Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Bo inaczej kosztowałaby 1\10tego co obecnie + dużo ludzi zrobiłoby ją samemu = politycy i gangsterzy nie zarobią.

 

Do tego jeszcze koncerny farmaceutyczne dużo by straciły na środkach przeciwbólowych.

 

W gre wchodzą duże pieniądze.

Edytowane przez Król Jarosław I
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Bo inaczej kosztowałaby 1\10tego co obecnie + dużo ludzi zrobiłoby ją samemu = politycy i gangsterzy nie zarobią.

 

Kazik dobrze wyjaśnił mechanizm w tym starszym od węgla kawałku [dinozaury przy tym zdychali]:

 

 

 

 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Bo władza nie lubi konkurencji, i szara strefa jest jej na rękę. W mętnej wodzie łowi się najlepiej.

 

Ogromną, niemoralną aberracją jest akcyzowanie jak i reklamowanie alkoholu, o wiele groźniejszego narkotyku, który spowoduje i spowodował wiele nieszczęść i tragedii ludzkich.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Figurantowy napisał:

Pewnie dlatego, że przyszli komunistyczni politycy jak kiedyś zapalili doznali porządnego myślowego bad tripa o swoim życiu.

Chyba nie chcesz mi powiedzieć że po thc ma się usprawnione myślenie, wzrost kreatywności itp. Takie rzeczy to chyba tylko po LSD. Mam kilku kumpli uzależnionych od marihuany i widzę że po robocie ich dzień zlatuje na załatwieniu narkotyku i odłużeniu się i tak w koło macieju. Marihuana nie przynosi żadnych pozytywnych skutków dla psychiki, otępia jak większość narkotyków i powoduję utratę zainteresowań. 

Edytowane przez Młody_Pelikan
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Młody_Pelikan Akurat przytoczony przez ciebie fragment mojej wypowiedzi nie implikuje w żadnym stopniu takiego stanowiska. Po użyciu marihuany zdarzają się czasami natarczywe negatywne myśli, szczególnie jeśli używa się jej w niesprzyjających okolicznościach, dość nieprzyjemne. Ryzyko używania substancji o potencjalne psychodelicznym.

W kwestii samej używki to marihuana o niskiej zawartości THC (kilkuprocentowej) często powoduje wzrost kreatywności, otwiera umysł, pobudza intelektualnie. Natomiast odmiany Indica, które stanowią prawie wyłączny przedmiot obrotu na czarnym rynku marihuany powodują raczej właśnie rozleniwienie, śmiech i euforię.

Tak jak każda używka marihuana posiada potencjał uzależniający, rozregulowujący gospodarkę neuroprzekaźnikową mózgu oraz enteogeniczny, także powinny się jej dotykać wyłącznie osoby dorosłe i odpowiedzialne.

Chodzi po prostu o to, żeby jej nie demonizować. Oprócz tych kilku wad, marihuana posiada także wiele zalet w aspekcie terapeutycznym, relaksacyjnym, towarzyskim. Poza tym jest wyjątkowo mało szkodliwa fizycznie i społecznie.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, typiarz napisał:

Ponieważ zadne narkotyki nie są dobre.

Z tym się zgadzam, jednak jeśli o samą marihuanę w czystej postaci, to powiedziałabym, że jest bardziej lekiem niż używką. :)

To co jest w tym przypadku używką to te wszystkie gówna, które się z nią miesza a później pali. 

W sieci można dostać (choć nie są one tanie ;) ) olej konopny CBD, który można zażywać jako suplement diety. 

Na tej stronie jest ładnie wypunktowane jakie ma właściwości. ;) 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncerny farmakologiczne, alkoholowe, tytoniowe, politycy + nieświadomość społeczeństwa, w którym toleruje się alkohol będący jednym z najbardziej uzależniających i niszczących narkotyków na świecie. 

 

Ja tam lubię sobie od czasu do czasu przy filmie, czy konsoli przypalić. Raczej nie w towarzystwie, ale też wiadomo, że co za dużo to niezdrowo, szczególnie jak widzę niektórych znajomych, którzy jarają codziennie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Figurantowy napisał:

Chodzi po prostu o to, żeby jej nie demonizować. Oprócz tych kilku wad, marihuana posiada także wiele zalet w aspekcie terapeutycznym, relaksacyjnym, towarzyskim. Poza tym jest wyjątkowo mało szkodliwa fizycznie i społecznie.

To samo mogę powiedzieć o alkoholu że ma jakieś tam zalety relaksacyjne i towarzyskie. Człowiek ogarnięty z ustabilizowaną już psychiką nie będzie potrzebował palić zioła żeby się zrelaksować czy lepiej się poczuć w towarzystwie. Jest to substancja która gromadzi się w tkance glejowej i prowadzi do uzależnienia, nie wiem czy jest tak mało szkodliwa społeczne, ludzie po tym robią się rozkojarzeni, nic im się nie chce.

 

 Z mojego doświadczenia, a znam kupe ludzi co palą, to nikomu nie pomogła. Ja widzę że palacz thc nigdy zawodowo lub psychicznie czy to duchowo nie idzie do przodu, zawsze staje w miejscu jeśli się nie cofa. Z Marychy zrobiono roślinę przemysłową od cholery odmian o wysokiej zawartości thc, do tego nierzadko nasączana jakimś gównem. Sativa o której wspominałeś jest praktycznie niedostępna na rynku, to sobie mogli palić Hipisi w stanach w latach 60, ale takiej marychy już nie ma. Mówiąc krótko, ja ze swojego doświadczenia nigdy nie byłem świadkiem żeby osoba pod wpływem thc powiedziała coś mądrego, zawsze to były jakieś kocopoły hi hi ha ha. Muszę przyznać jednak że jest niewątpliwie mniej szkodliwa od Alkoholu to fakt. Nie róbmy jednak z tego leku na wszystko i świętej rośliny.

 

Ja sam bym był raczej za legalizacją psychodelików (LSD, Meskalina, Grzyby) gdyż ich potencjał uzależniający jest praktycznie zerowy, a z sporej części relacji ludzi wynika że te substancję pozwoliły im się poukładać psychicznie i zwiększyły ich kreatywność.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Patton napisał:

No to ja sie zaliczam do tych dziesięciu procent. Bo nie paliłem, nie palę, i dalej nie mam zamiaru palić.

No to się ciesze, bo ja też :) hahaha co nie zmienia faktu, że mimo braku legalizacji jest ona ogólnie dostępna dla większości ludzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blokowanie ćpuństwa popieram nawet jeśli miałaby to robić knaga-państwo. Wiadomo, że ograniczona dostępność, to mniej palaczy. Sam w młodości przez trudniejszy dostęp paliłem kilkukrotnie mniej niż chciałem. Dzisiaj udałoby mi się złapać do kogoś kontakt pewnie, ale zanim bym to zrobił to już by mi się odechciało. Trzeźwe społeczeństwo = trudniej manipulowane.

  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Młody_Pelikan napisał:

Ja sam bym był raczej za legalizacją psychodelików (LSD, Meskalina, Grzyby) gdyż ich potencjał uzależniający jest praktycznie zerowy, a z sporej części relacji ludzi wynika że te substancję pozwoliły im się poukładać psychicznie i zwiększyły ich kreatywność.

Nigdy w życiu się tak dobrze nie bawiłem, jak po LSD. I nigdy też nie zaliczyłem takiego zjazdu, jak kiedy schodził ze mnie kwas. Ale i tak było fajnie :)

 

Zalegalizowałbym wszystkie narkotyki, co do jednego, prócz tych, których zażycie może uczynić jednostkę niebezpieczną dla otoczenia. 

 

A przy okazji - co sądzicie o prohibicji, jaką wprowadzono w niektórych polskich miastach, polegającą na zakazie sprzedaży alko od 22:00 do 6:00?

7 minut temu, armin napisał:

Sam w młodości przez trudniejszy dostęp paliłem kilkukrotnie mniej niż chciałem

Pierwszy raz zajaralem gandzie w wieku 13 lat a pochodzę z rocznika 7X, czyli czasów,  gdy dostęp do narkotyków miękkich był znacznie bardziej utrudniony, niż dzisiaj. Dla chcącego nic trudnego. I daję sobie łeb uciąć,  że przy większej dostępności zakazanego owocu, chcących jest zdecydowanie mniej. Działa tu zasada ograniczonego dostępu, będąca silnym narzędziem socjomanipulacji, stosowanym masowo choćby w sprzedaży detalicznej.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

A przy okazji - co sądzicie o prohibicji, jaką wprowadzono w niektórych polskich miastach, polegającą na zakazie sprzedaży alko od 22:00 do 6:00?

Że lobby restauratorskie posmarowało komu trzeba ;)

No i właściwie dyskonty też są w tych godzinach zamknięte a po co ludzie mają kupować gdzie indziej? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.