cx5MX5RF Opublikowano 24 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Dzięki za ten opierdol Sam miałem podobne wątpliwości ale teraz raczej nie mam złudzeń. Nawet nie warto jej odpisywać i pakować w dalszą znajomość a już tym bardziej relację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Miałem podobny przypadek. Chcesz to możemy popisać na priv. Generalnie jak zwiejesz to dołozysz cegiełke do jej problemów. Jak wejdziesz w to to bądź gotów na rollercoaster i mega angażującą relacje. Będzie trochę stalkerką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 (edytowane) Niskie poczucie wartości, dawała sobą pomiatać, dda, ojciec który się dobierał? Ty jej poradź po ludzku terapie i nie mówię tego dla beki. To jest człowiek w rozsypce, który nie rozumie mechanizmów jakie nim miotają. Edytowane 24 Października 2019 przez Jaśnie Wielmożny 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 56 minut temu, cx5MX5RF napisał: Sam miałem podobne wątpliwości ale teraz raczej nie mam złudzeń Ufff, bo już chciałem się pytać kiedy ślub 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekbat Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Sory, nie przeczytalem całego tematu, bo już po poście autora miałem flashbacki. Spotkałem kiedyś taką kobiete. Tak często działają chwiejne i wyrahowane borderline. Opowiedzą Ci biografie w pierwszych kilku rozmowach. Oczywiście swoją krzywde w tym przemycą. Znałem kiedyś kobietę, która każdemu nowo poznanemu facetowi opowiadała jak została zgwałcona. Rozumiecie to? Pojebana. A sama się puszczała na prawo i lewo, kłamała, zatajała to, opowiadała bajki. Znałem 2 kobiety w takim klimacie. Aż mi ciśnienie się podniosło jak tu zajrzałem, bo wspomnienia wróciły. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser68 Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Jeśli ktoś wywala takie rzeczy obcemu człowiekowi z którym chce później utrzymywać jakieś relacje, to znaczy, że taka osoba nie ma żadnych hamulców, poczucia wstydu, nie rozumie norm społecznych. Daj sobie spokój, a dziewczyna niech idzie do psychiatry, na jakśąś terapię. Ty jej nie pomożesz, ale ona wciągnie cię w swoje bagno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heavy27 Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Ja bym sobie dał spokój, ja odpuściłem już w momencie jak po pierwszym spotkaniu, po ok. 4 dniach się odzywam do dziewczyny a ta mi wyskakuje z tekstami; obudziła się księżniczka itp. dodam do tego kolorowe włosy, fajki, zioło.. potem jeszcze się odzywała parę razy, ale to już w celach podbicia atencji, bo ją zlałem definitywnie Ta satysfakcja jak patrzy na mnie teraz wkurwionym wzrokiem, bo ją czasami spotykam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Tatuaże, agresywna, hmm co kto lubi. Nudzić się nie będziesz, tylko czy o to ci chodzi w życiu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Figurantowy Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Jeśli zależy ci bardziej na sobie niż na niej to daj sobie sobie spokój ze związkiem z tą kandydatką, natomiast jak chcesz zbawiać świat i być czyimś emocjonalnym papierem toaletowym to bardzo dobrze trafiłeś. Poza tym naprawdę nie wolno brać na poważnie opowieści dziewczynek, ja też słyszałem od swoich byłych całe mnóstwo rewelacji z ich przeszłego życia. Tak jak koledzy słusznie zauważyli, część mocno podkoloryzowana, część zmyślona i ziarnko prawdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osadnik Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Ja bym się bał nawet w gumie, strasznie grubo, uważaj na nią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeregowiec_dolot Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 (edytowane) Przerabiałem BPD. Chłopie spierdalaj jak najdalej. Skończyłem na antydepresantach, kilku wizytach u psychologa, psychiatry i stresie pourazowym. Kurwa zauważam coraz więcej tego ścierwa na tym świecie. Jedyny plus tej relacji, że nauczyłem się rozpoznawać toksyków z kilometra. a no i seks. robisz co chcesz (w fazie wzglednej idealizacji). Edytowane 24 Października 2019 przez szeregowiec_dolot 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnemonic Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 11 godzin temu, Tomko napisał: Ja już czytając jej opis poczułem się niebezpiecznie u siebie w domu w fotelu. Nagle okazało się, że mam w u siebie w salonie same czerwone światła. I widoczne doskonale nawet w ten słoneczny poranek. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vortex of Destruction Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 12 godzin temu, cx5MX5RF napisał: Jakie jest zdanie Panów na ten temat? Czy taką Panią da się wychować albo zbudować związek w taki czy inny sposób? Jak jesteś psychologiem i będziesz się pilnował całe życie, do tego jesteś gotowy na wieczną karuzele spierdolenia to może i da. Pytanie czy warto. Imho nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser107 Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, tomekbat napisał: Sory, nie przeczytalem całego tematu, bo już po poście autora miałem flashbacki A więc nie tylko ja jak widać. Też miałem flashbacki. Wpis niezbyt długi a czerwone lampy pulsują w rytm wycia syren alarmowych jak w rsktorzd nuklearnym. Borderline to chyba najbardziej demoniczne zaburzenie. Te kobiety nigdy nie są szczęśliwe i autentycznie cierpią, ale największe spustoszenie robią w swoim otoczeniu i w związkach. Najbardziej niszczą tych, którym na nich zależy i próbują im pomóc. Dla faceta związek z borderką kończy się najczęściej ciężkim mindfuckiem i długimi miesiącami psychoterapii (jeśli ma szczęście). Jeśli nie ma to zawał, lub udar w młodym wieku, szpital psychiatryczny albo sznur. Do wyboru, do koloru. Niekorym panie-bdp fundowaly np ciężkie pobicia (wyobraź sobie że idziesz z taką na spacer, ładnie miło, mijasz grupę kibiców, a ona zaczyna histetyzowac że ją uderzyles i zaczyna wołać o pomoc), albo nockę w areszcie. Fatalny materiał na partnerkę, jeszcze gorszy na matkę. Dzieci borderek maja juz na starcie przesrane. Edytowane 24 Października 2019 przez Esmeron 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat2206 Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Uciekać nic nie jest warte zniszczenia życia, psychiki. Nawet sex zrozumie ten kto to przeżył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 13 hours ago, cx5MX5RF said: pod względem igrania (odbijanie piłeczki, trudne pytania na kreatywność, również życiowe, co rodziło kolejne tematy do rozmowy) zdecydowanie w niej dominowałem. Mnie takie kobiety nudzą. Takie które nie dotrzymują mi tempa. Niestety jest to zdecydowana większość tych, które spotkałem, dotychczas chyba tylko dwa wyjątki. Świat randkowania jest smutny jak noc listopadowa. 13 hours ago, cx5MX5RF said: typowa Karyna jeśli chodzi o osobowość (...) zraniona przez dotychczasowych mężczyzn Moim skromnym zdaniem takie się nadają tylko na (tymczasowy) materac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 (edytowane) 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: Osoba problematyczna, trochę typowa Karyna jeśli chodzi o osobowość. Inaczej mówiąc roszczeniowa dama 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: że zraniona przez dotychczasowych mężczyzn (hardkorowe przygody łącznie z paleniem sobie ciuchów i wyrzucaniem rzeczy oraz jak dodaje, poprzedni traktowali ją jak ścierwo), A dlaczego???? Ano dlatego ⤵️ 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: ojciec alkoholik One podświadomie szukają facetów na podobiznę swojego ojca Tatuś dawał takie a nie inne emocje, tak więc podświadomie leci do złych chłopców, jak ćma do światła Jeżeli jesteś zwyczajnym panem, nie popijasz alkoholu, nie potrafisz stanowczo zjebać dziewczyny, nie zapewnisz jej takich emocji jakie ona potrzebuje. 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: przynajmniej jak twierdzi, jako pierwszemu i że nikomu wcześniej o tym nie mówiła Uwierz mi, nie jesteś jedynym, któremu to mówiła 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: epizod, kiedy ojciec po alkoholu próbował się do niej dobierać w dzieciństwie. Chciała wzbudzić w tobie współczucie do jej osoby. " Uratuj mnie rycerzu, wyzwól mnie z tej piekielnej wieży. Zabij smoka a ofiaruje Ci swoją cnotę, którą zresztą straciła z wieloma herosami 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: Stwierdziła, że przy mnie czuje jakiś taki luz. Jesteś ten jedyny 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: Ponadto, że postawiła na jedną kartę, chce całkiem zmienić swoje dotychczasowe życie i pokazać wszystkim, że nie jest taka jak jej rodzina Taaaaaa przy czym musisz pani zapewnić do tego środki finansowe i dach nad głową A i tak na końcu opierdoli dla nowo poznanego typa z disco, laskę w ciemnej bramie, łykając wszystko niczym guinessa z wyśmienitą pianką 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: W skrócie jej całe życie było według niej be i pełne łez. Ojoj 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: dobrze się rozumiemy. Panieeeee to ta jedyna 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: Oboje się przed sobą otworzyliśmy i swobodnie rozmawialiśmy o drażliwych dla nas tematach, z którymi się normalnie nie afiszujemy. Ahhh te motylki w brzuszku... 14 godzin temu, cx5MX5RF napisał: Czy taką Panią da się wychować albo zbudować związek w taki czy inny sposób? TU masz odpowiedz 13 godzin temu, azagoth napisał: powinieneś już stać w blokach startowych aby oddalić się jak najdalej pospiesznym krokiem (czyt. spierd... jak najdalej). Koniec Edytowane 24 Października 2019 przez Still 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polmartwy Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Mnie też dostąpił ten wątpliwy zaszczyt obcowania z taką panią. To o czym tu piszecie. Jestem pełen podziwu, jak ten schemat działa. Od samego początku czułem ze coś jest nie tak ale to było jak magnes. Wczoraj czytałem temat o zdradach i też dokładnie ten sam schemat. Teraz wiem, że ona to robiła właściwie od poczatku naszej znajomości. Gdzieś tam czułem, że mam do czynienia z kimś wyrafinowanym i kręciło mnie to. Ale nie myślałem, że jest aż tak źle. Co najlepsze gdy tylko poznała moją matkę powiedziała, że już teraz wie dlaczego ona mi się tak podoba i kontakt zaczął się psuć. Domyślam się dlaczego. Pytanie czy jest szansa na zaciągnięcie jej do lekarza? Tak na wszelki wypadek dla tych którzy nie znają tego forum i nie będą potrafili się z tego wyplątać tak łatwo. Póki jeszcze mam okazję. Zresztą ona doskonale wie co jest na rzeczy. Mam taki flashback "moja koleżanka ma borderline, bipolarne rozdwojenie osobowości". Wtedy dopiero zaczynałem przygodę z forum, dziś już wiem o co jej chodzilo. Ależ to było mocne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeregowiec_dolot Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 45 minut temu, Polmartwy napisał: Mnie też dostąpił ten wątpliwy zaszczyt obcowania z taką panią. To o czym tu piszecie. Jestem pełen podziwu, jak ten schemat działa. Od samego początku czułem ze coś jest nie tak ale to było jak magnes. Wczoraj czytałem temat o zdradach i też dokładnie ten sam schemat. Teraz wiem, że ona to robiła właściwie od poczatku naszej znajomości. Gdzieś tam czułem, że mam do czynienia z kimś wyrafinowanym i kręciło mnie to. Ale nie myślałem, że jest aż tak źle. Co najlepsze gdy tylko poznała moją matkę powiedziała, że już teraz wie dlaczego ona mi się tak podoba i kontakt zaczął się psuć. Domyślam się dlaczego. Pytanie czy jest szansa na zaciągnięcie jej do lekarza? Tak na wszelki wypadek dla tych którzy nie znają tego forum i nie będą potrafili się z tego wyplątać tak łatwo. Póki jeszcze mam okazję. Zresztą ona doskonale wie co jest na rzeczy. Mam taki flashback "moja koleżanka ma borderline, bipolarne rozdwojenie osobowości". Wtedy dopiero zaczynałem przygodę z forum, dziś już wiem o co jej chodzilo. Ależ to było mocne. Nie ma szans na zaciągnięcie. Nawet jak pójdzie to się nie zmieni. Rozmawiałem z kilkoma b. dobrymi psychologami, psychiatrą. Wszyscy zgodnie powiedzieli - ktoś ma border to uciekać póki jeszcze możesz. Genetycznie mają mózg zmieniony, pojedyńcze przypadki zmiany pod wpływem terapii tylko zarejestrowane. Terapie kilkuletnie. Urabiają psychoterapeutów, a mniej doświadczonych sprowadzają na manowce. Zrywają terapie, bo boją się, że ich popierdolenie wyjdzie i będą musieli je zaakceptować. Moja twierdziła (po tym jak wyszło jej popierdolenie i się odkryła) - przecież ja taka byłam cały czas. Nie zamierzam się zmieniać, bo człowiek zmieniony to człowiek nieszczęśliwy. Chyba nic dodawać nie muszę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TreNdowaty Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Człowieku ! Doceń to, że od razu otworzyła się przed Tobą (pewnie nawet niechcący). Niektóre kryją się latami niszcząc po drodze wszystko. Jeżeli będziesz z tą panią, to zaopatrzysz nas w ciekawe historie. Tylko koniecznie zmień nick, tak żeby nikt eee nie połączył tych faktów i nie pisał- "sam sobie jesteś winien" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Meg4tron Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cx5MX5RF Opublikowano 24 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Dzięki za uwagę. W ramach sprostowania oczywiście, że nie traktuję jej jako tej jedynej albo na poważnie, nie wyszedłem z jaskini. Jeśli już wolałbym eksperymentalnie a ewentualnie na przeczeczekanie bo jak mówiłem dobrze się z nią bawię. Traktuję to jako tymczasową atrakcję podobnie jak wizytę w wesołym miasteczku albo na koncercie. Momentami jak już ktoś zauważył nie narzuca mi tempa tylo zarażamy się własnymi emocjami, można powiedzieć że nadajemy na tych samych falach a do tego czujemy się ze sobą komfortowo, ja sam nie zgrywam przy niej herosa tylko rzucę kurwą, chujem czy bez skrępowania może nie od razu sprowadzam do pionu ale okazuję szczerość jak czyni mi jakieś aluzje przez co trochę pokornieje albo się tłumaczy, że źle ją rozumiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace of Spades Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 43 minuty temu, cx5MX5RF napisał: Traktuję to jako tymczasową atrakcję podobnie jak wizytę w wesołym miasteczku albo na koncercie. :DDDDDDDD Eeeeee ! no to teraz rozumiem -> to Ty jesteś ten zły manipulator a ona Twoją ofiarą skoro tak to życzę dobrej zabawy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cx5MX5RF Opublikowano 24 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 Tło, gdzie żyła na bakier z normami i była niegrzeczna jest tylko ekscytujące, ja sam nie pokazałem się jako ziółko (o niektórych rzeczach lepiej nie mówić...) i ciekaw jestem, czy to nie dla niej zaskoczenie, że nie trafiła koniecznie na misia, którego adoracją może się karmić - tym bardziej, że z postury alfą absolunie nie jestem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeregowiec_dolot Opublikowano 24 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2019 (edytowane) 28 minut temu, cx5MX5RF napisał: Tło, gdzie żyła na bakier z normami i była niegrzeczna jest tylko ekscytujące, ja sam nie pokazałem się jako ziółko (o niektórych rzeczach lepiej nie mówić...) i ciekaw jestem, czy to nie dla niej zaskoczenie, że nie trafiła koniecznie na misia, którego adoracją może się karmić - tym bardziej, że z postury alfą absolunie nie jestem. wejdź z nią w relacje to ona już zrobi z Ciebie misia ? znam przypadek samicy, która wykończyła jednego faceta (powiesił się) i drugi to samo. A facet siłownia, 2 metry, dobra postura. Nie wytrzymał i się powiesił. Skąd wnioskuje, że to BPD? Nie znam laski osobiście, ale słyszałem co się stało u nich i powierzchownie tylko: laska potrafiła się wyprowadzić do nowego, po tyg wracać, raz nie chciała z nim być, raz go kochała. A poprzedni rzekomo ją bił. to tak pokrótce, że z BPD nie ma żartów, mogą zrujnować życie. Odejść bez szwanku i dalej trwać w swoim wyimaginowanym dramacie, w którym główną rolę grają one same. ale możesz trwać w tym, że dasz radę nie mówię, że nie ZMIENI SIĘ DLA CIEBIE i podziękuje Ci na pewno, że ją uratowałeś i będziecie żyli dłuuuugo i szczęśliwie. Taaak, tak właśnie to widzę ??? Edytowane 24 Października 2019 przez szeregowiec_dolot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi