Skocz do zawartości

Zarabianie pieniędzy a płeć a wykształcenie a zaradność ;-)


Marvin

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

Pani jest zdziwiona, że ona ma wykształcenie i jej nie wyszło.... Wykształcenie nic nie znaczy jeśli nie wiesz jak je wykorzystać w praktyce. 

Pani już się otrząsnęła ze zdziwienia bo poszła drogą typową kobiecą czyli "zagranie tyłkiem" i już ma kilka małych sukcesów, w tym:

Cytat

Niedługo życie Agnieszki i Rafała się zmieni, bo w drodze jest ich pierwsze dziecko”

Cytat

Mąż  – Latem potrafi miesięcznie zarobić kilkanaście tysięcy złotych

 

Pomimo tego "Pani" jest mocno sfrustrowana gdyż :

Cytat

nie zarabia nawet średniej krajowej

 

Cytat

  Sukcesy tylko go napędzają. Chodzi cały nabuzowany, rozpiera go energia. Wyglądam wtedy przy nim jak zbity pies.

Zazdrości mężowi, zamiast go wspierać.

Cytat

Ona po prawie i po kursach psychoterapeutycznych

Cytat

Rafał niespecjalnie przykładał się do nauki. Edukację zakończył na ogólniaku, pod naciskiem rodziców zrobił maturę

Różnica w wykształceniu.

 

Czekamy teraz na urodziny bombelka i pozew rozwodowy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan poruszyłeś ważną kwestię. 

 

Pani ma 31 la i zawodowo stoi w miejscu, czyli czas po studiach w zasadzie zmarnowała.

 

Teraz będzie bąbelek, opieka nad nim, później jak pierwsze radości przeminą zacznie się podpatrywanie kolegów/ koleżanek którym wyszło zawodowo.

 

Pani ocknie się koło 40 stki i przewali wszystko na męża, że przez niego zrezygnowała z kariery, że miała wspaniałe perspektywy, ale pojawił się on, dziecko i ona wszystko zostawiła bla bla bla ....

 

A prawda jest taka, że najzwyczajniej spierdoliła własne życie zawodowe, nie wiedziała co ze sobą zrobić i tyle.

 

Byłaby do odratowania, ale pewnie już nie będzie bo teraz jest "bąbelek time".

 

Żeby coś ze sobą zrobić musiałaby poświęcić kolejne 5 lat na przemyślany rozwój zawodowy, wyjechać na trochę z kraju, włożyć około 100 k w zdobycie przydatnych umiejętności i zapierdalać 10 -12 h na dobę, wtedy jej kariera około 36 roku życia zaczęła by startować.

 

Oczywiście mam na myśli włożenie pieniędzy w zdobycie praktycznych umiejętności i doświadczenia, a nie kolekcjonowanie papierków, bo to są dwie rzeczy, które 95% populacji niestety ze sobą myli. Posiadanie papieru to nie to samo co posiadanie umiejętności i kwalifikacji.    

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ancalagon napisał:

Pyta, gdzie jest sprawiedliwość? "Zarabiam 2 tysiące po studiach, a mój mąż 11 po technikum"

To sugeruje, że studia pani okazały się mniej przydatne w życiu, niż technikum męża.

 

Oczywiście to tylko część prawdy, pan na pewno dalej się rozwijał, zdobył nowe umiejętności i dobrze zarabia. W IT kluczowe są umiejętności, nie papiery. Pani natomiast  usiadła na zadku i czeka na pracę, na którą "zasługuje".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież większość mężczyzn to debile więksi od kobiet. Panowie...

 

One wcale nie są takie głupsze jakby sie wydawało.

 

Ok pomijając ze 99,99% kobiet jest wpatrzona w tvn jak w murzyna z erasmusa, że w kwesti polityki czy historii najmądrzejsza to ta która sie najlepiej wcale nie odzywa, że wykorzystanie u nich nabytych umiejętności w praktyce graniczy z cudem, że przedmioty scisłe to dla nich gorzej niż sie nie pomalować to sztuke okręcenia frajera mają opnowaną całkiem dobrze a nawet ona nie jest tu potrzebna przy ogromie desperacji dzisiejszych mężczyzn.

 

Frajer to mało? A naprawa usterki w aucie za kilkaset zł albo wykonanie prac remontowych za kilka tyś wartości samej robocizny? Korepetycje też? To wszystko widziałem w życiu wiele razy.

 

Wielu z nas to debile, którzy owoce swojej pracy oddadzą już nie za kawałek dupy a za troche emocjonalnego gówna i postacjonowania troche przy myszce.

 

Czy ci wszyscy od wspólnych kont, wspólnych kredytów, kolektywów majątkowych, rzucający sie do remontu, naprawy, korepetycji, podwiezienia, nakarmienia (czyli grubo ponad połowa z nas) faktycznie są mądrzejsi?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety jako hm zbiór, zespół, grupa nie rozumie, ze świat nie jest 1-0 (zero-jedynkowy)

 

W sferze finansowym/zawodowym bardzo często to widać, jak kobiety podchodzą 1-0 (zero-jedynkowo) do życia

 

Przykład:

Uczyłam się pilnie----> dobra szkoła średnia---->dobrze zdana matura----> studia.  System 1-0 jeszcze działa, wszystko opiera się na prostych zasadach -potrafię/wiem to dostane 5. Az nagle pojawia się "Życie" i tutaj system 1-0 nie istnieje----> studia----> Życie. Bummm!!! Piramida się rozpadła. 

 

Dlatego między innymi uważam, że kobietom jako jednostka dużo gorzej się "żyje" bo wbrew temu co myślą świat nie jest czarno-biały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System edukacyjny jest stworzony stricte pod kobiety. Nastolatek z buzującymi hormonami będzie siedział z nosem w książkach? 

 

Ale to nic, kobiety i mężczyźni mają inne predyspozycje, a uczy się ich tego samego - jak to ma kur** działać?

 

Ale nie przejmujmy się. Wiedza ze szkoły to tylko wiedza jak zdać egzamin. Zakuć, zdać, zapomnieć. Bilet do lepszych stanowisk w pracy.

 

Cóż, ja uczyłem się tak, by zdać. W szkole nigdy nie widziałem przyszłości dla siebie, tylko absurd absurdem poganiany.

 

Poszedłem własną drogą, obecnie nie znam osobiście kobiety w max. moim wieku, która zarabiałby więcej ode mnie. 

 

Może kobiety zwyczajnie się do tego nie nadają? Może byśmy przestali dopłacać do ich "pracy" polegającej zwykle na siedzeniu na dupie, piciu kawy, przekładaniu papierów, plotkowaniu i narzekaniu jak im ciężko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł przewodni jest kolejną pisaniną na zamówienie, napędzającą bezsensowny dyskurs nt. wage gap w Polsce. Znam dwie kobiety zarabiające lepiej od 90% znanych mi mężczyzn (w tym również mnie), prowadzące własną działalność i będące wybitnymi profesjonalistkami w swoich branżach. Fakt, że obie są już pod 50-ątkę i prawdopodobnie bardzo pomogły im konotacje rodzinne, jednak nie odważyłbym się podważać ich kompetencji z tego względu, czy też zważywszy na ich płeć.

 

Czy idąc za moim przykładem, mogę postawić śmiałą tezę, że kobiety w Polsce zarabiają lepiej od mężczyzn?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Marvin napisał:

Myślałam, że dyplom i kursy psychoterapeutyczne będą dla pracodawców atutem, a okazało się, że czują się z moimi kwalifikacjami zagubieni

Ochuj.

Racjonalizacja lvl królowa feminizmu...

 

13 godzin temu, Marvin napisał:

Niedługo życie Agnieszki i Rafała się zmieni, bo w drodze jest ich pierwsze dziecko

A to prawda.

Agnieszka zostanie samotną madką "silną, niezależną kobietą", która "porzuciła faceta bez perspektyw", gdyż "nie rozwijała się przy nim". Ponieważ "on zniszczył jej życie" płaci jej odszkodowanie alimenty

12 godzin temu, -dumuzi- napisał:

Ile znasz kobiet która jeździ samochodem za ponad 100k z własnym nazwiskiem w dowodzie rej?

Bardzo wiele.

Pytanie jest źle sformułowane:

Ile znasz kobiet jeżdżących autem za 100k, za które zapłaciły w 100% SWOJĄ pracą.

Nie liczy się sytuacja, gdzie pani wywaliła 90% swoich zarobków na zabawkę budującą pozycję w oczach innych kobiet, gdyż mogła to zrobić żyjąc na koszt misia

 

12 godzin temu, SSydney napisał:

ludzie jeżdżą SUV-ami za 200k w kredycie/leasingu a w portfelu bieda, że ledwo na paliwo starcza

Bardzo urocza racjonalizacja ludzi, których NIE STAĆ na taki samochód.

Otóż - co za szok!!! - aby "mieć auto w lizingu/kredycie", to trzeba zarabiać wystarczająco na OBSŁUGĘ takiego leasingu/kredytu.

Aha, już wiem "ja nie chcę być tak uwiązany". No nie. To tak nie działa. Bez względu na sposób finansowania samochód kosztuje tyle samo.

Idąc tym tropem rozumowania - gardzę bidokami jeżdżącymi furami za 20k finansowanymi pożyczką z Bociana...

 

"Przeinwestowanie", czy raczej "przekonsumowanie" występuje w każdej klasie społecznej.

 

11 godzin temu, Krugerrand napisał:

Skoro cię kobieto w pracy nie było kilka lat, to nie dziwne, że ominęły cię wszelkie awanse, podwyżki, premie, kursy itp. Jesteś dokładnie w tym samym miejscu jak przed pierwszą ciążą, a inni poszli do przodu.

Jak śmiesz!!! Mizoginie!!!
Wychowanie dzieciontka to praca 24/7!!!!!!

 

(ciekawe, że panie na samozatrudnieniu potrafią ogarnąć dupsko w 3 m-ce. Panie w krajach socjalnych z krótkim płatnym urlopem macierzyńskim też jakoś dziwnie nie mają zagrożonych ciąż jak również wymagających bombelkuw)

 

 

11 godzin temu, Krugerrand napisał:

Okazało się, że w tych krajach ogrom chirurgów to panowie.  Panie zgodnie twierdziły, że ta specjalizacja jest trudna, potrzeba dużo więcej czasu na jej opanowanie w porównaniu do np. specjalizacji chorób dziecięcych lub wewnętrznych. W dodatku wiąże się to z nieregularnymi godzinami pracy, bo operacje mogą trwać długo, z większą ilością dyżurów itp. Panie wolały siedzieć w domu z rodziną kosztem zarobków i związanej z tym trudniejszej specjalności

Kłamstwo!!!!
To przecież opresyjny patriarchat broni dostępu do tej specjalizacji!!!!

 

10 godzin temu, Ancalagon napisał:

A wy co sądzicie o podejściu Iwony?

Jest prześladowana. Przez męża i jego rodzinę.

To opresyjny patriarchat w najczystszej postaci.

I przemoc ekonomiczna.

 

Ogólnie - @Mosze Red dobrze wyjaśnił.
Pani ma ograniczony kontakt z rzeczywistością. Nic nowego - ot, standardowa, roszczeniowa postawa jaśniepań.
#dej...

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Marvin napisał:

Z danych wynika, że dziś kobiety są lepiej wykształcone niż mężczyźni. Kobiety to też większość studentów uczelni wyższych. – Z mojego doświadczenia wynika, że chętniej szukają dodatkowych źródeł wiedzy i inspiracji, chętnie się dokształcają i rozwijają – mówi Karolina Cwalina-Stępniak. Mimo to, jak wynika z danych GUS-u za rok 2018, zarabiają średnio o 18,5 proc. mniej niż mężczyźni.

Proste pytanie, jakie studia, u mnie w grupie inżynierskiej nie ma żadnej dziewczyny. Po za tym ile jest kobiet w dobrze płatnych zawodach, takich jak monter, ślusarz, spawacz, informatyk ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.