Skocz do zawartości

Była wyskakuje z propozycją byzkania


Ignac

Rekomendowane odpowiedzi

Co się nie podziało...

Była na FB ogłosiła jakieś 2 mies. temu że jest w związku. Gratulaje itd. Slodzenie znajomych. Parę dni temu napisała na messengerze że tęskni za naszym sexem i że ma straszną ochotę. WTF?! podpytuje czy jej facet jej nie zadowala. Ona na to że pewne rzeczy to tylko ze mną bo to muszą być ludzie otwari na ostre ruchanie a my tak mieliśmy. Owszem tak było. Ostro się bawiliśmy. o dziennie ostrzejsze teksty co by mi nie zrobiła itd. Ja skąpo odpowiadałem bo jak w środku roboty mi kobieta pisze że chce to i tamto to się nie nakręcam szczególnie na trzeźwo. MOje podejście poporn cola i obserwuje sytuacje. parę dni później na fb zmiana statusu na wolna. Pfff. Śmiechłem. Siedzę dalej i podgryzam poporn. Powiedziałem że spotykam sie z dziewczyną. Ładna atrakyjna 35 lat - ona 46. Ale bez sexu póki co. Padła propozycja trójkąta. I rada abym z nową nie zaczynał ostro.... Lecę po drugi poporn. Na FB adekwatne teksty. Że kobieta nie zawsze odchodzi do innego. I że lepiej kogoś zostawić niż mieć tylko pół.

I kluczowe pytanie Bracia. Umówić się na weekendowe bzykanie? MI się nie chce. Kobieta atrakcyjna itd. Ale ma też jazdy. Jak na moje oko to borderline. Jak z klasą powiedzieć żeby się odpier.... ? Dorosłem już do tego etapu by wiedzieć że du** i bzykanie nie jest warte zachodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie ma sensu. Sam też nie jesteś na to chętny tylko się dobrze bawisz z nią pisząc. Z daleka czuć, że to "mocna zawodniczka", może próbuje Cię urobić albo wręcz przeciwnie chce Ci uprzykrzyć życie. Natomiast na 100% nie chce dla Ciebie dobrze, więc odpowiedź jest jasna :) 

 

Uważam, że niepotrzebnie też piszesz z nią na temat nowej "partnerki", Waszego życia seksualnego. Po pierwsze to jest ex, z która wgl nie powinieneś rozmawiać a co dopiero o takich tematach (to woda na jej młyn) a dwa wydaje mi się, że pewne zagadnienia na pewno nie są na messengera szczególnie odnośnie kogoś innego :) 

No offence ale to słabe zachowanie. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, EmpireState napisał:

Moim zdaniem nie ma sensu. Sam też nie jesteś na to chętny tylko się dobrze bawisz z nią pisząc. Z daleka czuć, że to "mocna zawodniczka", może próbuje Cię urobić albo wręcz przeciwnie chce Ci uprzykrzyć życie. Natomiast na 100% nie chce dla Ciebie dobrze, więc odpowiedź jest jasna :) 

 

Uważam, że niepotrzebnie też piszesz z nią na temat nowej "partnerki", Waszego życia seksualnego. Po pierwsze to jest ex, z która wgl nie powinieneś rozmawiać a co dopiero o takich tematach (to woda na jej młyn) a dwa wydaje mi się, że pewne zagadnienia na pewno nie są na messengera szczególnie odnośnie kogoś innego :) 

No offence ale to słabe zachowanie. 

 

Dzięki za radę. Podzielam Twój pogląd.

25 minut temu, Sundance Kid napisał:

Ja bym spławił, śmierdzi desperacją na kilometr i potrzebą doładowania sobie poczucia własnej wartości.

Gałąź się złamała, więc trzeba się upewnić, że w razie czego można wrócić na poprzednią...:)

 

Też tak to odbieram. I wydaje mi się że kobieta zdała sobie sprawę że bzykanie to jedyne co ma do zaoferowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ignac napisał:

Jak z klasą powiedzieć żeby się odpier.... ?

Wasza Wysokość, zapraszam uprzejmie wypierdalać.

 

Nie kumam. Niby jesteś dojrzały, żeby odmówić dupie, ale potrzebujesz pomocy, żeby odmówić dupie. Nieźle!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten trójkąt to się może dla ciebie okazać Bermudzkim... zginiesz w nim marnie.

 

Sam sobie @Ignac zaprzeczasz. Niby wiesz jak się zachowywać po rozstaniu z byłą a jednak rozmawiasz z nią, odpowiadasz na fb i mam wrażenie, że rozważasz bzykanie z nią.

3 godziny temu, Ignac napisał:

Jak z klasą powiedzieć żeby się odpier.... ?

Jakbyś był w pierwszej klasie gimnazjum to mógłbyś jej coś odpowiadać ale masz przecież swoje lata więc przestań się do niej odzywać, urwij jakiekolwiek kontakty, zablokuj gdzie się da, bo jak sam stwierdziłeś:

 

3 godziny temu, Ignac napisał:

Ale ma też jazdy. Jak na moje oko to borderline. Dorosłem już do tego etapu by wiedzieć że du** i bzykanie nie jest warte zachodu. 

I tego się trzymaj bracie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję. Miałem zajebsicie wyuzdany seks, który zmieniał biochemię mojego organizmu niczym strzał najlepszej heroiny jeden po drugim. Czysta pasja, haj hormonalno-psychotyczny! I do dziś nie wiem, czy to po 5 czy 25 latach, czy choć na chwilę bym tego nie chciał powtórnie zasmakować. Powtarzam - współczuję ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba znaleźć jakieś podstawy zachowania aby się nie pogubić. 

 

Skoro masz nową partnerkę to nie ruchaj byłej. Śmierdzi to babską spierdoliną umysłową. No chyba że tej nowej otwarcie powiedziałeś że nie ma cię na wyłączność.

 

Ja rozumiem zasadę nie skupiania się na jednej  ale jednak zachowałby się w porządku wobec nowej. Zwłaszcza jak ona też jest w porządku wobec ciebie.

 

Trochę może i bialorycerskie ale na takie bialorycerstwo bym sobie pozwolił. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Ignac napisał:

MI się nie chce.

Jak Ci się nie chce to nie ruchaj, zakładając temat sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Za pewne też Twoja intuicja podpowiada aby się w to nie pakować (skoro założyłeś temat) więc jej posłuchaj, bo nie ma nic lepszego niż męska intuicja.

13 godzin temu, Młody Samiec napisał:

No, kurwa, szefie! Ja pójdę za Ciebie. Albo @Still. On na pewno!

 

Nie wierzę w to co przeczytałem ?

Tutaj masz przykład ludzi którzy chuja wszędzie umoczą, a tylko dla tego że mają w sobie pierwiastek babski - lubią karuzelę emocji. Oczywiście nie chcę nikogo urazić, wydaję tylko swoją opinię o takim zachowaniu. Każdy ma swój sposób na życie, a niektórzy po prostu mogą się w tym nie odnaleźć - i wcale nie muszą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to pułapka.

Związek z tamtym nie wypalił, więc mając 46 lat, pani czuje już desperację. Jednocześnie będzie mieć satysfakcję, że rozwali związek z tą nową 35 latką. Jej nie wyszło, to i Tobie nie może się udać.

Zablokuj, albo napisz kobiece "zostańmy przyjaciółmi" i wygaś znajomość. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

 

1108391.jpeg

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Taboo napisał:

Tutaj masz przykład ludzi którzy chuja wszędzie umoczą, a tylko dla tego że mają w sobie pierwiastek babski - lubią karuzelę emocji. Oczywiście nie chcę nikogo urazić, wydaję tylko swoją opinię o takim zachowaniu. Każdy ma swój sposób na życie, a niektórzy po prostu mogą się w tym nie odnaleźć - i wcale nie muszą.

A ja napiszę jeszcze raz:

19 godzin temu, Ignac napisał:

Umówić się na weekendowe bzykanie? MI się nie chce.

To ja mam chcieć albo któryś z użytkowników, żeby autor tematu poszedł?

Albo powiedział, że dziękuje dla koleżanki i nie ma ochoty?

 

Jak nadal nie zrozumiałeś to pytaj :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.