Była wyskakuje z propozycją byzkania

[Mapogo]

Ona w tym momencie konkuruje z tą 35latką. Odszedłeś Ty, potem ten drugi, więc bada swoją atrakcyjność na rynku matrymonialnym. Jak ją pukniesz to ona utwierdzi samą siebie w przekonaniu, że mężczyźni jeszcze jej pragną i ona może stawać w szranki z młodszymi kobietami (patrz 35tka). Jesteś tutaj tylko narzędziem.

Edytowane 23 Listopada 2019 przez Mapogo

[trop]

22 godziny temu, Ignac napisał:

MI się nie chce. Kobieta atrakcyjna itd. Ale ma też jazdy. Jak na moje oko to borderline.

I Ty się zastanawiasz? 

[JoeBlue]

Wszyscy mówią, żeby nie.

A ja mówię: "To zależy".

Jeśli nie była świnią gdy się rozstawaliście, nie wsadzała noża w plecy - czemu nie?

Jest jeszcze kwestia nowej lali.

Jeśli obiecałeś wyłączność, co oczywiście jest głupotą, to lepiej nie.

Ex wie, że masz babę, sam to jej powiedziałeś, co oczywiście było głupotą.

Co będzie jeśli powie tamtej, że bzykała się z tobą przedwczoraj?

 

Do Mapogo, bo akurat jego post jest na tej samej stronie co piszę:

Quote

Jak ją pukniesz to ona utwierdzi samą siebie w przekonaniu, że mężczyźni jeszcze jej pragną

No i co z tego?

Jeśli nie była świnią - czemu jej nie pomóc, w dodatku gdy płaci własnym ciałem?

Jej życie toczy się z górki, pomocna ręka się przyda a dobre uczynki są nagradzane w niebie.

Za każdy dostaje się panienkę.

 

Edytowane 23 Listopada 2019 przez JoeBlue