Skocz do zawartości

Sprzedaż książek do antykwariatu.


.LaRs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Czy ktoś z was sprzedawał książki do antykwariatu? Posiadam bardzo dużo książek, których już nie będę czytać a tylko mi zalegają, w ich miejsce chciałbym zakupić nowe, autorstwa M.K. 

Jak wygląda sprzedaż książek w antykwariacie? Jakie książki są najbardziej akceptowane?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@.LaRs Ostatnio próbuję. Trzeba iść od antykwariatu do antykwariatu. Zazwyczaj wyceniają sobie książki na miejscu. Są też portale gdzie ponoć przyjeżdżają do ciebie i ci wycenią w domu, ale nie korzystałem. Rozbieżność cen jest gigantyczna. Musisz pochodzić. Są też listy książek poszukiwanych w necie. 

 

https://elektroniczneksiazki.pl/jak-wycenic-i-sprzedac-stare-ksiazki/
http://www.antykwariatnaperonie.pl/gdzie-moge-wycenic-i-sprzedac-stare-ksiazki/
https://www.skupksiazekkrakow.pl/skupksiazekkrakow.html
http://antykwariatpolski.pl/antykwariat-skup-starych-ksiazek.html

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem przez chwilę w antykwariacie i zapewniam, że szału nie ma.

Może najpierw spróbuj sprzedać na Allegro, więcej wyciągniesz. Masz też wycenę "na miejscu". Po prostu popatrz po ile dany tytuł chodzi.

Tak rankingowo/cenowo wygląda to tak.

 

Allegro>bukiniści na ulicy>antykwariat.

 

Dobra rada, nie sugeruj się, że kiedyś za cośtam zapłaciłeś X. Jak dostaniesz 10%-20% będzie ok.

Co prawda są też książki, które są cholernie rzadkie albo na tą chwilę +-niedostępne albo niekoniecznie najlegalniejsze (różne takie "podziemne" wydawnictwa po kilka tysięcy nakładu) jednak co do zasady sprzedajesz "na wagę".

 

" Jakie książki są najbardziej akceptowane? "

Takie, które nie występują na miejscu w pierdyliardzie egzemplarzy, w dobrym stanie.

 

Przykład, za "Raj utracony" dostałem 400% ceny zakupu, gdyby rzecz była dostępna ( a w tamtym czasie z jakiegoś powodu wyszła) dostałbym może 20%.

Podobnie książka, którą kupiłem wieki temu, jak się okazało było jedno niewielkie wydanie, poszła za bodajże 200 zeta, może wyciągnąłbym więcej.

Z kolei sprezentowane mi kiedyś "Dzienniki" Gombrowicza, stan idealny poszły za 2 zeta od sztuki. W sumie się nie dziwię, barachło.

 

Dostępność, stan, miejsce sprzedaży.

 

Edytowane przez wroński
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W antykwariacie to biorą tylko perełki, które od strzała sprzedadzą swoim stałym klientom kolekcjonerom. Poza tym to pośrednik więc musi swoje zarobić. Szkoda czasu.

 

Nawet jeśli masz coś cennego to i tak mogą tego nie wziąć bo np już mają i leży to to na półce i się tylko kurzy. Bo co z tego, że coś ma wartość jak nikt nie chce tego kupić.

 

Najlepsza opcja to właśnie allegro lub jakiś inny portal aukcyjny, bo nawet jeśli inni też to sprzedają to mogą kupić akurat twoje. Ponadto możesz nieco zejść z ceny jeśli chcesz sprzedać szybciej.

 

Przykład:

Wpadła mi kiedyś w ręce 7 tomowa Historia Filozofii w języku niemieckim z 1936 bodajże. W antykwariatach oferowali mi niecałe 100zl... śmiech pomyślałem i wystawiłem na allegro. Jeszcze tego samego dnia miałem kilka prywatnych wiadomości o ostateczną cenę i sprzedaż poza portalem. Ostatecznie dociągnąłem do końca aukcję i poszło za prawie tysiaka.

W antykwariacie muszą zarobić i często oszukują przy wycenach, szczególnie jak widzą, że ktoś nie bardzo się zna.

 

Opisz choć pobieżnie co za książki masz do sprzedania @.LaRs.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.