Skocz do zawartości

Ruch Nofap: Zerwij z pornografią i masturbacją, by być wolnym!


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję wszystkim małych i wielkich sukcesów. Temat powraca do mnie co jakiś czas.

 

Mój pierwszy komentarz na forum o nofap w pierwszym temacie poświęconym problemowi:

 

Bardzo lubię naukowe / pół naukowe dyskusje na temat nofap. Próbowałem się doszukać technicznych korzyści, które mogą wynikać z wstrzemięźliwości. Porównanie do odstawienia narkotyków i analiza regeneracji umysłu, o której mówi @mph25 jest fajnym podejściem. Jak widać 90 dni to jest minimum. 

 

Dołączam ponownie do społeczności i będę próbował poprawić swój wynik, jednak zrobię to na luzie. Wiem, że jak ktoś się biczuje za złamanie postanowień to jeszcze ciężej te postanowienia utrzymać. Niedługo jadę na urlop gdzie będzie dużo kontaktu z partnerką, więc konkrety za miesiąc. Kontakt z kobietą zaliczam do fap, bo po czuje się tak samo albo jeszcze bardziej wypompowany i zmęczony co po porno. I to jest chyba największy plus nofap - nie bycie ospanym przez pół dnia po. Więc jak robię to codziennie to jestem ciągle ospany + tracę czas. Jak jest energia to organizm automatycznie znajduje sobie fajne zajęcia przez co się rozwijam.

Uważam, że walka na siłę tj. wytrzymanie 30 dni i siedzenie w robocie cały dzień z napiętą pałą to nie dla mnie, bo w tym momencie korzyści się kończą a zaczynają problemy. Tak samo boje się, że zaczną mi się podobać brzydkie dziewczyny i mocno obniżę standardy, co też się może skończyć tragicznie. Bycie nerwowym też nie jest pożądane w moim zawodzie.

 

Wszyscy który liczą na poprawę relacji z kobietami to nie tędy droga niestety. Nie wierzę, że nofap coś może pomóc, ewentualnie pośrednio, że przez to że nie zmarnujesz czasu i nie będziesz zamulał, zrobisz tymczasem coś co sprawi, że staniesz się bardziej atrakcyjny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, ja to lekceważyłem w sumie robiłem nofap miałem już ponad 3 miesiące, ale wróciłem, bo wydawało mi się, że po co odmawiać sobie przyjemności i zaczęło się po kilka razy dziennie, codziennie. Shemale, dziwe orgie itp. czyli wszystko to o czym tutaj jest mowa. Dopiero się otrząsnąłem jak doszło do zwykłego seksu, podczas którego nie czułem żadnego podniecenia. Dopiero po takim przekonaniu się na własnej skórze jak to jest już nigdy nie dotknę sam kutasa ani nie włączę porno ?

 

PS. Dla tych co myślą, że jak przy porno pała stoi bez problemu po kilka godzin to przy normalnym kontakcie z kobietą ją zajedziecie, dając jej po kilka orgazmów w każdej pozycji, to tak nie działa. Mi się wydawało, że będę wiejski ruchacz po takich maratonach i wyćwiczonym penisie a jedynie co to daje to rozjebanie psychiczne, żeby w ogóle stanął to trzeba wyobrażać sobie sceny z pornosów. dziękuję dobranoc ?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2020 o 01:35, Pacman napisał:

Wszyscy który liczą na poprawę relacji z kobietami to nie tędy droga niestety. Nie wierzę, że nofap coś może pomóc, ewentualnie pośrednio, że przez to że nie zmarnujesz czasu i nie będziesz zamulał, zrobisz tymczasem coś co sprawi, że staniesz się bardziej atrakcyjny. 

Taaaaak. Ubiegłeś mnie takim wpisem.?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/11/2020 at 1:35 AM, Pacman said:

Wszyscy który liczą na poprawę relacji z kobietami to nie tędy droga niestety. Nie wierzę, że nofap coś może pomóc, ewentualnie pośrednio, że przez to że nie zmarnujesz czasu i nie będziesz zamulał, zrobisz tymczasem coś co sprawi, że staniesz się bardziej atrakcyjny. 

Sęk w tym ,że tu tak doprawdy chodzi bardziej o rzucenie porno niż masturbacji, to drugie to na jakiś czas po prostu. I rzucenie porno jak najbardziej może wpłynąć na poprawę relacji z ludźmi (ogólnie, nie tylko z kobietami). Sam fakt wygrania z nałogiem porno to juz taki booster do siły woli, że szok. Przecież to jest cholernie trudny nałóg.

 

5 hours ago, heavy27 said:

PS. Dla tych co myślą, że jak przy porno pała stoi bez problemu po kilka godzin to przy normalnym kontakcie z kobietą ją zajedziecie, dając jej po kilka orgazmów w każdej pozycji, to tak nie działa.

No, niestety. Też w taki sposób się dowiedziałem :) Przed pornosami to waliłem konia kilka razy na godzinę a z panną totalny flak. Mając nagą kobietę przed oczami musiałem myśleć o pornusach żeby cokolwiek się w ogóle działo z penisem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, self-aware napisał:

Przed pornosami to waliłem konia kilka razy na godzinę a z panną totalny flak. Mając nagą kobietę przed oczami musiałem myśleć o pornusach żeby cokolwiek się w ogóle działo z penisem.

U mnie było podobnie. Przez długi okres czasu nie uprawiałem seksu, tylko biłem konia. Z tego powodu jak już doszło do zbliżenia z dziewczyna to moja faja była miękka. Kobieta robiła mi dobrze ustami, ręką i nic. Wszystko przez to, że regularnie oglądałem porno i fapalem. Jednak po jakimś miesiącu albo 1.5 w końcu mój wacek ożył i zamieniłem się w ogiera ;d

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, nowy00 napisał:

U mnie było podobnie. Przez długi okres czasu nie uprawiałem seksu, tylko biłem konia. Z tego powodu jak już doszło do zbliżenia z dziewczyna to moja faja była miękka. Kobieta robiła mi dobrze ustami, ręką i nic. Wszystko przez to, że regularnie oglądałem porno i fapalem. Jednak po jakimś miesiącu albo 1.5 w końcu mój wacek ożył i zamieniłem się w ogiera ;d

U mnie zawsze popęd był na maksa. Czy mając dziewczynę czy nie zawsze fapalem i jak już się trafiła okazja nie było mocy żeby nie był gotowy. Po za pierwszym razem... Wspominam jak dzisiaj że nie mogłem się doczekać tego aż przyszedł taki moment a ja włożyłem i faja po paru ruchach opadła... W porno/myślach lepiej to wyglądało. 

 

Jednak na moim przykładzie nie mogę się zgodzić ze walenie niemca działa anty-ruchable (skrót myślowy bo po winie nie potrafię wymyślić czegoś co by bardziej oddawało sens). Potrafiłem po 1 numerku walnąć drugi i po odstawieniu łaski jeszcze strzepać i analogicznie w drugą stronę . Będąc w 5 letnim związku nie było chwili żebym nie chciał się bzykać, ba nawet nie było chwili żebym nie chciał walić konia - w moim przypadku uwalam całkowicie twierdzenie o zaburzeniach w stosunkach pomimi masturbacji. 

Dla smaczku - bez komentarza proszę bo to już sam nie wiem czy się chwale czy żale ale chcę rozjaśni-po 2 numerkach pod rząd potrafiłem pójść się wylać i trzymając faje miałem znów zwod i masturbacja poszła w grę. Wracałem do łóżka po obmyciu penisa i tylko przytulając się miałem kolejny wzwód i grałem dalej. Nie zdążało się to często ale to jest potwierdzenie tezy ze masturbacja +sex idzie w parze... Masturbacja (w której teraz jestem ujebany) + porno to inna bramka, mega do dupy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jasnim napisał:

a ja włożyłem i faja po paru ruchach opadła... W porno/myślach lepiej to wyglądało.

Też miałem już takie sytuacje, że w czasie seksu miękła mi faja i nie była sztywna. Najczęściej wtedy jak za dużo się masturbowałem przed stosunkiem kilka dni wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2020 o 10:18, nowy00 napisał:

U mnie było podobnie. Przez długi okres czasu nie uprawiałem seksu, tylko biłem konia. Z tego powodu jak już doszło do zbliżenia z dziewczyna to moja faja była miękka. Kobieta robiła mi dobrze ustami, ręką i nic. Wszystko przez to, że regularnie oglądałem porno i fapalem.

Tak samo, po dłuższej przerwie przystąpiłem do akcji i fajka miękka ? Obecnie 20 dzień nofap, trzeba się zregenerować i ponownie przystąpić do akcji 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już jestem chyba z 3 tygodnie na nopornie, ale zdarzało się w miedzyczasie zwalić, ale głównie do pamięciówek. xD Mam niekiedy takie dni, że nawet się wysłowić nie mogę, mgła umysłowa jak cholera, mam nadzieję, że to ten flatline i to, że układ nagrody wraca jako tako do formy.. :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, fapowsky97 said:

Po co robisz nofap i jakie efekty?

Odpowiem jak to wygląda u mnie. Po 17 dniach:

 

1. Ogromny przypływ energii. Przestałem pić kawę. Czuję się jakbym był non-stop na bombie. Nawet jak się nie wyśpię.

2. Lepsze skupienie i ogólnie lepiej "czaję". Widzę to wyraźnie przy nauce programowania.

3. Jestem bardziej zadowolony z siebie.

4. Mam więcej czasu, bo nie tracę go na przeglądanie filmów i szukanie scen.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, nowy00 napisał:

Też miałem już takie sytuacje, że w czasie seksu miękła mi faja i nie była sztywna. Najczęściej wtedy jak za dużo się masturbowałem przed stosunkiem kilka dni wcześniej.

U mnie to była jednorazowa akcja podczas gdy panna mnie rozdziewiczala w lesniczówce xd mimo wszystko fajnie to wspominam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, manygguh napisał:

Odpowiem jak to wygląda u mnie. Po 17 dniach:

 

1. Ogromny przypływ energii. Przestałem pić kawę. Czuję się jakbym był non-stop na bombie. Nawet jak się nie wyśpię.

uczucie dekoncentracji już u Ciebie wystąpiło czy od razu coraz lepiej zaczynałeś się czuć?

u mnie po tygodniu zazwyczaj zaczyna się parę dni w których zaczynam się jąkać podczas mówienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro będę miał 4 tygodnie równe. Jedyne co, to filmik na YT i wywiad z jakimiś dziewczynami z wywalonymi cyckami, ale nie gołymi. To tyle jeśli chodzi o jakąkolwiek goliznę. 

28 dni to mój absolutny rekord przebity dwukrotnie.

Na ten moment, humor i ogólne samopoczucie lekko do góry, ale włosy mi wypadają mocno i nie mam siły fizycznie, spać mi się chce ciągle. Ale to minie, jak ruszą siłki to idę niezwłocznie. W sumie zastanawiałem się czy by nie kupić ławki i sztangi, żeby nie bić się o nie z drągalami na siłce, no ale to jednak trochę hajsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z przeglądaniem zdjęć lasek na instagramie np:. na plaży w slipach? Nie przeglądam notorycznie, lecz jak wchodzę sprawdzić Instagram to nie raz takie zdjęcie przejrzę. Pała nie drgnie, do porno nie ciągnie, ale to dopiero 5 dzień 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Wincenty said:

uczucie dekoncentracji już u Ciebie wystąpiło czy od razu coraz lepiej zaczynałeś się czuć?

u mnie po tygodniu zazwyczaj zaczyna się parę dni w których zaczynam się jąkać podczas mówienia

Są momenty napięcia i przez to dekoncentracja. Ale wtedy po prostu przekierowywuję myśli świadomie na co innego i popęd sam mi spada. Natomiast jest to skill, który trzeba ćwiczyć. Lepiej czuć zacząłem się stopniowo, bo ta energia (odżas u Hindusów) się kumuluje i nie jest wywalana na zewnątrz. Myśl o tym jak o pieniądzach na koncie. Jeśli nie fapiesz, to codziennie dokładasz jakąś sumę i stajesz się coraz bogatszy, jeśli zfapiesz, to zmarnujesz duży procent tego, co już nazbierałeś i nie wyjdziesz ponad aktualny poziom. Każde zfapanie oznacza pogłebienie tych połączeń neuronowych, które na autopilocie pchają do nałogu. Jedyny spadek energii miałem w dniu gdy odstawiłem kawę, wtedy byłem jak zombie, a potem coraz więcej siły. Przy jednoczesnej suplementacji witaminy D3K2.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 21:07, Zbychu napisał:

Seks służy do zapłodnienia kobiety, trzeba sobie uświadomić, że każdy "orgazm" zawiera jakąś cząstkę nas.

Zbychu, trochę za mocno ci siadła na głowę ta idea, trzeba sobie uświadomić że nofap to narządzie, nie ideologia. 

W dniu 12.05.2020 o 11:07, Maninblack napisał:

Poziom napalenia naprawdę wysoki - na aplikacji randkowej daję dużo więcej w prawo, a na ulicy moje zmysły wyłapują każdą atrakcyjną dziewczynę- może to i dobrze, może to i źle

To bardzo źle, takim sposobem można wpierdolic się w związek z bardzo brzydką kobietą, uważaj. :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/14/2020 at 8:28 AM, Jasnim said:

Jednak na moim przykładzie nie mogę się zgodzić ze walenie niemca działa anty-ruchable

Tylko z tego co rozumiem, walisz głównie przed stosunkiem, po itp. a my tutaj głównie o trzepaniu do hard porno :D wtedy jednak bodźce są faktycznie wyżyłowane i potem nie ma takiego podniecenia przy normalnym seksie. Nawet jak tak teraz myślę, to bez porno nawet nie chciało mi się walić, główny motyw to było właśnie załączenie jakichś ostrych akcji i wtedy ogień ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.