Punkty ostrzeżeń i prywatne wiadomości

[deleteduser62]

Witam.

Po pierwsze, nie znalazłem informacji o punktach ostrzeżeń.

Czy "zdobyte" punkty, można jakoś odpracować? Kasują się po pewnym czasie?

Jakie kary czekają użytkownika który, zbierze ich za dużo? Prosiłbym o podanie konkretnych wartości i rozwiązań.

 

Po drugie, chwiałbym zaproponować, zmianę. W tematach poruszane jest nieraz, ciekawe jednak poufne informacje. Jak:

W dniu 19.11.2019 o 23:13, Dakota napisał:

Nie mam uprawień do PW. Mógłbyś podać namiar na tą Panią Doktor?

Napisanie konstruktywnych 250 postów. Może zająć naprawdę dużo czasu. Zwłaszcza jeśli ktoś wypowiada się tylko w tematach, którymi jest zainteresowany. Nie tworząc offtopu.

Prosiłbym o rozważenie, zmiany polityki prywatnych wiadomości. Po np. przywitaniu się, wstawieniu awatara i stworzeniu dwóch tematów, czy uzbieraniu odpowiedniej reputacji.

 

Z wyrazami szacunku.

Dakota.

 

 

[Maniek]

Cytując klasyka:" Ot. mądrego warto posłuchać..."

[deleteduser108]

Jak będzie łatwo napisać pw to trolle zaczną atakować.

[Quo Vadis?]

@Dakota To wszystko działa i bardzo dobrze działa a jak to bywa choćby w piłce - tego co się sprawdza ("zwycięski skład") się nie zmienia

Wszystko to co jest zawarte w regulaminie, ect. jest poparte doświadczeniem moderacji a i nam sprawia mniej pracy.

Dzięki temu masz forum w obecnym kształcie.

 

PS. "Dla chcącego, nic trudnego" Da się napisać te 250 postów.

[Rnext]

@Dakota nie pierwszy raz próbujesz przecisnąć swoje reguły przez wąskie, jednak wypracowane doświadczeniem, ucho igielne moderacji. Zakładam, że intencje możesz mieć dobre, chociaż kto wie? 

 

Od strony użytkowników, forum wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości funkcjonuje po stronie zarządzania nim, więc poniekąd rozumiem. A rozumienie jest raczej w tych okolicznościach jednostronne. My tu nie jesteśmy od lubienia nas i dogadzania userom, tylko od tego, żeby forum istniało, miało się na tyle dobrze, żeby swobodnie wymieniać myśli, porady i poglądy. Nie będzie ultra-ścisłego kodeksu, bo nikt nie ma tyle poweru, żeby zawracać sobie głowę sztywnym trzymaniem się zapisów i procedur. Mamy raczej zbiór wytycznych i zakładamy, że intelekt użytkowników bez trudu to ogarnia. Ponadto intuicja i heurystyka dość przyzwoicie się sprawdzają w odcedzaniu tak wątków jak i userów. I tak pozostanie. 

 

Co do punktacji warnów - przyznajemy takie, które wygasają jak i te, które są trwałe, na zawsze. Ale czy naprawdę nie zauważyłeś, że jeśli ktoś, jak to ująłeś - "odpracowuje" owe punkty swoją postawą i wkładem (nie, nie będzie zapisu - zrobisz dziesięć pompek, trzaśniesz trzy 'zdrowaśki' i szafa gra, anulujemy) są mu grzechy odpuszczane? Jest traktowany po przyjacielsku, jak przystoi traktować przyjaciół?

 

Ponadto - do kontaktu masz podany w regulaminie mail do moderacji. Masz opcję "zgłoś" (nigdy nie skorzystałeś). Nie jeden raz, zestawiałem na prośbę userów PW między nimi za obopólną zgodą. Rozwiązania się zawsze znajdą. Właśnie dzięki elastyczności, która Cię zdaje się uwierać, a czego paradoksalnie, nie robiłby jasny kodeks. Chociaż przecież jest jasny - moderacja decyduje. Kropka. 

[deleteduser62]

Dziękuję za odpowiedz.

@RnextMasz rację, nie znam zasad funkcjonowania forum od strony moderatorów. Jeśli macie wypracowane metody, które działają. To gratuluje, naprawdę.

Są jednak ludzie, którzy swobodniej się czują, mając wypunktowany regulamin. Widać mam pecha, dostosuje się.

Informacji o punktach ostrzeżeń, nie odnalazłem. Z stąd ten temat.

 

Godzinę temu, Rnext napisał:

nie pierwszy raz próbujesz przecisnąć swoje reguły

Jest twierdzeniem krzywdzącym. Punkt za wulgarność nieumyślnie, ale zapracowałem.

 

Ostrzeżenie za temat założony, być może. Kwestia waszej interpretacji.
Wydawało mnie się, że przestrzegałem tam regulaminu.
Widziałem podpunkt, Panie mogą się wypowiadać w "rezerwacie" i odpowiednich działach. Gdzie ta zgoda została wydzielona.
Nie odnalazłem informacji czy "Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów". Z tytułu uznałem, że owszem. Widać błędne.
Temat zaczął się słowami :

W dniu 11.11.2019 o 21:13, Dakota napisał:

Prosiłbym moderatorów o wyrozumiałość  i pozwolenie na udzielaniu się w temacie pań. Ew o przeniesienie do odpowiedniego działu w rezerwacie.

Temat zakładam ze względu na to zdanie(i brak możliwości pisania PW)

Czy mieliście mnie prawo ukarać, owszem. Czy kara otrzymania jest surowa, tak, jest. "Przyznano punktów: 2, nie wygasają nigdy.".
Z stąd moje zainteresowanie na temat punktów ostrzeżeń. Kar i limitów z nimi związanych.

 

Wiem, że moje opnie, są kontrowersyjne. Nie przynoszą mnie, przyjaciół. Ani na forum, ani w życiu.
Chciałem jednak zauważyć pewną niekonsekwencję. Są użytkownicy. Nieprzestrzegający regulaminu. Szczególnie IV, 1 i 12.
Którzy kar nie otrzymują.

Zdaję sobie sprawę, że przez tę polemikę. Mogę zostać w szybkim czasie zbanowany. "That's Life" ?

 

1 godzinę temu, Rnext napisał:

opcję "zgłoś" (nigdy nie skorzystałeś)

Używałem, być może zbyt rzadko.

 

@Quo Vadis? Oczywiście. 250 postów, wbije się z czasem. Staram się jednak pozostawić jakąś "wartość" na forum.

Obecna polityka być może jest sprawdzona i słuszna. Premiuje jednak, powitania i pisanie na tematy, niepowiązane z wątkiem.

 

Dziękuję ponownie za odpowiedz.

Oraz pochylenie się nad moją osoba.

Temat do zamknięcia.

Z wyrazami szacunku.

Dakota

 

 

 

[Rnext]

2 minuty temu, Dakota napisał:

Są jednak ludzie, którzy swobodniej się czują, mając wypunktowany regulamin. Widać mam pecha, dostosuje się.

Informacji o punktach ostrzeżeń, nie odnalazłem. Z stąd ten temat.

Spoko, jak widzisz w razie wątpliwości nawet jest indywidualny feedback. 

I w sumie o to chodzi, żeby tak w życiu jak i w biznesach wypracowywać obustronne (po)rozumienie. 

Narząd mowy (i pisma) zwykle się przydaje