Skocz do zawartości

Kolega chce pozyczyc pieniadze na dlugi z hazardu


apogeum

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, członek rodziny (nie najbliższej), którego znam dosłownie od 0 roku życia grał na kasynie internetowym i wziął chwilówek na tyle, że ma 10k do spłaty do jutra i chce, żebym mu pożyczył hajs na to, bo inaczej będzie musiał wziąć więcej pożyczek, żeby spłacić te poprzednie. Zarzeka się, że już nigdy nie zagra i wszystkie pieniądze odda, ale ile słowo osoby, która się zadłużała, żeby grać jest warte? Co mam zrobić? Wiem, że pożyczka tych pieniędzy to by była głupota, ale nie chce go tak zostawiać z tym, na razie tylko ja wiem o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kleofas napisał:

Na terapię go zaprowadź lepiej. Jak mu pożyczysz jest wielce prawdopodobne, że ich nie odda a do tego zacznie znowu grać. Znam przypadek, gdzie koleś tak się zadłużył na automatach, że się powiesił.

To jedno, ale jakie on ma teraz wyjścia z sytuacji? Co mu doradzić? Nie chce go tak zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, apogeum napisał:

Cześć, członek rodziny (nie najbliższej), którego znam dosłownie od 0 roku życia grał na kasynie internetowym i wziął chwilówek na tyle, że ma 10k do spłaty do jutra i chce, żebym mu pożyczył hajs na to, bo inaczej będzie musiał wziąć więcej pożyczek, żeby spłacić te poprzednie. Zarzeka się, że już nigdy nie zagra i wszystkie pieniądze odda, ale ile słowo osoby, która się zadłużała, żeby grać jest warte? Co mam zrobić? Wiem, że pożyczka tych pieniędzy to by była głupota, ale nie chce go tak zostawiać z tym, na razie tylko ja wiem o tym.

Nie pożyczaj, byłem w podobnej sytuacji, co on i wcale mu wtedy nie pomagasz. Zalecałbym całkowite odcięcie się od hazardu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tomekbat napisał:

Dlatego właśnie nie można się chwalić posiadanymi zasobami... 

Tylko jak tu nie pogadać o hajsie z osobą, z którą spędziłeś całe życie, ufasz takim osobom. Akurat paradoksalnie mógłbym każdemu powiedzieć ile mam hajsu i na taka propozycje bym po prostu kategorycznie odmówił bez większych przemyśleń, ale że to rodzina to nie jest mi to obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pożyczać. Sam się na własne życzenie wpi.erdolił więc niech wypiję piwo które uwarzył. 

5 minut temu, apogeum napisał:

To jedno, ale jakie on ma teraz wyjścia z sytuacji? Co mu doradzić? Nie chce go tak zostawić.

Nie Twój problem. Niech zastawi swoje nieruchomości/ruchomości ew. sprzeda nerkę.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry zwyczaj: nie pożyczaj. Chcesz stracić tę kwotę? Proszę bardzo Twoja sprawa, Twoje pieniądze, potem to będzie Twój problem. Nie słyszałem jeszcze o nałogowym hazardziście, który to pożycza pieniądze na spłatę długów i nie idzie z powrotem się odegrać popadając w jeszcze większe długi.

 

Jeśli chcesz mu pomóc, to najlepiej nic nie rób. On sam musi sobie pomóc i to pod warunkiem, że faktycznie będzie tego chciał, a Ty wpływając na niego, naciskając, aby poszedł na odwyk, możesz stać się jego wrogiem. Jeśli mu nie pożyczysz, też może Cię obsmarować gdzie popadnie, za to właśnie, że nie chciałeś mu pomóc. 

 

Mam nadzieję, że ta sytuacja nauczyła Ciebie, żeby nigdy, przenigdy nie chwalić się swoimi dochodami, oszczędnościami, inwestycjami i rozmawiać o tym z osobami nawet z rodziny. 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mu pożyczysz to pierwsze co mu przyjdzie do głowy to się odegrać ( czyt. przegrać kolejną-twoją kase ).

 

Powiedz że nie chcesz ryzykować ponieważ wiesz że hazardzisci raczej nie oddają pieniędzy, zaroponuj mu pomoc w poszukaniu terapi ale kasy nie dawaj bo już jej nie odzyskasz do tego pomożesz mu w kontynuowaniu nałogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyczyłem kiedyś członkowi rodziny pieniądze bo popadł w długi przez hazard .Miałem później spory problem z odzyskaniem należnosci .Ostatecznie odzyskałem całą kwotę ale skończyło się raczej nieprzyjemnie.

Odradzał bym mu pożyczanie pieniędzy bo możesz stracić kasę i przyjaciela.

Jeżeli mimo wszystko zdecydujesz się mu pożyczyć pieniądze to najlepiej przy świadkach , po drugie proponuje spisać umowę .

A najlepiej to te dwie powyższe opcje i po prostu przy nim zrobić przelewy lub wpłaty na konto chwilówki lub banku , tak żeby On fizycznie nie mógł miec dostępu do tych pieniędzy.Jest wtedy mniejsze ryzyko że będzie próbował sie odegrać za pożyczone pieniądze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli spisze umowy, to te chwilówki będą pierwsze w windykacji długów. 

 

Chcesz mu pomóc? Skoro wydał tyle pieniędzy na hazard, będzie musiał zadzwonić i spłacać ratalnie swoje zaległości. Nie daj się omamić pod jego pretekstem spłaty długów. Tutaj chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby mógł mieć środki na odkucie się. Nie przegadasz mu do rozsądku. Znam kolegę, który tak popłynął i mimo, że dużo osob mu chciało pomoc, to i tak to zaprzepaścił dalej grając

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.