Siłacz Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Witajcie Bracia, stwierdzam, że jestem uzależniony. W tym temacie codziennie będę wpisywał, czy udało się przetrwać dzień bez alkoholu oraz innej używki, którą nazwę []. Piwka piję codziennie, nie ma ostatnio u mnie trzeźwego dnia. Codziennie 4-5 piw wypijam i czas z tym definitywnie skończyć. Dodatkowo moim drugim uzależnieniem jest [] (nie chcę publicznie pisać, co to takiego jest, wstyd mi - na tą używkę tracę około 50-80 złotych dziennie, między innymi przez to wpadłem w długi. Od dnia jutrzejszego ten temat chcę traktować jako swój pamiętnik z trzeźwienia z alkoholu oraz []. Codziennie chciałbym się tutaj w miarę możliwości wpisać i podzielić informacjami, czy się udało wytrwać bez alkoholu oraz []. Trzymajcie kciuki i liczę na jakieś rady, być może słowa wsparcia... Od jutra zaczynam po raz kolejny ćwiczenia na siłowni, żeby zająć czymś głowę i nie mieć takiej ciągotki do alkoholu i []... 17 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kleofas Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Powodzenia. Będzie ciężko, ale warto. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
TheShy Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Ooo... Też lubiłem piwkować. Tylko to były 2-3 dziennie. Czyli piłem dla smaku, nie dla upojenia. Skończyłem z tym z prostej przyczyny - spojrzałem w lustro. To był wielki krok do walki z nadwagą. Teraz piję tylko w weekendy, ale piwo jak najrzadziej. Bo rozumiem, że problem tyczy się piwa, a od mocnych alkoholi stronisz? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siłacz Posted November 29, 2019 Author Share Posted November 29, 2019 @TheShy mocniejsze alkohole tylko na jakieś urodziny/święta itd. Czyli mało kiedy. Najczęściej, tzn. na codzień piwkowałem i na dostawkę [].... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figurantowy Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Ostatni Samuraj z Tomem Cruzem. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
deleteduser74 Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 (edited) 29 minut temu, Siłacz napisał: Od dnia jutrzejszego ten temat chcę traktować jako swój pamiętnik z trzeźwienia z alkoholu oraz []. Codziennie chciałbym się tutaj w miarę możliwości wpisać i podzielić informacjami, czy się udało wytrwać bez alkoholu oraz []. Trzymajcie kciuki i liczę na jakieś rady, być może słowa wsparcia... Serio???? Nie będe Ciebie klepał po plecach i dopingował. Nie znam Cię i nie wiem jaką masz silną wolę, ale aby samemu z tego gówna wyjść, trzeba mieć w chuj silny charakter. Wiesz co sprawia, że ludzie nie chodzą na terapię? Wstyd! Ale.... jak się człowiek przełamie, usiądzie przed terapeutą i powie głośno, jestem alkoholikiem, to już połowa wygranej! "Na początku jesteś buntownikiem, później mówisz: nie jestem alkoholikiem, tylko pijakiem, tak żyję, bo tak lubię. Alkohol wplata się w każdy element twojego życia, w miłość, seks, jedzenie, odpoczynek, podróże. Ludzie olewają rodziny, dzieci, bo mechanizm uzależnienia jest tak potężny." Jedyną ostatnio poznaną osobą, która ma odwagę i silnny charakter jaką tu poznałem to @karhu Jego przemyślenia, dużo dały by w tym temacie Edited November 29, 2019 by Still 6 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohun Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Witam Znam obydwa uzależnienia autora jeśli się nie mylę po cenniku - ja akurat o ile z alko nie mam zamiaru zrezygnować nigdy całkowicie to z uzależnienia od [] pozostały ino ślady. Pozdrawiam i życzę wytrwałości Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siłacz Posted November 29, 2019 Author Share Posted November 29, 2019 @Still dam radę. Znam siebie i swoją silną wolę. Od jutra dojdzie mi siłownia, to będę miał motywację żeby nie pić. Będę raportował postępy. Trzymaj kciuki. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
deleteduser74 Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 (edited) @Siłacz każdy terapeuta Ci powie jedno. Jeżeli masz dwa uzależnienia, najpierw pozbądz się jednego. Potem bierz się za drugie! Edited November 29, 2019 by Still 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siłacz Posted November 29, 2019 Author Share Posted November 29, 2019 2 minuty temu, Bohun napisał: Witam Znam obydwa uzależnienia autora jeśli się nie mylę po cenniku - ja akurat o ile z alko nie mam zamiaru zrezygnować nigdy całkowicie to z uzależnienia od [] pozostały ino ślady. Pozdrawiam i życzę wytrwałości Najprawdopodobniej to nie to o czym myślisz. Ale dzięki! Wierzę w siebie jak nigdy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohun Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 1 minutę temu, Siłacz napisał: Najprawdopodobniej to nie to o czym myślisz. Ale dzięki! Wierzę w siebie jak nigdy A skąd wiesz o czym ja myślę ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siłacz Posted November 29, 2019 Author Share Posted November 29, 2019 @Bohun Intuicja Bracie, Intuicja. W każdym razie ta używka była legalna, w pełni legalna, ale nie chce mówić co to takiego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohun Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Teraz, Siłacz napisał: @Bohun Intuicja Bracie, Intuicja. W każdym razie ta używka była legalna, w pełni legalna, ale nie chce mówić co to takiego. Dobra jebać bezsensu posty, czy ja pisałem coś o nielegalu, miałem na myśli dziewczynki i showupy(taki jest tam cennik), ja nie wiem o czym Ty pomyślałeś ale że o jakimś nielegalu zaraz... Pozdro 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
trop Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 5 minut temu, Siłacz napisał: W każdym razie ta używka była legalna, w pełni legalna, No to czemu to aż tak wielka tajemnica? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomko Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 @trop Pewnie chodzi o seks-kamerki. Nieistotne - nie chce powiedzieć to nie. @Siłacz Uzależnienie od [] (prostokątów) jest przerypane. Powodzenia!! 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
rusti Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 (edited) Warto znaleźć sobie coś, co będzie wieczorami odciągało twoją uwagę od %. Trzeba zająć umysł i ciało, bo po takim czasie będzie całym sobą domagało się alko. Najlepiej coś, co lubisz robić. Np. granie w grę, trening na siłowni, oglądanie dobrych filmów itd. Trzymam kciuki i powodzenia. Edited November 29, 2019 by rusti 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohun Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 @rusti Tjaa, łatwo powiedzieć, gorzej niż na alko wszystko Ci wychodzi lepiej niż na trzeźwo i co więcej zdajesz sobie sprawę że tak było od zawsze. Piszę tutaj o swoim przypadku tylko, nie mam pojęcia jak jest u innych. Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
heavy27 Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Co do siłowni Bacie, to nie przesadzaj. Nie wiem czy kiedyś ćwiczyłeś czy nie, ale jak się za bardzo podpalisz , to żebyś się nie kontuzjował, bo to boli cholernie potem, coś co Ci miało dać ukojenie jeszcze bardziej tylko zdołuje Sam tak kiedyś zrobiłem, zacząłem ćwiczyć jak pojeb, żeby bólem fizycznym zakłócić ból psychiczny. Przez kobietę swoją drogą, wiem głupi byłem :D:D ale z drugiej strony kontuzję opanowałem, technikę poprawiłem i dobry nawyk pozostał. Powodzenia! PS. mi się wydaje, że chodzi o maszyny (hazard) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattheo Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 (edited) @heavy27 Zawsze może zacząć od kalisteniki, która jest o wiele mniej kontuzjogenna Powodzenia autorze w walce z nałogiem, trzymam kciuki! Edited November 29, 2019 by Mattheo 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Imbryk Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 @Siłacz wyrabiaj w sobie wspierające nawyki. Nie zapalaj się słomianym zapałem. Nie obiecuj nam ani sobie za dużo, czego byś nie udźwignął. Jak dasz ciała to się nie wstydź ale bądź ze sobą przyjaźnie stanowczy. Za sukces się rozsądnie i zdrowo nagradzaj. Ja bym wskazywał aby udać się do terapeuty uzależnień i pod jego fachowym okiem działać, ale nie wiem bo nigdy nie byłem. I jeśli się zobowiazujesz nam publicznie codziennie meldować, to okresl godzinę, np. Raport będzie się pojawiał między 23.00 a 23.30 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
deleteduser192 Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Bracie, Ja już 4 tydzień zacząłem bez alko i papierosów. Chodzę na siłownie , ściągnąłem sobie apke kfd.pl i tam masz ładnie rozpisany trening dla początkujących, ściągniesz to zobaczysz. Do tego lece z dietą ketogeniczną która daje lepsza jakość myślenia, lepszy sen, ubytek tkanki tłuszczowej etc.. Co do diety ketogenicznej to najpierw oczyście lekarz, aby wykluczyć przeciwwskazania. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maniek Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 ... dlaczego od jutra.... Jak się rzuca nałóg to teraz albo nigdy... Ja tak robię jak mam coś zmienić... Ale działaj... Powodzenia... Link to comment Share on other sites More sharing options...
karhu Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 Godzinę temu, Siłacz napisał: Znam siebie i swoją silną wolę Zaprzeczasz sam sobie. Tacy ludzie nie maja problemow z nalogami. Godzinę temu, Still napisał: Jego przemyślenia, dużo dały by w tym temacie Tylko bol fizyczny,lub psychiczny moze z nalogiem sobie poradzic. Samo nie picie to dopiero poczatek, nic wielkiego. A to co chce zrobic @Siłaczto moim zdaniem przyniesie efekt na troche. Plus jest tego taki ze jesli bedzie to powtarzal przez dwadziescia lat to moze mu sie uda. 3 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
freemasonry Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 (edited) Nie będę dociekliwy, ale jeżeli to [] to jakieś 3-MMC albo inne pochodne to wątpię, że tak na zawołanie wszystko ogarniesz. Jeżeli towarzystwo też walące to polecam na jakiś czas się odsunąć, sport, samodyscyplina, zdrowe odżywianie, przychodzi zima to zacznij morsować, próbuj ekstremalnych rzeczy, które będą pobudzały zdrowiej Twoją dopaminę. Tak czy inaczej, powodzenia bracie Edited November 29, 2019 by freemasonry Link to comment Share on other sites More sharing options...
wroński Posted November 29, 2019 Share Posted November 29, 2019 1 godzinę temu, Bohun napisał: W każdym razie ta używka była legalna, w pełni legalna, ale nie chce mówić co to takiego. Potwierdzam, ketamina jest świetna. Daje nieziemskie loty :) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts