Brak seksu i "nie wiem, co czuję".

[Rodanek]

W dniu 17.11.2019 o 10:04, Maurycy napisał:

1. Brak seksu - nie dopuszcza do zbliżenia, mimo tego, że leżymy już nago koło siebie. Jakieś pieszczoty, dotykanie, całowanie - nie ma z tym problemu.

 

Takie coś to ja przerabiałem mając 16 lat.  To nazywało się poznawanie swoich ciał i nic poza tym.

[nie_warto]

14 minut temu, Maninblack napisał:

Czy wy se jaja robicie z tą dziewicą ???

Jeśli jest świeża, to można jakieś logiczne uzasadnienia znaleźć. Jakiś motyw to jest.

Natomiast jeśli z dziewictwem nie ma nic wspólnego a sytuacja wyglada jak autor opisał, to niech spierdala cwaniara. 

[Marek Kotoński]

Nawet jeśli byłaby dziewicą, to leżenie nago i przytulanki i nie ma seksu? Mocno mi to nie pasi do mojego obrazu świata

[Patton]

10 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Mocno mi to nie pasi do mojego obrazu świata

Aż mi przypomniałeś moją historię sprzed lat, podczas ktorej być może moja nabyta podejrzliwość mnie uratowała.

[JoeBlue]

Jest jedna żelazna zasada, z hartowanej stali:

Jeśli dziewczyna dotknie penisa to ma go zadowolić.

Ręką, dupą, ustami i tym co wiadomo.

 

Ja przede wszystkim strzeliłbym focha.

Nie ma rozbierania bez porządnej zabawy.

Owszem, z wkładaniem penisa może być różnie.

Zasadnicze tu jest czy ona jest dziewicą.

Jeśli nie jest a tak się zachowuje - czerwona flaga, restrykcje, lodówka i cała reszta kar.

Dobrą jest mizianie się z inną dziewczyną gdy ta widzi.

Niech wie, że to nie pustynia seksualna.

[BRK275]

Przedstawiam dla Ciebie trochę teorii do poczytania. Jest to jeden rozdział z książki dt. psychologii ewolucyjnej. Rozdział ten (tak sądzę) nawiązuje do Twojego problemu.

Jest to jednak tylko teoria, nie wiadomo czy ma ona prawo sprawdzić się w Twoim przypadku.