Jump to content

Recommended Posts

Witam wszystkich!

Temat kieruję nie tylko do pań (choć to niestety kobiety przez swój styl życia w większej części przyczyniają się do obecnej sytuacji niż mężczyźni), ale do wszystkich. Wszyscy jesteśmy konsumentami, a nasze zakupowe wybory pociągają za sobą różne konsekwencje. Czy jako konsumenci dokonując zakupów kosmetyków, perfum, środków czystości i środków higienicznych zwracacie uwagę czy były testowane na zwierzętach? Poniżej zamieszczę filmik z niemieckiego Laboratorium Farmakologii i Toksykologii. Film był nagrywany  w laboratorium LPT w Hamburgu od grudnia ubiegłego roku do marca 2019. Działacz na rzecz praw zwierząt potajemnie filmował warunki, w jakich przetrzymywane są m.in. małpy, koty czy psy. Proszę o obejrzenie.

 

Oto jedne z najpopularniejszych firm, które wciąż testują swoje produkty na zwierzętach:

  • Johnson & Johnson (m.in. kosmetyki Neutrogena, Listerine, krople do oczu Visine)
  • Procter & Gamble (m.in. pieluszki Pampers, podpaski Always, szampony Pantene)
  • Avon (m.in. kremy, perfumy, kosmetyki do makijażu)
  • Balenciaga
  • L’Oreal (m.in. pudry do makijażu, farby do włosów, kosmetyki do pielęgnacji skóry)
  • Burberry 
  • Calvin Klein Cosmetics
  • Chloe 
  • Diesel
  • Dior
  • Dolce & Gabbana 
  • Durex (prezerwatywy, żele)
  • Fendi 
  • Estee Lauder (m.in. kosmetyki do makijażu, perfumy, szminki, podkłady)
  • Garnier (m.in. szampony do włosów, kremy, farby do włosów)
  • Giorgio Armani
  • Givenchy 
  • Gucci Fragrances
  • Head & Shoulders (głównie szampony do włosów, odżywki)
  • Hugo Boss
  • Jimmy Choo
  • Lancome (m.in. perfumy i kosmetyki)
  • Lanvin  
  • Marc Jacobs Fragrances 
  • Maybelline (głównie produty do makijażu i kosmetyki dla kobiet)
  • Miu Miu
  • Mont Blanc 
  • Nivea (m.in. kremy do pielęgnacji skóry, szampony do włosów, dezodoranty)
  • Paco Rabane
  • Prada 
  • Revlon (kosmetyki do włosów, skóry i paznokci)
  • Roberto Cavallii
  • Salvatore Ferragamo
  • Henkel (Schwarzkopf, Fa, Syoss)
  • Sephora Cosmetics 
  • Tous 
  • Valentino 
  • Versace 
  • Victoria’s Secret 
  • Wella (głównie kosmetyki do pielęgnacji włosów)
  • Zegna
  • Woolite (głównie płyny do prania i pielęgnacji tkanin)
  • Yves Rocher (produkty do pielęgnacji twarzy, perfumy i kosmetyki)

 

 

Źródła:

https://noizz.pl/ekologia/ktore-kosmetyki-sa-testowane-na-zwierzetach-peta-publikuje-liste-firm/rwx3wnf?fbclid=IwAR1HDLfhZSfJfpYAn0JzTqOEzZCFiRWb2ruuUuzT4eNlp3rvM5UvaAIx22Q

https://www.mediapeta.com/peta/PDF/companiesdotest.pdf

  • Like 3
  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, ewelina napisał:

Czy jako konsumenci dokonując zakupów kosmetyków, perfum, środków czystości i środków higienicznych zwracacie uwagę czy były testowane na zwierzętach?

Nie zwracam na to uwagi. Ważna dla mnie jest jakość i cena. 

@ewelina

Gdyby tak patrzyć na wszystko to mięsa też nie można jeść bo rzeźnie, ubrań nosić bo chińskie dzieci umierają szyjąc je. 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Teraz, Androgeniczna napisał:

Nie zwracam na to uwagi. Ważna dla mnie jest jakość i cena. 

@ewelina

Gdyby tak patrzyć na wszystko to mięsa też nie można jeść bo rzeźnie, ubrań nosić bo chińskie dzieci umierają szyjąc je. 

 

Podobny obraz

 

Czuć od Ciebie niską energię, młoda Padawanko

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, intestine_baalism napisał:

 Ale ... czy zna ktos dobra alternatywe dla Durexa?

Baranie jelita.

Dla wegetarian pęcherze pławne ryb.

Weganie.. są skazani na rozmnażanie ?

 

@ewelina

Jak się z Tobą nie zgadzam w różnych kwestiach tak to propsuje, sama mam hopla na tym punkcie i przygotowuję wyprawkę dla szczurów, które można adoptować po badaniach farmaceutycznych.

 

P.s. Jest w Polsce hodowla linii genetycznej mysz uzależnionych od alkoholu więc gdyby ktoś nie chciał pić sam, zachęcam do adopcji ?

  • Like 3
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

Just now, Libertyn said:

Zastanawia mnie. Jak nie zwierzęta to kto? Konsument? Biedota? Sieroty?

No dobra, ale są firmy kosmetyczne, które swoich produktów na zwierzętach nie testują, więc da się.

Tylko, z tego, co wiem, te testy są podyktowane wymogami rynków azjatyckich, tj. aby dany produkt został tam dopuszczony, musi być testowany na zwierzętach.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, Androgeniczna napisał:

ubrań nosić bo chińskie dzieci umierają szyjąc je. 

No ba. Ja kupuje w lumpeksach, mimo, że to nie rozwiązuje problemu to przynajmniej firmy produkujące w chinach na tym nie zarabiają. Brzydzę się sieciówkami.

Mięsa nie jem.

Mój wybór.

Edited by Helena K.
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

@Libertyn 

Testowanie na zwierzętach składników kosmetyków nie ma większego sensu z powodu różnic międzygatunkowych. Są jednak metody alternatywne, czyli doświadczenia na komórkach i tkankach ludzkich, fragmentach naskórka czy pojedynczych komórkach. Badania te są kosztowne, ale są jednorazowe, znacznie bardziej adekwatne, a ich wyniki uzyskuje się w znacznie krótszym czasie niż w przypadku testów na zwierzętach.
 
4 minuty temu, Exar napisał:

Z ciekawości, jesteś zwolenniczką aborcji?

Nie jestem. A czemu pytasz?

Edited by ewelina
  • Like 2
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Libertyn napisał:

Zastanawia mnie. Jak nie zwierzęta to kto? Konsument? Biedota? Sieroty? 

Więźniowie na przykład.
Za testowanie czegokolwiek na zwierzakach kara powinna być jedna - wiadomo jaka dla zwyrodnialców a rodziny wywłaszczyć za współudział (czerpanie korzyści).

Bestialstwo lvl ekspert - chcą testować na zwierzakach? Ok ale bez narzędzi i nie na małej małpie a na niedźwiedziu niech spróbują.

 

4 minuty temu, Helena K. napisał:

Ochotnicy za hajsy. 

To jest dobry pomysł. Ale niektóre rzeczy jak testują to widać na filmie - sierść wylatuje wypala skórę, rany jakieś. Dlatego należy testować wszystko na więźniach.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, ewelina napisał:

@Libertyn 

Testowanie na zwierzętach składników kosmetyków nie ma większego sensu z powodu różnic międzygatunkowych. Są jednak metody alternatywne, czyli doświadczenia na komórkach i tkankach ludzkich, fragmentach naskórka czy pojedynczych komórkach. Badania te są kosztowne, ale są jednorazowe, znacznie bardziej adekwatne, a ich wyniki uzyskuje się w znacznie krótszym czasie niż w przypadku testów na zwierzętach.

Dziękuje, przekonałaś mnie. Testy na zwierzętach są złem.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Helena K. napisał:

przygotowuję wyprawkę dla szczurów, które można adoptować po badaniach farmaceutycznych.

Widziałam na własne oczy jak wyglądają badania na szczurach. Tak jak nie przepadam za tymi zwierzakami, to jednak przykro się na nie patrzyło.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

A ja uważam, że wiele z tych filmów jest starych albo to bzdury. Mamy XXI wiek i nic nowego w kosmetologii się nie wymyśli. Skoro dany produkt jest od lat na rynku, to na ch..j testować to samo na zwierzętach? Dla mnie to nielogiczne. 

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.