Broda w pracy

[Lebron James]

Witam braci  Nie jestem pewien czy dodaję temat w odpowiednim dziale w razie czego proszę o przeniesienie. Pracuję od kilku miesięcy w szkole, ale nie na stanowisku nauczyciela. Kilka dni temu dyrektorka powiedziała mi, żebym skrócił brodę, bo "pracuje Pan w szkole i tak trzeba". Według mnie jest to niedorzeczne. Brody skracać nie mam zamiaru. 

 

1) Czy ona miała prawo mi tak powiedzieć?

2) Jakie mogą mnie spotkać konsekwencje jeśli się do tego nie zastosuję?

 

Pozdrawiam. 

[deleteduser109]

Zarost faceta vs. długie włosy kobiety to dla dzieci w pewnym wieku główna fizyczna różnica między płciami, więc ta uwaga to próba pozbawienia cię pewnego męskiego atrybutu -> przybliżenia cię do rangi "kobiety".

Może to pomysł dyrektorki, może jakaś stuknięta mamuśka złożyła skargę, bo dziecko (zwłaszcza pozbawione ojca/męskich wzorców) jest zaciekawione obcym panem i o nim opowiada. Kij z tym.

Sam już to powiedziałeś, ale powtórzę gwoli potwierdzenia: ani kroku w tył.

 

[Krugerrand]

Szanowna pani dyrektor, z całym szacunkiem, ale proszę mi nie mówić co mam robić ze swoją brodą i proszę nie kierować jej długością  Jak byłem przyjmowany do pracy, to broda nikomu nie przeszkadzała.

[Jaśnie Wielmożny]

Powiedz jej, że po wyliczeniach okazuje sie, że twoje księżyce Saturna ci zakazują.

[Orybazy]

Jest to w jakimś regulaminie, czy to jej widzimisię? Może testuje czy będziesz popychadłem czy nie?

[deleteduser44]

Powiedz że wyznajesz Islam obrządku sunnickiego, jeśli jej to przeszkadza to możesz zgłosić to do odpowiednich służb, że jest nietolerancyjna i czujesz się dyskryminowany ze względu na wiarę i jej atrybuty .

Gwarantuję Ci święty spokój .

 

 

 

 

Edytowane 4 Listopada 2019 przez The Motha

[Quo Vadis?]

4 minuty temu, The Motha napisał:

jeśli jej to przeszkadza to możesz zgłosić to do odpowiednich służb, że jest nietolerancyjna i czujesz się dyskryminowany ze względu na wiarę i jej atrybuty .

Zaznacz też, że potrafisz bywać wybuchowy oraz, że u Ciebie to "cecha" rodzinna

[deleteduser108]

Może lubi się czasem rozerwać...

 

Zapytaj się jej o podstawę jakąś. Może wyglądasz niechlujnie a jeśli nie to niech się nie sapie bo to Twoja sprawa. W niektórych miejscach jest wymagany jakiś wygląd.

 

Jak znowu się przysapie to powiedz, że nie widzisz takiego powodu by skrócić. Z tego powodu raczej wylecieć nie możesz ale ja tam nie wiem. Żeby nie było na mnie potem...

[deleteduser44]

4 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

Zaznacz też, że potrafisz bywać wybuchowy oraz, że u Ciebie to "cecha" rodzinna

Żart sytuacyjny

 

 

 

[Piter_1982]

Warto zapytać postronnej osoby czy przypadkiem rzeczywiście nie jest nieestetyczna (czasami człowiek się zapędzi i idzie w zaparte). Tylko nie pytaj czy broda w porządku, a np. "co mógłbym zmienić w swoim wyglądzie" - jeśli ludzie odpowiedzą, skróć/ogól tę okropną brodę to będziesz miał odpowiedź.

 

Może nie jest to wymóg prawny, ale też ciężko sobie wyobrazić np. kolczyk w przegrodzie nosowej u nauczyciela czy tatuaże na twarzy. Pytanie czy uderzyła tylko do Ciebie czy ogólnie w szkole jest jakiś "dryl". Jeśli to tylko próba tresowania (niestety, niektóre szkoły to małe monarchie absolutne) to bym olał. 

 

Jaką długość miała broda jak przyjmowałeś się do pracy?

Edytowane 4 Listopada 2019 przez Piter_1982

[Obliteraror]

2 godziny temu, Lebron James napisał:

1) Czy ona miała prawo mi tak powiedzieć?

2) Jakie mogą mnie spotkać konsekwencje jeśli się do tego nie zastosuję?

1) Nie.

2) IMO żadne, to zwykłe przypierdalanie się. Nie ustępuj, bo Ci wejdą na głowę.

 

[SpecimenSix]

Broda to świetna sprawa, jakby mi kazali moją ogolić "bo tak" to bym wyśmiał. 

Ale zadbać o nią można a nawet trzeba

[Rnext]

Taaa, a następne co będzie? Proszę wymienić ryj bo straszy? Na palmę panią wysłać. 

[azagoth]

Poproś o wskazanie wykładni prawnej lub punktów regulaminu szkoły (jeśli takowy istnieje i go podpisywałeś), gdzie mowa jest o posiadaniu i długości brody.

Jeśli pani dyrektor wskazać takowych nie będzie w stanie i będzie dalej nalegać na takie cuda to poproś o pisemne polecenie skrócenia brody wraz z uzasadnieniem.

Dobry adwokat będzie miał kupę radości z tego powodu.

[deleteduser74]

Za starych czasów pracując w handlu, mój dyrektor kazał mi się ogolić, bo miałem brodę. Stwierdził, że reprezentuje firmę przed klientami.

Odpowiedziałem krótko, aczkolwiek treściowe.

Z pensji jaką dostaje, nie stać mnie na porządną maszynkę do golenia, co innego gdybym dostał podwyżkę.

Temat się skończył tak szybko, jak się zaczął.

[SpecimenSix]

@Still moim zdaniem facet z odpowiednio zadbaną brodą wygląda świetnie i bardziej męsko. Więc jak znalazł do handlu gdzie kontakt z ludźmi jest podstawą tej pracy. 

[gaźnik]

Pytanie:

Czy w umowie ktora podpisales jest napisane cokolwiek na temat wyglądu, stroju, zarostu itp.?

Czy brodę masz zadbaną, przyciętą, wyrównaną czy wyglądasz jak bezdomny lump?

czy reszta stroju jest OK?

 

[wrotycz]

Powiedz, że Allah zabrania (Hadith about beard).

 

[t0rek]

Praca po znajomości?  

[Patton]

49 minut temu, SpecimenSix napisał:

moim zdaniem facet z odpowiednio zadbaną brodą wygląda świetnie i bardziej męsko.

Mi akurat wyjątkowo nie pasuje broda, więc dlaczego miałbym robić coś wbrew sobie ?

Edytowane 4 Listopada 2019 przez Patton

[wroński]

2 godziny temu, The Motha napisał:

Powiedz że wyznajesz Islam obrządku sunnickiego, jeśli jej to przeszkadza to możesz zgłosić to do odpowiednich służb, że jest nietolerancyjna i czujesz się dyskryminowany ze względu na wiarę i jej atrybuty

 

A tam. Powiedz, że jesteś wyznawcą Islamu w jego Aryjskiej wersji (jak nie będzie wiedzieć o co chodzi okaż głębokie rozczarowanie i niesmak) a Prorok jest cholernie nerwowy. Jeśli będzie chciała możesz dać jej mój numer telefonu. Podpowiem, zaczyna się od 666 :)

[SpecimenSix]

@Patton gdzie tu ktoś Ci nakazuje robić coś wbrew sobie?

[Azizi]

Gdyby mi ktoś teraz powiedział, żebym zgolił zarost/brodę, którą mam to bym grzecznie podziękował za współpracę. Bez brody i bez zegarka czułbym się nago

 

Możesz powiedzieć dyrektorce, że skrócisz brodę jak ona zapuści na stałe włosy pod pachami (kurde, choć to może być ryzykowne jeśli postępowa:D)

[Patton]

@SpecimenSix

Wiem że nikt, to było coś w stylu pytania.

[Imbryk]

5 godzin temu, Lebron James napisał:

1) Czy ona miała prawo mi tak powiedzieć?

2) Jakie mogą mnie spotkać konsekwencje jeśli się do tego nie zastosuję?

Hmm, mi kiedyś tak szef powiedział, ale nie wprost - raz zgoliłem ulubioną brodę aby zapuścić sobie nową od zera, a ten mi na to: "O, dobrze wyglądasz, i niech już tak zostanie" - miły oldschoolowy człowiek, jak dla mnie nie miał prawa tak powiedzieć.

 

1) Uważam że nie miała prawa i się przypierdala, jeżeli Twój wygląd w jakiś sposób nie razi (typu nie myjesz i nie golisz się od 3 miesięcy i stanowisz zagrożenie epidemiologicze - bez żartu)

Chyba że masz jakiś tatuaż satanistyczny pod okiem a uczysz religii, to może, moooooże jakoś to nie rezonuje ze stanowiskiem.

 

2) Niepisany ostracyzm, może nieprzyjemności i ploteczki - bo oficjalnie masz Kartę Nauczyciela czy Kodeks Pracy - i tam nic o brodzie ani dress/shave codzie, specjalnym wyglądzie nie ma.

2 godziny temu, azagoth napisał:

Poproś o wskazanie wykładni prawnej lub punktów regulaminu szkoły

O to to!