Prostytucje macie we krwi, i tylko ogarnięci to widzą. Żyj dziecko w swym literacko - ezoterycznym świecie, do tego jesteś przystosowana, a każdy facet jeżeli nie będzie podzielał Twych pseudo zainteresowań zostanie przez Ciebie spuszczony w kiblu. 

 

Kota se weź, pozdro.

  • Like 3
  • Dzięki 2
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Przy nim czuje napiecie seksualne. Kilka razy sie piescilismy, calowalismy ale ucinalam nasze igraszki. Nie chcialam czuc sie wykorzystana.

 

5 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Jestesmy przyjaciolmi a ja w glebi siebie ukrywam uczucia. Od poczatku ta znajomosc byla na jego zasadach. Odzywa sie kiedy chce. A ja tesknie za nim.

ab124ba6732890ab94068f767587ee80.jpg

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę na dzień dobry uderzać w złośliwości i docinki, bo chociaż uwielbiam sarkazm, to jednak idea forum to nie Stand up, ale nieodparcie ciśnie mi się refleksja - jesteś z zawodu psychologiem, a nie kminisz prostej sytuacji. Jesteś w orbicie tego faceta, tak jak analogicznie wielu facetów bywa w orbicie kobiet. Ni mniej ni więcej znaczy to, że jestes któraś tam w kolejce na ewentualny seks, ale raczej na pewno nie na związek. 

 

Nawet "dziabnąwszy" amatorskiej psychologii rodem z You Tube można rozpoznać ludzkie intencje, bo są one - tak ze strony mężczyzn jak i kobiet - mocno schematyczne, powielane i w ogólnym odbiorze nietrudne do zdefiniowania.

 

Łopatologicznie: w dużej mierze zamiary mężczyzn można tak scharakteryzować:

A) koleżanka, kumpela, całkowicie aseksualna, potrzeba by było dużej ilości alko do nawet jednonocnej przygody, kobieta do doradzania w wyborze krawatu albo przepisu na obiad

B ) koleżanka, która wywołuje jakieś napięcie seksualne, ale bez szału, z braku laku można ją zaprosić na wypad do kina, być może ze śniadaniem

C) kobieta, która jest już w rankingu danego faceta co najmniej w zakresie mocnej 7mki aż do 10tki, o takiej w gronie kumpli mówisz: pukałbym zdecydowanie! Ale bez wchodzenia w związek. Taka odczuje energię seksualną która facet w jej towarzystwie emituje

D) kobieta, która po głębszej analizie rokuje na związek, tutaj inicjatywa zainteresowanego faceta nie będzie tajemnicą, którą Ty opisujesz w swoim przypadku

 

Jak mowie - to tak z grubsza amatorski opis behawiorystyczny w relacjach kobieta-mezczyzna, przy czym mogą wystąpić różne czynniki, pobudki, uwarunkowania, ale generalnie jak słucha się przeżyć innych to można śmiało, jak wyżej, wyodrębnić pewne stałe psychologiczne.

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Szczerze watpie by facet urabial babke kilka lat tylko po to by zamoczyc kija.

Kilka lat to raczej mało prawdopodobne. U mnie rekord wyniósł 2 lata, również zachodziłam w głowę, czy rzeczywiście chciałoby się komuś marnować tyle czasu. Traktuję to jako jednostkowy przypadek, bo kolega z kategorii "oryginalnych ekscentryków" może trafiłaś na podobny egzemplarz, nie wiem.

 

Czy w trakcie kształcenia nie ma czegoś takiego jak wizyty psychologa u psychologa?

Jesteś wyposażona w narzędzia, żeby podołać swoim konfliktom wewnętrznym, czy jak to tam nazwiesz. Nie korzystasz z tego?

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzekła mnie twoja historia.

 

8 hours ago, NimfaWodna said:

 Z zawodu psycholog. Ale z racji zbyt duzej empatii i emocjonalnosci porzucilam zawod.

[...]

Druga to mistyczny swiat Tarota, reinkarnacji i filozofii buddyjskiej :).

[...]

 Owy mezczyzna, pojawil sie w moim zyciu i nic juz nie zostalo takie samo. Zawladnal calym moim swiatem. Od kilku lat jestesmy w stalym kontakcie. Jestesmy przyjaciolmi a ja w glebi siebie ukrywam uczucia. 

Opcje są dwie:

(a) piszesz prawdę, a facet jest mocno walnięty i pewnie do tego jest gejem

(b) piszesz kiepskie egzaltowane fantazje, facet nie istnieje, a ty powinnaś na serio zastanowić się nad pomocą profesjonalisty  

 

Poza tym, prawdopodobnie jesteś trollem. Czy jesteś kobietą, to jest jeszcze sprawa otwarta, ja osobiście mam wątpliwości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Napisalam przeciez, ze jutro przeniose sie do rezerwatu czy jak to zwiecie.

Nie musisz, już został ten temat przeniesiony w odpowiednie miejsce. Ty nie masz do tego uprawnień jako tako, wiec nic byś nie mogła zrobić jak tylko zgłosić swojego posta i pisząc ładną prośbę do moderatorów. ;) 

 

I jak już wcześniej Panowie zauważyli, za dużo zakładasz rzeczy z góry, układasz sobie scenariusze, które wcale nie muszą mieć miejsca. Więcej myślisz niż działasz. Zastanów się nad tym też w pierwszej kolejności. ;) Też mnie zastanawia kwestia tej psychologii u Ciebie jak trafnie zauważył @Kim Un Jest? . Jako psycholog powinnaś ogarniać różnice w psychice mężczyzn i kobiet. Powinnaś być świadoma, że te Twoje wahania wychodzą z Twojego gadziego móżdżku, który ma każda kobieta i nie powinno się tego brać serio. ;) 

Boisz się wykorzystania i tego, że będziesz tylko panienką do seksu. Nawet jeśli, to co masz do stracenia? Wszystko też zależy od Twojego sposobu bycia, jeśli dasz facetowi do zrozumienia, że chcesz być traktowana jak na szybki numerek, no to będziesz to miala. Jeśli dasz mu do zrozumienia, że zależy Ci na poważnym związku to też raczej się do tego ustosunkuje. ;)  Tę kwestię można spokojnie załatwić szczerą rozmową.

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psychologowie często mają swoich własnych psychologów, to wbrew pozorom normalne. Po drugie nie ma się co chwalić, urabiasz sobie psychiczny fundament swojej osoby przez co możesz podświadomie odrzucić wiele rozwiązań. Po trzecie, naucz się kobiecej sztuki podrywu. Polki z reguły są księżniczkowate i mało która potrafi pokazać swój seksapil, ale tym nie mniej jeśli już jakaś potrafi zatańczyć, uśmiechnąć się, poruszać, użyć odpowiedniego tonu głosu i flirtu to rzuca tabuny mężczyzn na kolana. Ale po co się tego uczyć, wystarczy kupczyć cipką i wybrzydzać, coś się zawsze trafi. Szukaj zagranicą, zaczaisz o co mi chodzi, a nie będziesz się skupiać na marności znaczenia słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Reflux napisał:

Ej ale koty są fajne, nie skazuj niewinnej istoty na coś co tobie nie miłe.

@Adolfowi może niemiłe, mnie też nie, ale dziewczyna może przelać na kota dużo miłości i zwierzę będzie miało naprawdę dobre życie. Bez sarkazmu.

 

3 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Napisalam przeciez, ze jutro przeniose sie do rezerwatu czy jak to zwiecie. Nie kazdy ma 24h wolnego czasu, zeby tu przesiadywac

@Quo Vadis?był tak dobry że przeniósł Twój wątek do Rezerwatu jakiś kwadrans po mojej prośbie, więc skup się już Pani tera na czytaniu odpowiedzi Braci i Sióstr.

 

3 godziny temu, NimfaWodna napisał:

czy jak to zwiecie

Aaa, taki tam przydomowy haremik z kolegami obstalowaliśmy przy jesieni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, NimfaWodna napisał:

to mistyczny swiat Tarota, reinkarnacji i filozofii buddyjskiej :).

Fajnie, że masz 30 lat, ja też :)

 

Mam prośbę postawiałbyś mi tarota i napisała byś do mnie swoją prywatną wiadomość, co ci wyszło ? Prosze cię o to :)

 

 

Ja też wątpię żeby ciebei urabiać kilka lat, to trochę długo.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Boromir napisał:

Fajnie, że masz 30 lat, ja też :)

 

Mam prośbę postawiałbyś mi tarota i napisała byś do mnie swoją prywatną wiadomość, co ci wyszło ? Prosze cię o to :)

 

 

Ja też wątpię żeby ciebei urabiać kilka lat, to trochę długo.

 

 

Pozdrawiam

Moge postawic tarota. Ale nie moge do Ciebie napisac prywatnie. Moze ty napisz do mnie. Jezeli mozesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym wstepie podziekuje, za odzew. Dosc spory. Moze nie do konca wszystko mi sie podoba. Ale tak to wlasnie musi byc. Chcialam poznac oponie osob postronnych.

Teraz napisze ten smaczek o ktorym jeszcze nie napisalam. Owego Pana poznalam na weselu mojej kolezanki. On byl gosciem jej meza. Jak sie domyslacie owy Pan ma zonke i dzieci. Moze zmieni to wasze postrzeganie mojej osoby. Mam w sobie przyzwoitosc. Dla mnie rodzina to swietosc. Nie moge zaprzeczyc, ze ciagnie mnie do tego Pana, ale sa pewne moralne opory we mnie.

Dziekuje tym co pomogli mi przenies watek w odpowiednie miejsce. Moze czulam sie troche urazona pewnymi opiniami. Ale zostawiam to za drzwiami. Nie naleze do osob agresywnych i klotliwych. Za duzo jest ludzi i charakterow by wszyscy sie lubili i dogadywali. Jak juz wspomnilam Psycholog to moj zawod a nie praca. Chcialam cos o sobie napisac. Moja praca jest zwiazana calkiem z inna branza. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2019 o 12:23, NimfaWodna napisał:

Zawladnal calym moim swiatem. Od kilku lat jestesmy w stalym kontakcie. Jestesmy przyjaciolmi a ja w glebi siebie ukrywam uczucia. Od poczatku ta znajomosc byla na jego zasadach. Odzywa sie kiedy chce. A ja tesknie za nim. Dodam, ze nie bylo miedzy nami seksu. Czy uwazacie, ze On utrzymuje ze mna znajomosc by po kilku latach w koncu mnie przyslowiowo: "wyrychac"? Szczerze watpie by facet urabial babke kilka lat tylko po to by zamoczyc kija.... Co wy o tym sadzicie? 

vs

W dniu 21.10.2019 o 12:23, NimfaWodna napisał:

Ale z racji zbyt duzej empatii i emocjonalnosci porzucilam zawod

 Moim zdaniem facet traktuje Cię jak koleżankę ale ty przez swoją emocjonalność się zadłużyłaś. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NimfaWodna Początki na forum są zawsze trudne. Nie przejmuj się, a tamtego typa olej. Jesteś dla niego tylko odskocznią od codzienności. 

Posiedź na forum, poczytaj mądrzejszych, a nauczysz się kochać siebie i szanować. Wtedy będzie Cię łatwiej zrozumieć siebie i dokonywać słusznych wyborów. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.