Skocz do zawartości

Zwiększona ochota na seks w pierwszych tygodniach ciąży, czy ściema?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie! Jestem "bohaterem", który dał (albo i nie, niewiadomo w 100%) kobiecie z poprzednim potomstwem kolejne dziecko. 

Nie mieszkamy ze sobą od jakichś 4 dni. Jednak ta kobieta twierdzi, że (być może ma) ogromną ochotę na seks ze mną... Czy to możliwe żeby w pierwszych tygodniach ciąży kobieta miała taką ochotę na uprawianie seksu? Czy może jest jak mówiliście, że udaje ciążę żebym z nią został, a teraz chce baraszkować bez gumy, bo i tak "nie wpadniemy"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj @davidzior08, zaczynam mieć poważne wątpliwości co do tego czy Ty czytasz nasze odpowiedzi w swoich wątkach lub może czytasz je bez zrozumienia, czy może cały czas tli się jakaś nadzieja na powrót, bo przecież myszka taka nie jest, ona jest inna niż wszystkie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

Oj @davidzior08, zaczynam mieć poważne wątpliwości co do tego czy Ty czytasz nasze odpowiedzi w swoich wątkach lub może czytasz je bez zrozumienia, czy może cały czas tli się jakaś nadzieja na powrót, bo przecież myszka taka nie jest, ona jest inna niż wszystkie?

W obecnej sytuacji życiowej czytam bardzo dokładnie każdą wypowiedź. Nie wiem czy ta Myszka aż tak umie udawać to, że mnie kocha, ale jedno wiem na pewno, że nie udźwignę 6 osobowej rodziny i byłoby lepiej, gdybym płacił tylko na swoje dziecko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozmów, z wieloma kobietami, wynikało, że w ciąży (choć na rożnym jej etapie, zależnie od egzemplarza) występuje nieustanna, silna  i nieodparta potrzeba seksu. Przynajmniej u tych z którymi rozmawiałem.

W miłość nie wierz, ktoś sobie z ciebie drwi. Jesteś potrzebny i to wszytko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@davidzior08 Czyli się wyprowadziłeś nie robiąc z nią testu ciążowego. 

GRATULACJE KURWA.

 

Dobrze, że się wyprowadziłeś ale źle, że bez testu. Bardzo źle. Myszka Ciebie robi jak chce a Ty się zwyczajnie boisz zadbać o swój WŁASNY interes i dobro.

Teraz to zostaną Ci znacznie droższe testy DNA do zrobienia. Bo to, że myszka zajdzie w ciążę to niemal pewne - teraz ma dużo możliwości i łosia, który wieży, że jest w ciąży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Bojkot said:

Z rozmów, z wieloma kobietami, wynikało, że w ciąży (choć na rożnym jej etapie, zależnie od egzemplarza) występuje nieustanna, silna  i nieodparta potrzeba seksu. Przynajmniej u tych z którymi rozmawiałem.

Ciekawe z czego to ewolucyjnie wynika. Potrzeba posiadania potencjalnie duże ilości opiekunów jak już dziecko się urodzi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bojkot napisał:

Z rozmów, z wieloma kobietami, wynikało, że w ciąży (choć na rożnym jej etapie, zależnie od egzemplarza) występuje nieustanna, silna  i nieodparta potrzeba seksu.

Co do tematu merytorycznie (chociaż zagadnienie per se należy raczej do kategorii "Seks") mogę tylko powiedzieć, że moja żona w ciąży mała faktycznie ostre parcie na seks. Oczywiście na to też mogło się nałożyć to, że ciąże (dwie) były relatywnie krótko po ślubie, kiedy jeszcze nie przeszliśmy przez jakieś kryzysy i syfy, które trochę u nas popsuły. Brak konieczności zabezpieczania i strachu przed niechcianą ciążą się też dużo uwalnia mentalnie. 

A niemerytorycznie - kolega autor zakada kolejny wątek w sytuacji, gdy wszelkie zagadnienia możnaby ogarnąć w jego historii w świeżakowni. Ale nie będę się bawił w moderatora, bo znam swoje miejsce i cenię ludzi, którzy też to potrafią :) .

Edytowane przez MrThruster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.