Skocz do zawartości

Zapis testamentowy - przegrałem sprawę w sądzie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Panowie - czuję niemoc i wkurwienie. Pokrótce napiszę o co chodzi. Mój dziadek napisał odręczny testament, w którym zapisał mi "udział w nieruchomości położonej na działce..." i tam numery. Po 6 latach wziąłem się za to i po pierwszej rozprawie, mecenas jednej z córek dziadka powiedział, że to zapis testamentowy a nie testament i w związku z tym wnosi o dziedziczenie z ustawy między dzieci dziadka. Chodziło o kosztowności, które były w domu i które zaniżyły udział przepisanej mi nieruchomości w stosunku do całości (nieruchomość + kosztowności) do 83%. Na drugiej rozprawie sąd to przyklepał i powiedział, że to za mały procent żeby uznać, że dziadek miał na myśli całość domu z tymi kosztownościami. Sędzie gówno obchodziły tłumaczenia, wzywanie świadków, tłumaczenia, że dziadek zawsze mówił o całości dla mnie itp. Zapis testamentowy i chuj. 

No więc czytam o zapisie i nicholery testament dziadka nie jest sformułowany jako zapis. Nie powołuje mnie w nim do dysponowania niczym na rzecz nikogo. Tak samo nie wskazuje co zrobić z tymi kosztownościami i wyposażeniem domu. Wyrok zapadł, ale nie mam jeszcze uzasadnienia. 

Co ja mogę teraz zrobić z tym oprócz apelacji? Mogę skargę na sędzinę złożyć? Mogę to jakoś ruszyć na nowo? Nie zgadzam się z wyrokiem i na pewno będę składał apelację bo nichuja to nie nosi znamion zapisu testamentowego. Prawniczka powiedziała mi, że mimo iż termin na wykonanie zapisu minął wciąż mogę wnosić o jego wykonanie, jeśli dzieci dziadka się zgodzą.

Dzięki za rady.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko zbyt mało szczegółów, musiałbym znać dokładną treść tego dokumentu i czy spełniał wymogi aby być uznanym za ważny w świetle prawa. 

 

Ale co do zasady raczej nic prócz apelacji nie zostało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red Właśnie w tym dokumencie były zawarte podstawowe sformułowania typowe dla testamentu: ja - Tomko senior - urodzony bla bla bla zapisuję na mojego wnuka Tomko udział w nieruchomości położonej na działce o numerze XXX na wypadek mojej śmierci.

Coś w ten deseń. Typowy testament. 

@pillsxp W 1.5h straciłem jakieś 300tys. złotych. Tak po prostu. Na rzecz szmat, które za życia spłacone były ponad to co nawet dostałyby z ewentualnego zachowku. W Polsce prawo chroni wszystkich tylko nie tych co dziedziczą. Sprawa jest w toku, ale skończyć może się różnie. Na pewno trzeba się będzie jebać po sądach jeszcze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red Odręcznie. Pełna świadomość. Jest na nim tylko jego podpis. Generalnie w sądzi nikt nie podważał jego oryginalności. Przyczepili się właśnie do tego "udziału w nieruchomości" jako powołanie do gołego domu bez bebechów. Nawet i to bym zrozumiał. Ale zrobienie z tego zapisu testamentowego kompletnie nie rozumiem. Nikogo nie powołuje w nim do przekazania czegokolwiek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Tomko napisał:

Ale zrobienie z tego zapisu testamentowego kompletnie nie rozumiem.

W dużym uproszczeniu, testament to dokument, w którym spadkodawca umieszcza swą wolę rozporządzenia majątkiem. W tymże dokumencie, spadkodawca może umieścić wiele zapisów testamentowych - czyli szczegółowej dyspozycji określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby.

W testamencie są zapisy testamentowe; a w drugą stronę, zapis testamentowy może istnieć wyłącznie w testamencie.

Jeśli zapisy testamentowe wyczerpują całą wartość spadku - można wątpliwości rozstrzygać traktując zapisobierców jako ułamkowych spadkobierców.

 

6 godzin temu, Tomko napisał:

Nikogo nie powołuje w nim do przekazania czegokolwiek

Jak to zrozumiałem, mecenas córek zinterpretował sprawę tak, że całość spadku jest dziedziczona ustawowo przez córki - i kropka. To one są spadkobierczyniami.

Dopiero potem, na podstawie testamentu dziadka, spadkobiercy - czyli córki - mają do wykonania określony zapis testamentowy - czyli przekazanie udziału w nieruchomości na rzecz wnuka.

A sędzia stwierdziła, że - pomimo zapisu 83% wartości całego spadku dla @Tomko - pozostałe 13% jest na tyle znaczące, że nie można uznać zapisobiercy za spadkobiercę.

 

13 godzin temu, Tomko napisał:

Tak samo nie wskazuje co zrobić z tymi kosztownościami

Jeśli testament nie wskazuje spadkobiercy, i nie wyczerpuje zapisami całego majątku spadkowego, to spadkobiercę określa się ustawowo. I ustawowo dzielony jest spadek nie określony odrębnymi zapisami testamentowymi.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedyś rozmawiałem z prawnikiem, to godzinę mi tłumaczył i w końcu wyszło, że nie da się zrobić tak, żeby dać komuś coś tak jak się chce.

Prócz w/w zapisów istnieje jeszcze zachówek i diabli wiedzą co jeszcze.

Możesz zrobić testament, a na to so się stanie ze spadkiem popatrzysz po śmierci z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.