Skocz do zawartości

Gwałty w Europie w ujeciu statystycznym. O czym to świadczy??


Bojkot

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba rozumiem skąd takie zacietrzewienie u niektórych. Właśnie mnie olśniło gdy przeglądałem info o gwałtach w USA.

Obstawiam że dla większości gwałt to sytuacja gdzie kobieta jest napadnięta na ulicy (ciemną nocą) i wykorzystana w bramie/krzakach przez nieznajomego - tutaj nieznajomy ma własnie twarz Araba.

 

Prawda jest jednak inna. Ponad 78% gwałtów jest popełnianych przez kogoś kogo dana kobieta zna (partner, kolega z pracy/studiów, kuzyn, wuj itp) TYLKO 22% jest popełniana przez nieznajomych!

"About 38 percent of sexual violence was committed by a friend or acquaintance, 34 percent by an intimate partner (former or current spouse, girlfriend, boyfriend) and 6 percent by a relative or family member. Strangers committed about 22 percent of all sexual violence, a percentage that remained unchanged from 1994 to 2010."

https://www.bjs.gov/content/pub/press/fvsv9410pr.cfm

 

Z tego co czytałem w Polsce jest podobnie.

 

To by także w prosty sposób tłumaczyło różnicę między krajami. Bardziej kwestia kulturowa (nie pójdę zeznawać na kolegę) niż dopatrywaniem się hordy Muzułmanów w Szwecji (podczas gdy statystyki np. z Niemiec są "normalne" a tam jest jeszcze więcej uchodźców).

17 minut temu, armin napisał:

W Szwecji zaczął się w latach 70,

W Niemczech zaczął się jeszcze wcześniej, plus teraz przyjęli dużo większą falę imigrantów - jak zatem wyjaśnisz tak duże różnice na grafice między Niemcami a Szwecją?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a nie przyszło Wam do głowy że różnice mogą w znacznym stopniu wynikać z 1) skłonności ofiar do zgłaszania takich czynów 2) skłonności policji do podjęcia śledztwa, które są bardzo różne w zależności od kraju - im kraj bardziej zacofany, tym z tym gorzej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Zdzichu_Wawa said:
4 hours ago, wrotycz said:

Ma to też związek z tym co powiedziałeś o USA - że jest państwem trzeciego świata.

Taaa. Czemu zatem Polska tak się starała o zniesienie wiz do tego "Państwa trzeciego świata"?

Co ma piernik do wiatraka? Naprawdę się starała? A może się "starała"? Bo efektów nie widać. A to, że prezydent Stanów Zjednoczonych znosi teraz wizy tylko po to żeby nam oczy zamydlić, żebyśmy się cieszyli jak dzieci to inna bajka. Jakoś nikt się ani masowo ani nawet nie masowo nie wybiera do hameryki.

 

--

3 hours ago, Zdzichu_Wawa said:
4 hours ago, wrotycz said:

Tymczasem statystyki są prowadzone już dawno i są bezwzględne. Bezwzględnie brutalne: Szwecja jest europejską stolicą gwałtu

Podałeś źródło w języku szewckim więc musze się posiłkować wersją przetłumaczoną przez wójka Google.

Jak ty to tak tłumaczyłeś jak te szewcki to nie dziwię się, że ci wyszły takie cuda. No i źródło (artykuł) które cytujesz w cytacie ze mnie jest po angielsku, choć szwedzkie, i cytuje się tam wiele, wiele źródeł, również po szwedzku. To raz.

 

Twoje prawo, zwiększające zakres przestępstwa weszło w życie 18 lipca 2018 a dokument jest z 2017, więc statystyki są z 2016-. To dwa. 

 

Nawet jeśliby to w ten sposób policzyć, to

3 hours ago, Zdzichu_Wawa said:

zmniejszyłoby całkowitą liczbę przestępstw w tej kategorii z 2790 przestępstw (-2%) w porównaniu z pierwszą połową 2016 r.

Dwa procent, dwa procent od wartości poprzedniej. Jak to się ma do rzeczywistości? Nijak. Wciąż Szwecja wypada jak kraj afrykański, piętnastokrotnie gorzej od Polski. To trzy.

 

Zadałem sobie trud i sprawdziłem co cytujesz i jest tam napisane tak:
 

Ökningen i kategorin brott mot person förklaras i princip av att en ny brottstyp, olovlig identitetsanvändning, infördes under 4 kap. brottsbalken den 1 juli 2016. Det första halvåret 2017 anmäldes 12 800 brott om olovlig identitetsanvändning, varav samtliga motsvarar en ökning när de två första halvåren 2016 och 2017 jämförs. Om man bortser från tillskottet nya brott rörande olovlig identitetsanvändning skulle det totala antalet brott i kategorin istället ha minskat med 2 790 brott (-2 %) jämfört med första halvåret 2016.

 

Wzrost kategorii przestępstw wobec osób tłumaczy się zasadniczo nowym rodzajem przestępstwa, nielegalne używanie tożsamości, wprowadzone na mocy rozdziału 4. kodeksu karnego w dniu 1 lipca 2016 r. W pierwszej połowie 2017 r. zgłoszono 12 800 przestępstw związanych z nielegalnym wykorzystywaniem tożsamości,z których wszystkie odpowiadają wzrostowi w pierwszych dwóch miesiącach 2016 r. i 2017 r. w porównaniu. Jeśli ignorować suplement, nowe zbrodnie są niezgodne z prawem. Wykorzystanie tożsamości ograniczyłoby natomiast całkowitą liczbę przestępstw w tej kategorii o 2 790 przestępstw (-2%) w porównaniu z pierwszą połową 2016 roku.

 

Czyli to dotyczy innych przestępstw, a wzrost jest spowodowany przez nową kategorię przestępstw: "nielegalne używanie tożsamości".

 

Czyli w skrócie łżesz jak pies panie Kiemlicz. To cztery.

 

Zapomniałeś dodać, że w pozostałych krajach Europy zachodniej kategoria gwałt się nie zmieniła i tam statystyki rosną. Czyli twój wydumany, fałszywy i do tego kłamliwy przykład Szwecji nie dowodzi twojej tezy a pozostałe ją obalają więc masz problem. To pięć.

 

 

Pozwól, że posłużę się danymi do 2010r., kiedy to żadnych rozszerzonych kategorii w zakresie "nielegalne używanie tożsamości" jeszcze nie było nawet w planie.

Szwecja (2010, 9,4 miliona mieszkańców? 5960 co daje 63,5 na 100tys. na rok.

kontra Polska (2010, 38,5 miliona mieszkańców? 1567 co daje 4,1 na 100tys. na rok - piętnastokrotnie mniej.

To sześć.

 

Szkoda czasu na czytanie/słuchanie twoich wywodów. Wróć do szkoły. Jak się doszkolisz to przyjdź znowu. Może wtedy będą z ciebie ludzie.

 

 

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, wrotycz napisał:

Co ma piernik do wiatraka?

To, że w tym "państwie trzeciego świata" jest kilka megakorporacji o niezłej wartości (jeden stan ma większy budżet niż cała Polska), mają niezłą armie, całkiem sporo naukowców (docenionych Noblem) itp. Wyliczać mogę na pół strony. Próbując pisać o 3-cim świecie najzwyczajniej w świecie się błaźnisz.

 

56 minut temu, wrotycz napisał:

Wciąż Szwecja wypada jak kraj afrykański, piętnastokrotnie gorzej od Polski

Nadal nie bierzesz pod uwagę tego że w obu krajach różnią się definicje gwałtu. Poza tym w Szwecji jeśli ten sam facet zgwałci tą samą kobietę np. trzy razy, to są to TRZY zdarzenia w statystyce (a nie jedno jak w Polsce). Kolejna kwestia to ile zgłoszeń jest oficjalnie składanych na Policję w obu krajach. Biorąc pod uwagę że większość gwałtów jest wśród kręgu znajomych (pisałem o tym wyżej), to można śmiało założyć że nie wszystkie są one zgłaszane i że wyzwolone feministki ze Szwecji są skłonne zgłaszać to częściej niż kobiety w Polsce.

 

Na koniec ilości bezwzględne. W Polsce oficjalnie jest ok 1300 zgłoszeń gwałtów. W Szwecji ok 300-5000 PLN (w zależności od roku).

Tutaj masz cytat wyjaśniający czemu te liczby są różne w obu krajach:

 

"Brå concludes that the initial spike in figures seen after 2005 "is largely explained by the legal definition of rape expanding" in that same year."

https://www.thelocal.se/20190529/increase-in-swedens-rape-statistics-cant-be-tied-to-refugee-influx-study-suggests

 

Godzinę temu, wrotycz napisał:

Ta zmiana to jeszcze coś innego niż cytowana zmiana z 2005 roku. Teraz wszystko co nie odbyło się z jasno wypowiedzianą zgodą obu stron może być ścigane jako gwałt -nawet jeśli strony się dobrze bawiły.

Coś jak w stanach na kampusach studenckich w kwestii sexu pod wpływem alkoholu.

 

tutaj masz ładne wyjasnienie:

"

In 2005, the definition of rape in the Swedish Sexual Crimes Act was broadened to include, for instance, having sex with someone who is asleep, or someone who could be considered to be in a “helpless state”. This applies to situations when someone would not be capable of saying “no”. A typical situation where the law could be applied is if someone who is drunk at a party falls asleep only to wake up and realize that someone is having sex with them.

That would constitute rape according to the 2005 law, and not “sexual abuse”, which was the case before the law was amended. In this respect the new law did not criminalize behaviour that previously had been legal, but rather broadened the definition of what constitutes rape to include a larger number of sexual crimes."

 

http://www.ipsnews.net/2011/02/rape-as-sweden-redefines-it-2/

 

Czyli np. "sex na śpiocha" - wpada już do gwałtu. Mocne rozszerzenie kryteriów co jest karalne winduje statystyki. 

 

 

Godzinę temu, wrotycz napisał:

Zapomniałeś dodać, że w pozostałych krajach Europy zachodniej kategoria gwałt się nie zmieniła i tam statystyki rosną. Czyli twój wydumany, fałszywy i do tego kłamliwy przykład Szwecji nie dowodzi twojej tezy a pozostałe ją obalają więc masz problem. To pięć.

Wyjaśnij zatem proszę różnicę w poziomie gwałtów w takich krajach jak: Hiszpania, Francja, Szwecja, Holandia gdzie są znacznie grupy imigrantów, a poziom różni cię o rząd wielkości.

 

poza tym np. w Niemczech liczba gwałtów i przestępstw tego typu (nie jest to sprecyzowane spadła w 2018 względem 2017).

https://www.bmi.bund.de/SharedDocs/downloads/EN/publikationen/2019/pks-2018-flyer.pdf?__blob=publicationFile&v=3

 

W Hiszpanii też spada:

https://knoema.com/atlas/Spain/topics/Crime-Statistics/Assaults-Kidnapping-Robbery-Sexual-Rape/Rape-rate

(tylko takie źródło znalazłem po ang)

 

Te statystyki pokazują dokładnie to o czym pisałem -ze kwestią jest to jak definjujemy gwałt w statystykach. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu, rzucasz liczbami i cytatami z lewicowych portali, które przeczą już i tak ugłaskanym i starannie zaniżanym i skrywanym statystykom (https://www.thelocal.se/20191122/mysweden-i-guess-not-everyone-knows-that-its-as-quaint-and-cozy-as-it-is /przykład negacji poziom 99/), negujesz oficjalne dane i obiektywne fakty dotyczące ich prawodawstwa i to ma dowodzić twoich tez? Wróć do szkoły albo nawet do przedszkola bo to już nawet nie jest śmieszne a straszne.

A co z pozostałymi państwami Europy zachodniej? Czy w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech też liczba gwałtów, i tak wielokrotnie wyższa niż w Polsce, spada? Nie za bardzo. A co z pozostałymi rodzajami przestępstw? A co z zależnością od kraju pochodzenia imigranta? Jak to jest, że 92% brutalnych gwałtów (te też są wynikiem "nielegalnego używania tożsamości", te też były "na śpiocha"?) jest popełnianych przez imigrantów, których jest 18% (2017); to 63,9 razy więcej niż Szwedzi. Jak to jest, że Afgańczyk popełnia to przestępstwo 79 razy częściej niż Szwed urodzony ze szwedzkich rodziców (obywateli Szwecji, niektórzy na pewno mają rodziców imigrantów, ta impreza zaczęła się w połowie lat 60-tych)?

 

Już nie wspomnę o tym, że ho, ho, ho, liczba gwałtów spadła, rok do roku, to dowód na to że jest świetnie. No nie jest, skoro współczynniki dla tego typu przestępstwa są wciąż wielokrotnie większe niż w zaściankowej, zacofanej Europie wschodniej.

 

Odnieś się do tego co powiedziałem... tu cię boli, nie możesz bo to by udowodniło twoja niekompetencję i twoje manipulacje.

Albo załóż partię, nazwij ją Jesień średniowiecza. Każdy dostanie swojego imigranta i będzie mógł osobiście udowodnić, że nie mam racji. Taki program przysporzy ci miliony zwolenników.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Pisałem na szybko między jednym e-mailem a drugim w robocie  i skopałem. Chodziło mi o Henryka VIII -tego od kilku żon i założenia kościoła anglikańskiego.

Tak myślałem, choć miałem nadzieję, że jednak nie o niego Ci chodzi, ze względu na po prostu słaby przykład. Heniek założył własny kościół, tylko dlatego, że nie dostałby rozwodu, a bardzo zależało mu na posiadaniu syna. Więc tekst, że tylko "niektórzy się mogli >temu< przeciwstawić" jest nieadekwatny co do Heńka - gościa, który chciał po prostu kolejną babę do łoża, względem prawa Bożego, a wiedział, że nie dostanie przyzwolenia od Papy.

 

Tak jak napisał wcześniej, wiara nie utożsamia się z religią, więc pisanie, że to chrześcijaństwo pierwsze zaczęło mordować innowierców jest po prostu kretynizmem.

Owszem, dawniej ludzie tego nie odróżniali, bo mieli indoktrynowane łby. Piszesz w kontekście XXI wieku, z punktu widzenia człowieka, który ma dostęp do wiedzy i jest cudzą własnością. Pisanie więc takich dyrdymałów w takiej sytuacji jest po prostu brakiem logicznego myślenia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystyki nie zawsze pokazują rzeczywistość, albo pokazują tylko liczby bez kontekstu. W Skandynawii po prostu zgłasza się więcej gwałtów, bo jest takie zgłoszenie prostsze a poza tym tam różnica między sexem a gwałtem dzięki szalonym feministkom zaczyna się poważnie zacierać. W Hiszpanii zaś poważnym problem jest przemoc domowa i zapewne realne liczby są wyższe.

  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy jedno wyklucza drugie? Myślę, że przyczyną rekordowego wskaźnika gwałtów np. w takiej Szwecji jest zarówno szersza definicja gwałtu (obecnie absurdalnie szeroka), jak i duża liczba imigrantów z pewnych kręgów kulturowych.

Edytowane przez Mroczny Chałabała
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwecja to nie jedyne państwo w Europie. Dlaczego w innych krajach, gdzie nikt nie zmieniał "definicji" gwałtu jest podobnie? Nie jesteście w stanie feministyczną propagandą, w którą nota bene nawet angielki nie wierzą, wytłumaczyć więcej niż 10%-20% różnicy. Niech będzie 50% ale 1500%? Argumentacja, że się więcej zgłasza to jaja są. Zwłaszcza, że Szwedzi, wnioskują, iż tylko 25% gwałtów jest zgłaszana.

Quote

Według danych opublikowanych przez Szwedzką Krajową Radę Zapobiegania Przestępczości (Brottsförebyggande rådet; znaną jako Brå) - agencję podlegającą Ministerstwu Sprawiedliwości - 29 000 szwedzkich kobiet zgłosiło w 2011 roku, że zostały zgwałcone (co wydaje się wskazywać, że mniej niż 25% gwałtów zgłoszono policji). (Szwecja: Zachodnia stolica gwałtu)

W Anglii, Niemczech, Francji itd. tez się więcej zgłasza? Więcej o 1000%?

 

19 hours ago, Zdzichu_Wawa said:

"postępowe" Chrześcijaństwo pierwsze wpadło na pomysł że innowierców trzeba nawracać żelazem. 

Bzdura.

 

Krucjaty wymyślili i zastosowali jako pierwsi mahometanie w VII wieku - 400 lat przed Europejczykami i Kościołem (The Truth about Islamic Crusades and Imperialism). Nie ma porównania europejskich krucjat do arabskich - zwyczajnie nie ma.

W świetle danych historycznych, Chrześcijaństwo było zacofane w tej kwestii i to o 400 lat.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.