Skocz do zawartości

Gwałty w Europie w ujeciu statystycznym. O czym to świadczy??


Bojkot

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadłem na taką informację. Jeśli to prawda, to Polska jest zieloną oazą dla kobiet, gdzie mogą prawie bezpiecznie i bez stresu żyć i pracować.

Ja widzę w rytm zależność - im bardziej "demokratyczno-liberlany" kraj tym gorzej, przynajmniej z tego punktu widzenia.

Myślicie, że jest więcej zalet,w których Polska się wyróżnia?

 

https://briefz.pl/mapa-gwaltow-w-europie-kobiety-w-polsce-48-razy-bezpieczniejsze-niz-w-uk-i-13-razy-niz-we-francji/

 

mapa-gwaltow-w-europie.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bojkot Takie zboczenie z mojej strony, ale polecam zapoznaniem się z pojęciem słowa liberalny i czym taki kraj się cechuje :D
Kraje zachodu radzę nazywać co najwyżej postępowe.

1. Homogeniczność to jeden z najważniejszych plusów... co gorsza ten plus możemy Stalinowi i Bierutowy przypiąć.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Bojkot napisał:

Ja widzę w rytm zależność - im bardziej "demokratyczno-liberlany" kraj tym gorzej, przynajmniej z tego punktu widzenia.

Łatwo tu popaść w doszukiwaniu się prostej lecz pozornej zależności. Kluczowe dla tego badania jest to co jest deklarowane jako "gwałt" w danym kraju i jakie zgłoszenia przyjmuje policja. U nas Policja już na wstępie wyklucza, nie przyjmuje zgłoszeń o zdarzeniach gdzie ciężko jest udowodnić jednoznacznie znamiona gwałtu. To trochę tak jakbyś chciał porównywać statystyki "przemocy domowej" w Polsce i w Rosji.

To co u nas już podpada pod niebieską kartę, tam jest niewinną sprzeczką małżonków do której Państwo się nie miesza.

W przypadku gwałtów jest tak samo, to co w Szwecji czy UK jest gwałtem, u nas jest czymś niejednoznacznym (pannie się odwidziało) itp. co policja bagatelizuję. Jak nie ma jednoznacznych śladów na ciele, (dla organów ścigania) nie ma gwałtu.

Edytowane przez Zdzichu_Wawa
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, FranciscoFranco napisał:

Homogeniczność to jeden z najważniejszych plusów...

Co się przekłada na to, że multi-kulti rozwala społeczeństwo ..

Też myślę, że w islamie jest pewnego rodzaju "przyzwolenie", żeby nie szanować innych kultur, a zwłaszcza relatywnie,

pokojowo nastawionych chrześcijan ..

Ale też się zastanawiam, bo nie do końca umiem to zweryfikować, słyszałem kiedyś, że "Arabi się boją Polaków".

Jeśli jest w tym jakieś ziarnko prawdy, to może oznaczać, że u nas, nawet jak są jacyś obywatele obcej kultury, to starają

się trzymać fason .. w obawie przed karą .. chociażby pewnego rodzaju "linczem publicznym" ..dresy/kibole etc ..

świadomość ich istnienia, jednak posiada pewnego rodzaju pozytywne aspekty :)

S.Michalkiewicz mawia czasem, że największym demotywatorem do popełnienie zbrodni jest "nieuchronność kary".

Jak sobie to kryterium przyłożymy na powyższą mapkę, to, można by powiedzieć, że im większa cyfra, tym łatwiej uniknąć kary ..

coś w tym jest ..

Ale też wydaje mi się, że statystyki dla Szwecji są zaniżone ..

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, StatusQuo napisał:

Co się przekłada na to, że multi-kulti rozwala społeczeństwo ..

Faktycznie, takie USA jest państwem 3-go świata.

 

33 minuty temu, StatusQuo napisał:

Też myślę, że w islamie jest pewnego rodzaju "przyzwolenie", żeby nie szanować innych kultur, a zwłaszcza relatywnie,

pokojowo nastawionych chrześcijan ..

a teraz małe ćwiczenie z logiki, ciekawe czy się zgodzisz z tym lekko przerobionym (Twoim) zdaniem:

"Też myślę, że w chrześcijaństwie jest pewnego rodzaju "przyzwolenie", żeby nie szanować innych kultur, a zwłaszcza relatywnie,

pokojowo nastawionych Żydów"

 

Jeśli masz opory przed przyznaniem że zdanie jest prawdziwe, najłatwiej porównać statystyki liczby ofiar.

Przypomnę, że przez wieki obie religie potrafiły żyć obok siebie, to nasze "postępowe" Chrześcijaństwo pierwsze wpadło na pomysł że innowierców trzeba nawracać żelazem. 

39 minut temu, StatusQuo napisał:

dresy/kibole etc ..

świadomość ich istnienia, jednak posiada pewnego rodzaju pozytywne aspekty

Taaa. tak samo jak angielska patologią która potrafi wtłuc Polakom na wyspach. Faktycznie bardzo pozytywny aspekt.

Widzę tutaj podejście Kalego z kilometra.

41 minut temu, StatusQuo napisał:

S.Michalkiewicz mawia czasem, że największym demotywatorem do popełnienie zbrodni jest "nieuchronność kary".

Jak sobie to kryterium przyłożymy na powyższą mapkę, to, można by powiedzieć, że im większa cyfra, tym łatwiej uniknąć kary ..

coś w tym jest ..

Niestety ale nie wiesz Waść o czym piszesz.

 

"Jak wynika ze statystyk, do których dotarł DGP, wciąż normą są kary w zawieszeniu. Od 2010 do 2016 r. kary pozbawienia wolności w zawieszeniu dostało od 31 do nawet 41 proc. skazanych. W ostatnim roku było to 31,7 proc. Jedynie przy gwałtach ze szczególnym okrucieństwem wszyscy – w zeszłym roku sześć osób – zostali pozbawieni wolności."

https://wiadomosci.wp.pl/porazajace-statystyki-gwalciciel-jest-bezkarny-6160359196723329a

 

Jak widać o żadnej "nieuchronności kary" w przypadku Polski nie może być mowy. Najpierw połowa zgłoszeń jest odrzucana, a potem połowa z tej połowy dostaje kary w zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubogacenie kulturowe to nie gwalt gdyz nie mozemy oceniac innych po sobie nieprawdaz ? .I na tym jada wszyscy w jewropie im wiekszy dym tym mniej widac ich nieudolnosc .Swiat potrzebuje biorobotow do korpo- pracy i bezmyslnej konsumpcji "dobrobytu". Kto mysli inaczej to wrog i uwsteczniony. wywrotowiec dzialajacy na zlecenie Rosji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, thyr napisał:

Ubogacenie kulturowe to nie gwalt gdyz nie mozemy oceniac innych po sobie nieprawdaz ?

Dlaczego wszyscy idą na łatwiznę (umysłową) i wrzucają kwestię emigracji do jednego worka z przestępczością. Czy tak trudno jest rozejrzeć się po ulicy (nawet w głupiej Biedronce), żeby zobaczyć ilość ludzi z Ukrainy którzy mieszkają i pracują w Polsce (wg NBP jest to ok 1,2 mln). Są to ludzie którzy spełniają definicję innej kultury - mówią innym językiem, wyznają inną religię (prawosławie). Jakoś ludzie nie mają problemu z tym - podobnie jak nie sprawiają problemu tysiące Azjatów (Wietnamczycy, Chińczycy) którzy od lat handlują w Polsce.

 

Powinniśmy jasno oddzielać kwestię obecności danej kultury od kwestii poszanowania przez nią lokalnego prawodawstwa. Z tym jest problem i to wkurza ludzi.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Zdzichu_Wawa said:

Dlaczego wszyscy idą na łatwiznę (umysłową) i wrzucają kwestię emigracji do jednego worka z przestępczością.

 

Poczytaj w necie Zdzichu kogo to w duzych ilosciach sprowadzono do krajow skandynawskich a wnet cie oswieci .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, thyr napisał:

Poczytaj w necie Zdzichu kogo to w duzych ilosciach sprowadzono do krajow skandynawskich a wnet cie oswieci .

Nie rozumiesz, że to co piszą w necie to kwestia na którą stronę barykady się patrzy? Zerkniesz na prawicowe media -będzie upadek Chrześcijaństwa i arabski jasyr. Zerkniesz na lewicowe media, będzie promocja wielokulturowości. Prawda jak zwykle leży gdzieś po środku. W necie znajdziesz także dowody na to że ziemia jest płaska a szczepionki są równie szkodliwe jak chemitrails. To świadczy tylko o tym że obecnie idioci na świecie są bardziej widoczni -bo mają lepsze narzędzia do prezentowania swej głupoty (YT, WWW itp).

 

Dla jasności. Ja nie przeczę temu, że wzrost liczby imigrantów (szczególnie tych z ostatnich lat) powoduje wzrost liczby przestępstw. Che tylko zauważyć, że takie proste patrzenie na tą infografikę jest błędne. Bo np. największą liczbę imigrantów przyjęły Niemcy i .... na grafice są znacznie niżej niż np. Estonia -na poziomie Holandii.

Za to taka Hiszpania ze sporą liczbą imigrantów (druga droga morska z Afryki wiedzie właśnie przez Hiszpanię) jest na poziomie Polski.

Za to taka Islandia....Panie, tam to pewnie pół Afryki siedzi takie współczynniki ?

 

Dostrzegasz teraz że ciężko połączyć wprost liczbę gwałtów z wpływem liczby imigrantów?

Za to dużo łatwiej wyjaśnić to kwestią co dana Policja rejestruje jako gwałt.

 

P.S. Próbowałeś kiedyś zgłosić kradzież roweru na komisariacie?

Myślę że gdyby zrobić podobną grafikę wyszłoby, ze w Polsce w ogóle nie ma kradzieży rowerów - tak niskie byłyby liczby zgłoszeń.

 

 

 

Edytowane przez Zdzichu_Wawa
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wroński napisał:

Ale ich nie gwałcono. Nie chcesz chyba tego porównywać? :(

Odniosłem się wprost do słów @StatusQuo o przyzwoleniu na nie szanowanie innych kultur.

Trochę na zasadzie belki w oku.

 

Co do gwałtów w czasach krucjat. Naprawdę myślisz, że kobiety których mężowie byli zabijani były bezpieczne i włos im z głowy nie spadł?

to były czasu gdzie (nadal) panowało niewolnictwo. Taka kobieta (w sile wieku) była cenną zdobyczą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Jeśli masz opory przed przyznaniem że zdanie jest prawdziwe, najłatwiej porównać statystyki liczby ofiar.

Przypomnę, że przez wieki obie religie potrafiły żyć obok siebie, to nasze "postępowe" Chrześcijaństwo pierwsze wpadło na pomysł że innowierców trzeba nawracać żelazem. 

Może się douczysz historii i przestaniesz głupoty opowiadać. Chrześcijańskie krucjaty były odpowiedzią na niezliczone najazdy łupieżcze muzułmanów, zajęcie lub złupienie wszystkich pięciu centrów wiary chrześcijańskiej (Rzym, Konstantynopol, Asuan, Jerozolima, Aleksandria), niezliczone ilości chrześcijan wziętych w niewolę, ponad 300 tyś samych młodych kobiet wziętych do haremów, itd. itp.

Może porównaj sobie liczbę bitew w których agresorami byli muzułmanie, do liczby bitew w której atakującymi byli chrześcijanie.

47 minut temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Dostrzegasz teraz że ciężko połączyć wprost liczbę gwałtów z wpływem liczby imigrantów?

Za to dużo łatwiej wyjaśnić to kwestią co dana Policja rejestruje jako gwałt.

Tak samo jak "ciężko" jest w Szwecji połączyć ponad 160 eksplozji (w jednym roku) materiałów wybuchowych (w tym kilka ataków granatami na komisariaty policji) z wpływem liczby emigrantów. Oczywiście.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Zdzichu_Wawa said:

kluczowe dla tego badania jest to co jest deklarowane jako "gwałt" w danym kraju i jakie zgłoszenia przyjmuje policja.

Już to pisałeś i już to przerabialiśmy. Gwałt to gwałt. Twoja twórcza, szersza definicja gwałtu w Szwecji pojawia się dopiero rok temu, dokładniej 1 lipca 2018r. Tymczasem statystyki są prowadzone już dawno i są bezwzględne. Bezwzględnie brutalne: Szwecja jest europejską stolicą gwałtu i to za sprawą imigrantów. I są to dane statystyczne z ich Biura ds statystyk. Wynika z nich również, że 92% brutalnych gwałtów jest popełnianych przez imigrantów. Podkreślę to jeszcze raz - brutalnych gwałtów. Jak ty to chcesz podciągnąć pod tą nową definicję to nie wiem, ale próbuj.

 

Ma to też związek z tym co powiedziałeś o USA - że jest państwem trzeciego świata. Gdyby wyłączyć gwałty murzynów i meksykanów (hispanics) amerykański współczynnik (rate) gwałtów byłby taki jak w Europie (The Color of Crime, 2016 Revised Edition, US crime in black & white).

 

 

47 minutes ago, Zdzichu_Wawa said:

P.S. Próbowałeś kiedyś zgłosić kradzież roweru na komisariacie?

Myślę że gdyby zrobić podobną grafikę wyszłoby, ze w Polsce w ogóle nie ma kradzieży rowerów - tak niskie byłyby liczby zgłoszeń.

Tak próbowałem. I przyjęli. Nic nie zrobili ale przyjęli zgłoszenie.

 

A próbowałeś to zrobić w UK? Ja próbowałem i było znacznie, znacznie śmieszniej. Dostałem od ręki, dosłownie, na piśmie, umorzenie. Bez uzasadnienia. Uzasadnienie ustne było takie - "nie mamy środków żeby ścigać tak błahą sprawę". Mimo mojej niechęci do polskiej Policji, a jest ona uzasadniona, twierdzę, że w Anglii jest gorzej. I mówię to z doświadczenia.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Chrześcijaństwo pierwsze wpadło na pomysł że innowierców trzeba nawracać żelazem.

 

A od kiery wiara = kościół? Idąc tym tokiem rozumowania, jaki prezentujesz, można napisać, że ateizm i państwa świeckie mają prawdopodobnie najwięcej przelanej krwi na swoich rękach -> III Rzesza i, w szczególności, ZSRR. Wielu ludzi albo nie potrafi rozróżnić wiary od instytucji, to primo. Wielu też zapomina, że KK w czasach średniowiecznych to była przede wszystkim Światowa Polityka, wpływy, kasa i dupencje (tak, większość papieży to byli nieźli rozpustnicy), a wszystko pod przykrywką "Bożej Woli".

 

 

Krucjaty to było przede wszystkim narzędzie kościoła do powiększenia wpływów i władz na wschodzie, oraz umocnienia tychże na zachodzie, no i przy okazji napełnienia sakw. Faktem też jest, że Krucjaty nie były tylko tymi "zachciankami" Kościoła, jakąś reakcje na agresję Saracenów musiano podjąć - można to porównać do polityki USA, tj. wykorzystywanie w pełni jakiegokolwiek pretekstu, do zabezpieczenia $$$ i wpływów, takim pretekstem były krucjaty. Dwie pieczenie przy jednym ogniu:  na głos"patrzcie, bronimy Wiernych, nasze owieczki przed plugawymi Saracenami" a szeptem "no a przy okazji się obłowimy".

 

edit; a tak przy okazji :D 

 

 

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, wrotycz napisał:

Gwałt to gwałt.

Uwielbiam rozmowę z osobami które mają takie proste spojrzenie na świat. Zastępy prawników zastanawiają sie nad precyzyjną definicją, a przyjdzie taki @wrotycz i w jednym zdaniu wszystko ujmie. 

Ciekawy jestem zatem jak Ty definiujesz sprawę Juliana Assange -seks bez gumki to gwałt?

 

21 minut temu, wrotycz napisał:

Tymczasem statystyki są prowadzone już dawno i są bezwzględne. Bezwzględnie brutalne: Szwecja jest europejską stolicą gwałtu

Podałeś źródło w języku szewckim więc musze się posiłkować wersją przetłumaczoną przez wójka Google. Tam zaś jest:

"Jeśli ktoś zignoruje ten dodatek, nowe przestępstwa są niezgodne z prawem użycie tożsamości zmniejszyłoby całkowitą liczbę przestępstw w tej kategorii z 2790 przestępstw (-2%) w porównaniu z pierwszą połową 2016 r.

• Liczba przestępstw zmniejszyła się o 7 procent do 41 000 przestępstw. liczba
nadużycia wobec kobiet w wieku 18 lat lub starszych zmniejszyły się o 5 procent do 13 500"

 

Niestety mój szwedzki jest dość zardzewiały ? więc musze polegac na tym koślawym tłumaczeniu Googla:

" W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba przestępstw poważnych naruszeń pokoju kobiet była
zgłoszone w pierwszej połowie roku spadły o 32 procent, a liczba przestępstw
rażące naruszenie pokoju wzrosło o 74 procent (+321 przestępstw). Ponieważ tego typu
przestępczość składa się z szeregu podstawowych rodzajów przestępstw, takich jak złe traktowanie i nielegalne przestępstwa
Zagrożeniami, które łącznie stanowią część powtarzającego się przestępstwa, są rozwój przestępstwa
częściowo zależny od postępowania policji przez prokuratorów z tymi przestępstwami."

 

Jakoś jednak nie widać nigdzie z tych danych które sam wrzuciłeś tej "stolicy gwałtu".

32 minuty temu, wrotycz napisał:

Ma to też związek z tym co powiedziałeś o USA - że jest państwem trzeciego świata.

Taaa. Czemu zatem Polska tak się starała o zniesienie wiz do tego "Państwa trzeciego świata"?

 

Co do statystyk w USA-  teraz nie mam czasu, zerknę później.

38 minut temu, Alvarez napisał:

Może się douczysz historii i przestaniesz głupoty opowiadać. Chrześcijańskie krucjaty były odpowiedzią na niezliczone najazdy łupieżcze muzułmanów, zajęcie lub złupienie wszystkich pięciu centrów wiary chrześcijańskiej (Rzym, Konstantynopol, Asuan, Jerozolima, Aleksandria),

Sorry ale Twoja sugestia o "douczeniu się historii" przeze mnie jest tragikomiczna w zderzeniu z tym co piszesz w kolejnym zdaniu o zajęciu Rzymu i Konstantynopola przez Muzułmanów.

BTW od kiedy Asuan jest "centrum wiary chrześcijanskiej"? Stary ale żeś doj**ał.

Poczytaj może kto PIERWSZY zdobył Konstantynopol i go złupił.

 

 

14 minut temu, lxdead napisał:

A od kiery wiara = kościół?

W dawnych czasach było to niejako nierozerwalne. Nie bez powodu królowie byli koronowani przez władzę kościoła. Tylko niektórzy jak np. Henryk IV potrafili się temu przeciwstawić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Zdzichu_Wawa napisał:

W dawnych czasach było to niejako nierozerwalne. Nie bez powodu królowie byli koronowani przez władzę kościoła. Tylko niektórzy jak np. Henryk IV potrafili się temu przeciwstawić.

Bzdura, to zawsze było rozerwalne, dawniej ludzie mieli po prostu indoktrynowane łby, straszeni potępieniem itd. Wiara nigdy nie wiąże się z instytucją.

 

Królowie koronowani byli przez władzę kościoła, właśnie z powyższych powodów. Skoro ludzie, od chłopów, po miejską tłuszczę i na rycerzach kończąc mieli łby wypełnione zabobonem, strachem przed potępieniem itp. to skoro ich Pan i Król, był namaszczany przez Kościół (ucieleśnienie Boga na Ziemi) by rządzić z Bożej Łaski i Jego Prawa, to nie do pomyślenia było, by mu się sprzeciwiać itp.

 

Co do Henryka IV sprecyzuj, o którego Ci się rozchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, lxdead napisał:

Bzdura, to zawsze było rozerwalne, dawniej ludzie mieli po prostu indoktrynowane łby, straszeni potępieniem itd. Wiara nigdy nie wiąże się z instytucją.

Obecnie są tak samo indoktrynowani jak wcześniej. Zobacz ile procent Polaków niejako "z nadania" jest chrzczonych. Tak na prawdę to miejsce urodzenia definiuje jaką wiarę będziesz wyznawał. Dostajesz ją niejako "w pakiecie".

 

27 minut temu, lxdead napisał:

Królowie koronowani byli przez władzę kościoła,

Władza lubiła się legitymizować przed ludem jakąś formą wyjątkowości. Najpierw było to pochodzenie wprost od Bogów. Później wystarczyło samo "namaszczenie" przez wysłannika Boga. Dzięki temu ten Kowalski mógł być królem i rządzić nad innym Kowalskim.

 

28 minut temu, lxdead napisał:

Co do Henryka IV sprecyzuj, o którego Ci się rozchodzi.

Pisałem na szybko między jednym e-mailem a drugim w robocie  i skopałem. Chodziło mi o Henryka VIII -tego od kilku żon i założenia kościoła anglikańskiego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Kluczowe dla tego badania jest to co jest deklarowane jako "gwałt" w danym kraju i jakie zgłoszenia przyjmuje policja.

Hiszpania, które ma najbardziej feministyczne, patologiczne wręcz prawo jest na tej statystyce z dosyć niskim wskaźnikiem.  Mapa, jeśli prawdziwa, bezwzględnie mówi: migracja powoduje gwałty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, armin napisał:

Hiszpania, które ma najbardziej feministyczne, patologiczne wręcz prawo jest na tej statystyce z dosyć niskim wskaźnikiem.  Mapa, jeśli prawdziwa, bezwzględnie mówi: migracja powoduje gwałty.

Jeśli migracja powoduje gwałty, to:

a) dla czego tak mało gwałtów jest w Hiszpanii która ma dużo uchodźców z Afryki (skoro jak piszesz prawo jest feministyczne -to powinno to być znacznie wyższe).

b) dla czego tak dużo jest gwałtów na Islandii (tam chyba nie ma za dużo uchodźców -czyż nie)?

to tak tylko dwa najbardziej rażące kwestie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Zdzichu_Wawa napisał:

a) dla czego tak mało gwałtów jest w Hiszpanii która ma dużo uchodźców z Afryki (skoro jak piszesz prawo jest feministyczne -to powinno to być znacznie wyższe).

W Hiszpanii exodus migrancki się dopiero rozpoczął. Problem będzie za 20-25 lat, może szybciej.

6 minut temu, Zdzichu_Wawa napisał:

b) dla czego tak dużo jest gwałtów na Islandii (tam chyba nie ma za dużo uchodźców -czyż nie)?

Serio pytasz? Islandia niema nawet 40k ludności. Jest to więc jakieś 30 gwałtów w całej Islandii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, armin napisał:

Serio pytasz? Islandia niema nawet 40k ludności. Jest to więc jakieś 30 gwałtów w całej Islandii.

Tak serio. Bo tam jest pokazany odsetek na infografice. BTW populacja to ok 400k

13 minut temu, armin napisał:

W Hiszpanii exodus migrancki się dopiero rozpoczął. Problem będzie za 20-25 lat, może szybciej.

To w Szwecji niby kiedy się problem zaczął? Skoro ta sama fala w Hiszpanii ma generować problem za 20 lat, to czemu w Szwecji już teraz imigranci są problemem?

Widzisz logikę w swej wypowiedzi?

Zderz to sobie z mapką liczby uchodźców - i nagle jakoś nie widać prostej zależności:

https://www.unicef.org/eca/emergencies/latest-statistics-and-graphics-refugee-and-migrant-children

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Zdzichu_Wawa napisał:

To w Szwecji niby kiedy się problem zaczął? Skoro ta sama fala w Hiszpanii ma generować problem za 20 lat, to czemu w Szwecji już teraz imigranci są problemem?

W Szwecji zaczął się w latach 70, podczas gdy w tych latach dopiero kończyła się dyktatura Franco w Hiszpanii.

 

Ta mapka pokazuje wręcz stereotypowe państwa, którym zagraża istotnie masowa migracja. UK, Francja, kraje skandynawskie, Niemcy, Belgia, Holandia. Statystyki więzienne potwierdzają kto odpowiada za ogólną przemoc w tych krajach. Jak dla mnie możesz wierzyć i przekonywać mnie nawet do istnienia wróżki zębuszki, ale wnioski są klarowne, a fakty przemawiają jednoznacznie za tym kto odpowiada za taki rozpiździel na zachodzie. Zakłamywanie tego to kolejny odcinek obrony twierdzy ideologii multikulturalizmu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.