Skocz do zawartości

Kobiety ze wschodu - namiar na nie komercyjny sposób na zagadanie


Grzegorz

Rekomendowane odpowiedzi

@HodowcaKrokodyli Ukrainki marzą, ale u nich rynek słabszy, często na marzeniach się kończy. Polki przestały marzyć, już się tym chwalą. Choć gdyby wszystkie się przyznały, to pewnie co druga Polka, się wprost prostytuowała za kasę, mieszkanie, zaliczenie egzaminu na studiach. Nie wspominając o tych, dających za darmo murzynom i arabom.  

 

Co piąta studentka przyznaje, że ma sponsora! „Myślą, że nie są prostytutkami” - Polskie studentki

https://krknews.pl/piata-studentka-przyznaje-ze-sponsora-mysla-ze-sa-prostytutkami/

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 3
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Morfeusz napisał:

@HodowcaKrokodyli Ukrainki marzą, ale u nich rynek słabszy, często na marzeniach się kończy. Polki przestały marzyć, już się tym chwalą. Choć gdyby wszystkie się przyznały, to pewnie co druga Polka, się wprost prostytuowała za kasę, mieszkanie, zaliczenie egzaminu na studiach. Nie wspominając o tych, dających za darmo murzynom i arabom.  

 

Co piąta studentka przyznaje, że ma sponsora! „Myślą, że nie są prostytutkami” - Polskie studentki

https://krknews.pl/piata-studentka-przyznaje-ze-sponsora-mysla-ze-sa-prostytutkami/

 

Oczywiście, że Polki są takie, jak napisałeś. Natomiast odnośnie kobiet ze Wschodu, szczególnie Ukrainek, tworzą się naiwne mity o "niezepsutych kobietach".

 

Tak jak pisało w artykule który zalinkowałem: "Ukraina jest obecnie największym eksporterem prostytutek do Europy, a ostatnio także celem seksturystyki."

 

Nie wiem, czy byłeś kiedyś w burdelu, mi się czasami zdarzało i pomimo tego, że były to burdele w Polsce, to było tam więcej Ukrainek niż Polek. Wiele Ukrainek jeździ się puszczać nie tylko do Polski, ale także do innych krajów UE, a także do Rosji. Do tego dochodzi seksturystyka, taka np. Odessa jest od wielu lat obiektem wypadów seksturystycznych dla Turków.

 

Wspomniałeś o tym, że Polkom zdarza się prostytuowanie się za zaliczenie egzaminu na studiach... A myślisz, że jak jest na Ukrainie? Dużo się mówi o ogromnej korupcji na Ukrainie w sensie łapówek pieniężnych. Mało się mówi o tym, że tam jest też ogromna korupcja seksualna. Tylko to jest drażliwy temat, bo Ukraińcy też mają swoją wersję białorycerstwa i nie lubią mówić o tym, że ich dziewczyny, żony, siostry czy matki dawały dupy np. lekarzom zamiast łapówek pieniężnych.

 

Ja nie bronię Polek, ja występuję przeciwko debilnemu mitowi o "niezepsutych" kobietach ze Wschodu. Ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy, największego burdelu Europy.

 

Edytowane przez HodowcaKrokodyli
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HodowcaKrokodyli Owszem, jest tam masa łatwych dla Polaków kobiet (Białoruś, Ukraina), co same przyznają. Wszyscy wiemy dlaczego, trochę wyższe dochody, strefa Schengen, itd. Tak samo czują się Niemcy czy Anglicy, dla których Polki są bardzo łatwe, ze względu na hipergamię ekonomiczną.

Moim zdaniem w większości, różnią się trochę mentalnością od Polek.  Choć to zależy od konkretnego przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umawiałem się z Ukrainkami raz czy dwa.Ja niemnożka gawrju pa ruskij jazyk ;)

Kwestia języka to nie był problem ale bardziej się obawiałbym o to że przystałyby na sex bez zabezpieczeń.

Coś mi ta cała sprawa śmierdziała na odległość :(Zdobycie obywatelstwa albo huj wie co :( 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Headliner napisał:

Ukrainki czy Białorusinki to może i chętnie zwiążą się z Polakiem. Rosjanki to raczej dla Polaków stanowią dobrą partię niż odwrotnie. 

 

Jak kobiecie się spodobasz, to nie będzie miało znaczenia skąd pochodzisz, ani ile zarabiasz jeśli cokolwiek zarabiasz. Zapodajcie sobie filmik na YT: Rosjanka mnie utrzymuje i inne

 

Gdyby nie internet to nigdy nie słyszałbym opowieści, że obywatele Turcji, Wielkiej Brytanii, krajów arabskich, albo oczekiwani imigranci zarobkowi z Etiopi będą bez większego wysiłku 'zgarniać' kobiety posiadające jednakowy dowód osobisty- RP i jakie to niepatriotyczne i inne farmazony.

 

Czy mężczyzna jakiejkolwiek narodowości, który ma swobodny kontakt z kobietami będzie rozważał takie kwestie, czy 'Polak spodoba się Hiszpance.', jeśli zaiskrzy to się spodoba, jeśli nie, to paszport nie ma tu znaczenia.

 

Jak jeszcze kiedyś widziałem teledysk w polecanych na YT: egzotyczna przygoda to popularność tego klipu utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że wielu mężczyzn jest zwyczajnie sfrustrowanych. Ciekawe czy w takiej Tajlandii, Hiszpanii, nie wiem Rosji też istnieją jacyś artyści, znawcy uwodzenia i inne spece, którzy tworzą filmiki pt.' Czy obywatel <nazwa państwa> jest atrakcyjny dla cudzoziemki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

Słyszałem, że dla wielu z nich wystarczy, że facet nie przepija całej wypłaty i nie bije kobiety.

Wiesz, to zależy. Może takie z głębokich wiosek. Ale takich w mieście raczej nie znajdziesz. Myślę, że tak mogło być 20 lat temu, ale teraz Wschód jest inny. Dziewczyny mają inne wzorce. Poza tym tam jest gigantyczne rozwarstwienie społeczne. Niestety wiąże się to także z zanikiem moralności. Ideałem jest lokalny biznesmen jeżdżący najdroższym mercedesem, oczywiście biznesmen rozumiany jest w sposób wschodni. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kleofas napisał:

Ideałem jest lokalny biznesmen jeżdżący najdroższym mercedesem, oczywiście biznesmen rozumiany jest w sposób wschodni. 

Niech zgadnę - droga lub chociaż należąca do klasy premium fura, lakierki, skórzana kurtka, widoczna nadwaga, butne bądź chamskie zachowanie i niekoniecznie kompletne i zadbane uzębienie? :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

Niech zgadnę - droga lub chociaż należąca do klasy premium fura, lakierki, skórzana kurtka, widoczna nadwaga, butne bądź chamskie zachowanie i niekoniecznie kompletne i zadbane uzębienie? :) 

O uzębienie już zaczynają dbać, nawet ubiór nieco się polepsza, ale skórzane kurtki wciąż są na topie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HodowcaKrokodyli napisał:

"Co czwarta licealistka na Ukrainie marzy o karierze prostytutki."

No a o czym mają marzyć? O tym żeby zapierdalać na zmiany w jakichś zakładach mięsnych w Niekutnie koło Kutna a po robocie zajmować się niedomytym frajerem. Myślicie, że Ukrainki to jakieś głupie i naiwne dzidy, jak już mają obrabiać jakieś śmierdzące fiuty to chociaż za konkrety hajs!

4 godziny temu, Morfeusz napisał:

Polki przestały marzyć, już się tym chwalą. Choć gdyby wszystkie się przyznały, to pewnie co druga Polka, się wprost prostytuowała za kasę, mieszkanie, zaliczenie egzaminu na studiach.

Ale przecież życie atrakcyjnej laski to właśnie jest - jeśli nie jawna to przynajmniej krypto prostytucja, młoda atrakcyjna laska jeśli tylko odpowiednio zaskoczą jej trybiki w główce to przejdzie przez życie bezproblemowo wykorzystując różnych frajerów w zamian za odpowiednio reglamentowany dostęp do swojej cipy.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajoma chciała mnie umówić z Ukrainką - bo tu taki "fajny" chłop sam a tam u niej wolna Ukrainka na uczelni, a przecież ona jej mówiła, że nie chce szukać chłopaka na dyskotece.

Wiecie o co zapytała znajomą w pierwszej kolejności? Jakim autem jeżdżę. 

Nie spotkałem się z nią. Nie oszukujmy się. Większość tych osób wyjeżdża w celu podwyższenia statusu materialnego i patrzą tylko przez pryzmat tego jak wpłyniesz na poprawę jej standardu życia.

Bądź co bądź, kobietka i tak ma u mnie + za szczerość, której ciężko uświadczyć u naszych rodaczek.

Edytowane przez rusti
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, rusti napisał:

Nie oszukujmy się. Większość tych osób wyjeżdża w celu podwyższenia statusu materialnego i patrzą tyko przez pryzmat tego jak wpłyniesz na poprawę jej standardu życia.

Dokładnie! Tak w ogóle to czego my Panowie oczekujemy? Miłości? ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Jesli ktoś bardzo potrzebuje prawdziwego przyjaciela to ja widzę tylko jedno rozwiązanie - kupić sobie psa!

Pojadę z koksem dalej i rozwinę temat - nawet jeśli mamy kasę i weźmiemy sobie taką Ukrainkę, która będzie z  nami dla tej właśnie kasy i My będziemy świadomi tego właśnie faktu, to przecież prędzej czy później (z pewnością prędzej) mityczna Ukrainka zacznie reglamentować dostęp do swojej cipy, więc i tak nie warto się wysilać. Zabajerować, poruchać 2-3 razy i do widzenia - tak ja to widzę!

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, rusti napisał:

Wiecie o co zapytała znajomą w pierwszej kolejności? Jakim autem jeżdżę. 

Nie spotkałem się z nią. Nie oszukujmy się. Większość tych osób wyjeżdża w celu podwyższenia statusu materialnego i patrzą tylko przez pryzmat tego jak wpłyniesz na poprawę jej standardu życia.

Rozumiem, że Ty byś chciał żeby doceniła Twoje wnętrze?

Wg mnie, tak długo jak faceci nie zrozumieją, że kobiety oceniają atrakcyjność faceta po trzech rzeczach: Money, Status, Look, tak długo będą wierzyli w bajki że "ta jedna jest inna niż wszystkie".

Powiedz mi bowiem szczerze czego oczekiwałeś? Że będzie sie lepiej kryła z tym, że przed randką Cię ocenia? Wygląd pewnie mogła ocenić na FB albo koleżanka jej pokazała jak wyglądasz. Status i Money chciała pewnie ocenić w dostępny (jej) sposób.

Czy Ty sam nie oceniałeś jej urody (na początek)? Tak samo byś łatwo się w niej zakochał gdyby miała zeza i 130 kg żywej wagi?

Nie rozumiem skąd to obruszenie u kolegów na forum.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Xin napisał:

A ja polecam zrobić sobie wycieczkę do Lwowa, połączone przyjemne z pożytecznym :).

Zgrana paczka, dyskoteka Malevich, Jam Hotel Hnatyuka (tylko bez śniadań, bo ruchają na tym strasznie).

Tam na miejscu też jakiegoś Tinderka odpalić i voila.

Dokładnie. Ostatnio spędziłem tam parę dni na "kawalerskim" kumpla. Pan młody nie chciał wracać do Polski:).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Rozumiem, że Ty byś chciał żeby doceniła Twoje wnętrze?

Wg mnie, tak długo jak faceci nie zrozumieją, że kobiety oceniają atrakcyjność faceta po trzech rzeczach: Money, Status, Look, tak długo będą wierzyli w bajki że "ta jedna jest inna niż wszystkie".

Powiedz mi bowiem szczerze czego oczekiwałeś? Że będzie sie lepiej kryła z tym, że przed randką Cię ocenia? Wygląd pewnie mogła ocenić na FB albo koleżanka jej pokazała jak wyglądasz. Status i Money chciała pewnie ocenić w dostępny (jej) sposób.

Czy Ty sam nie oceniałeś jej urody (na początek)? Tak samo byś łatwo się w niej zakochał gdyby miała zeza i 130 kg żywej wagi?

Nie rozumiem skąd to obruszenie u kolegów na forum.

Nie. Nie spotkaliśmy się bo nie spełniłem jej kryteriów posiadania.

Miałem wtedy stare auto i z zakupem nowszego czekałem aż sprzedam stare.

Należę do ludzi oszczędnych i pragmatycznych a to m. in. dlatego, że były kiedyś takie dni, że i do gara nie było co włożyć.

A post popełniłem aby ostrzec braci, że panująca powszechnie w internecie opinia o "mistyczności" pań ze wschodu to mit.

Tyle i aż tyle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, równieśnikSzpilki said:
On 12/1/2019 at 12:20 AM, wrotycz said:

Nic dziwnego, że chętnych nie brakuje.

Wbrew pozorom Polska nie jest dla obywateli Ukrainy Eldorado.

Nie zrozumiałeś. Wskazówka jest podkreślona.

 

On 11/30/2019 at 10:23 PM, Kasownik said:

Zdecydowana większość pracujących w Polsce Ukrainek chętnie bliżej pozna ustawionego Polaka.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, rusti napisał:

A post popełniłem aby ostrzec braci, że panująca powszechnie w internecie opinia o "mistyczności" pań ze wschodu to mit.

Tyle i aż tyle.

Bo mówienie o jakiejkolwiek "mistyczności" to takie pompowanie powiedzenia "bo moja myszka taka nie jest" tylko do rozmiaru obejmującego całą daną nację. Niezależnie czy wstawimy tutaj Ukrainki, czy Azjatki.

Trzeba wyjść z założenia, że kobiety w sposób naturalny (atawizm) poszukują jak najlepszego partnera, tak samo jak my faceci rozglądamy się za jak najładniejszą (też atawizm) partnerką. Oba te atawizmy przez tysiące lat ewolucji po prostu zapewniały największe szanse na posiadanie i odchowanie zdrowego potomstwa. Tak jak facetom podoba się figura klepsydry (płodność), tak kobietom podoba się figura faceta w formie V (szerokie ramiona, węższy w biodrach) - bo to podświadomie oznacza siłę (czyli ew ochronę jej i potomstwa).

 

Panie nauczyły się grać swoimi mocnymi stronami. Podkreślają swoją urodę malując się odpowiedni, dobierając stroje (push-up, bielizna wyszczuplająca itp -co komu potrzeba), są kokieteryjne kiedy trzeba i chłodne, gdy dany gość ich nie kręci. Po prostu faceci powinni nauczyć się tego samego - lewarować swoje silne strony. Jeśli ktoś ma np. 174 cm i wyjedzie do Azji, to nagle będzie najwyższy w okolicy. Jak pojedzie do Holandii (kraj z najwyższą średnią wysokością mężczyzn), to na tle Holendrów będzie się wydawał jeszcze niższy niż jest.

 

Trzeba zapamiętać (i się nie obrażać na rzeczywistość), że kobiety kręcą trzy rzeczy w facecie: Money, Status, Look

Money -wiadomo, majątek który pokazuje na ile (w dzisiejszych czasach) facet jest skutecznym "myśliwym".

Status - szeroko rozumiane koneksje, znajomości które mogą być także bardzo przydatne w życiu.

Look - wygląd, to jasne i to zazwyczaj widać od razu. Porady które tutaj sa na forum (idź na siłownię) to nic innego jak własnie podnoszenie swojej atrakcyjności (pompujemy jedną z trzech rzeczy -tą którą można podnieść najszybciej prostymi sposobami typu siłka, czy lepiej dobrane ubranie.

 

Bez dwóch zdań w przypadku kobiet z innych stron świata startujemy z lepszej pozycji (w stosunku do ew. partnerów których one mogą znaleźć dla siebie na lokalnym podwórku). Jednak bez odpowiedniego podejścia (tej wspomnianej tu "ramy") można szybko stać się takim samym pizdeuszem jak i w Polsce. 

 

Randkowanie z kobietami z innych krajów ma za to jedną niezaprzeczalną zaletę - pozwala nabrać dystansu do podejścia naszych Polskich księżniczek. Człowiek przestaje brać do siebie ich gierki, księżniczkowanie itp. Po prostu nagle widzi się szerszy kontekst i dużo więcej (lepszych) opcji na widnokręgu.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Still napisał:

Ukraińskie Badoo. 20 minut i 15 dopasowań 

W moim przypadku, w Ukraińskim było nieco lepiej niż w Polskim, w Białoruskim wyraźnie lepiej niż w Ukraińskim, ale szału nie było. Za to w Amerykańskim, to mogłem sobie wybierać, jak Klaudiusz w Polskim Tinderze. I do tego często kobiety same do mnie pisały, pomimo tego, że bliżej mi do Shreka niż Chada.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Patton napisał:

Za to w Amerykańskim, to mogłem sobie wybierać, jak Klaudiusz w Polskim Tinderze. I do tego często kobiety same do mnie pisały, pomimo tego, że bliżej mi do Shreka niż Chada. 

Ach, powiedzcież mi panowie,

Niech się raz nareszcie dowiem,
Co to jest to słynne USA?
 
Tam ma ciotka dwa miliony,
Tam mieć możesz cztery żony,
I to wcale nie jest złe, oh good.
 
Ach byczy ten kraj
Siuksowie bye, bye,
Dolary aj, aj
Ou money aj, aj
Daj Boże mi daj, daj, daj, daj...
 
To jest Ameryka
To słynne U.S.A.
To jest kochany kraj
Na ziemi raj.
 
Edytowane przez Ben Zilbersztajn
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Kobiety ze wschodu - namiar na nie komercyjny sposób na zagadanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.