Skocz do zawartości

Związek bez uczuć ?


Fullbuster

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Wyobraźmi Sobie trzy scenariusze w których jesteś po kilku spotkaniach z Panią i:

  1.  W pierwszym z nich dochodzisz do wniosku że fajnie się z ową Pania rozmawia, ona sprawia wrażenie ogarniętej, natomiast nie czujesz do niej żadnego pociągu pod względem jej fizyczności ani samej jej osoby. Czy należy wtedy kontynuować znajomość z nadzieją, że taki pociąg do niej pojawi się z czasem, czy lepiej dać Sobie spokój?
  2. Drugi scenariusz jest w zasadzie w pewnym sensie odwrotnym do pierwszego - czujesz pociąg do fizyczności Pani, natomiast gadka z nią nie jest już taka fajna - z mojego punktu widzenia w tym przypadku można się z taką Panią jakiś czas pospotykać i postarać jej się narzucić trochę własnego toku myślenia, światopoglądu itp. zawsze jest jakaś szansa, że zepchnie to ją na dobry tor, jednak jeżeli po pewnym czasie uznaje, że dana kandydatka nie nadaje się LTR to daje Sobie spokój.
  3. Trzeci przypadek to w zasadzie dwa w jednym - Pani do której czuje się pociąg i dobrze rozmawia (rzadko spotykany przypadek, wtedy jak najbardziej kontynuje się znajomość) oraz Pani do której nie czuje się żadnego pociągu oraz nie rozmawia się z nią dobrze (w moim przypadku dość często spotykany przypadek, wtedy zazwyczaj odrazu odpuszczam)

 

Oczywiście jest wiele innych czynników zarówno negatywnych (np. jak Pani zadaje perfidnie pytania, które mają na celu wybadanie twojego statusu materialnego) jak i pozytywnych (np. Pani ma pracę z dobrymi perspektywami na przyszłość), które należy wziąć pod uwagę, ale z mojej perspektywy jak nie ma tej iskry (z dwóch strony) która sprawia, że oboje z partnerów czyją do Siebie pociąg, to odnosze wrażenie że nie ma sensu kontynuować takiej znajomości ?

 

Panowie, co sądzicie o tym co napisałem, czy macie podobnie ,czy raczej jest jakiś aspekt który ja pomijam i zaburza mi on pogląd na te sprawy. 

 

Z góry dziękuje za każdy komentarz do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadek 1: Byłem kiedyś w takiej sytuacji. Nie pojawiły się uczucia po paru spotkaniach, i nie pojawiły się po pół roku. Powinienem zaczaić, że czas się wycofać jak mi nie chciał stanąć. Taki układ jest dobry dla emerytów co szukają z kimś spędzić czas. Nie polecam, bo zraniłem ją, a to dobra kobieta była.

 

Przypadek 2: Jak Ci oczy zarosną cipką, to cokolwiek ona powie wyda Ci się niesamowicie interesujące.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szycha2 napisał:

Nie jest łatwo w dzisiejszych czasach znaleźć ładna dziewczynę, która coś sobą reprezentuję. Niestety social media zbierają swoje straszliwe żniwo, w postaci, pustych lal. 

Dokładnie do tego masa panienek które są mocno średnie fizycznie ma podbite ego przez insta bo naładują filtrów itd. a do tego masa "frajerów" do nich podbija. Takie wyrażenia słyszałem od nie jednej panienki. Ale zdecydowanie łatwiej znaleźć przypadek drugi niż pierwszy. Jak bym znalazł idealny przypadek pierwszy to może bym znalazł jakieś hobby wspólne żeby się dziewczyna fizycznie wyrobiła, o ile nie była by za bardzo szkaradna. Niestety jestem wzrokowcem, do tego bardzo wybrednym ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/21/2019 at 6:16 PM, Fullbuster said:

W pierwszym z nich dochodzisz do wniosku że fajnie się z ową Pania rozmawia, ona sprawia wrażenie ogarniętej, natomiast nie czujesz do niej żadnego pociągu pod względem jej fizyczności ani samej jej osoby. Czy należy wtedy kontynuować znajomość z nadzieją, że taki pociąg do niej pojawi się z czasem, czy lepiej dać Sobie spokój?

Jak nie jest dla mnie atrakcyjna fizycznie, ale jest fajnym, ciekawym człowiekiem, to oczywiście podtrzymuję znajomość, bez żadnych planów co do seksu w przyszłości. Z mojej perspektywy posiadanie fajnych, ciekawych znajomych to świetna sprawa. Jak miałem 20 lat, to owszem, wydawało mi się, że jak baba niełóżkowa, to dalsza znajomość jest bez sensu. Ale z biegiem czasu mi się odwidziało. Ludzie to ludzie, z fajnymi warto podtrzymywać znajomość, z kretynami i pustakami nie warto, bez względu na płeć czy wygląd.

 

On 11/21/2019 at 6:16 PM, Fullbuster said:

Drugi scenariusz jest w zasadzie w pewnym sensie odwrotnym do pierwszego - czujesz pociąg do fizyczności Pani, natomiast gadka z nią nie jest już taka fajna - z mojego punktu widzenia w tym przypadku można się z taką Panią jakiś czas pospotykać i postarać jej się narzucić trochę własnego toku myślenia, światopoglądu itp. zawsze jest jakaś szansa, że zepchnie to ją na dobry tor, jednak jeżeli po pewnym czasie uznaje, że dana kandydatka nie nadaje się LTR to daje Sobie spokój. 

Ładne ale nudne, głupie, puste albo irytujące od razu wrzucam do worka "raz albo dwa razy, nie wiecej". Nie da się wychować dorosłego człowieka ani narzucić mu swojego światopoglądu, najwyżej można nakłonić, żeby przez krótki czas udawał kogoś, kim nie jest. Ale po co? Poza tym co to za zabawa romansować z panną, która małpuje  wszystko po tobie, żeby ci bardziej podpasować? Ja tam wolę babki, które mają swój własny charakter, poglądy i zainteresowania, aniżeli takie, które sobie je muszą ode mnie pożyczać.

Edytowane przez Sundance Kid
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.