Skocz do zawartości

Ostatnie spotkanie z byłą dziewczyną. Jak się zachować?


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, nowy00 napisał:

@Baxter99znajdziesz lepsza z ta nie byłoby Ci dobrze kiedy po 2 tygodniach wyjazdu przestała Cię kochać...Jakby przyszła praca i jakiś wyjazd służbowy na tydzień czy dwa w przyszłości w późniejszym związku mógłbyś to samo usłyszeć...

Zakończ to. Spotkaj sie, na przywitanie podaj rękę. Oddaj rzeczy i papa.

:)

jeśli twój Nick to twój rocznik to znajdziesz Taka co szczerze Ciebie pokocha. Nie wnikaj dlaczego tak zrobiła bo Ty nic nie zawaliles w tej relacji.

Nauczony doświadczeniami z przeszłości dbałem o nią ale to dziewczyna. Do tego atrakcyjna więc brałem pod uwagę to, że może zrobić jakiś numer. W skrócie: jeździłem z nią nad Morze, komplementowałem, robiłem śniadania, kolacje, zabierałem na miasto, do restauracji i dwa razy w miesiącu dostawała ode mnie bukiecik kwiatów i rżnąłem aż szły wióry. Za dobry byłem, mimo, że to finał to myślę, że przyjdzie jeszcze z jej strony refleksja i zatęskni, pożałuje tego, że się tak ze mną obeszła ?

2 minuty temu, dyletant napisał:

Cisza / oczekiwanie czy zapomnienie?

O którą stronę pytasz? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Turop napisał:

 kutangach

Sorry Bracia że nie na temat ale słowo "kutangi" mnie po prostu rozpierdziela ?????Bardziej niż "walenie Niemca po kasku" albo "trzepanie kapucyna" ????

Edytowane przez trop
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@trop Mnie też ale bardziej

 

KUTANGI CHADÓW których posmakuje ex @Baxter99a i wtedy powróci, aby...

23 minuty temu, Baxter99 napisał:

 przyjdzie jeszcze z jej strony refleksja i zatęskni, pożałuje tego, że się tak ze mną obeszła

 

Ponownie pytam, co cię to obchodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Baxter99 napisał:

Bo przyzwyczajona do pizdeczek i ciot

Odrobina szacunku, mimo wszystko - nie poznałeś ich, więc nie oceniaj.

No chyba że Pani zrobiła grupówkę i tylko Tobie stanął ;)

Bo to, co Pani Tobie mówiła o swoich byłych, jej następny bolec usłyszy o Tobie... Kolejny schemat, którego mężczyźni nie powinni powielać.

 

Druga sprawa, jak kobieta mówi "wyjechałam" to ja zapalam lampkę "za co?" Jak nie ty płaciłeś, to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kespert napisał:

Odrobina szacunku, mimo wszystko - nie poznałeś ich, więc nie oceniaj.

No chyba że Pani zrobiła grupówkę i tylko Tobie stanął ;)

Bo to, co Pani Tobie mówiła o swoich byłych, jej następny bolec usłyszy o Tobie... Kolejny schemat, którego mężczyźni nie powinni powielać.

 

Druga sprawa, jak kobieta mówi "wyjechałam" to ja zapalam lampkę "za co?" Jak nie ty płaciłeś, to...

Sporo o nich opowiedziała mi jej matka. Tłukli ją równo i nie szanowali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Baxter99 napisał:

Za dobry byłem

Własnie dlatego ten związek się rozpadł i puściła Cię kantem. Nie dawałeś emocji, za dobry chłopak byłeś. Taki idealny materiał na beta-providera. Ona trochę młodsza jest i jeszcze chce się wyszaleć. Znaczy się zaliczyć sporo seksualnych przygód po drodze.

 

53 minuty temu, Baxter99 napisał:

myślę, że przyjdzie jeszcze z jej strony refleksja i zatęskni, pożałuje tego, że się tak ze mną obeszła

O to możesz być spokojny. Jak już jej karuzela kutangów we wszystkich możliwych otworach się znudzi, być może sobie o Tobie przypomni. Ale że za dobry miś byłeś, to raczej w to wątpię. Jeśli jednak stanie się inaczej, bądź przygotowany na przyjęcie nie tylko jej, ale także całego jej bagażu doświadczeń i z przynajmniej jednym nieślubnym "bombelkiem" na karku. Wtedy jako ten dobry miś przygarniesz ich pod swój dach, nadal będziesz dbał o nią i te nie swoje geny, które będziesz traktował jak swoje. Ona w tym czasie być może z braku dalszych emocji i luksusu jaki jej i jej "bombelkowi" zapewnisz, nadal będzie chciał przeżyć fascynujące przygody zakończone raczej nie Twoją ejakulacją. Jak "bombelek" podrośnie i zaczną się nieco poważniejsze problemy, to schematycznie możesz usłyszeć od niej, że to nie Twoje dziecko więc się nie wtrącaj (ale nadal na nie i mnie płać), a od dziecka usłyszysz schematyczne: spier... nie jesteś moim ojcem.

 

Tak to mniej więcej widzę.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 8
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Baxter99 napisał:

W skrócie: jeździłem z nią nad Morze, komplementowałem, robiłem śniadania, kolacje, zabierałem na miasto, do restauracji i dwa razy w miesiącu dostawała ode mnie bukiecik kwiatów i rżnąłem aż szły wióry

Błąd za błędem. A co ona robiła w tym czasie dla Ciebie? Bilansowało się to chociaż w promilu? :)

 

54 minuty temu, Baxter99 napisał:

Za dobry byłem, mimo, że to finał to myślę, że przyjdzie jeszcze z jej strony refleksja i zatęskni, pożałuje tego, że się tak ze mną obeszła ?

Nie zastęskni. Już zaczęła zapominać. Wdzięczność i tęsknota to cechy męskie.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mosze Red napisał:

Nie spotykaj się. fatal error ... fatal error ... fatal error 

Hahaha doskonałe podsumowanie!!!

 

2 godziny temu, Baxter99 napisał:

żeby z czasem doszła do wniosku, że jednak porzuciła wartościowego gościa i żeby zatęskniła

Uuuu czyli jeszcze jesteś mocno zakochany i kombinujesz jak dziki aby obsypała Cię łaską swej obecności.

No niestety, to koniec.

 

Zapomnij o pani, rzeczy odeślij jak prosto wyjaśnił @Mosze Red.

1 godzinę temu, Still napisał:

Czy żałuję 4 miesięcy

Kurła długo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co się spotykać. Nie widzę potrzeby. Po prostu olej sprawę. Za 2 tygodnie sama się odezwie. WYpróbowane i prawdziwe. Im bardziej laskę olewasz i masz ją w dupie tym bardziej lgnie do Ciebie. Tyle w temacie. Kobiety robią non stop shit testy. Faceci powinni być asertywni. Latanie za kobietą nic dobrego nie wróży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ignac napisał:

Ale po co się spotykać. Nie widzę potrzeby. Po prostu olej sprawę. Za 2 tygodnie sama się odezwie. WYpróbowane i prawdziwe. Im bardziej laskę olewasz i masz ją w dupie tym bardziej lgnie do Ciebie. Tyle w temacie. Kobiety robią non stop shit testy. Faceci powinni być asertywni. Latanie za kobietą nic dobrego nie wróży. 

W żadnym wypadku nie chcę za nią latać ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, trop napisał:

Sorry Bracia że nie na temat ale słowo "kutangi" mnie po prostu rozpierdziela ?????Bardziej niż "walenie Niemca po kasku" albo "trzepanie kapucyna" ????

To ciekawe co byś powiedział na słowo "kindybał", heh ? ;)

Mnie na tym forum sporo słów, zwrotów rozpierdala: "bolec na boku jak huj", "szuka nowej gałęzi", "miała 3Xwięcej kutangów niż mówi" i parę innych trochę nadużywanych, ale mnie to śmieszy czasami choć oczywiście zdaję sobie sprawę że niektórzy używają tych zwrotów roztropnie ;)

Pozdro

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Baxter99 napisał:

Niemniej chodziło o to by skonsultować się w sprawie tego ostatniego spotkania 

No się skonsultowałeś.

 

TERAZ masz do wyboru w 2 i 1/2 opcji.

 

1 Dajesz dupy jak Niemcy pod Stalingradem.

2 Jak alianci desantujesz na jej piaszczystym brzegu i grzęźniesz w mule.

 

1/2 Jedziesz z koksem jak Jameso Bondoso.( nie na boso)

/przyklejasz do drzwi kartkę.... rzeczy w magazynie i czekasz jak  zwiad w torfowisku na ruch żabki/

 

Puki nie będzie info co to za magazyn?

Pacjent zmarł. Rachunki nie opłacone.... I takie tam brednie......

 

 ...  aha i obserwujesz reakcje 'somsiadooow'......

 

 

Taki mały UPDATE.... jesteś na niej zfokusowany niczym twój aVatar.....

 

Jasność po środku NICZEGO, bezkres czeluści mroku, w środku biały Anioł.

Aby choć to kwadrat był, to punkt jest.

Edytowane przez Tornado
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Baxter99 napisał:

Co mogę zrobić żeby przy tym ostatnim spotkaniu tak właśnie wyszło? ?

Rzeczy odesłać kurierem lub pocztą byle po taniości. Na paczce można jeszcze ew. napisać "Rzucać do woli" :).

3 godziny temu, Baxter99 napisał:

Za dobry byłem, mimo, że to finał to myślę, że przyjdzie jeszcze z jej strony refleksja i zatęskni, pożałuje tego, że się tak ze mną obeszła

Tak tak na pewno:).

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Baxter99 napisał:

 Zależy mi na tym żeby wyszło to z klasą i żeby z czasem doszła do wniosku, że jednak porzuciła wartościowego gościa i żeby zatęskniła. Co mogę zrobić żeby przy tym ostatnim spotkaniu tak właśnie wyszło? ?

Dobra z autopsji

 

Widzę po tym wpisie ze nadal Ci na niej zależy, liczysz na to ze zatęskni (a tak naprawdę wróci) w ogole nie bierzesz pod uwagę co fizycznie może odwalać podczas niby zerwania (niby dla Ciebie) bo dla niej w koncu bez wyrzutów ze jest S...ą,  będzie mogła robić legalnie co już zrobiła nie " legalnie"  I może być że faktycznie wróci (tak udało mi się nie raz wzbudzić zombi) i będzie dalej parzyło w waszym wyrku może nawet bardziej niż wcześnie bo się dziewczyna otworzy bardziej . Jednak on już nigdy szacunku do Ciebie nie będzie miała. I kiedyś ona znowu pójdzie w las....i znów będziesz reaktywować zombi?

 

Załóżmy że jesteś mocny i wszystkie wpisy weźmiesz do serca i nie spotkasz się z nią bo nie jesteś miękka pała i emocje/haj tobą nie rządzi.  W tych okolicznościach nie ma w ogóle potrzeby tracić czasu a ni energii na jakaś  babę która idzie ulica ...bo tym ona tylko dla Ciebie powinna być odkąd powiedziała żebyś się zabierał od niej!

 

Oczywiście  jest jeszcze kilka innych wersji tego zombi, ale słaby ze mnie pisarz ....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Baxter99 napisał:

Do momentu wyjazdu było idealnie, po powrocie zaczęło się psuć. Powiedziała, że ma trudny okres w związku z jej rodzicami i jest mocno zdołowana (nienajlepszy kontakt, wychowana przez babcię) nie naciskałem, dałem jej odrobinę przestrzeni żeby nie czuła się osaczona jednak wciąż starałem się jej pomóc i wesprzeć. Zaczęła spać całymi dniami, coraz mniej pisała a jeśli już to oschle, nie miała chęci się spotkać.

 

Na tym wyjeździe poznała nowego bolca, z którym zacieśniała relacje, podczas gdy Tobie sprzedawała bajeczkę o kłopotach na tle relacji z rodzicami.

 

A teraz odpowiedz sobie, czy kobieta, która Cię zdradzała i bezczelnie oszukiwała, zasługuje na jakieś pożegnania? 

 

Moim zdaniem ona absolutnie na to nie zasługuje.

Pierwsze co bym zrobił, to pod pretekstem centralnie z dupy odwołał spotkanie.

Drugie, to jej rzeczy bym odesłał paczką pocztą lub kurierem. 

A najlepsze, co możesz zrobić od zaraz, to zacznij ją ignorować. Nie odpisuj na smsy, emaile, ani nie odbieraj telefonów. Ona od dziś dnia powinna stać się dla Ciebie powietrzem. Nic tak nie wqrwia kobiety, jak takie potraktowanie. Ona na nic lepszego nie zasłużyła.

 

Pozdrawiam i powodzenia życzę

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.