Skocz do zawartości

Proszę o pomoc cz.2


Rekomendowane odpowiedzi

Nie mogę z edytować tamtego tekstu więc wstawiam tu poprawny.Na początku przepraszam że na tym forum jestem mimo,że  nie jestem mężczyzną ale już  nie mam gdzie sięgnąć porady.Mam 27lat on 31,mam 2 dzieci z poprzednim mężem.4lata temu poznałam faceta,z którym sie zwiazałam poświęciłam dla niego wszystko można popowiedzieć że moją  rodzine.Byłam nękana przez pół roku psychicznie byłam wyzywana od różnych ze strony mojej rodziny i byłego męża.Przedewszystkim chyba zniszczyłam dziecią życie rozwodząc sie z nim wychowują  sie bez ojca,nie jestem dobrą mamą skoro tak zrobiła.Mój  partner jest ze mna 4 lata widujemy się  kiedy ma tylko wolne ale jest problem w tym że ja bardzo mocno go kocham.Panowie w życiu nie pomyślałam  o zdradzie,czekam na każdą  jego wolną chwilę żebyśmy byli razem,na jago telefon sms czekam przy telefonie.Nie umiem opisać ale wszystko bym mu oddała,w sexie sprawdźam sie na 10 robię  wszystko o czym fantazjuje ,lodzika robię perfekcyjnie.Jest taki problem on miał żżonę bardzo ją kochał,ona go zdradzała i miała za nic dlatego się rozstali.On nas chyba nie chce po 1.jest mami synkiem bez mamusi się  nie może obyć,mamusia się  nawet wtrąca do naszych kłutni,mamusie wszędzie  wozi,wchodzi z nią  do sklepów i tp.Ze mna nie chcę,wstydzi sie mnie czy co?2.on mnie wogóle tam nie liże i w usta nie całuje co szczerze bardzo mnie to boli.Swoją byłą żonę lizał nawet podczas okresu,jago rodzina mi non stop mówi jak za nią  był,mi nawet kwiatka żałuję kupić.Co do swojej higieny dbam o siebie,myje się dwa razy dziennie,mam codzień czystą bieliznę,myje zęby po każdym posiłku jestem zadbana,zgrabna3.On wiele razy się opił i wzywał mnie od różnych po pijanemu przy wszystkich,ale dziś mnie wzywał na trzeźwo  od dziwek ,kurw dla tego że mu wypomniałam że podczas naszego związku się z starą babą około 50 chciał umówić i szukał sobie kurw na necie na ogłoszeniach,często widzę,że ogląda pornosy oglada i pewnie się trzepie.4.jego mamusia przy mnie i innych osobach non stop mu mówi mogłeś się związać  z tą  i z tą on się  nie odezwie,że  ma mnie czy coś.5.kiedy by nie wymiotował w stanie upojenia alkocholowego to go byłam,sprzątałam te wymioty i czówam cała noc mimo tych wyzwisk.Kiedy miał problemy to jestem przy nim i mu pomagam. Z tat moje pytanie.Czy ze mną  jest coś nie tak?Chyba powinnam go zostawić?Powinien być szczęśliwy z kimś  innym a dla mnie się liczy jego szczeście.Prosze o odpowiedź.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Roki1992 said:

Czy ze mną  jest coś nie tak?

Myślę, że na to pytanie powinien odpowiedzieć psychiatra. Albo jesteś trollem, albo po prostu masz jakieś problemy psychiczne. I nie mówię tego ze złośliwością, ale z troską, bo styl Twojego tekstu wskazuje na dwie powyższe możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.