Psychofanka

[misUszatek]

W zasadzie wiem co robić ale korci mnie...

 

7/10 z jednego z portali, na początku bylo pięknie ładnie przez okolo 20 mejli, gdy zacząłem ją lekko testować posypało się, sam z resztą byłem cały czas testowany aż tak do mniej więcej 80 mejla. Mejle wiem wiem, ale w tygodniu robota, z resztą dobrze że się nie spotkałem.

 

Wpadła w jakiś szał. Nakręciła się jakbym byl jakimś dicaprio. Jednocześnie wali cały czas z grubej rury sprawdzając moją pewność siebie i samo ocene, teksty z jej strony zaczynają być niestosowne, poniżej poziomu dobrego smaku. Przeinaczanie i skalowanie tego co ja mówie.

 

Gdzieś przy 30 mejlu wiedziałem, że to wariatka. Przez telefon było tak samo. Na szczęście nie spotkałem się z nią i traktowałem to jak zabawe.

 

Teraz jednak zaczynam się bać... to nie jest tak do końca, że babka facetowi nie utnie jaj... dosłownie.

 

Pare dni temu jednoznacznie dałem do zrozumienia, że to koniec a ta nadal pisze. Nie odpisuje. Czuje, że za chwile zaczną się telefony, których nie odbiore.

 

Rozum mówi uciekaj i ucinaj, ciekawość mówi pobaw się jeszcze troche, nic się nie stanie...

 

 

[Ace of Spades]

Mimo wszystko uciekaj, ja wiem chciałoby się jeszcze trochę pobawić tymi zapałkami ale przy okazji całą chatę można spalić

Edytowane 10 Listopada 2019 przez Ace of Spades

[leto]

27 minutes ago, misUszatek said:

aż tak do mniej więcej 80 mejla

Serio?

[Kapitan Horyzont]

Przeczekać do maila nr 143 i zaatakować.

[misUszatek]

22 minutes ago, leto said:

Serio?

Yhm, nie było komunikatora, wiec mejl czasami to jedno zdanie/słowo. Wszystko pisane w kilka dni na tygodniu.

Edytowane 10 Listopada 2019 przez misUszatek

[leto]

51 minutes ago, misUszatek said:

Czuje, że za chwile zaczną się telefony, których nie odbiore.

Dałeś wariatce swój numer? RIP.

 

Nie no serio, nie ma co się bawić z osobami zaburzonymi. Mimo wszystko na tym świecie zostało jeszcze trochę takich normalnych.

Edytowane 10 Listopada 2019 przez leto

[Morfeusz]

54 minuty temu, misUszatek napisał:

Rozum mówi uciekaj i ucinaj, ciekawość mówi pobaw się jeszcze troche, nic się nie stanie...

1. Napisz raz i jednoznacznie, na chłodno, że nie życzysz sobie z nią żadnych kontaktów.

2. Zarchiwizuj i wydrukuj maile i smsy od niej. Mogą Ci się przydać jeżeli wariatka zechce Cię o coś oskarżyć, nasłać kogoś albo zepsuć opinię pomówieniami.

3. Nie kontaktuj się już z wariatką w żaden sposób. Zablokuj nr tel, mail, facebooka. 

 

Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz...