Skocz do zawartości

Czy warto zaczynać znajomość z mężatką?


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio podziękowałem takim dwóm paniom. Dlaczego? Bo miały otwartą furtkę w definicji wierności, a ja nie chcę nikomu niszczyć życia dla własnej przyjemności - karma.

Poza tym, poczytaj trochę wątków na forum, a na pewno zrozumiesz że nie sztuką jest dać upust swojemu pożądaniu, tylko umieć je okiełznać.

 

I najważniejsze... nie popadaj w dialog z takimi kobietami, bo kobiety kłamią i bardzo zwinnie manipulują, a regułki on był zły, bił mnie, nie miał czasu itd... to schemat, który prowadzi do zaspokojenia poczucia bycia seksowną i pociągającą.

Pozdrawiam młodzieńca.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy jest możliwe (pytam adminów) aby nowy użytkownik mógł napisać pierwszy post, dopiero po przeczytaniu określonej liczby wątków.

Wiem, że to w jakiś sposób zniechęcałoby nowych user-ów do rejestracji i mogło obniżyć ilość wizyt, ale być może nie byłoby co chwilę dylematu czy to prowokacja, czy zwykła niewiedza.

Edytowane przez dyletant
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, dyletant napisał:

Ciekawe czy jest możliwe (pytam adminów) aby nowy użytkownik mógł napisać pierwszy post, dopiero po przeczytaniu określonej liczby wątków.

Popieram, szczególnie iż w większości przypadków wystarczy zapoznać się z kilkoma już istniejącymi tematami na forum aby otrzymać satysfakcjonujące odpowiedzi, a przynajmniej być zaznajomionym z rozwiązaniami jakie inny znaleźli w podobnych sytuacjach. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dawid Haszelhof przeszukaj najpierw Forum po słowach kluczowych zanim założysz nowy wątek, tematy były poruszane wielokrotnie, dwa poniżej podlinkuję z dobroci serca dla świeżaka.

 

26 stron dyskusji, zdążysz wyrobić sobie własne zdanie.

 

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, Dawid Haszelhof said:

Witam! Czy Waszym zdaniem opłaca się pchać w relację z mężatką, która nie jest zadowolona ze swojego małżeństwa i chce (albo mówi), że rozstanie się z chłopem? 

Nie warto. Warto zaś czytać nasze forum, na wiele pytań są już odpowiedzi tym bardziej, że pytania się powtarzają. Dodatkowo warto, też byłoby napisać coś więcej i przedstawić kontekst.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Dawid Haszelhof napisał:

Witam! Czy Waszym zdaniem opłaca się pchać w relację z mężatką, która nie jest zadowolona ze swojego małżeństwa i chce (albo mówi), że rozstanie się z chłopem? 

A po jaki ch..?

 

W relację typu LTR zdecydowanie nie. Chce zrobić w chu.. męża, więc kiedyś i Ciebie może tak samo załatwić. Jest wiele wolnych dup, które z definicji lepiej rokują niż ta ka mężatka.

 

W relację krótkotrwałą też nie. Po pierwsze primo, może się wydać, a po co mieć kwasy z jej mężem, jak jest tyle wolnych dup? Po drugie primo, nie wpierd... się między wódkę i zakąskę. Inaczej rzecz biorąc, nie dokłada się swojej cegiełki do wszechobecnego spierdolenia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem przewrotnie.

 

Oglądałeś Gwiezdne Wojny? Tam jest pokazane jak ojciec Luka Skywalkera, Anakin Skywalker dokonuje na sobie metamorfozy zmieniając się ze zdolnego Jedi w mrocznego Lorda Vadera. Przechodzi na ciemną stronę mocy, która go deformuje i już nic nie jest takie samo.

 

Koniecznie obejrzyj.

 

W romansie  nie chodzi o męska solidarność, moralność czy jakieś zasady gry. Nie ma takiego czegoś. 

 

Po prostu taki romans uszkodzi samego ciebie. W pewnym stopniu już nieodwracalnie. 

 

Pamiętaj, że wyrwanie mężatki to żaden wyczyn bo tak naprawdę to ona ciebie wyrywa. Tylko tobie naiwnie się wydaje, że taki kozak jesteś - lepszy niż mąż. Już nie wspomnę że w bonusie dostajesz jej dzieci, męża, znajomych itp.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bohun napisał:

 szanuj przykazanie jedno sensowne z tych nieszczęsnych 10-ciu "Nie czyń bliźniemu swemu co Tobie nie miłe" i tyle w tym temacie.

 

Ja bym to zmienił.

"Nie czyń sobie tego co nie było miłe bliźniemu twemu bo i Tobie miłe nie będzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz Q. Ile można wałkować ten sam temat. Używaj wyszukiwarki.

 

@Dawid Haszelhof W 99% nie warto.

Jest to opcja, dla tych mężczyzn,którzy samemu mają dzieci, posiadać ich nie mogą oraz bohaterów, białorycerzy.
oza tym odnalezienie normalnej kobiety wśród madek(pisownia celowa). Jest niskie, porównywalne z nawiedzeniem maryjnym.

Podobno ktoś tego doświadczył, jednak większość z nich to kłamstwa.

Zanim zaczniesz stawiać kontrargumenty. Poczytaj forum.

Żegnam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dawid Haszelhof napisał:

Czy Waszym zdaniem opłaca się pchać w relację z mężatką, która nie jest zadowolona ze swojego małżeństwa i chce (albo mówi), że rozstanie się z chłopem? 

Zdecydowanie tak. O ile oczywiście piszesz o swojej żonie. 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężatka, a "mężatka" to jest różnica. Nawet jeśli kobieta nie powiedziała na początku o fakcie posiadania męża, to ten z którym zdradza też powinien się czuć winny? Kiedy zawróci mu w głowie do tego stopnia, że popada w haj hormonalny, zostaje opętany emocjonalnie przez tą kobietę do tego stopnia, że już nie potrafi jej odpuścić. 

Trzeba się dobrze zastanowić, bo każdy przypadek jest z goła inny.

Poza tym kobieta nie zdradza bez powodu, ale to nie oznacza, że prawda leży gdzieś pośrodku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.