Skocz do zawartości

Podrywanie w sieci - Sympatia, Badoo - statystki, historie


Anonim84

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Zainspirował mnie temat Długowłosego i postanowiłem ponownie zabrać się ostro do pracy, to jest do działania w sieci. ;) Mam doświadczenia z Sympatią, Badoo i Tinderem. Miałem takie okresy, że trochę siedziałem na dwóch pierwszych, później przerwa i tak w kółko. Z Tinderem mam średnie doświadczenia, dużo bardzo atrakcyjnych dziewczyn, ale zdziałać tam coś ciężko (przynajmniej jak dla mnie), nie jest dla mnie zbyt przydatny, więc teraz go opuszczę, a skupię się na Badoo i Sympatii. Zdaję sobię sprawę, że poznać tam żonę jest bardzo ciężko. ;) Jeśli chodzi o seks to na pewno dużo prościej i tu mi chyba ponad połowa kobiet pasuje. Na Badoo głównie miałem niezłe wyniki, kilka chętnych na sex. Głównie pań 40+. Mnie to nie przeszkadza, bo lubię mamuśki. To ciekawe bo zatrzęsienie starszych kobiet jest na Sympatii, ale tamte jakby mniej chętne. Oceniam, że jestem całkiem przystojny, wysoki, twarz przyjemna, wyglądam młodo podobno. Długowłosy ma rację, jak kobieta jest zdecydowana, to kilka zdań o zainteresowaniach itd. i się można umawiać. Kiedyś jedna była zachwycona, jak się  z nią szybko umówiłem. Inni mówiła, piszą tygodniami, albo nie mają czasu wiecznie. A babka całkiem ładna.

 

Tutaj chcę zdawać raport z pola, może co tydzień. Opisywać statystki, ciekawe historie. Do boju. ;)

 

Od wczoraj wziąłem się za Badoo i już mam panią 40+, która zaprosiła mnie do siebie i podała adres. Mieszka 30 km od mojego miasta, może się wybiorę, jak się uda. Pani po rozwodzie, ma zamiar korzystać z życia teraz, jak sama napisała. Klasyk.  Od dzisiaj zabieram się za Sympatię, wykupiłem 3-miesięczne Premium i zobaczymy, czy Bingo polepszy statystki tam, bo wcześniej z tego nie korzystałem, bo myślałem, po co mi dopasowania z kobietami z całej Polski. Ale może faktycznie tak to działa, że mi to podbije rating. ;)

 

Pozdrawiam,

Anonim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Młody Samiec napisał:

Tylko nie zalej formy :>

Haha no ja myślę, że nie. :) Nawet nie wiem, czy się z nią umówię, bo czasu brak w najbliższych dniach na podróże. A teraz rzeczywiście dziewczyny naciskają, żeby bez gumy, to jakaś nowa moda? Kiedyś mi jedna mówiła, że ma spiralę i musiałem ją odganiać. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tydzień minął. Byłem u tej babki w domu. Ładnie ubrana, elegancja, jedzenie, picie podała. Mówiła tylko o swojej pracy, podróżach, znajomych. Ja 2, 3 razy próbowałem flirtować, ale robiła uniki. Sama nie szukała kontaktu, nie flirtowała. Do tego powiedziała, że nie rozumie szybkiego seksu. Ale się można naciąć. ;) W ogóle nie rozumiem po  co mnie do siebie zaprosiła. W necie napisała, że nie chce już związku, szuka luźnej znajomości, a tu spotkanie koleżeńskie. ;)

 

Poza tym sporo dopasowań, nawet pierwsze kobiety piszą, ale niestety są to nieatrakcyjne dziewczyny, także słabo na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.