Kobieta a odpowiedzialność

[ewelina]

@armin Prawdopodobnie masz rację, z tymże ja pisząc słowa

41 minut temu, ewelina napisał:

Gdyby nie mężczyźni kobiety nie byłyby w stanie się rozmnażać i vice versa

miałam całkiem coś innego na myśli, a mianowicie, że do spłodzenia potomka niezbędna jest obecność kobiety i mężczyzny, czyli, że warunkiem przedłużania gatunku jest jednoczesna obecność na naszej planecie przedstawicieli obu płci.

[Krugerrand]

28 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Bo to kurwa po prostu niemożliwe, żeby tak przyziemne, zwyczajne i przeciętne  życie, jakie prowadzisz uważać za coś tak wspaniałego

W dodatku przy tym dość niskim poziomie (nie bójmy się nazwać tego po imieniu) intelektualnym przekładającym się na tak fatalną percepcję rzeczywistości, niemożliwe jest, aby samemu w tym wieku dojść do tego co ona wypisuje. Nad tym pracować musi cały sztab ludzi kierowany z góry przez kogoś dużo starszego i dużo mądrzejszego, który jej jakoś wmówił, że to wszystko to jednak ona.

[armin]

4 minuty temu, ewelina napisał:

miałam całkiem coś innego na myśli, a mianowicie, że do spłodzenia potomka niezbędna jest obecność kobiety i mężczyzny, czyli, że warunkiem przedłużania gatunku jest jednoczesna obecność na naszej planecie przedstawicieli obu płci.

Mnie chodziło z kolei o to, że obiektywnie kobieta przy potomstwu daje z siebie i może dać z siebie więcej.

[mirek_handlarz_ludzmi]

@Krugerrand może panienka jest po prostu tzw. "słupem". Albo powołała za całe 5000 spółkę z o.o. z 1 udziałem mamy albo taty (raczej mamy - ojciec w końcu to tylko dodatek), co by zus-u nie płacić. Kapitał wniesiony oczywiście pieniądzem (bo o aport know-how trudno w tej sytuacji - trzeba przecież jakieś mieć) i wpłacony rzecz jasna gotówką. Czyli, że nikt nigdy go nie widział poza zapisem w umowie spółki. A nie, przepraszam. Drugi wspólnik (mniejszościowy) dołożył banknot 100-złotowy. No bo, jak ty tam żyjesz w tej Warszawie? Taka drożyzna. Masz tu klusek i zupy.

 

Strata roku obecnego rzecz jasna do pokrycia z zysku lat przyszłych  

 

Nadzwyczajne zgromadzenie wspólników (zwołane w trakcie niedzielnej wymiany pustych słoików na pełne w rodzinnym domu na rodzinnej wsi) udzielają zarządowi absolutorium na 100 tysięcy lat wprzód

 

I biznes się kręci.

Edytowane 30 Października 2019 przez mirek_handlarz_ludzmi

[ewelina]

1 minutę temu, armin napisał:

Mnie chodziło z kolei o to, że obiektywnie kobieta przy potomstwu daje z siebie i może dać z siebie więcej

Z tym się całkowicie zgadzam.

[Florence]

@Androgeniczna to typowy narcyz.  Jej zachowanie idealnie pokrywa się z tym co mówił Olszak w pewnej audycji.

 

 

 

Teraz, Androgeniczna napisał:

Bo są tu specyficzni ludzie  którzy mają cieżkie życie i złe doświadczenia.

Cytując Olszaka: "Narcyzi uważają, że ktoś jest zbyt głupi, żeby dostrzec ich "geniusz", wyjątkowość."

Oczywiście to z innymi ludźmi coś jest nie tak, nie z nią. 

Teraz, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Bo to kurwa po prostu niemożliwe, żeby tak przyziemne, zwyczajne i przeciętne  życie, jakie prowadzisz uważać za coś tak wspaniałego ? 

O tym też jest, to typowe dla narcyza - wyolbrzymienie własnych osiągnięć, które są bardzo przeciętne, a jej jawią się jako coś niezwykłego.

 

 

Teraz, armin napisał:

"Narobionych" jest 7 stron, 4 strony są o Tobie lub Twojej bańce, w której żyjesz. Jaki sens ma taka dyskusja?

 

Teraz, SSydney napisał:

Kolejny temat schodzi na tory "Androgeniczna i jej idealne życie"

 

Teraz, Ace of Spades napisał:

Ja pierdole! To już 7 runda tego wątku, ciekawe jak to wygląda statystycznie? czy najdłuższe wątale zawsze są z Androgeniczną w roli głównej ?

"Kontakt z narcyzem bywa nudny i meczący, bo ciągle gada o sobie, w kółko o tym samym żeby przedstawić się jak najlepiej i czasem ma się wrażenie, że jest się świadkiem jego wywodu,

że tu trwa jakiś spektakl, a ty masz to obserwować z zapartym tchem, bo inaczej jeszcze bardziej gorączkowo będzie Ci wciskać te wszystkie kity." 

 

@AndrogenicznaPosłuchaj, serio.  Jestem ciekawa czy zdajesz sobie sprawę jak bardzo jesteś schematyczna.

 

[Eleanor]

Ehh tam dajcie @Androgeniczna spokój, niech sobie żyje w swoim świecie, jak jest taki wspaniały, to nie korzysta póki może, a jeśli naciąga rzeczywistość, to już jej problem.

Poświęcacie jej za dużo uwagi i po co?:) 

Ostatnio, każdy temat schodzi się na @Androgeniczna. Po jaką cholere, pytam się???

[Xellos]

Godzinę temu, ewelina napisał:

Piszę to po to, by zobrazować, że kobiety przeważnie nie mają problemu by swoją miłość przelewać na inne istoty.

Wiemy, wiemy...

 

 

Godzinę temu, ewelina napisał:

Ta misja dotyczy w takim samym stopniu kobiet jak i mężczyzn. Gdyby nie mężczyźni kobiety nie byłyby w stanie się rozmnażać i vice versa.

Miło, że tak piszesz, ale...to nie do końca prawda. Istnieje spora dysproporcja we...wkładzie pracy, którą obie strony muszą włożyć w przedłużenie gatunku. Ciężko postawić na równi 10 sekund i 9 miesięcy...

Ma to zresztą poważne (i czasami zaskakujące) konsekwencje dla funkcjonowania naszego społeczeństwa.

 

 

[rycerz76]

1 hour ago, ewelina said:

Podam też sytuację z własnego życia. Jak byłam w ostatniej klasie gimnazjum moja starsza siostra urodziła córkę. Mieszkała jeszcze przez jakiś czas z nami w domu rodzinnym. Wszystkie moje koleżanki  zwariowały prawie, że na punkcie małej.

To jest właśnie ten problem logicznej rozmowy z kobietą mówisz a a ona b i tak w kółko ale dobrze macierzyństwo jest czymś innym niż ojcostwo. Mam braci nie widziałem, żeby mieli jakiś problem z zajmowaniem się swoimi dziećmi i to od samego początku. Wasza rola jest ważna tak do 6 roku życia jak porozumiewanie się jest najbardziej na podstawie emocji, uczuć a nie logicznych zdań, później nadmiar w wychowaniu pierwiastka żeńskiego to katastrofa dla córki jak i dla syna. Dla syna szczególnie, stąd później tyle pizdusi i białych rycerzy a jak już jest rozwód to kolejne pokolenie zjebanych psychicznie ludzi.

Co do waszej uczuciowości litości ........................................................... nie bez przyczyny Bóg wcielił się w samca nie w samicę. Te przypowieści wygłaszane w czasie okresu niezły byłby odlot.

 

1 hour ago, ewelina said:

Też w kwestii zwierząt kobiety są bardziej empatyczne. W domach dziecka czy schroniskach wolontariusze to też częściej kobiety. Piszę to po to, by zobrazować, że kobiety przeważnie nie mają problemu by swoją miłość przelewać na inne istoty.

W kwestii zwierząt to bym polemizował, udostępnić post na twarzoksiążce z prośbą o zaopiekowanie się psem, lub kotem to nie to samo co już opieka nad nim. Wolontariusze tutaj można przywołać żydówkę Rand tu się akurat z nią zgadzam to tylko zaspokojenie swojego egoizmu a raczej instynktu opieki. Kotek, piesek to takie dziecko zastępcze jak zdechnie (w nowomowie zwierzęta nie zdychają tylko odchodzą) to nie ma problemu przygarnie się nowe.

[bernevek]

5 godzin temu, Cortazar napisał:

A ty ile masz centymetrów?

 

Androgeniczna jest karzełkiem 160 cm wzrostu (staraj się teraz nie śmiać). Mógłbym jej piwsko na głowie postawić. Więc może być potrzebna.  A Moja najwyższa partnerka (5 cm wyższa) mogłaby ze śmiechu jej głowę opluć... Więc może trzymajmy ten dystans. Panie ponoć lubią mężczyzn z dystansem. Tu dla bezpieczeństwa androgenicznej. Moja jeszcze kick boxing trenowała. 

A te jej przygotowania do założenia milionowej firmy budowlanej, wymagającej tajemnego know-how. To oszczędzanie na sprzęty, to przekonanie że jej się zwróci i będzie prowadziła intratny byznes: Śmierdzi:

1. ściemą,

2. dziecięcą naiwnością. 

 

Co do tematu. Niedowartościowane Kariny klaskają uszami. Brak też logiki w zdaniu: bohaterstwo kobiet. Jakich? 20 letnich? 50? A co z 30 latkami? Niemek, Polek? A co z Włoszkami? 

Ogólnie można utrzeć noska dla funu, coby panie nie były wiecznie och-ach najlepsze. 

[wrotycz]

On 10/29/2019 at 11:28 AM, armin said:

Co Wy Kobiety uważacie, że możecie dać społeczeństwu?

 

On 10/29/2019 at 1:47 PM, Androgeniczna said:

A co przeciętny mężczyzna daje społeczeństwu? 

Odpowiedź godna mistrza, przepraszam mistrzyni retoryki, przepraszam jeszcze raz, erystyki.

 

 

 

[armin]

1 godzinę temu, walker napisał:

Jezu, ale większość z Was ma tutaj ból dupy, że kobieta nie musi już być na łasce Pana i władcy który trzyma ją i jej los za mordę swoją kasą, bo ona nie zarabia.

Każda dyskusja o odpowiedzialności Kobiet się tak kończy. Temat, o którym nie można rozmawiać, bo zawsze Pani odbije piłeczkę "a co robi przeciętny mężczyzna", a biali rycerze przywdziewają zbroję.

Tylko przypominam czasy pełnego patriarchatu:

1. W wyższych sferach faceci rządzili, ale kobietki wyższych sfer miały wszystko pod nosem i niczego im nie brakowało, żyły dużo lepiej niż 100% mężczyzn harujących w fabrykach. Patrząc na to, że Kobiety zachowały naturę hipergamiczną nic się nie zmieniło - nadal najbogatszymi ludźmi są mężczyźni i rządzą światem, i każda z wyższych sfer ma lepiej niż przeciętny mężczyzna.

Najbogatszy człowiek świata CIEMIĘŻY swoją żonę. Zobacz jak: [ https://www.money.pl/gielda/jeff-bezos-rozwiodl-sie-z-zona-ta-stala-sie-trzecia-najbogatsza-kobieta-swiata-6367026112817281a.html ]

2. W niższych sferach mężczyźni harowali ciężko, a kobiety zajmowały się wychowaniem dzieci. Dzisiaj oboje harują ciężko, często jest tak, że dodatkowo kobieta musi zająć się jeszcze domem.

3. Zapytaj kobiety w Iranie, czy Arabii Saudyjskiej czy są nieszczęśliwe. Większość mówi, że europejki mają przerąbane, bo muszą ciężko pracować, a one sobie siedzą w domu. Wskaźniki depresji wśród kobiet są tam zdecydowanie niższe od Europejek.

 

Nie było nigdy ciemiężenia, to figura teologiczna konstruktywistów.

Zamiast więc pisać standardowe demoliberalne pierdolomento możesz mnie przekonać, że dzisiaj jest lepiej niż było.

Edytowane 31 Października 2019 przez armin

[Cortazar]

Wybacz @armin po raz kolejny za offtop. Pani idealna narobiła syfu (po raz kolejny) a niektórzy tutaj nie mogący zdzierżyć jej bazgraniny brną w ten syf (m.in. ja - mea culpa). Jak słusznie szefowa @Eleanor zauważyła, niepotrzebnie się w jej pierdoły angażujemy. Ale czy na pewno niepotrzebnie? Przecież staramy się pomóc, w końcu taka idea przyświeca temu miejscu. Fakt faktem, ciężko to idzie i efektów brak ale może ktoś kiedyś wyciągnie z tego jakieś lekcje dla siebie czytając to. Oraz to co w linku powyżej.

[Figurantowy]

Moi drodzy, cały czas zapominacie o podstawach. KOBIETA ODCZUWA PRZYJEMNOŚĆ Z OBELG. Odwrotnie niż facet. Dlatego pani Androgeniczna nie zmieni nigdy swojego stanowiska, gdyż takie niekończące się kłótnie o pietruszkę sprawiają jej wielką satysfakcję. Ładujecie ją energią.  Nie zdołacie jej nic nigdy przetłumaczyć a ona nie zmieni stanowiska. Po co tracić czas? A tak nawiasem moim zdaniem użytkowniczka Androgeniczka wcale nie jest taka zła, wyolbrzymiacie.

[Helena K.]

10 godzin temu, armin napisał:

Statystycznie jednak jest mało użyteczna społecznie jeśli chodzi o dostarczanie usług dla społeczeństwa, więc statystycznie zajmuje się pracą bezużyteczną.

Półprawda.

Gówno prawda.

I statystyka.

?

 

Ale ja się nie znam, takowych nie prowadzę, może w konsumpcyjnych społeczeństwach tak to wygląda.

[Libertyn]

 

6 godzin temu, armin napisał:

2. W niższych sferach mężczyźni harowali ciężko, a kobiety zajmowały się wychowaniem dzieci. Dzisiaj oboje harują ciężko, często jest tak, że dodatkowo kobieta musi zająć się jeszcze domem.

Mity. Kobiety często harowały wespół z mężami i dziećmi. Za pół męskiej pensji. Zwłaszcza w XIX wieku. Tak do dzisiaj jest w wielu krajach tzw. 3 świata.

 

[Helena K.]

11 godzin temu, MalVina napisał:

Nie bez powodu niegdyś brano pod uwagę jedynie linię żeńską przy ustalaniu przodków.

 

[Helena K.]

11 godzin temu, ewelina napisał:

potwierdza fakt, że dziecko dostaje po równej ilości materiału genetycznego od ojca i od matki.

To małe mtdna jest od mamy ?

Niby nic, ale szala przechyla się na żeńską stronę. Jednocześnie bierzemy całą odpowiedzialność za choroby mitochondrialne.

Tu już się zaczyna odpowiedzialność kobiet.

Edytowane 31 Października 2019 przez Helena K.

[Androgeniczna]

11 godzin temu, Ancalagon napisał:

@Jan III Wspaniały @MalVina

Moim zdaniem trochę prawdy może w tym być, tyle że standardowo koleżanka sporo przekręciła.

Nie przekreciłam, przyznałam się że nie znam sie dokładnie na tych oznaczenich dokumentów. Może chodzić o to co opisaleś. Oczywiście @Jan III Wspaniały i @MalVina dalej będą brneli że wymyślam, klamię i sie nie znam.

11 godzin temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Bo to kurwa po prostu niemożliwe, żeby tak przyziemne, zwyczajne i przeciętne  życie, jakie prowadzisz uważać za coś tak wspaniałego ? 

VS

 

10 godzin temu, Krugerrand napisał:

niemożliwe jest, aby samemu w tym wieku dojść do tego co ona wypisuje.

 

vs

10 godzin temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

może panienka jest po prostu tzw. "słupem"

 

@mirek_handlarz_ludzmi i @Krugerrand

Jak się ma jedno do drugiego. Wszędzie piszecie że prowadzę zwyczejne życie, pospolite i to żadnen wyczyn w PL w moim wieku jako kobieta zarabiac dużo i mieć własna firme. Potem piszecie że jednak to nie możliwe i nie da sie do czegoś takiego dojść. To jak jest w końcu? 

I tak cieszę sie swoim życiem, jest dla mnie wyjątkowe i z radością rano wstaję do pracy. Firma też sie rokreca mimo że pewnie źle mi życzycie. 

Dodam że sama do tego doszłam. Miałam pomysł i pieniądze. Dużo mi to zajęło bo pracowałam w nieruchomościach od rana do nocy żeby tyle wyciągnąć z prowizji żeby mieć na sprzęty. Oczywiscie jeszcze jest mało więc ciągle pracuję. 

Oceniacie moją inteligencję po tym że kontrowersyjnie piszę. Korwin też jest uważany za wariata rprzez wielu bo mówi w taki sposob. 

10 godzin temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

I biznes się kręci.

Ale cie boli że coś mi w życiu wyszło i nie boję sie o tym mówic. Probuj dalej mi umniejszyc. Ja sie bede cieszyła z zielonych na koncie  i tylko ja wiem ile wysiłku i ryzyka w to włozyłam

10 godzin temu, Florence napisał:

@AndrogenicznaPosłuchaj, serio.  Jestem ciekawa czy zdajesz sobie sprawę jak bardzo jesteś schematyczna.

Mogę być schematyczna. Możesz nazywać mnie narcyzem. Zobacz że już olałam u dyskusje to ciągniecie ją 3 strony dalej. Dla mnie to śmieszne. Piszę ciągle to samo bo ciągle mam te same zarzuty, po prostu na nie odpowiadam. Zobacz że nigdzie nie zaczynam sama tylko jestem wywołana i oczerniana. Tak jak tu wyśmiewają się że coś jako kobieta osiągnęłam i trzeba to umniejszyc. 

10 godzin temu, Eleanor napisał:

spokój, niech sobie żyje w swoim świecie, jak jest taki wspaniały, to nie korzysta póki może, a jeśli naciąga rzeczywistość,

Jak mogę naciągać rzeczywistość skoro podobno moj świat jest taki przyziemny i większość tego forum ma lepiej niż ja? Przecież według was moje osiągniecia są niczym to co tu jest naciagane?

9 godzin temu, bernevek napisał:

Androgeniczna jest karzełkiem 160 cm wzrostu (staraj się teraz nie śmiać). Mógłbym jej piwsko na głowie postawić. Więc może być potrzebna.

I znowu personalnie probujesz mi ublizyc. Akurat dla mnie mój wzrost to atut. Jestem filigranowa i dzięki temu mam powodzenie. Nie chcialabym być wyższa :).

 

9 godzin temu, bernevek napisał:

A te jej przygotowania do założenia milionowej firmy budowlanej, wymagającej tajemnego know-how. To oszczędzanie na sprzęty, to przekonanie że jej się zwróci i będzie prowadziła intratny byznes: 

Nie wiesz jaka to gałąź budowlanki więc nie wiesz jakie są stopy zwrotu i koszty sprzętów :). 

8 godzin temu, walker napisał:

To jest tak niskie i żałosne, że w głowie mi się to nie mieści. Jakim słabym typem bez ambicji trzeba być, żeby mieć taki ból dupy, że kobiety zarabiają prawie tyle ile mężczyźni, radzą sobie w wielu branżach w tym prowadzą biznesy i są niezależne.

Zgadzam się

[wroński]

Ja może uproszczę nam wszystkim sprawę. Rano jest, kawusia z czosnkiem i imbirem wyszła mi tak se więc się odniosę.

 

@Androgeniczna  przeklinam cię!!!

 

 

Będziesz teraz łazić przeklęta i guzik z tym zrobisz.

Ha!

 

ps. Przekleństwo z ust/rąk samego Proroka zwanego także przez wiernych Przenajświętszym Guru to nie byle co. (ha!)

[Androgeniczna]

1 godzinę temu, Figurantowy napisał:

Po co tracić czas? A tak nawiasem moim zdaniem użytkowniczka Androgeniczka wcale nie jest taka zła, wyolbrzymiacie.

Nie rozumiem po co robią szum od tylu stron. Nie udzielałam się żeby już skończyli to natrzaskali 3 strony. To moja odstatnia odpowiedz tu chyba ze ktoś dowali taka odpowiedz że nie bedzie mogła pozostawac bez echa.

[armin]

27 minut temu, Libertyn napisał:

Mity. Kobiety często harowały wespół z mężami i dziećmi. Za pół męskiej pensji. Zwłaszcza w XIX wieku. Tak do dzisiaj jest w wielu krajach tzw. 3 świata.

No tak, ale jak harowały to miały swoje pieniądze, więc takie sytuacje usprawiedliwiają moje tezy - skoro pracowały, były tak samo jak facet wyzwolone.

 

23 minuty temu, walker napisał:

Chyba zapomniałeś o niedawnej ucieczce żony od bogatego męża - szejka z kraju gdzie jest ostry patriarchat.

Nie zapomniałeś. Pojedyncze przypadki się zdarzają i są nagłaśniane przez demoliberalne media.

Wszystkie kobiety, które poznałem z Iranu, czy Syrii uważają tak jak napisałem. Jedna ucieknie (i z pewnością nie zawsze ma taki powód jak podają media) i nagle jest stawiana jako przykład na łamanie praw kobiet. To bańka, w której żyjesz.

Nawet w Polsce znam młode rodziny patriarchalne, które żyją z pracy ojca (swoją drogą, wyjątkowo dobrze jak na współczesne czasy funkcjonujące rodziny). W mojej rodzinie też tylko ojciec pracował i nigdy ciemiężenia nie zauważyłem. To kompletnie Twój brak przyswojenia innego poglądu na świat, zamknięcie na fakt, że rzeczywistość może być bardziej skomplikowana.

 

29 minut temu, walker napisał:

Wielu mężczyzn ma jeszcze przestarzałe podejście, że oni po robocie leżą, a kobieta wszystko robi, gotuje, do tego, że oni dominują. Kończy się to jak widać masowymi rozwodami

Kiedyś, w patriarchalnych rodzinach niemal nie było rozwodów. Dzisiaj wymaga się od kobiety, żeby była w pracy i w domu, stąd rozwody.

 

Lenin w ZSRR był przeciwny nadawaniu praw wyborczych kobietom, bo te były konserwatywne i wiedział, że nie dokona się rewolucja, także kulturowa (przecież wystarczy postawić tezy Trockiego, czy współpracującego z bolszewikami Gramsciego, żeby wiedzieć, że bolszewicy dążyli do dzisiejszego kształtu anty-rodziny)

 

32 minuty temu, walker napisał:

najpierw Ty pokaż, że jesteś rozliczony. Odpowiedzialność mężczyzn? A to ciekawe, szczególnie dużą tę odpowiedzialność widać w liczbie wypadków samochodowych czy zdrad których mężczyźni dokonują częściej

Chcesz mówić o tym jak rozmnażają się małpy? Najpierw Ty pokaż jak rozmnażasz się sam. Zabronione jest mówić, nie?

Analiz o niedojrzałości mężczyzn, o kryzysie męskości, o tym, że kobiety są "lepiej wykształcone" (notabene na nic nie znaczących kierunkach) jest multum. W drugą stronę nie można postawić tezy o użyteczności ich na rynku pracy dając jasne kryterium użyteczności tej pracy, bo biali rycerze jak Ty zaczną skomleć, że śmie się analizować Panie. Kto tu wykazuje moralność Kalego?

 

[Androgeniczna]

Teraz, wroński napisał:

@Androgeniczna  przeklinam cię!!!

 

 

Będziesz teraz łazić przeklęta i guzik z tym zrobisz.

Ha!

I wy jestescie normalni????? :/

[Rnext]

1 minutę temu, Androgeniczna napisał:

To moja odstatnia odpowiedz tu

Nareszcie!

2 minuty temu, Androgeniczna napisał:

I wy jestescie normalni?????

...a jednak nie 

 

Dostajesz ode mnie warna za notoryczne podżeganie do rozwalania tematów. Żeby było śmieszniej, sama spamujesz mi PW żeby nie rozwalać tematów. Łączysz kropki? Sobie zadaj pytanie z cytatu powyżej. Pisałem Ci przez grzeczność, że jesteś uszkodzona komunikacyjnie. Ale serio - nie tylko. Włącz w stopniu choć minimalnym jakąś formę autorefleksji. 

[armin]

@Androgeniczna już nawet dałem Ci lajka z nadzieją, że się zamkniesz.

Mam prosić moderatorów, żeby zrobili z Tobą porządek?

 

Edit: Ah, już dostałaś warna

Edytowane 31 Października 2019 przez armin