Skocz do zawartości

Jak szybko zakochuje się kobieta


Poganiacz90

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest z Wami dziewczyny, że tak szybko i łatwo sie zakochujecie? 

Mam kilka znajimych, które co i rusz zmieniają partnerów i w dalszym ciągu niezmiennie deklarują, że w każdym z nich są zakochane. Na moje oko to bajka żeby spokojnie siedzieć na gałęzi- nieważne jaka gałąź, ważne że jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Eleanor napisał:

Kobiety się nie zakochują, one tylko tak .......

???

Nadzorczyni! Co Ty? Surowego szpinaku pojadła?

Czy weselnej prymuchy poprubowała?

 

A te słynne maślane oczy patrzące w niebyt, to co?

......dziwne, że u każdej wyglądały tak samo?!....

 

10-20 min, jeśli płyny rdzeniowo/muuuskowe zostaną zalane mieszaniną hormonów, a pańcia ma kisielum pod dekiellum.

 

 

 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Poganiacz90 napisał:

Jak to jest z Wami dziewczyny, że tak szybko i łatwo sie zakochujecie

Szczerze to bardzo opornie. 

Mam dwadzieścia parę lat i byłam zakochana dwa razy (+jedno zauroczenie - szybko okazało się że z miłością nie ma to wiele wspólnego).

 

4 godziny temu, Poganiacz90 napisał:

Mam kilka znajimych, które co i rusz zmieniają partnerów i w dalszym ciągu niezmiennie deklarują, że w każdym z nich są zakochane.

Również mam taką znajomą i myślę, że ta osoba myli miłość z czymś opartym tylko i  wyłącznie na najniższych instynktach, hormonach... :)

 

 

Kilka miesięcy temu o dziwno zakochałam się z dnia na dzień - od razu silny pociąg, motylki, długie rozmowy o wszystkim i po prawie roku czuję, że moje uczucia są silniejsze niż na początku, a na pewno dużo głębsze. Miłość jest piękna, cudownie kogoś szczerze kochać i czuć się kochaną...❤️

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Poganiacz90 napisał:

Jak to jest z Wami dziewczyny, że tak szybko i łatwo sie zakochujecie? 

Mam kilka znajimych, które co i rusz zmieniają partnerów i w dalszym ciągu niezmiennie deklarują, że w każdym z nich są zakochane. Na moje oko to bajka żeby spokojnie siedzieć na gałęzi- nieważne jaka gałąź, ważne że jest.

To nie zakochanie tylko nieumiejętność bycia samej. Ostatnio coraz częstsze, też to obserwuję u znajomych. 

I przez takie postawy potem są zdrady. Bo taka nie odejdzie póki nie pozna kogoś "fajniejszego", mimo, że nic do typa nie czuje, bo boi się zostać sama. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie kwestia zakochania a tego że nie chcą być same. Raz przeszłam z związku w związek i dziękuję bardzo. 

Z drugiej strony może te Twoje koleżanki nie potrafią odmawiać i są z kimś bo są udając wielką miłość.

22 godziny temu, szamanka napisał:

Nie zakochuje się, nie lubię też siedzieć na gałęziach, to i to takie niebezpieczne ;) 

Siadam na pniu - raz a porządnie ?

 

 

 

O to to :)Nie ma to jak pieniek ? ale ja jednak uważam że zakochać się to konieczność. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedziałabym, że kobiety zakochują się szybko. Mam wrażenie, że facetom częściej się włącza ten stan. Tak jak siostry napisały, zwykła nieumiejętność bycia z samym sobą. Czasami rzeczywiście może się trafić facet pasujący do naszych wyobrażeń od razu po związku. Tylko nie którym zdarza się to na tyle często, że pokazuje jedynie ich niestabilność emocjonalną. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mgnieniu oka.

 

Pamiętam jak byliśmy na studiach, przyszło też kilka starszych osób na ognisko. Jedne gość miał firmę, jego kolega wspomniał, że w sumie jego majątek jest wart ok 8 mln i że gość ma 22 mieszkania w naszym mieście. Miał w tedy pod 30 lat. Koleżance od razu oczy zaszły mgłą i odpłynęła. Pewnie poczuła to mityczne klik w brzuchu i to uczucie, które powiedziała to tylko on ten jedyny.

 

Zaręczyli się jakieś dwa lata potem. Na drugi dzień zdradziła go. Nie pytałem czy się odkochała czy po prostu kręcą ich kontrolowane zdrady. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Izaa25 napisał:

ale ja jednak uważam że zakochać się to konieczność. 

:) Nie Izo, moim zdaniem, koniecznie to trzeba umieć kochać. Zakochiwanie się to taki półśrodek tego, czego człowiek powinien nauczyć się w pełni. To trudne, wymaga nie lada umiejętności/wyrzeczeń/chęci - kompromisów, patrzenia nie tylko w głąb swojego "ja", ale ciut dalej. Owszem, najpierw i przede wszystkim kochać siebie, żeby móc pokochać kogoś, kto tą miłość odwzajemnić będzie chciał i umiał. Zapomniane, zamazane, górnolotne, przereklamowane, nudne, wstydliwe, słabe, żartobliwe - (...) "kocham, jak to łatwo powiedzieć" (...)

A jednak :) "Przeżyj to sam..." (...) :)))

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie ma co się czepiać słówek. Jedynie widzę, że chciałaś sie popisać ładnie złożoną wypowiedzią :)

20 godzin temu, szamanka napisał:

Owszem, najpierw i przede wszystkim kochać siebie, żeby móc pokochać kogoś, kto tą miłość odwzajemnić będzie chciał i umiał.

Właśnie dlatego że kocham samą siebie i darzę swoją osobę szacunkiem to wiem czego oczekuję od związku i drugiej osoby :) jestem wybredna i to bardzo ale mogę sobie na to pozwolić :) w sumie każdy może ale nie każdego na to stać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Izaa25 napisał:

Jedynie widzę, że chciałaś sie popisać ładnie złożoną wypowiedzią :)

Cóż za dogłębna analiza wraz z pewnością czego ja chciałam ;)

 

Ja nie posiadam żadnej wiedzy na temat Twojego zamiaru, udzielenia takiej odpowiedzi, na moją "ładnie złożoną wypowiedź" - natomiast już mogę Ci napisać, że Ci nie wyszło ?

Wybaczam - ciężko mi dorównać, wiem! :D

 

Miłego popołudnia :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Izaa25 napisał:

bla bla bla...jestem wybredna i to bardzo ale mogę sobie na to pozwolić :) ...bla bla

Zapomniałaś dodać JESZCZE. xD

 

Co do zakochiwania się kobiet to jako męski szowinista muszę powiedzieć, że jestem w tym ekspertem i...

 

Nie mam zielonego pojęcia i w zasadzie mnie to nie obchodzi. xD

 

W dniu 5.11.2019 o 19:36, szamanka napisał:

Nie zakochuje się, nie lubię też siedzieć na gałęziach, to i to takie niebezpieczne ;) 

Zwłaszcza, kiedy samemu się piłuje gałąź, na której się siedzi z dupskiem.

W dniu 5.11.2019 o 19:36, szamanka napisał:

Siadam na pniu - raz a porządnie ?

 

A może to konar? Tylko uważaj po braveranie może zapłonąć i co wtedy? Będziesz musiała skoczyć w dół a wtedy bedzie:" gdyby kózka nie skakała to ślimak, ślimak chuj Ci w dupę. " (Czy jakoś tak, nie wiem kurwa nieważne). 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SSydney napisał:

Zwłaszcza, kiedy samemu się piłuje gałąź, na której się siedzi z dupskiem.

A może to konar? Tylko uważaj po braveranie może zapłonąć i co wtedy? Będziesz musiała skoczyć w dół a wtedy bedzie:" gdyby kózka nie skakała to ślimak, ślimak chuj Ci w dupę. " (Czy jakoś tak, nie wiem kurwa nieważne). 

Ty,Ty! Żebym Cię w dupsko nie ugryzła, chyba jako druga, bo ktoś mnie uprzedził, co widać wyżej :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Izaa25 napisał:

[...]żarty żartami ale po co być z kimś i oszukiwać że sie go kocha?

No nie wiem, nie wiem. Przychodzi mi do głowy parę pomysłów:

- zasoby

- prestiż

- zabawienie się uczuciami innej osoby

- lepszy taki, niż żaden.

Ale przecież jestem "mizoginicznym wrednym samcem", więc na pewno sobie to wszystko wymyśliłem, bo nienawidzę kobiet jak Żyd Pana Jezusa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Yahu napisał:

No nie wiem, nie wiem. Przychodzi mi do głowy parę pomysłów:

- zasoby

- prestiż

- zabawienie się uczuciami innej osoby

- lepszy taki, niż żaden.

Ale przecież jestem "mizoginicznym wrednym samcem", więc na pewno sobie to wszystko wymyśliłem, bo nienawidzę kobiet jak Żyd Pana Jezusa ;)

To że tak się dzieje jest normalne tak jak to że faceci są z kobietami żeby mieć ugotowane i poruchane. Mówimy tu już o typowych zachowaniach dużej ilości społeczeństwa.

Ale nie mierze nigdy nikogo tą samą miarą. Są ludzie i... co kto woli ;) w przyszłości się wszystko zweryfikuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.