Skocz do zawartości

Ruch Nofap: Zerwij z pornografią i masturbacją, by być wolnym!


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

Wątek walki z porno uzależnieniem jest bardzo bogaty w cenne wypowiedzi.

 

Bracia dopiszę konkretne uwagi na ten temat, który jest mi także  niestety bliski.

Już pisałem na ten temat ale w tym wątku przedstawię jeszcze raz moje praktyczne doświadczenia

w walce z tym shitem. Wiem, co piszę bo przez ten proces już przechodziłem.

 

Brawo dla tych Braci, którzy chcą z tym uzależnieniem skończyć.😀

bo to jest bardzo dobra decyzja i początek trudnej drogi do lepszego męskiego życia.

 

Uzależnienie od Porno jest jak wirus, który zaprosiliście do waszej głowy.

Teraz trzeba go najpierw osłabić, a potem zabić na zawsze.

Porno to elektroniczna kastracja na własne życzenie, jeśli z tym nie skończycie.

Uważam, że są to adekwatne słowa.

 

Oglądanie porno latami ryje banie po całości i wpływa destrukcyjnie na podświadomość każdego Mężczyzny. 

Pamiętajcie Bracia, że nadrzędnym celem jest prowadzenie w przyszłości normalnego życia seksualnego.

Podczas abstynencji wasza psychika będzie wariować i robić na tobie sztuczki i numery, w tym celu abyście włączyli jeszcze ostatni raz porno.

Będzie ciężko ale Dacie radę. Celem jest pełne uzdrowienie.

 

-Wasza psychika będzie odpalać Wam Bracia obrazy filmów porno obejrzanych w przeszłości.

  To znak, że stary nałóg siedzi jeszcze głęboko w głowie ale już powoli słabnie.

 

-Będziecie próbował sam się oszukiwać, ze włączę tylko na chwilę i znowu zaczniesz oglądać cały film...

Będą boleć Was Bracia jądra przychodzeniu itd. ale jest to do przejścia. 

 

Musicie Bracia nauczyć przekierować uwagę z ochoty na porno na inną aktywność intelektualną albo fizyczną.

Musicie wpoić sobie nowe nawyki myślowe bo to jest kwestia neuroprzekaźników w mózgu. To jest podstawa. 

Z biegiem czasu pojawią się z powrotem poranne wzwody i Kobiety zaczną bardziej się Wam Bracia podobać na ulicy.😆

Już trakcie zdrowienia skoczy wam testosteron w górę, Staniecie się bardziej skoncentrowani w życiu na zadaniach i bardziej pewni siebie,

tzn. nie dacie się łatwo zdominować. 

Poprawi się mocno samopoczucie i zero stanów depresyjnych. 

Będzie ciężko ale warto wykonać ten wysiłek odstawienia porno na zawsze. 

Edytowane przez Legionista
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważna rzecz -musicie lubić siebie. Jak się podświadomie nienawidzicie to mózg Wam dopierdoli. Wiesz jak wspaniale się czujesz bez porno, że Twoje życie jest lepsze, to on Ci przypierdoli. Da Ci taki impuls że odpalisz to gówno i znów zjazd. Pamiętaj - musisz siebie lubić :)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio trochę odkrywam temat wibracji / nastawienia.

Dobra pozytywną muzyka, dobry pozytywny film książka, rozmowa itp. 

Przyciągamy to o czym myślimy. 

Często miałem myśli samobójcze i rezygnacyjne. Od pewnego czasu zmieniam swoje otoczenie i widzę że to pomaga. Zresztą mam mega pozytywego kumpla i on nigdy nie słucha Smętow. Poprostu. 

Tak samo takie osoby nie narzekają, szukają pozytywów i patrzą optymistycznie w przyszłość. I to działa więc odgapiam ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Gixer napisał:

Ja ostatnio trochę odkrywam temat wibracji / nastawienia.

 

Przyciągamy to o czym myślimy. 

Niestety tak nie jest. Sam byłem w temacie wiele lat i w końcu otworzyłem oczy i zobaczyłem, że to pic na wodę i biznes, gdzie naiwnym ludziom wciska się kit i można na tym jeszcze zarobić.

Ostatnio dowiedziałem się jeszcze, że są różne badania, które przedstawiają, że pozytywne myślenie nie dość, że nie przynosi pożądanych skutków to jeszcze może zaszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 dzień i bitwa przegrana 😕 Zaczne od nowa, ale już wiem jedno, że do pornografii nie wracam. Jak już znowu się załamie i przegram to tylko przy pamięciówce xD Z jednej strony to zadowolony, że tyle bez, a z drugiej strony wkurwiony na maxa.


@Kosik 

Cytat

Ostatnio dowiedziałem się jeszcze, że są różne badania

 To daj źródło, bo się całkowicie nie zgadzam, a chciałbym o tym przeczytać.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kosik napisał:

Niestety tak nie jest. Sam byłem w temacie wiele lat i w końcu otworzyłem oczy i zobaczyłem, że to pic na wodę i biznes, gdzie naiwnym ludziom wciska się kit i można na tym jeszcze zarobić.

Ostatnio dowiedziałem się jeszcze, że są różne badania, które przedstawiają, że pozytywne myślenie nie dość, że nie przynosi pożądanych skutków to jeszcze może zaszkodzić.

Nie jestem za tym żeby jeździć na szkolenia z tego. Poprostu widzę że to sprawia że mi lepiej więc to robię. Oczywiście nie można być cały czas na pozytywnie ale Na negatywnie byłem zbyt często. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 dni i reset. Miałem robić tak co 3 tygodnie ale jakoś mi się przedłużyło. W międzyczasie miałem też polucję tak więc mogłem jeszcze z 2 tygodnie wytrzymać. Porno nie oglądam wcale. We wszystkim potrzebny jest umiar. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę, że mam 2 razy więcej lat niż co starsi stąd, ale powiem cowiem.

Któregoś dnia, po jakichś tam zawirowaniach myśli, stwierdziłem:

K-wa! Jestem za stary, żeby walić konia.

Nie przy tej ilości dziwek dookoła a po drugie w takiej sytuacji to już poniżej mojej godności.

I tak to się zaczęło a właściwie skończyło.

Niech to będzie najbardziej beznadziejna dziwka, ale nie własna ręka.

Bywało, że to była całkiem beznadziejna dziwka, ale czasem włożyło się jakiejś rękę w wiadomo co, czasem bzyknęło, czasem lodzik i życie się toczy.

I wciąż, jak by nie patrzeć, to są żywe istoty, mające swoje sprawy i problemy, a ja byłem składnikiem ich a one mojego życia.

Przy odrobinie szczęścia dało się nawet pogadać i obie strony rozumiały, że każda robi to co musi.

Czasami coś się odwlekało, ale gdy mały groził wybuchem jajek zawsze się coś znalazło.

Gdy się jest głodnym zje się nawet spleśniałą skórkę chleba i nie wstydzę się, że tak mi się zdarzyło kilka razy.

Sam się doprowadziłem do takiego stanu, bo np. za bardzo chciałem walczyć o miłość albo inne takie najważniejsze rzeczy więc olewałem takie prymitywne rzeczy jak sex, bo miłość jest najważniejsza.

Podstawowa rzecz to przetrwanie.

Martwy bohater to bohater. Pełen szacunek dla niego.

Ale jest martwy a ja się do tego stanu nie śpieszę.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wykorzystując nadarzające się akurat okoliczności (rozjazdy wakacyjne) powróciłem do praktyki NO FAP.

 

Dziś jestem już po 21 dniach "hard/monk mode", czyli bez żadnej masturbacji ani seksu. Na razie udaje mi się przetrwać tę abstynencję nawet całkiem spokojnie, bo przez większość czasu jestem w towarzystwie rodziny i trochę podróżowałem, więc uwaga skoncentrowana jest na innych bodźcach niż erotyka, ale miewam też trudniejsze momenty, gdy rośnie napięcie seksualne i ciężko jest nie myśleć o seksie i chciałoby się sobie "ulżyć" w najłatwiejszy dostępny sposób.🙄

 

Prawdopodobnie spróbuję wytrzymać jeszcze co najmniej przez tydzień w "monk mode", bo potem po powrocie dziewczyny z urlopu, myślę, że przejdę na "soft mode", czyli sam seks bez porno ani masturbacji. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 3 tygodnie już :) Co zauwazyłem:

- brak "mgły" w oczach i ożywienie

- czuje się lepiej

- brak "lęku bez powodu"

- mogę normalnie pracować bez uczucia jakiegoś dużego zmęczenia ,bólu oczu czy tej tak zwanej mgły która wcześniej była.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję sprzedać komputer i wyprzedać meble z mieszkania. Większość nie jest mi potrzebna i tylko zagraca przestrzeń którą ciężej sprzatać. Pozbędę się komputera bo spędzam przy nim czas po pracy nie mając z tego żadnej frajdy, a to utwierdza mnie w jakimś marażmie. Będzie to oznaczało koniec z forum, ale myślę że już czas najwyższy dać sobie całkowicie spokój z cyfrowym światem bo nie dosyć ze nie ma nic do zaoferowania (poza tym forum) to jeszcze zżera czas którego z wiekiem coraz mniej. 

11 minutes ago, yummyboy said:

U mnie 3 tygodnie już :) Co zauwazyłem:

 

U mnie 2 -3 miechy. Mam zjazd emocjonalny po zjebanej pracy w którą wkłądałem serce a i tak chcą mnei wyruchać na koniec. Czuję się dziwnie. Przez to co się działo w robocie tracę pewność siebie i jestem rozbity. 4 dni byłem tak wycieńczony że tylko spałem i jadłem. Spadła mi ochota do życia i potrzebuję odpoczynku. 

 

No fap u mnie idzie nieźle. Nie raz kusi ale nawet nie pozwalam sobie kliknąć w to co nie trzeba. Trochę to naginam ogladając pokazy mody w bikini etc. ale staram się na to patrzeć pod innym kątem i nie za często. W sumie troche pomaga wytrwać. Bo całkowity monk mode mógłby mi się nie udać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.07.2021 o 20:38, Maninblack napisał:

Na ten film trafiłem wczoraj, podobnie jak na ten kanał.

Jest Świetny !!!

Po komentarzach, docinkach i grach słownych autora śmiem twierdzić że ktoś z forum były albo aktualny użytkownik

Odczułem dokładnie to samo, że to ktoś z forum :D filmik robi robote !! Powinien być propagowany, gdzie tylko się da :)

 

Od ostatniego zjazdu dnia 45 mija dzień 10 bez fapania i daje radę. Sam filmik mnie zmotywował. Przyznam, że mam problemy nie tylko z fapaniem, ale też mam inne uzależnienie, a dokładnie to przesiadywanie na laptopie lub smartfonie i granie w gry, przeglądanie fb. Aktywność fizyczna zmalała, też z tym walczę żeby nie siedzieć i nie tracić czasu na te pierdoły, a więcej ćwiczyć, ale jest ciężko przekuć ten nawyk, bo to jest jak z fapaniem - coś podpowiada, że to już ostatni raz albo cos w tym stylu, a i tak wracam do tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@avceutyhh14Jak chcesz przesiadywać mniej na mediach społecznościowych to polecam wylogować się z kont użytkowych i założyć fake konta bez powiązania z żadnymi znajomymi.

Jedyne kontakty jakie zawierasz to strony wyłącznie tematyczne z których jesteś wstanie wyciągnąć jakąś wartość. Jeśli wiesz natomiast że łatwo triggerujesz to najlepiej wszystkie aplikacje wykasować i dodać jakąś aktywność np sportową zamiast poprzedniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.