Skocz do zawartości

Ostatnie spotkanie z byłą dziewczyną. Jak się zachować?


Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Baxter99 napisał:

Z tymi rzeczami to zrobię jak powiedziałeś. Naprawdę mówisz, że może się zdarzyć że ona po takim pocisku się odezwie? ?

Z tymi rzeczami to zrobię tak jak piszesz. Ty tak na poważnie, że po takim pocisku laska może się jeszcze odezwać? ?

Oj Ty jeszczs masz daleką drogę przed sobą i wiele się musisz nauczyć. 

Ty uważasz, że jej jakąś przykrość sprawiłeś i "pocisnąłeś". Błąd. 

 

Dla niej to jest prezent, dałeś jej atencję znów, podładowałeś akumulator, że takie emocje w Tobie wyzwala. Plus idealne narzędzie do racjonalizowania swoich podłości. Teraz może nawet pokazywać Twoje smsy koleżankom "paczcie jaki prostak i cham, a ja tak sie starałam" 

One na to "dobrze, ze go kopnęłaś w dupę i zobacz jak Ci się od razu życie rozjaśniło i z Holandii rycerz na bialym koniu przyjechał. Dobrze, ze sie pozbyłaś tego padalca" 

 

Reasumując: zjebałeś. 

Chcesz, żeby dziewczyna poczula się niepewnie po tym jak kopie Cię w dupę? Zero kontaktu. Zero atencji. Jej rzeczy odsyłasz w szarym tekturowym pudle, żadnych ozdobników, ostatnich spotkań, smsów. Nic. Robisz swoje, zyjesz dalej, dbasz o siebie i spedzasz czas z kumplami. To jest pocisk i to ryje dekiel takiej babie jak nkc innego. 

"Tak mało dla niego znaczyłam? W ogole sie nie przejął? Wygląda jakby mu to pasowało, a przexież miał rozpaczać i się ciąć? Nie kochał mnie? Kurcze, czy to wałek tłuszczu? Coś te moje cycki jakby małe.. Co jest ze mną nie tak? 

 

Posłuchaj @Mosze Red w tym czego jeszcze nie spieprzyłeś. To są dobre rady i za jakiś czas je zrozumiesz. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Baxter99ile masz lat jaki przedzial? 

Uwierz, że nie zateskni.

Byłeś dla niej aż za dobry. Kobiety coś takiego sam po sobie wiem. Co podymales twoje. Następny związek będzie lepszy bo już doświadczenie jest. 

Miało z Tobą raj na ziemi...Kolejnym razem dominuj i komunikuj na bieżąco o problemach.

Teraz zapomnij bo szkoda czasu na cofanie się do przeszłości. Żyj tym co będzie i korzystaj z życia jak młody jesteś.

Pracuj nad sobą i żyj tak, abyś Ty był szczęśliwy samemu a kobiety traktowal jako dodatek(czesto przyjemny)

Dasz radę nie lam się. Czasem warto trzymać twardą rękę na kobietę bo się słucha i nie podskakuje nie bądź miękka faja i do przodu :) Kwiaty za często dawałes...Raz na miesiąc czy raz na trzy miesiące jeśli faktycznie sobie zasluzyla.

 

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00 ma rację.

1. Ona nie zatęskni. Takie historie, w których kobieta odchodzi, ale potem dociera do niej jakiego to fajnego faceta skopała... No nie dzieje sie tak w prawdziwym życiu. Standardowym mechanizmem jest nienawidzenie byłego i oskarżanie go o całe zło tego świata. 

Obraz kobiety, która zrozumiała, szczerze kocha i chce wrócić to klamstwo. Jeśli kobieta deklaruje coś takiego w prawdziwym życiu, to powody mogą być różne, ale nigdy dobre dla mężczyzny. Tutaj szerokie spektrum: nie udało się z nowym bolcem to wraca do misia na czas szukania nowego faceta, nieplanowana ciąża z innym, którą chce wmówić misiowi, zaburzenia osobowości- celem jest dalsze niszczenie człowieka.

2. Chcesz mieć taką satysfakcję, że ona zrozumie coś, zafęskni czy inne gówno. 

Nie potrzebujesz tego. Naprawdę.

Spróbuj na to spojrzec tak jak ja to widzę: nie stało się nic złego. Nie masz żadnych zobowiązań, nie macie dzieci, nic Cię nie wiąże i nke ogranicza. Dostaleś kopa od życia

 Dobrze. To jest czasem potrzebne, żeby się o sobie czegos dowiedzieć i naprowadzić swoje życie na lepsze tory. Baaa. W ogole zdać sobie sprawę z tego, że są zwrotnice, inne kierunki, nie tylko 1 linka zjebanego autopilota.

I te wszytskie możliwości otwierają się przed Tobą wcześnie, kiedy jeszcze możesz kształtować swój los dowolnie. Wielu nie miało takiego farta, bo przydarzyło im się to, kiedy stracili wszytsko: dzieci, majątek, wiarę, perspektywy. Niektorzy do tego dobre imię, a nawet wolność i życie. 

Masz gościu farta. 

Powiem Ci więcej: 

Jesteś w o wiele lepszej sytuacji niż Twoja była. Ona nic z tego się nie nauczy, nie rozwinie. Tak samo jak zjebana była, tak jest i będzie. Ty masz szansę na coś lepszego, ale.... 

3.... musisz popracować. Nic za darmo. Zacznij o tego: zrozum, że najcenniejszym zasobem, ktorego masz najmniej jest czas. Nie marnuj go. Rozkminiajac i budując w głowie scenariusze jak to ona rozumie swój błąd, a jaki Ty jesteś dobry facet...

Zostaw to. To jest żałosne. 

 Trwonisz czas. 

 

 

Edytowane przez Esmeron
  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.12.2019 o 13:28, Baxter99 napisał:

Z tymi rzeczami to zrobię jak powiedziałeś. Naprawdę mówisz, że może się zdarzyć że ona po takim pocisku się odezwie? ?

Chcesz dowodów?

Masz w 1 odpowiedzi od Mosze Red.
Rozszyfrował pannę od razu. 

One działają schematycznie - jak zaprogramowane.

Dlatego słuchaj się braci z forum, a zwłaszcza Brata Mosze - bo oprócz tego, że ma doświadczenie, to i ogromną wiedzę z zakresu prawa, którą tu dostajesz za darmo. 

Odeślij jej te rzeczy, zachowaj na to kwity i zamknij to jako kolejny etap w życiu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.12.2019 o 15:54, Baxter99 napisał:

Dwa tyg wstecz poleciała do Holandii z koleżanką do znajomych.

Hahaham byłem w Holandii zbyt długo, by nie wiedzieć co p0lki tam odwalają. Mój braciak też przywiózł ciekawe opowieści. Napiszę jedno, nie ma rodzinki, nie ma ludzi, którzy mogli by ocenić, skrytykować itp. więc puszczają hamulce, a wraz z nimi i niunia ;) 

W dniu 5.12.2019 o 15:54, Baxter99 napisał:

Do momentu wyjazdu było idealnie, po powrocie zaczęło się psuć.

Tia, domyśl się dlaczego "zaczęło się psuć" :D 

 

W dniu 5.12.2019 o 15:54, Baxter99 napisał:

Powiedziała, że ma trudny okres w związku z jej rodzicami i jest mocno zdołowana

Hehe, dobra wymówka, taka "oryginalna". A wie co czuje? Czy nie wie, miś? :D 

 

W dniu 5.12.2019 o 15:54, Baxter99 napisał:

Zaczęła spać całymi dniami,

Świetne pytanie @Mosze Red, ciekawe zaczęła spać całymi dniami, hehe.

 

 

 

Olej te laskę chłopie, szpargały to wyślij naprawdę kurierem, przekaż przez wspólnego znajomego, albo jak wiesz gdy będzie w domu, podjedź postaw pod drzwiami, zadzwoń do drzwi i zanim otworzy odejdź w pizdu w swoją stronę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blokuj i to nie ma nic wspólnego z dziecinadą - jak to ktoś napisał powyżej.

W dniu 5.12.2019 o 17:52, Baxter99 napisał:

Dziękuję za tak długą wypowiedź ? Nie ma mowy o żadnym kontakcie, pisaniu. Cisza jest i będzie z mojej strony ?

Bez znaczenia jest, że Ty nie będziesz pisał. Blokuj bo za trzy miesiące nie zaznasz spokoju. To jest klasyka, że będzie chciała po takim okresie kontaktu z Tobą. Będzie Cię brała pod włos i na rózne sposoby. Blokuj.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Personal Best napisał:

Blokuj bo za trzy miesiące nie zaznasz spokoju. To jest klasyka, że będzie chciała po takim okresie kontaktu z Tobą. Będzie Cię brała pod włos i na rózne sposoby. Blokuj.

No właśnie ... po trzech miesiącach włączają się filtry selektywne: zapominasz o tym co było złe, pamiętasz tylko dobre czasy, nadzieje wracają, stajesz się bardziej wrażliwy na smętne opowieści - i ONE to wykorzystują. Tylko automatyczne blokowanie ... bo siła woli osłabnie i niepostrzeżenie można wplątać się w jeszcze większe i bardziej cuchnące bagno niż przedtem.

Edytowane przez Antex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Personal Best napisał:

Blokuj i to nie ma nic wspólnego z dziecinadą - jak to ktoś napisał powyżej.

Bez znaczenia jest, że Ty nie będziesz pisał. Blokuj bo za trzy miesiące nie zaznasz spokoju. To jest klasyka, że będzie chciała po takim okresie kontaktu z Tobą. Będzie Cię brała pod włos i na rózne sposoby. Blokuj.

Ja nigdy nie blokuje chyba żeby zaczęła jakieś rzeczy wypisywać bez sensu to bym zablokował. Raz olała niech żałuje. Nawet przez myśl by mi nie przeszło żeby odezwać sie do ex bo jestem ponad tym. Dla mnie blokowanie kogoś z kim sie zakończyło relacje jest dziecinne to tylko mój pogląd. Cisza. Nie marnuj na nią energii chcesz to ja zablokuj rzeczy wyślij i elo. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, nowy00 napisał:

@Baxter99ile masz lat jaki przedzial? 

Uwierz, że nie zateskni.

Byłeś dla niej aż za dobry. Kobiety coś takiego sam po sobie wiem. Co podymales twoje. Następny związek będzie lepszy bo już doświadczenie jest. 

Miało z Tobą raj na ziemi...Kolejnym razem dominuj i komunikuj na bieżąco o problemach.

Teraz zapomnij bo szkoda czasu na cofanie się do przeszłości. Żyj tym co będzie i korzystaj z życia jak młody jesteś.

Pracuj nad sobą i żyj tak, abyś Ty był szczęśliwy samemu a kobiety traktowal jako dodatek(czesto przyjemny)

Dasz radę nie lam się. Czasem warto trzymać twardą rękę na kobietę bo się słucha i nie podskakuje nie bądź miękka faja i do przodu :) Kwiaty za często dawałes...Raz na miesiąc czy raz na trzy miesiące jeśli faktycznie sobie zasluzyla.

 

Tak zrobię, dzięki za dobre słowo ?

12 godzin temu, lxdead napisał:

Hahaham byłem w Holandii zbyt długo, by nie wiedzieć co p0lki tam odwalają. Mój braciak też przywiózł ciekawe opowieści. Napiszę jedno, nie ma rodzinki, nie ma ludzi, którzy mogli by ocenić, skrytykować itp. więc puszczają hamulce, a wraz z nimi i niunia ;) 

Tia, domyśl się dlaczego "zaczęło się psuć" :D 

 

Hehe, dobra wymówka, taka "oryginalna". A wie co czuje? Czy nie wie, miś? :D 

 

Świetne pytanie @Mosze Red, ciekawe zaczęła spać całymi dniami, hehe.

 

 

 

Olej te laskę chłopie, szpargały to wyślij naprawdę kurierem, przekaż przez wspólnego znajomego, albo jak wiesz gdy będzie w domu, podjedź postaw pod drzwiami, zadzwoń do drzwi i zanim otworzy odejdź w pizdu w swoją stronę.

 

Już teraz to zrobiłem, rzeczy odesłane  ?

13 godzin temu, Esmeron napisał:

@nowy00 ma rację.

1. Ona nie zatęskni. Takie historie, w których kobieta odchodzi, ale potem dociera do niej jakiego to fajnego faceta skopała... No nie dzieje sie tak w prawdziwym życiu. Standardowym mechanizmem jest nienawidzenie byłego i oskarżanie go o całe zło tego świata. 

Obraz kobiety, która zrozumiała, szczerze kocha i chce wrócić to klamstwo. Jeśli kobieta deklaruje coś takiego w prawdziwym życiu, to powody mogą być różne, ale nigdy dobre dla mężczyzny. Tutaj szerokie spektrum: nie udało się z nowym bolcem to wraca do misia na czas szukania nowego faceta, nieplanowana ciąża z innym, którą chce wmówić misiowi, zaburzenia osobowości- celem jest dalsze niszczenie człowieka.

2. Chcesz mieć taką satysfakcję, że ona zrozumie coś, zafęskni czy inne gówno. 

Nie potrzebujesz tego. Naprawdę.

Spróbuj na to spojrzec tak jak ja to widzę: nie stało się nic złego. Nie masz żadnych zobowiązań, nie macie dzieci, nic Cię nie wiąże i nke ogranicza. Dostaleś kopa od życia

 Dobrze. To jest czasem potrzebne, żeby się o sobie czegos dowiedzieć i naprowadzić swoje życie na lepsze tory. Baaa. W ogole zdać sobie sprawę z tego, że są zwrotnice, inne kierunki, nie tylko 1 linka zjebanego autopilota.

I te wszytskie możliwości otwierają się przed Tobą wcześnie, kiedy jeszcze możesz kształtować swój los dowolnie. Wielu nie miało takiego farta, bo przydarzyło im się to, kiedy stracili wszytsko: dzieci, majątek, wiarę, perspektywy. Niektorzy do tego dobre imię, a nawet wolność i życie. 

Masz gościu farta. 

Powiem Ci więcej: 

Jesteś w o wiele lepszej sytuacji niż Twoja była. Ona nic z tego się nie nauczy, nie rozwinie. Tak samo jak zjebana była, tak jest i będzie. Ty masz szansę na coś lepszego, ale.... 

3.... musisz popracować. Nic za darmo. Zacznij o tego: zrozum, że najcenniejszym zasobem, ktorego masz najmniej jest czas. Nie marnuj go. Rozkminiajac i budując w głowie scenariusze jak to ona rozumie swój błąd, a jaki Ty jesteś dobry facet...

Zostaw to. To jest żałosne. 

 Trwonisz czas. 

 

 

Są momenty w których jej obrazy wracają mimo że wiem że nie warto się w to gówno już pakować. Przez ostatnie dwa dni zacząłem się umawiać z dwoma dziewczynami A w sobotę idę że znajomymi polatać po klubach. Jakoś to ogarnę ?

15 godzin temu, nowy00 napisał:

 No dobrze Panowie, temat został rozłożony na części pierwsze i przeanalizowany tak, że aż się nie spodziewałem. Jednak wytłumaczcie mi coś jeszcze jako bardziej doświadczeni gracze. Mianowicie - usunąłem laskę z mediów społecznościowych (możecie mówić że to słabość ale naprawdę jest mi ona nie potrzebna żeby mnie co jakiś czas kusiło żeby spojrzeć na jej profil. Odcinam to grubą kreską) wiadomo już, że ma nowego bolca, dostała ode mnie straszny pocisk. I mimo, że powinna się odpierdolić to ciągle wyświetla moje relacje w tych mediach. Ciekawość? Przecież powinna mieć wyjebane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawość? Sam nie wiem..

Panna będzie miała Cię na oku, czy to w mediach, czy przy przypadkowym spotkaniu w markecie. Oko będzie jej uciekać w twoja stronę, niezależnie czy będzie szła ze swoim ajlovju czy sama.

Odradzam wykorzystywanie tego że śledzi twoje relacje, wrzucając foty jak świetnie się trzymasz, bo szybko wyczuje że to ściema.

Zachowuj się normalnie, i wrzucaj normalne zdjęcia tak jak byś nigdy nie wiedział że ona je zobaczy.

Taka obserwacja po rozstaniu ze strony Pań to normalka, również tego doświadczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ma na Ciebie wyjebane. Dlatego sobie te relacje wyświetla. Bo ma wyjebane. Ma wyjebane co sobie pomyślisz, nie stresuje się tym i nie przejmuje. 

Ty na nią nie masz wyjebane i się od niej odciąłeś, nie chcesz oglądać jej relacji, jej zdjęć i czytać jej statusów. 

Jej Ty nie ruszasz, więc sobie może oglądać Twoje zdjęcia do woli z nudów i jakiejś tam zwykłej ciekawości.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, fruit napisał:

No właśnie ma na Ciebie wyjebane. Dlatego sobie te relacje wyświetla. Bo ma wyjebane. Ma wyjebane co sobie pomyślisz, nie stresuje się tym i nie przejmuje.

Jakby miała wyjebane to by nie wyświetlała. Nie ma wyjebane .... chce dokopać jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj no, bo to proste jak drut. Skoro ona wie, że Ty to widzisz, to znaczy, że manipuluje.

 

Jest ciekawa co teraz zrobisz. Zaczniesz się ciąć, zamieszczać jakieś ckliwe cytaty o niespełnionych miłościach, a może szybko zapomnisz, i znajdziesz inną i ładniejszą ( wariant najmniej lubiany przez panie). 

 

Jak te pierwsze wymienione przeze mnie opcje, to pomyśli, słaby frajer, dobrze, że go zostawiłam, jeśli ta ostania opcja, to zniszczysz jej ego. To jasny komunikat, nie jesteś aż taka fajna, żeby za tobą płakać. 

 


 

 

Edytowane przez giorgio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, giorgio napisał:

Słuchaj no, bo to proste jak drut. Skoro ona wie, że Ty to widzisz, to znaczy, że manipuluje.

 

Jest ciekawa co teraz zrobisz. Zaczniesz się ciąć, zamieszczać jakieś ckliwe cytaty o niespełnionych miłościach, a może szybko zapomnisz, i znajdziesz inną i ładniejszą ( wariant najmniej lubiany przez panie). 

 

Jak te pierwsze wymienione przeze mnie opcje, to pomyśli, słaby frajer, dobrze, że go zostawiłam, jeśli ta ostania opcja, to zniszczysz jej ego. To jasny komunikat, nie jesteś aż taka fajna, żeby za tobą płakać. 

 


 

 

Dobrze powiedziane. O miłościach i o cięciu nie ma mowy. Mam na oku nową dziewczynę na której się teraz skupiam. Nie chcę żeby była pomyślała, że robię coś pod nią ale jakieś foto z wypadu do pubu ze znajomymi zeby zobaczyła, że nie płaczę w poduszkę po rozstaniu to dobry pomysł? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Baxter99 napisał:

Nie chcę żeby była pomyślała, że robię coś pod nią ale jakieś foto z wypadu do pubu ze znajomymi zeby zobaczyła, że nie płaczę w poduszkę po rozstaniu to dobry pomysł? ;)

Brutalna prawda jest taka, że kłamiesz. W tym sam siebie okłsmujesz. 

Właśnie dlatego wychodzisz i masz na oku inną, żeby zrobić niby przypadkiem fotkę, którą niby przypadkiem zobaczy była. 

 

To jest słabe. Wszystko robisz z myślą o byłej, całą energię pakujesz w ex, oszukujesz sam siebie. To się zemści. 

Daj tej nowej dziewczynie spokój lepiej. Tylko jej krwi napsujesz. 

 

 

Edytowane przez Esmeron
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez szydery, żadnych zdjęć z nowymi dziewczynami poki co nie będę wystawiał bo wiem, że to byłoby mega słabe i obróciłoby się przeciwko mnie. Poza tym nie chciałbym takiej nowopoznanej dziewczyny wykorzystywać w ten sposob bo zwyczajnie nie warto. Nawet osób na tym zdjęciu nie będzie, chodzi bardziej o miejsce. Lokal, stół, kilka drinków (wychodzę dziś na urodziny znajomego) Chodzi mi o to żeby dać jasny przekaz. Nie że nagle stałem się mistrzem baletu i jak to mi teraz dobrze bo to tez byloby sztuczne ale że żyję, ogarniam, działam. 

Edytowane przez Baxter99
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Baxter99 said:

Chodzi mi o to żeby dać jasny przekaz. Nie że nagle stałem się mistrzem baletu i jak to mi teraz dobrze bo to tez byloby sztuczne ale że żyję, ogarniam, działam. 

Komu chcesz coś udowodnić sobie czy jej? To nie ma znaczenia czy będziesz teraz miał zdjęcia z imprezy czy z kościoła ważne abyś o tym zapomniał i szedł dalej naprzód nie wkręcając sobie jakiś emocjonalnych gierek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli twoja ex ma iloraz inteligencji większy, niż zeszłoroczny majonez, to będzie wiedzieć, co to znaczy,  że nagle zaczynasz wrzucać zdjęcia z imprez, na których się świetnie bawisz. 

Baby w takie gierki są specami i uwierz mi, Ty wstawisz fotkę z imprezy, a ona za tydzień z kolacji przy świecach ze swoim nowym gachem. Rozegra Cię jak chłopca. 

 

To się tak nie robi. ..

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, giorgio napisał:

Jeżeli twoja ex ma iloraz inteligencji większy, niż zeszłoroczny majonez, to będzie wiedzieć, co to znaczy,  że nagle zaczynasz wrzucać zdjęcia z imprez, na których się świetnie bawisz. 

Baby w takie gierki są specami i uwierz mi, Ty wstawisz fotkę z imprezy, a ona za tydzień z kolacji przy świecach ze swoim nowym gachem. Rozegra Cię jak chłopca. 

 

To się tak nie robi. ..

 

Ok. W takim razie w ogóle do tego nie podchodzę. Dzięki za podpowiedź 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, giorgio napisał:

Baby w takie gierki są specami i uwierz mi, Ty wstawisz fotkę z imprezy, a ona za tydzień z kolacji przy świecach ze swoim nowym gachem. Rozegra Cię jak chłopca. 

To się tak nie robi. ..

nawet więcej  .... poranną fotkę z łóżka "na dzień dobry". Znam takie ekstremalne (?)  przypadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.