Skocz do zawartości

Współczesna polska matka - coraz bardziej chamska i roszczeniowa?


Morfeusz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zapominajmy, że obok dumnej grubej matki z wózkiem kroczy równie durny w swej grubości Janusz w granatowej kurtce rozmiar xxl - idą rzecz jasna po ścieżce rowerowej całą szerokością. 

Wieczorem zjedzą kajzerki z szynką oglądając "M jak miłość".

Edytowane przez Pozytywniak
  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że to wszystko jest sygnałem „bańki”, przesilenia (tulipomania/przyrostomania). Całe otoczenie społeczne jest programowane na gloryfikowanie rozmnażania, ze względu na walącą się w ruiny euro-demografię i związany z nią lęk rządzących przed zawaleniem się przeróżnych piramid finansowych (systemów emerytalnych, funduszy inwestycyjnych itp). 

Jeśli to jest „bańka rozpłodowa” to niebawem sytuacja może się odwrócić i rozmnażających się, będzie się obwiniać za kryzys klimatyczny, ocieplenie klimatu i zanieczyszczenie wyeksploatowanego środowiska a rodzice będą chyłkiem przemykać, zawstydzeni, bocznymi ulicami miast i miasteczek, kryjąc się przed pełnymi dezaprobaty spojrzeniami przechodniów. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wroński napisał:

raczej pójdzie to w stronę wykańczania osób starszych.

W miarę postępów socjalizmu walka klasowa zaostrza się ;) Bez wątpienia będzie się toczyć również na tym froncie. Ale o czym ja mówię? To przecież już ma miejsce na poziomie odgórnych, nieoficjalnych wytycznych.

https://bezprawnik.pl/badania-profilakyczne-dla-seniorow/

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morfeusz

Przykłady, które przytaczasz to skrajna patologia i moim zdaniem margines społeczny. Równie dobrze można przywołać Sebixów spod budki z piwem kradnących złom i przepuszczających ostatnie grosze na maszynkach, albo takich, którzy mieszkając z rodzicami jeszcze ich okradają. Znam takich typków znacznie więcej niż przysłowiowych Karyn.

Starsi ludzie też nie są lepsi w obyciu, chamskie zachowanie, wulgarne zaczepki czy niszczenie mienia są na porządku dziennym. Mieszkam w pobliżu dużego miejskiego targowiska i często widzę, co wyprawiają emeryci. Włos się na głowie jeży! Wymuszają pierwszeństwo na drodze przy targowisku, wychodzą na jezdnię piechotą i gdy grzecznie zwracam uwagę bluzgają i klną, są też tacy, którzy walą pięściami w samochód albo kopią.

 

W aptekach notorycznie widzę, gdy starzy ludzie "chcą tylko zapytać" po czym realizują recepty omijając kolejki.

 

Gdy moja żona była w pierwszej ciąży miała miejsce skandaliczna sytuacja - czekaliśmy na badanie usg w przychodni a stare baby obgadywały ją wulgarnie, że pewnie dawała dupy na dyskotekach i nawet nie wie kim jest ojciec.

Gdy grzecznie zwróciłem im uwagę, że to nie ich sprawa i że nagrywam ich rozmowę reszta staruchów naskoczyła na mnie próbując wyrwać mi telefon! Był nawet dziarski dziad, który chciał mnie "ręcznie" doprowadzić do pionu!

 

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się pieścić, rzuca się do powinien dostać w cymbał, tylko lżej niż młody, żeby wstrząśnienia mózgu mu nie spowodował, i odszkodowania nie musiał płacić. Jestem zdania że - rzucasz się z łapami - dostaniesz odwet, niezależnie kim jesteś i jakiej płci. Byleby nie było tak, że na plaskacza ktoś w odwecie kości łamie... chyba wszyscy wiemy o co chodzi... o zdrowy rozsądek.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jest wygodne życie dla takiej typowej Karyny, która nie ma wykształcenia, ani żadnych umiejętności i szczytem jej możliwości zawodowych byłaby praca w Żabce. A tak jest mamusia na pełen etat, socjal, jest provider, który robi na dzieciaka, do tego masa wolnego czasu na oglądanie gówno-programów w TV, chodzenie na zakupy albo ploteczki z przyjaciółkami. I oczywiście chwalenie się na prawo i lewo i wrzucanie zdjęć na portale społecznościowe. Szkoda w tym wszystkim dzieciaków, bo będą w przyszłości prawdopodobnie powielać podobne schematy. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Esmeron napisał:

A jak nastepnego dnia z tym samym dzieciakiem przyjedzie ojciec to co? Już nie zaparkuje, chociaż jak życiowa mądrość podpowoada, oprócz noszenia/pilnowania bombelka, bedzie mia) znacznie cięższe rzeczy do noszenia. 

Te miejsca nie są przeznaczone tylko dla matek z dziećmi.  Również ojciec z dzieckiem może na nich zaparkować.

15 godzin temu, Morfeusz napisał:

Jedna z ekspedientek jest już wolna, zauważa ją i od razu woła "Może teraz pani z dzieckiem". Starsi schorowani ludzie patrzą na to i milczą

Ale tu chyba chodzi nie o kobietę,  tylko o ochronę dziecka, nie mającego do końca rozwiniętego układu odpornościowego. 

14 godzin temu, Esmeron napisał:

Ja jako bezdzietny heteroseksualny facet znajduję miejsce zazwyczaj na samym końcu parkingu. Wisi mi to w sumie, ale zjawiska nie da się nie zauważyć. 

Nie martw się.  W ramach wyrównywania szans, urząd skarbowy w Starachowicach na miejsca dla inwalidów wybrał te najbardziej oddalone od wejścia.  Jakaś równowaga w przyrodzie jednak istnieje ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wroński napisał:

raczej pójdzie to w stronę wykańczania osób starszych, których będzie od cholery.

Też to widzę, spadek szacunku dla osób starszych. Kiedyś kombatanci, seniorzy, osoby schorowane w podeszłym wieku miały pierwszeństwo. Część starszych ludzi to wykorzystywała nadmiernie, jednak większość czekała grzecznie na swoją kolej. Przyzwyczajona do kolejek w czasach komuny. Dziś tę rolę uprzywilejowanych nadludzi przejęły samozwańczo madki. 

Godzinę temu, Skydiver napisał:

Przykłady, które przytaczasz to skrajna patologia i moim zdaniem margines społeczny.

Tylko że to nie jest pojedynczy przypadek. Mogę opisać takich wiele z ostatnich miesięcy. Zarówno obsługa sklepu, apteki i coraz większa część społeczeństwa, uznają samicę z gówniakiem za nadludzi, z kolejnymi przywilejami. Przepuszczając w kolejkach, tworząc miejsca parkingowe tylko dla nich, sale dla madek z dziećmi w galeriach/firmach/budynkach rządowych, kąciki zabaw i setki podobnych. 

Godzinę temu, Skydiver napisał:

Starsi ludzie też nie są lepsi w obyciu

Nie wszyscy, wielu grzecznie czeka. Czy madki mają przez to prawo być jeszcze bardziej chamskie i roszczeniowe? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

część kobiet uznaje urodzenie dziecka za szczytowe życiowe osiągnięcie, za które należy się masa przywilejów

Mówiąc wprost - mają rację w tym, że dziecko jest szczytem tego co osiągną. I to jest dla mnie najsmutniejsze...

14 godzin temu, armin napisał:

To, że 1/10 odjebie coś żenującego nie znaczy, że wszystkie są walnięte.

Raczej, jak w dowcipie z prawnikami - 90% z nich, daje pozostałym złą sławę.

Matka stająca w obronie dziecka to złoty standard, automat... i nikt nie pyta, czy słusznie staje w obronie np. 15-letniego mordercy-gwałciciela.

2 godziny temu, Rnext napisał:

Mam wrażenie że to wszystko jest sygnałem „bańki”

W polityce, nigdy nie ma jednego celu - zawsze realizowane jest wiele zadań, czasem nawet pozornie sprzecznych:

- zwiększenie dzietności - konsumpcja, ZUS etc

- sprowadzenie imigrantów - jw.

- odrodzenie "nacjonalizmów" (tak, to też jest część planów)

- statystyczne zwiększenie szans kreacji >3-sig jednostek, zarówno przez skalę rozmnażania, jak i zwiększenie ilości "jedynych dzieci"

- zwiększona szansa na kompatybilnych przyszłych dawców organów

- większy wybór dla pedofilskich "elit"

Gdzieś na końcu, moim zdaniem jest w planie odsianie plew. A im więcej się odsieje, tym lepsze ziarno pozostanie, w słynnych "500 milionach": http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5414

Co ciekawe, niedawno tenże monument uzupełniono o nowy element. Czyli - oryginalny twórca/twórcy wciąż istnieje, i działa... a każdy człowiek, który nabiera dość nienawiści wobec chamskich i roszczeniowych madek, staje się ziarnkiem w klepsydrze tych nadchodzących zmian.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Ale tu chyba chodzi nie o kobietę,  tylko o ochronę dziecka, nie mającego do końca rozwiniętego układu odpornościowego. 

Być może. @mirek_handlarz_ludzmi Tylko, że takich przykładów znam wiele ze sklepów, marketów, biur. Więc to nie tylko kwestia zdrowia dziecka, a poczucia wyższości. Mieszkasz chyba w UK, więc może masz inny trochę inny obraz społeczeństwa w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wroński napisał:

wykańczania osób starszych, których będzie od cholery

Ja to mam wrażenie, że już to działa w ukryty sposób.

 

Ludzie w wieku emerytalnym często chorują na zaćmę (zaburzenie ostrości widzenia) w tym wieku ich organizmy są bardzo słabe, więc wymyślono obowiązkowe szczepienia na WZW (żółtaczkę) w celu wyeliminowania rzekomego ryzyka na zachorowalność w szpitalu, podczas operacji usunięcia zaćmy na którą czeka się po kilka lat.

 

Szczepionkę podaję się w trzech etapach drugą po miesiącu od pierwszego szczepienia i trzecią po 6  miesiącach. Moim zdaniem chodzi o to żeby była pewność, że organizm został odpowiednio zatruty.

 

Mój dziadek odczuwał dziwne uczucie na skórze po każdym szczepieniu, skarżył się na to lekarce a ta mówi "spokojnie, to jest bezpieczne."

 

Najleprze w tym wszystkim są metody badania pacjenta przed zaszczepieniem, posłuchanie bicia serca, i zmierzenie ciśnionka. 

Żadnego laboratoryjnego padania krwi, moczu, ogólnego szpitalnego. 

 

Efekt? Niedługo po 3 szczepionce moj dziadek dostał raka, po kilku tygodniach w wieku 87 lat. Przypadek? 

 

Edytowane przez LiderMen
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kespert napisał:

W polityce, nigdy nie ma jednego celu - zawsze realizowane jest wiele zadań, czasem nawet pozornie sprzecznych:

- zwiększenie dzietności - konsumpcja, ZUS etc

- sprowadzenie imigrantów - jw.

- odrodzenie "nacjonalizmów" (tak, to też jest część planów)

- statystyczne zwiększenie szans kreacji >3-sig jednostek, zarówno przez skalę rozmnażania, jak i zwiększenie ilości "jedynych dzieci"

- zwiększona szansa na kompatybilnych przyszłych dawców organów

- większy wybór dla pedofilskich "elit"

Zawsze mnie śmieszy gdy czytam o tych makiawelicznych planach "wielkiej" polskiej polityki. Żeby to było realne, trzeba założyć, że ktoś potrafi prognozować dalej niż na rok-dwa do przodu. Mówimy tutaj o ludziach, którzy nie potrafią doprowadzić do końca żadnej większej inwestycji (Mierzeja, Centralny Port Lotniczy), nie potrafią nawet kupić sprzętu do armii (brak amunicji do czołgów, stare hełmy z czasów PRL-u, brak mundurów). To wszystko mają robić ludzie, którzy "potykają się" na przekrętach w stylu "przyhofmanie" na kilometrówce, czy podnajmę chatę na hotel na godziny. 

Żeby nie było, nie chodzi o jedną frakcję. Większość polskich polityków to poziom mułu i wodorostów. 

Posądzanie tej zgrai o jakieś genialne plany niczym z uniwersum Marvela to  śmiech na sali. Wtedy musielibyśmy przyjąć, że postawa pt: "oby przytulić trochę grosza zanim mnie nie wywalą z posady' jest tylko genialną przykrywką...ale wtedy to niektórzy powinni dostawać Oskary za piękną grę aktorską - taki mają realizm.

 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kespert napisał:

Raczej, jak w dowcipie z prawnikami - 90% z nich, daje pozostałym złą sławę.

Matka stająca w obronie dziecka to złoty standard, automat... i nikt nie pyta, czy słusznie staje w obronie np. 15-letniego mordercy-gwałciciela.

Trudno kwestionować instynkt macierzyński. Samica chroni swoje dziecko, syndrom opuszczonego gniazda dotyka też głównie matek.

No, ale obrażanie się na naturę do czego prowadzi?

 

@Morfeusz i inni użytkownicy przytoczyli kilka rzeczywiście patologicznych sytuacji, w której matki bardziej robiły pod siebie niż pod dziecko. I raczej o tym mowa.

A z takimi madkami jest jak z samolotami. Nikt nie mówi o tym, że samoloty z sukcesem latają, ale jak już dojdzie do katastrofy to wszystkie media o tym trąbią.

Jest po prostu trend w internecie na jechanie na matki, wyciąganie jakichś sytuacji i robienie z nich standard. No znam masę matek, które nie proszą na horom curke, nikt nie tworzy postów o tym że są normalnymi matkami, bo i jaki byłby sens mówić o tym.

Cała tajemnica tego zjawiska.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, LiderMen napisał:

Efekt? Niedługo po 3 szczepionce moj dziadek dostał raka, po kikku tygodniach w wieku 87 lat. Przypadek?

Gdyby nie szczepionka, to był w sile wieku i pożyłby pewnie jeszcze ze 40-50 lat?

Sorry, za brutalny tekst, ale doszukiwanie się teorii spiskowych ma pewne granice (moim zdaniem).

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Zawsze mnie śmieszy gdy czytam o tych makiawelicznych planach "wielkiej" polskiej polityki.

Prawdziwa władza zawsze kryje się za tronem. Chyba nikt przytomny (a już @Kespert na pewno) nie uważa frontmanów wszelkiej polityki za kogokolwiek innego niż Muppety, sterowane cudzą ręką w dupach. Mają prosty deal - wy se tam róbta co chceta, a my zrobimy swoje. Im więcej zadymy narobią, tym mniej będzie ogólnie widać. Muppety dostarczają rozrywki i tematów zastępczych, więc im są głupsze, tym lepiej. 

  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rnext napisał:

Muppety dostarczają rozrywki i tematów zastępczych, więc im są głupsze, tym lepiej. 

" I najlepiej, gdy tłuszcza żre, pracuje i śpi
I jeszcze się rozmnoży czasem. Wtedy żadnej myśli
Nie ma czasu pomyśleć, tylko słucha i patrzy
Co mu przygotują mendy w swoim teatrze
A teatr ten coraz wyższe poziomy
Osiąga, ale patrząc na to z drugiej strony
To tłum najbardziej lubi tę rozrywkę
Gdy szcza się na zwłoki gryząc grdykę..."

 

Patrząc na to szambo z boku stwierdzam, że polityka ma jednak niewielki wpływ na człowieka ukierunkowanego na dany cel...

W ogóle przestałem śledzić doniesienia, nie czytam newsów, nie oglądam tv, radia też nie słucham.

Nie wiem co się dzieje w kraju i na świecie i dobrze mi z tym. Jestem spokojniejszy i głowę mam lepszą do interesów. Nikt nie straszy mnie krachem, wojną, czy ilością śmiertelnych wypadków na drogach.

W dupie z tym, to sprawy, które mnie nie dotyczą, nie mam na nie wpływu a gdy nie trafiają do mojej głowy to one nie mają też wpływu na mnie.

  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.