Skocz do zawartości

Proponowanie spotkań przez kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia,

 

Tak w skrócie, żeby się zbytnio nie rozwijać.

Od 3 miesięcy spotykam się z pewną kobietą. Jak to na początku, wszystko jest świetnie. Dziewczyna sama do mnie pisze, utrzymuje rozmowę, kiedy ja przestanę odpisywać, sama stara się ciągnąć temat, czasami zadzwoni (najpierw pyta, czy może i nie przeszkadza), spotkania wyglądają rewelacyjnie, po prostu powiedziałbym idealnie. 

 

Jednak zauważyłem, że dziewczyna w ogóle nie proponuje spotkań, dotarło do mnie, że zawsze spotykaliśmy się z mojej inicjatywy. Jak myślicie, z czego to może wynikać? Ja mam kilka domysłów:

1. Dziewczyna wie, że jestem zajęty - nie chce wtrącać się w moje plany i czeka aż wyjdę z inicjatywą (sama na nadmiar czasu też nie narzeka, bo ma sporo zajęć)

2. Dziewczyna ma podejście - to mężczyzna musi proponować spotkania.

 

Inne rzeczy mi nie przychodzą do głowy. Zapraszam do dzielenia się własnymi spostrzeżeniami w tej kwestii ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Play napisał:

1. Dziewczyna wie, że jestem zajęty - nie chce wtrącać się w moje plany i czeka aż wyjdę z inicjatywą (sama na nadmiar czasu też nie narzeka, bo ma sporo zajęć)

2. Dziewczyna ma podejście - to mężczyzna musi proponować spotkania.

Z moich doświadczeń wynika, że połączenie dwóch powyższych. Poza tym to nic nam nie opisałeś o całej te sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest zbyt pomysłowa i lubi być zaskakiwana, dla nas to normalne że wymyślamy i proponujemy ciekawe spotkania, tak żeby obie strony się bawiły.

Może delikatnie jej zwrócisz uwagę, że na następne spotkanie idziemy tam gdzie ona chce, niech coś wymyśli i Cie zaskoczy.

Zobaczysz dzięki temu jak zareaguje, pozytywnie powie że to super pomysł czy może raczej że ona nie wie i Ty masz się wysilić? Działaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PlayPani się nie angażuje i nie wychodzi z propozycja spotkania ponieważ:

-Jesteś jednym z 17 orbiterów i dopóki nie awansujesz na liście przynajmniej do top3 to ona sama nigdy co Ciebie nie napisze,będzie odpowiadać raczej "z musu"

-Nie wypada kobiecie

-Ty zaproponujesz to ty stawiasz ? 

-Jest księżniczką nigdy tego nie robiła i nie będzie, bo przecież każdy ją ciągle adoruje i podziwia i się na jej widok spuszczają.

-Wyjdzie na łatwą,a jak odmówi spotkania to już w ogóle wtopa jak się patrzy...

 

Zaangażowanie zauważysz najczęściej u zdesperowanych samic lub w sytuacji kiedy masz dużo większe SMV lub status społeczny/pieniądze.

Chociaż nie zawsze,ale wtedy będziesz narażony na najbardziej szkodliwą grupę modliszek i żmij które,wsysają cię do końca z wszystkiego co masz ?  

 

Edit. Zapomniałem jeszcze o takich kobietach napalonych lub nagrzanych na Ciebie,one też mogą zaprosić :) 

Edytowane przez Maninblack
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Play napisał:

.. Dziewczyna sama do mnie pisze, utrzymuje rozmowę, kiedy ja przestanę odpisywać, sama stara się ciągnąć temat, czasami zadzwoni ..

..dotarło do mnie, że zawsze spotykaliśmy się z mojej inicjatywy..
..Dziewczyna wie, że jestem zajęty..

Hej, rozumiem, że Ci to schlebia, no bo komu by nie schlebiało, ale..

Być może, to byłby błąd, ale czy myślałeś, żeby po prostu spytać? Czemu do Ciebie zagaduje, skoro jesteś zajęty?

A obecnej kobiecie, mówiłeś, że masz taką koleżankę? I pytanie.. czy zrobiłeś z tego tajemnice? Jeśli tak, to czemu :) ?

I jeszcze pytanie pomocnicze, czy zdarzyło Ci się, że w obecności tej kobiety, zdarzyło Ci się puścić farbę, że jesteś

niezadowolony z obecnej, bo coś tam.. Czyli innymi słowy, czy obecna koleżanka, może sobie wyobrażać, że są jakieś szanse

na coś więcej, mimo faktu, że kogoś masz?

W ogóle, sam fakt, że poznajesz nowe dziewczyny "one on one", mając dziewczynę, wydaje mi się dość dziwny, nie mówiąc, że

podejrzany logistycznie. W każdej normalnej dziewczynie wzbudziło by to dość dużą zazdrość.. na pograniczu dość dużego focha, przynajmniej.

Coś mi się w tym wszystkim nie klei..

 

Z ostatnich doświadczeń wiem, że utrzymywanie kontaktu, jest trochę angażujące. Jeśli występuje jakikolwiek element zaangażowania, to z czasem,

się przyzwyczaisz i będziesz interesował, jak się pewne sprawy w jej życiu potoczyły, no bo to naturalne, jak o nich rozmawiacie i dzielicie etc,etc.

I pytanie co dalej. Jeśli chcesz, żeby była tylko koleżanką, a ona chce czegoś więcej, to prędzej czy później powinno nastąpić z jej strony całkowite

ucięcie kontaktu, no bo żadna kobieta nie znosi dobrze "kosza", tym bardziej, że inwestujesz w tą relacje swój czas, kosztem spędzania go z obecną dziewczyną.

Więc moim zdaniem, jeśli ją lubisz i chcesz, żeby tak zostało, musisz ją od razu ustawić ..

No chyba, że mówiąc "zajęty" miałeś na myśli, "zawalony robotą", wtedy całe moje wypociny do kosza .. :) 

Czy to nie jest trochę tak, że chciał byś "i rybki i akwarium" ... :)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że trochę niejasno się wysłowiłem ?

22 minuty temu, StatusQuo napisał:

No chyba, że mówiąc "zajęty" miałeś na myśli, "zawalony robotą", wtedy całe moje wypociny do kosza .. :) 

Czy to nie jest trochę tak, że chciał byś "i rybki i akwarium" ... :)?

 


Dokładnie, mówiąc zajęty, miałem na myśli - zawalony robotą. Ale ogólnie się z Tobą zgadzam, iść na dwa fronty nie miałoby sensu ;) 
 

59 minut temu, 17nataku napisał:

Może nie jest zbyt pomysłowa i lubi być zaskakiwana, dla nas to normalne że wymyślamy i proponujemy ciekawe spotkania, tak żeby obie strony się bawiły.

Może delikatnie jej zwrócisz uwagę, że na następne spotkanie idziemy tam gdzie ona chce, niech coś wymyśli i Cie zaskoczy.

Zobaczysz dzięki temu jak zareaguje, pozytywnie powie że to super pomysł czy może raczej że ona nie wie i Ty masz się wysilić? Działaj :)

Może faktycznie, nie wie co zaproponować! 

Edytowane przez Play
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Play napisał:

 ?

Może faktycznie, nie wie co zaproponować! 

Jeśli tak to źle o niej świadczy. Może wtedy traktować Cię jak zabawiacza-czasoumilacza. A może też kreatywność w kwestii spotkań i wspólnego spędzania czasu przerasta jej możliwości intelektualne. Jest wiele takich kobiet, których czas musi organizować "Miś", one inaczej nie potrafią.

Ogólnie ktoś tu na forum dobrze kiedyś napisał, że kobiety bardzo szanują swój czas, ale chętnie zmarnują Twój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.