Skocz do zawartości

Dwanaście zasad życia wg J.Petersona.


Rekomendowane odpowiedzi

Zasada 1. Pilnuj sylwetki. Plecy proste, ramiona wyciągnięte.
Zasada 2. Traktuj siebie tak, jak traktujesz osoby, na których ci zależy.
Zasada 3. Przyjaźnij się z ludźmi, którzy życzą ci jak najlepiej.
Zasada 4. Nie porównuj się z tym, kim inni są dzisiaj, ale z tym, kim ty byłeś wczoraj.
Zasada 5. Nie pozwól swoim dzieciom robić niczego, co wzbudza twoją niechęć.
Zasada 6. Zanim zaczniesz krytykować świat – zaprowadź porządek we własnym domu.
Zasada 7. Podążaj za tym, co wartościowe (a nie za tym, co wygodne).
Zasada 8. Mów prawdę – a przynajmniej nie kłam.
Zasada 9. Zakładaj, że twój rozmówca może wiedzieć coś, czego ty nie wiesz.
Zasada 10. Bądź precyzyjny w tym, co mówisz.
Zasada 11. Nie przeszkadzaj dzieciom, gdy jeżdżą na deskorolce.
Zasada 12. Pogłaszcz kota napotkanego na ulicy.
 

 

 

Jak widzimy zasady postulowane przez Petersona, nie są aż tak radykalne, aby przewidywały widoczny przewrót, dzięki któremu wszystko się zmieni, ale mimo to pokazują, że ich zastosowanie może coś zmienić.

 

Mieliście takie odczucie, że szliście na naprawianie świata z szabelką, przy czym sami nie byliśmy uporządkowani (zasada nr 6)?

Co więcej, zastosowanie zasad nie jest gwarancją zamożniejszego życia, nie da nam wspaniałej żony/dziewczyny i wielkiego domu za miastem.

Akceptacja rzeczywistości, w której możemy prowadzić lepsze życie i będzie ono uporządkowane.

Ba.... Nie będzie to od nas wymagało potężnych wyrzeczeń oraz wywrócenia życia do góry nogami. 

 

Współczesny świat jest jaki jest. Nie zabawimy go, po przez swoje fundamentalne zasady.

Ale co możemy? Możemy jednak udoskonalić samych siebie i sprawić aby nasze życie było lepsze.

Będąc lepszymi ludźmi nie dosięgnie nas otchłań współczesnego świata. 12 zasad Petersona, nie załatwi na pewno wszystkich problemów, ale na pewno jest dobrym początkiem do zmiany. Świat się zmienia, podlega nieustannym przemianom, dlaczego więc i my nie moglibyśmy się zmienić?

 

Jestem ciekaw waszych przemyśleń. Zapraszam do dyskusji.... 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Still napisał:

Zasada 8. Mów prawdę – a przynajmniej nie kłam.

Z tym to bym uważał, bo nabawiłem się przez to łatki chama przy kobietach :D 

A te posyłały ploty dalej i dalej. 

Teraz są takie czasy, że nie możesz powiedzieć grubej kobiecie, że jest gruba.

No kurwa. 

 

Mężczyźni jakoś się nie fochają, przyjmują większość na luzie.

Jak siedzę z samymi kolegami to szydera jest ostra żeby chwilę się oderwać od codzienności.

Te same teksty powtórzone przy kobietach powodują oburzenie, a nie daj Boże jak lubisz czarny humor (lubię bardzo :D

 

  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książka przede wszystkim bardzo dobrze napisana. Potrafi gość pisać, nie tylko przemawiać. 

Jak teraz patrzę, że na ceneo jest za 35 pln to radzę każdemu brać w ciemno (nawet jak są książki w kolejce). W empiku chyba z 80-90 pln stała kiedyś. Pamiętam, że była to najdroższa książka z wszystkich, które mnie interesowały. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, Meg4tron said:

nabawiłem się przez to łatki chama przy kobietach

To akurat może je do ciebie zwabiać. Może masz jakieś mocno zmanierowane kobiety dookoła. Z moich doświadczeń Polki mają dość grubą skórę i męskie żarty przechodzą bez omdlewania na kanapę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książkę nabyłem i przeczytałem.

Gorąco polecam, choć mam świadomość, że nie wszystko w niej się Wam spodoba. Nie kierujcie się samymi zasadami (hasłami), bo Peterson rozwija swoje myśli dość szeroko w odniesieniu do każdej z nich i niejednokrotnie sama zasada nie oddaje tego co autor chce przekazać. Jest w niej sporo wiedzy naukowej, a także interpretacji pism świętych z różnych religii, które mają swoje podłoże w mocnym przygotowaniu merytorycznym. Wszystko to można wykorzystać w dyspucie ;) Ponadto, trudno autorowi coś zarzucić merytorycznie, bo facet po prostu wykorzystuje swoją wiedzę w pracy z pacjentami i odnosi na tym polu znaczne sukcesy.

2 godziny temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Brzmi jak beton, połowa rzeczy które robiłem w trakcie dorastania budziła niechęć rodziców.

Nie chodzi o niechęć. Nie chodzi o to, że rodzice czegoś Ci zabronią. Chodzi o zachowania i nawyki, które sprawią że Twoje dziecko będzie Cię tym wk..iać. Wg Pettersona masz dziecko wychowywać tak żebyś miał szanse je lubić. Od razu zaznaczam, że autor naciska również na to by być z jednej strony autorytetem dla dzieci, być ich ostoją w chaosie świata, czasami wręcz by być dla dzieci bardzo nieugiętym, ale jednocześnie zauważa, że dzieci które jako małe brzdące bawiły (wygłupiały) się ze swoim tatą lepiej funkcjonują w grupie. Ponadto, Peterson postuluje by dać dzieciom swobodę, ale taką dobrze rozumianą, taką która szanuje innych ludzi i pozwala normalnie funkcjonować w społeczeństwie, a przy tym pozwala nauczyć się samodzielności.

2 godziny temu, Rnext napisał:

Książka czeka w (długiej) kolejce. Hasła hasłami, ale ciekawi mnie ich "pitersonowskie" rozwinięcie, zwykle w nim jest najwięcej smaku. 

Pewnie nie wszystko Ci się spodoba, ale myślę, że coś w niej dla siebie znajdziesz ;)

Edytowane przez Miner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwartą i szóstą uznaje za najważniejsze z tej listy. Czasami warto ustawić sobie zewnętrzny punkt odniesienia do własnego celu, ale nie może być to kluczowy element, gdyż doprowadzi jedynie do niechęci i frustracji, gdy pojawią się przeszkody. A zawsze się pojawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Still napisał:

Paraliżuje Cię strach, tyle.

Nie raz dyskutowałem, kłóciłem, argumentowałem, wyzywałem się z kobietami i zawsze kończy się tak samo.

Po prostu znudziło mi się powtarzanie ciągle tego samego schematu.

Powiesz coś niewygodnego - kłótnia - cham. 

Nie wiem w ogóle skąd Ci się coś wzięło z tym paraliżującym strachem. 

 

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

Może masz jakieś mocno zmanierowane kobiety dookoła.

Tu się zgadzam.

W te lato bawiłem się z dwoma całkiem obcymi ekipami i tamte kobiety są bardzo inne.

Padały różne teksty i tylko czekałem aż któraś wywoła gównoburze ale nic takiego nie było, niektóre przemilczały, inne się śmiały.

Te które są w naszym "stadzie" już dawno by się wkurwiły. 

Mam dookoła zmanierowane kobiety i stąd moje obserwacje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Meg4tron said:

Teraz są takie czasy, że nie możesz powiedzieć grubej kobiecie, że jest gruba.

No kurwa. 

Jak nie pyta to po co mówić?

 

Pytałeś którąś z kobiet w łóżku czy masz największego spośród jej dotychczasowych kochanków? :D

23 minutes ago, Obliteraror said:

Czwartą i szóstą uznaje za najważniejsze z tej listy. Czasami warto ustawić sobie zewnętrzny punkt odniesienia do własnego celu, ale nie może być to kluczowy element, gdyż doprowadzi jedynie do niechęci i frustracji, gdy pojawią się przeszkody. A zawsze się pojawiają.

Dla mnie najważniejsze czwarta i ósma.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Rnext said:

Książka czeka w (długiej) kolejce. Hasła hasłami, ale ciekawi mnie ich "pitersonowskie" rozwinięcie, zwykle w nim jest najwięcej smaku. 

Dobra książka lecz właśnie przez niektóre rozwinięcia ledwie przebrnąłem. Zwłaszcza te religijne mnie osobiście odpychają.

Ale ogólnie to lektura obowiązkowa. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra lektura. Kilka rad próbuje stosować. Jedna z nich to usunąć haos z swojego otoczenia (nieporządek w mieszkaniu, pokoju, wyrzucenie starych rzeczy). Zrobiłem to, gruntownie i działa na mnie bardzo pozytywnie. Teraz żyję w większym minimaliźmie i jest mi z tym dobrze. 

 

A poza tym, żeby nie porównywać sie do kogoś tylko do samego siebie z wczoraj. Trudne, ale myślę że może być cholernie skuteczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pochłonięta wczorajszego wieczora ;)
W kontekście treści forumowych interesujące są zwłaszcza rozdziały 1. i 11., gdzie możemy przeczytać chociażby:

 

Dane Pew Research wskazują ponadto, że niemal 80 procent kobiet nigdy (jak dotąd) niezamężnych, ale poszukujących męża w doborze partnera parytet przypisuje stabilnym, wysokim dochodom (dla porównania: takich odpowiedzi udziela 50% mężczyzn).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.