Skocz do zawartości

Pełna wymiana garderoby


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Bracia, 

Jutro do pracy, patrzę i w sumie mam sporo ciuchów, ale ubrania te są ze studiów jeszcze, niższej klasy z sieciówek, ale nie jakoś tragicznie w złym guście. Jednak już znoszone niestety są te wszystkie moje ubrania.

Postanowiłem wymienić garderobę i zmienić styl ubioru z a'la adidas, nike, 4f czy jakieś koszule na klasycznie elegancki ubiór, taki jak serwuje nam np. Ralph Lauren (Koszulki polo, swetry w serek, ale do tego jakieś luźniejsze spodnie, żeby nie było zbyt poważnie).

 

Ostatnio kupował różne rzeczy z doskoku i kończyło się to tym, że styl mojego ubioru jest eklektyczny i czasem się czuję, jakby góra szła do pracy a dół na siłownię.

 

Nie lubię jednak pół środków i jak zmieniać to oddzielić stare rzeczy grubą kreską. 

 

Ile według was wydać na ubrania jednorazowo? Podliczyłem sobie zimowy set (kurtka, buty, spodnie, sweter, koszulka, perfumy) i wyszło mi 1800zł. Ale to właśnie tylko jeden set, a przydało by się ze 3-4, a w maju znowu zakup letniej garderoby. 

 

Też pytanie czy lepiej odkładać pieniądze i chodzić w znoszonych ciuchach (też w sumie nie aż tak bardzo) czy zacisnąć zęby i uszczuplić sobie oszczędności na rzecz lepszego ubioru?

 

Dodam, że nie zarabiam wiele, a koszt takiego jednego setu to 3/5 mojego mięsięcznego "zarobku", a moje oszczędności to w tym momencie +/- 11k pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze kombinujesz, ubiór jest istotny natomiast wymiana całości to proces dłuższy niż one shot. Elegancja, smart casual to podstawa, świetnie wpływa na atrakcyjność i jak najbardziej wymieniaj :) 

 

Ralph lauren to świetna firma, ich rzeczy dodają pewnego uroku ale nie musisz od razu kupować całej garderoby rzeczy z najwyższej pułki. W Piasecznie pod Warszawą jest Outlet gdzie polówki stoją po 160 zł, myślę że taka jedna, dwie starczy. Dysponuj swoimi pieniędzmi mądrze. Generalnie moim zdaniem nie powinieneś wydawać przesadnie dużo na 1 zestaw jeżeli to za mocno nadwyręży Twój budżet. Poświęć więcej czasu a na pewno znajdziesz świetne rzeczy. Lepiej kupić 3 koszule po 100 zł (a da się takie dopasowane kupić) niż wydać w 1 miejscu 400 i mieć tylko jedną. 

 

Podstawa to są buty. W tej kwesti nie ma co oszczędzać ale na pewno trafisz coś około 200, 300 zł. Sam ostatnio zakupiłem półbuty Salamander za 270 zł. Mi buty starczają na minimum 2 sezony. Buty to też część garderoby, na która ludzie a szczególnie kobiety najbardziej zwracając uwagę więc zawsze powinny być czyste i zadbane. Nie wiem czemu tak jest, nie rozumiem zajawki typu "snekerhead" czy milion szpilek ale szanuję. 

 

Twój budżet spokojnie wystarczy na więcej niż piszesz. Nie nastawiaj się na to, że kupisz to wszystko za jednym zamachem. Obserwuj promocje sklepowe. Bytom, Vistula mają fajne kurtki, koszulę, swetry. Z początku ceny są wysokie ale potem to leci na łeb na szyję. Ostatnio złapałem tam kurtko-płaszcz za 199 zł i polówke za 39 zł. Pamiętaj też, żeby nie przywiązywać się do jednej marki. To, że dziś kupiłeś fajne buty np. W Salamander nie znaczy, że na wiosnę też będą mieli fajną kolekcję. Szukaj, interesuj się :)

 

Podsumowując nie nastawiałbym się na zakup wszystkiego naraz. Podstawa to buty, jak sam mówisz dół garderoby czyli spodnie plus koszulę, polówki. Taki zestaw zamkniesz w 800 zł. W następnym miesiącu kolejne zakupy i tak dalej.  W taki sposób w kilka miesięcy zbudujesz swój styl, powiększysz garderobę i nie odczujesz aż tak bardzo na kieszeni tego. 

 

Ps. Perfumy droższe czyli te za 200, 300 z (np. ysl la nuit de l'homme z przypalaną butelką) faktycznie dłużej trzymają i są wydajniejsze natomiast polecam również perfumy z Zary szczególnie na wyjazdy, podróże. Flakoniki 20 ml za cenę 17 zł z fajnymi nutami zapachowymi.  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wielkim fanem oglądania różnych produktów na żywo.

Ostatnio mega spodobała mi się pewna czarna koszula w jednym z popularnych sieciówek. Uznałem, że stosunek wyglądu do ceny jest super dobry, i muszę iść ją zobaczyć. Ja to zobaczyłem na żywo, to lokalny folklor wiecznie na promilach w mojej okolicy sprawiał by wrażenie lepiej ubranych. Jakość dosłownie straszna, to wyglądało jak ściera do podłogi a nie dobra koszula - oczywiście wrażenie w internecie na zdjęciach było ZUPEŁNIE inne niż w rzeczywistości.

Polecam chodzić samemu po sklepach i sprawdzać co dobrze leży. I BARDZO polecam zwrócić uwagę na to, żeby nie ubierać się bieda-elegancko tylko naprawdę elegancko. Strój ma sprawiać wrażenie jak najbardziej drogiego - oczywiście teraz mam na myśli kontekst naszych pięknych pań. Czasem chodzi po prostu o sprawianie pozorów majętnego, a nie bycia faktycznie majętnym.

 

Godzinę temu, Carl93m napisał:

Też pytanie czy lepiej odkładać pieniądze i chodzić w znoszonych ciuchach (też w sumie nie aż tak bardzo) czy zacisnąć zęby i uszczuplić sobie oszczędności na rzecz lepszego ubioru?

To już zależy co chcesz poprzez ten ubiór osiągnąć. Jeżeli nic, i chcesz w życiu tylko przewegetować, to oszczędzaj.

Ja mam ochotę korzystać z życia dopóki jestem w najlepszym okresie życiowym (20-45 lat) i oszczędzanie na ubiorze, kiedy mam na to $$, w moim mniemaniu, to jest po prostu głupota.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na allegro jest sporo dobrych rzeczy aczkolwiek aukcje w powyższym stylu to raczej fejk. Jeżeli gościu ma sporo modeli, kolorów bez real foto i wszystkie rozmiarówki to zazwyczaj leci z ali lub Turcji. Jest takie forum "ale kicz", tam siedzą fanatycy weryfikacji oryginalnych rzeczy i można się u nich skonsultować oraz poznać temat. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie radzę kupować ciuchów na Allegro. Zdjęcia nie zawsze dobrze oddają stan i można znaleźć dużo podróbek.

 

Jeśli chodzi o odzież, polecam zaglądanie do TKMax. Sklep ten oferuje sporo markowych ciuchów z poprzednich sezonów, które nie sprzedały się w markowych sklepach producentów. Znalazłem tam znakomitą, włoską kurtkę zimową i kilka niezłych koszul. 
 

W sklepach markowych warto robić zakupy na wyprzedażach. Sporo naszych producentów mocno psuje rynek zawyżając ceny nowych kolekcji, aby potem oferować na nie olbrzymie rabaty, co kończy się tym, że klient poluje głównie na rabat, a nie dobry jakościowo wyrób. 
 

W Ochniku na wyprzedaży kupiłem fajną skórzaną kurtkę za 350 złotych, w Bytomiu płaszcz za 300 (ta marka ma świetne płaszcze, o klasycznym i „wojskowym” kroju).

Do Vistuli się zraziłem po ostatniej kooperacji z Prosto i dramatycznym wzroście cen. Moim zdaniem o wiele lepsze koszule, marynarki i spodnie chino znajdziesz w Lancerto. To mała firma, która szyje z włoskich tkanin. Koszule tej marki są nie do pobicia przez żadnego z rodzimych producentów.

 

Jakbys potrzebował garnituru to najlepiej w SuitSupply. 
Jeśli mieszkasz w dużym mieście, zorientuj się, czy w okolicy jest sklep z odzieżą używaną, ale renomowanych producentów. Czasem trzeba trochę połazić i poszukać, ale można znaleść bardzo wysokiej jakości ciuchy. 
 

Jeśli chodzi o obuwie, to polecam kupno przez internet. Ceny są najlepsze i można znaleźć sporo przecen nawet poza okresem wyprzedaży. Korzystam głównie z:

mivo.pl 

answear.com 

e-obuwie.pl

Edytowane przez LSD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.