Skocz do zawartości

Czy proponować jeszcze spotkanie?


T_Shelby

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Wolverine1993 napisał:

oczywiście ty zasponsorowales wyjazd do Barcelony? ?

No właśnie nie. Zrzuciliśmy się po połowie. Przyznam się że czułem się trochę nieswojo (bo skoro ja wybrałem miejsce i wybrałem fajny romantyczny hotel), a nie uzgadnialiśmy tego wcześniej to odbierałem to jak zaproszenie do restauracji. (Tytułem wyjaśnienia -jak kogoś zapraszasz i wybierasz miejsce (które dla danej osoby może być zbyt drogie -to wtedy dlatego właśnie zapraszający płaci. Tutaj z hotelem czułem się trochę jakbym zapraszał do drogiej restauracji  (a potem wyskoczył... dzielimy rachunek). Jednak nie było z tym problemu. Wyjazd był super udany. Kawasy zaczęły się znacznie później.

 

Dlatego dla mnie to własnie idealny przykład, ze jak relacja z obu stron jest oceniana jako mega rokująca to obie strony się starają. Bez oglądania się kto wcześniej zadzwonił, czyja kolej itp.

prawda jest jednak taka, że większość z facetów (sam sie do tej grupy zaliczam), nie wybija się jakoś mocno z tłumu. Laski więc przebierają jak w ulęgałkach. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, T_Shelby napisał:

 

Pytanie brzmi czy jest jeszcze sens tej dziewczynie cokolwiek proponować? Ja już niestety się nastawiłem, żeby ją olać

Oj panie boski żigolo..... A teraz odwróć sytuację i osóbki. A może to pani nie chce 

już Ci dać szans na spotkanie i zwyczajnie Cię olała?!

Tworzymy tutaj podwójne standardy panowie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, T_Shelby napisał:

ja niestety nie bawię się w tego typu podchody. Napisałem na następny dzień bo taką miałem ochotę

 

 To skoro teraz masz ochotę napisać, to czemu tego nie zrobisz?...

 

 Nie napiszesz --- > Dupa

 

 Napiszesz i Cię zleje --- > Dupa

 

 Napiszesz i się odezwie --- > Kto tam wie.

 

 Nic nie tracisz. NIC. 

 

 Nawet jeśli uzna Cię za desperata, to co z tego? Kogo to obchodzi? Ile Wy się znacie? Przestań.

 

 Co do tego, ile trzeba czekać, żeby zaproponować spotkanie... Moim zdaniem, im lepszy złapałeś z laską kontakt emocjonalny/fizyczny, tym czas się wydłuża i można ten dzień/dwa przeczekać, ale przeginać też nie ma co. Jeśli było to kilka nijakich godzin/kilkadziesiąt minut, to trzeba atakować szybko, bo takich facetów jest wielu i panna szybko o Tobie zapomni.

Edytowane przez Lethys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyerdol, nie pisz, znam z autopsji, nawet jak się spotka to i tak będzie lipa. Pomyśl co byś musiał na tym spotkaniu odwalić, żeby nagle się zainteresowała. Szkoda czasu, a się jeszcze wkręcisz jak nie daj Boże się sama zacznie odzywać i Cię trzymać na orbicie jako czasoumilacz. :P  Miała szansę, niech teraz spyerdala.  :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, leto napisał:

Prawda taka jak ktoś wyżej napisał - jak zainteresowana, to podłapie temat. Jak nie - to chociaż byś napisał tą wiadomość w formie sonetu równo 27 godzin i 43 minuty po jej poznaniu, to Cię oleje.

Dokładnie! Gdzieś w innym Wątalu na Forumie pisałem, że jak lasce sie podobasz to nawet jak ją kopniesz w dupę to bedzie zaWodolona, a jak jej nie pasisz to choćbyś zarecytował z pamięci całe "Łan milion twarzy Greya" to i tak to ona kopnie ciebie w dupę.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2019 o 13:38, leto napisał:

Kobiety to nic więcej jak tylko kłopoty!

Oficjalnie zgłaszam do właściciela tegoż forum i współwłaściciela zabójczego kota Brajana, że towarzysz @leto to przebrzydły mizogin. Nie szanuje kobiet. Szkaluje je podle i bezwzględnie i regularnie. A zbanować go.

 

A jak wiadomo, kobieta to największa nagroda dla mężczyzny. Nie ma większej. Należy się o nią starać i zdobywać, każdego dnia od nowa! A jak nie odpisuje na sesemesy, to należy jej kfiatki posłać i futerko. Ja to wiem, bo słucham porządnych kanałów bożych Anny Szlęzak i Olfaktorii. Skoro one tak mówią, to tak jest. Alleluja i do przodu.

 

Kobiety mają między nogami takie ... ciasteczko. Ono jest warte każdej ceny. Każdej. To nic, że rozmemłane i przemielone na wszelkie sposoby. Dla dojrzałego emocjonalnie mężczyzny kobieta to skarb. Did you know that?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.