Czy podbijać do wyższej od siebie dziewczyny?

[deleteduser44]

8 minut temu, Baca1980 napisał:

Czy ja wiem wypić i zakąsić każdy by chciał za bezdurno

To już od niego zależy czy za free, czy się dokłada do żarła, chyba że On zaprasza .

 

8 minut temu, Baca1980 napisał:

Zawsze potem może powiedzieć że się zdzwonimy:).

On też .

 

A to nie oznacza braku szacunku, tylko brak zainteresowania.

Edytowane 10 Listopada 2019 przez The Motha

[bernevek]

3 godziny temu, Kleofas napisał:

Jedyne kobiety jakie wyrażały mną zainteresowanie były ode mnie wyższe. Niższe laski wogóle się mną nie interesowały. Tak więc podbijać jak najbardziej.

Mam podobnie. 4 z 5 partnerek bylo ode mnie wyzszych (najwyzsza ok 8 cm). Lazila za mna po centrum handlowym dosc natretnie. Wiec w koncu pomyslalem, ze cos jest na rzeczy i otworzylem gebe. 

Moim zdaniem, jezeli masz w miare meska gebe to jak najbardziej masz szanse + bary szersze od miednicy (wysocy na ogol pod tym wzgledem maja mniej atrakcyjne proporcje) Pomijajac fetyszystki, dla ktorych wzrost jest cecha nr 1. 

Jezeli masz nieatrakcyjna twarz to wzrost nic Ci nie da. 

[cst9191]

20 minut temu, bernevek napisał:

Mam podobnie. 4 z 5 partnerek bylo ode mnie wyzszych (najwyzsza ok 8 cm). Lazila za mna po centrum handlowym dosc natretnie. Wiec w koncu pomyslalem, ze cos jest na rzeczy i otworzylem gebe. 

Moim zdaniem, jezeli masz w miare meska gebe to jak najbardziej masz szanse + bary szersze od miednicy (wysocy na ogol pod tym wzgledem maja mniej atrakcyjne proporcje) Pomijajac fetyszystki, dla ktorych wzrost jest cecha nr 1. 

Jezeli masz nieatrakcyjna twarz to wzrost nic Ci nie da. 

Twarz jest raczej ok, gorzej z pewnością siebie, ale pracuję nad tym...

[Baca1980]

10 godzin temu, The Motha napisał:

A to nie oznacza braku szacunku, tylko brak zainteresowania.

U kobiet tu stawia się znak równości. 

[bernevek]

12 godzin temu, cst9191 napisał:

Twarz jest raczej ok, gorzej z pewnością siebie, ale pracuję nad tym...

Wiec musisz wiedziec, ze roznie z tym bywa. W Niemcach pelno facetow po 2m wzrostu z brzydkimi laskami. A Turki po 160 maja atrakcyjne laski. Skoro oni moga to Ty tez. Pamietaj, ze nigdy nie bedziesz pewny na 100% bo nie wiesz jakiej reakcji sie spodziewac. Musisz znac swoje atrakcyjne cechy. 

 

3 godziny temu, Baca1980 napisał:

U kobiet tu stawia się znak równości. 

Komus myli sie brak szacunku z brakiem zainteresowania. 

[deleteduser44]

12 godzin temu, Baca1980 napisał:

U kobiet tu stawia się znak równości. 

No tak, babcie z całej Europy w tym z Polski szanowały papieża Jana Pawła II, i na pewno były nim seksualnie zainteresowane, w wieku 75-80 lat .

 

Edytowane 11 Listopada 2019 przez The Motha

[Bohun]

Jak dla mnie kwestia gustu, jak ktoś lubi wyższe dziewczyny to jego sprawa, choć dla mnie to trochę dziwne.

Mnie zawsze kręciły dziewczyny niższe ode mnie, takie drobne ze średnimi/dużymi piersiami i dupskiem żeby było za co złapać  

Ostatnio zajebiście podoba mi się dziewczyna w sklepie dino co kupuje tam arkohol - idealnie pasuje do opisu, tylko bez sensu że nosi jakieś takie dziwne buty podwyższające - to szkodzi jak dla mnie bo nic się nie musi podwyższać.Ehhh...

Pozdro

[Maranzano]

Zauwazylem, ze to wlasnie nizsze laski (160cm) bardziej pierniczą, ze "prawdziwy facet zaczyna sie od 180cm". Te wyzsze (172cm+) maja pewien kompleks (tak jak zbyt niski facet). Sa lagodniejsze i przyjemniejsze w pożyciu nie bede ukrywal, sam od lat mam glownie do czynienia z takim przedzialem wzrostowym, wiec jak obcasy zalozy to juz smiesznie wygladam obok ? ale wyjebane mam na to, wazne by im nie przeszkadzalo ? dlatego polecam probowac ?

[leto]

On 11/11/2019 at 7:59 AM, Baca1980 said:

U kobiet tu stawia się znak równości. 

A nie zgodzę się, kobieta może nie szanować mężczyzny, a być zainteresowana jego dobrami doczesnymi.

[Azizi]

Zazwyczaj miałem niższe od siebie. Ale w jednym przypadku miałem taką 172 cm i przy ubranych szpilkach była niemalże równa ze mną. Wtedy pojawiały się ciche docinki z jej strony, ale szczerze? Rypało mnie to. Natury się nie zmieni, albo się akceptuje albo nie. (Dla uzupełnienia informacji - akurat łapię się na te magiczne 180 cm. Więc czasem te magiczne 180 cm nie wystarcza.)

Pojawiał się jedynie gdzieś w głowie dyskomfort że ta moja łapa, jak szliśmy za rękę, nie zwisa naturalnie

 

A czy podbijać? Podbijać  Każda okazja to doświadczenie jeśli jest sygnał zainteresowania.

[Miner]

Jeżeli chcesz mieć FF to TAK.

Jeżeli chcesz mieć LTR to NIE.

[cst9191]

5 godzin temu, Miner napisał:

Jeżeli chcesz mieć FF to TAK.

Jeżeli chcesz mieć LTR to NIE.

Chyba na jakiś czas ją sobie odpuszczę, dzisiaj gdy byłem w galerii handlowej, to złapałem dłuższy niż zwykle kontakt wzrokowy z pewną ładną dziewczyną, gdy wracałem było to samo, ona tam pracuje, więc postaram się przy najbliższej okazji zagadać :-)

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

[TheShy]

29 minut temu, cst9191 napisał:

więc postaram się przy najbliższej okazji zagadać ?

W czym przeszkadza kontakt z obiema? ?

[cst9191]

7 minut temu, TheShy napisał:

W czym przeszkadza kontakt z obiema? ?

Zagiąłeś mnie... Nawet o tym nie pomyślałem

[TheShy]

To dobra opcja. Jak z jedną nie wyjdzie, nie spodoba się, czy po prostu sama zrezygnuje, masz kolejną opcję ;).

[Maranzano]

8 godzin temu, Miner napisał:

Jeżeli chcesz mieć FF to TAK.

Jeżeli chcesz mieć LTR to NIE.

Dlaczego do LTR nie?

[Miner]

@Maranzano Bo tak działa zwykła ludzka biologia.

Dla kobiety do długiej relacji musisz być najlepszym dostępnym partnerem. Jeżeli jesteś od niej mniejszy, to nawet przy jej najlepszym wychowaniu i świadomym przeświadczeniu o Twoich walorach, dla jej pierwotnych części mózgu będziesz od niej słabszy (w sensie fizycznym), a co za tym idzie nigdy nie będzie w pełni zadowolona. Parę lat temu napotkałem statystyki dotyczące rozwodów i zwróciła moją uwagę pozycja dotycząca różnic partnerów we wzroście. Układ relacji, w której partner jest niższy od partnerki odznaczał się dużo wyższym wskaźnikiem rozwodów (nota bene taka sytuacja dotyczyła również zarobków).

 

Nie mówię, że LTR z wyższą od siebie kobietą na pewno się nie uda, ale w Naszej kulturze taka kobieta nigdy nie poczuje się w pełni kobieca. Nie założy szpilek (bo to pogłębi optyczny dysonans), nie obejmiesz jej ramieniem, nie popatrzysz na nią z góry pokazując swoją pozycję/dominację w dyskusji (chyba że ona ... usiądzie ?). Z tego powodu jest ogromne prawdopodobieństwo, że to się nie uda. Musiałbyś mieć bardzo silną osobowość i wysoką pozycję społeczną żeby szanse na długą relację podnieść, ale bez żadnej gwarancji powodzenia. 

[Maranzano]

@Miner okej, z tym sie zgadzam, racja. Sam np majac 175cm nie poszedlbym na laske 185cm - to byloby dla mnie przegiecie,  i takie kobiety juz moga miec urode "żyrafy" ?

Jednak zauwazylem, ze juz kobiety w granicach wlasnie mojego wzrostu sa traktowane jako wysokie. Jesli jest ona wymiarowo jest proporcjonalna, nie przeszkadza mi to. Jak zalozy szpilki to smiesznie bym przy niej wygladal, fakt ? 

Ale do czego zmierzam. 

Takie kobiety sa w pewnym sensie zakompleksione (zauwazylem na wlasnych obserwacjach kilku przypadkow), same z siebie szpilki rzadko zakladaja (bo nie chca sie "optycznie powiekszac" a obcasy do tego sluza), mniej "ksiezniczkuja". To ze sa zainteresowane kolesiem o podobnym wzroscie (lub nizszym) tez moze swiadczyc, jak mowisz, ze "chca miec wladze nad nizszym" ale tez zauwazylem, ze wystarczy raz jej rozbic "shit test" i sobie odpuszczaja gry.

Najbardziej wzrostu wymagaja laski nizsze, ktore uwazaja sie za atrakcyjne, i to one maja najwieksze wymagania co do mezczyzn (wzrost, rozmiar, miesnie i chuj wi co jeszcze). Te co czuja sie chocby lekko zakompleksione (a nadal piekne) juz maja ciut mniejsze wymagania, wiec moim zdaniem, mozna w miare bez wkurwiania sie z taka zyc ?

Edytowane 13 Listopada 2019 przez Maranzano

[Miner]

@Maranzano Wyższe obniżają wymagania, bo zakres im się zmniejsza. Są zakompleksione i myślisz, że Tobą je wyleczą?

Z każdą kobietą da się żyć. Nikt nie jest doskonały. Chcesz, próbuj. A nóż-widelec Ci się uda :) czemu nie:)

[Maranzano]

3 minuty temu, Miner napisał:

@Maranzano Wyższe obniżają wymagania, bo zakres im się zmniejsza. Są zakompleksione i myślisz, że Tobą je wyleczą?

Z każdą kobietą da się żyć. Nikt nie jest doskonały. Chcesz, próbuj. A nóż-widelec Ci się uda czemu nie:)

O to mi wlasnie chodzi ? za stary troche jestem juz na podrywy i gierki, wiec niskie wymagania wobec mnie (przy dobrej ofercie z jej strony) to moim zdaniem dobry interes ?