Skocz do zawartości

Prosze was o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Witam na poczatku przepraszam ze jestem na forum dla meszczyzn ale juz nie mam gdzie siegnac porady prosze was o pomoc.Jestem mam 2 dzieci z poprzednim mezem 4lata temu poznalam faceta z ktorym sie zwiazalam poswiecilam dla niego wszystko mozna powiedziec ze moja rodzine bylam nekana przez pol roku paychicznie przez moja rodzine bylam wyzywana od roznych ze zostawilam meza noi przez mojego bylwgo.meza tez bylam wyzywana przedewszystkim chyba zniszczylam dziecia zycie rozwodzac sie z nim wychowuja sie bez ojca.Moj partner jest ze mna 4 lata widujemy sie kiedy ma tylko wolne ale jest problem w tym ze ja bardzo mocno go kocham panowie w zyciu nie pomyslalam o zdradzie czekam na kazda jego wolna chwile abysmy byli razem na jago telefon sms nie umiem opisac ale wszystko bym mu oddala w sexie sprawdzam sie na 10 rb wszystko o czym marzy lodzika rb perfekcyjnie jest taki problem on mial zone bardzo.ja kochal ale chyba mnie nie nie jestem facetem i chcem siegnac waszej opini i pomocy bo nie wiem co rb moja corka widzi w nim ojca ale on nas chyba nie chce po pierwsze jest mami synkiem bez mamusi sie nie moze obyc mamusia sie nawet wtraca do naszych kutni mamusie wszedzie wozi wchodzi z nia do sklepow i tp ze mna nie chce wstydzi sie mnie czy co po drugie on mnie wogole tam nie lize i w usta nie caluje co szczerze bardzo.mnie boli nawet to.piszac to.lzy mi leca po trzecie nie raz sie opil i wyzywal mnie od roznych ale dzis mnie wyzwal na trzezwo od dziwek i kurw dla tego ze mu wypomnialam ze podczas naszego zwiazku sie z stara baba chcial umówić i szukal sobie kurw na necie czezto widze ze pornosy oglada i pewnie sie trzepie noi zonie dogadzal lizal ja tam byl za nia kazdy mi mowi jak za nia byl mi zaluje nawet kwiatka kupic jego mama potrafi non stop mowic jakie mial dziewczy y czemu z jimi nie jest co sprawia mi przykrosc ze sie nie umie odezwac ze ma mnie i nikt inny mu nie potrzebny i sie ciezzy ze ze man jest z tat moje pytanie czy zemna jest cos nie tak chyba powinnam go zostawic powinien byc szczesliwy z kims innym a dla.mjie sie liczy jego szczezcie prosze o odpowiedz orepraszam za bledy ale tel mi sie zacina okropnie czy poprostu to.jest tak ze jak.ktos kocha zabardzo to cierpi czy cos ze mna jest nie tak bywaly sytulacje ze sie ooil wymiotowal ja go w tym stanie mylam sprztalam i czowalam.cala noc.zeby sie nic mu nie stalo podczas upojenia jaki.kolwiek problem.mial w wszystkim.mu pomagalam.bylam przy kazdym problemie bez wzgledu na wszystko wiec moze ja cos zle robie?prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Roki1992 napisał:

on mnie wogole tam nie lize i w usta nie caluje co szczerze bardzo.mnie boli nawet to.piszac to.lzy mi leca

oplułem monitor... problemy nowoczesnych kobiet... ja jebię... przerwa od forum chyba, bo coraz więcej tutaj takich kwiatków. Trzeba byc Panowie ostrożniejszym, może moderacja trochę przykręci kurek. Regulamin jest, jeśli ktoś nie spełnia wymagań to pw a wątek zablokowany - niewidoczny?

 

EDIT: Szczerze Ci współczuję, jak tak można! Unikac seksu oralnego... eee zaczekaj, a jak u Ciebie z higieną osobistą?

Edytowane przez Gradhach
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gradhach napisał:

oplułem monitor... problemy nowoczesnych kobiet... ja jebię... przerwa od forum chyba, bo coraz więcej tutaj takich kwiatków. Trzeba byc Panowie ostrożniejszym, może moderacja trochę przykręci kurek. Regulamin jest, jeśli ktoś nie spełnia wymagań to pw a wątek zablokowany - niewidoczny?

 

EDIT: Szczerze Ci współczuję, jak tak można! Unikac seksu oralnego... eee zaczekaj, a jak u Ciebie z higieną osobistą?

Przepraszam że temat jest tam tak rozsypany powoli ogarniam wasze forum.Ja jestem zadbana chodzę regularnie do ginekologa myje się dwa razy dziennie bieliznę noszę czystą dbam o siebie pomyślałam że chodzi o to że urodziłam naturalnie swoje dzieci ale ja nie byłam tam szyta w ogóle.Nie wiem co jest nie tak jestem zadbana zgrabna więc nie wiem jego była żona była gruba ale wiem że lizał ją nawet jak miała okres.Jeżeli chodzi o całowanie nawet w usta to na samym początku to robił całowaliśmy się ale po paru miesiącach przestał mnie w usta całować.Czy ja coś źle robię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  @Roki1992 Facet traktuję Cię jak worek na spermę, do tego typowy niegrzeczny chłopiec. Wydaje Ci się że jesteś w nim zakochana,

wiadomo, łobuz kocha najmocniej. Wyjaśnię Ci co się z Tobą dzieje, jesteś 40 plus, do tego dwoje dzieci, na rynku matrymonialnym

nie wiele jesteś warta i pewnie taką masz samoocenę. Zdarzył się łobuz, wydaje Ci się że lepiej już nie może być. Faceta przekonujesz do siebie seksem,

starasz się, a on Cię zlewa, przychodzi do Ciebie żeby sobie poruchać. Ty im bardziej się starasz w łóżku, tym bardziej on Cię olewa, gardzi Tobą.

Będzie tylko gorzej, szanuj się kobieto i znajdź sobie łagodnego misia co będzie na Ciebie tyrał i przygarnie Twój przychówek, jest takich wielu, wystarczy ich szanować.

Albo trwaj w tej spierdolinie którą nazywasz związkiem, i nie, nie da się go naprawić on się dla Ciebie nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adolf napisał:

  @Roki1992 Facet traktuję Cię jak worek na spermę, do tego typowy niegrzeczny chłopiec. Wydaje Ci się że jesteś w nim zakochana,

wiadomo, łobuz kocha najmocniej. Wyjaśnię Ci co się z Tobą dzieje, jesteś 40 plus, do tego dwoje dzieci, na rynku matrymonialnym

nie wiele jesteś warta i pewnie taką masz samoocenę. Zdarzył się łobuz, wydaje Ci się że lepiej już nie może być. Faceta przekonujesz do siebie seksem,

starasz się, a on Cię zlewa, przychodzi do Ciebie żeby sobie poruchać. Ty im bardziej się starasz w łóżku, tym bardziej on Cię olewa, gardzi Tobą.

Będzie tylko gorzej, szanuj się kobieto i znajdź sobie łagodnego misia co będzie na Ciebie tyrał i przygarnie Twój przychówek, jest takich wielu, wystarczy ich szanować.

Albo trwaj w tej spierdolinie którą nazywasz związkiem, i nie, nie da się go naprawić on się dla Ciebie nie zmieni.

Ja mam 27lat on 31 ja go szanuje rb wszystko aby było dobrze chciałam sięgnąć porady bo może ze mną coś jest nie tak.Ale dziękuję ci za opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.