Skocz do zawartości

Czy usłyszeliście kiedyś od kobiety tekst...


smerf

Rekomendowane odpowiedzi

Czy usłyszeliście kiedyś od kobiety tekst: " Nie chcę Cię wykorzystywać."

 

Co myśleć o takim sformułowamiu myśli z ust kobiety? Czy rzeczywiście taka kobieta znając swoją nature nie chce narażać swoją osobą danego faceta?

 

A może to tylko gra pozorów?

 

Co myślicie bracia samce? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ???

Kupinem jakiś prezent to wielkie och ile ty wydałeś, nie kupuj mi takich drogich rzeczy.

A za chwile robi zdj i już do koleżanek wysyła się pochwalić. ??

Albo byliśmy w restauracji, po powrocie do domu położyłem portfel zawsze tam gdzie kładę.

A ona kreci się kolo niego i kreci, mam to gdzieś no bo co mnie to.

Ona nagle no widziałeś że włożyłam ci do portfela 20zł ?? - z wielkim fochem jakby to 2 miliony były.???

 

One nie wykorzystują. One biorą bo im się należy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem świadkiem takiech sytuacji w gimbazie - "nie chce cie wykorzystywać ale....."

Oczywiście beciak zrobił co trzeba.

54 minuty temu, smerf napisał:

Czy rzeczywiście taka kobieta znając swoją nature nie chce narażać swoją osobą danego faceta? 

Jakby znała to by się kontrolowała i rozegrała to inaczej.

Beciak gdyby znał swoją nature to by się nie dał wykorzystać. Ja się pilnuje, zwracam uwagę na zachowanie kobiet, reakcje na prawdę tzn agresję. Akurat mam okazję co roku dyskutować z kobietami (na święta) i w tym roku też będę miał okazję wiec tak jak rok temu, wzbogacony o nowe informacje znów będę orał te bzdury jakie panie wygadują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu sprawdza się legendarne przysłowie, że jak kobieta mówi "nie", to myśli "tak" ? czyli przekładając na "nie chcę cię wykorzystywać", kobieta właśnie chce cię wykorzystywać, ale tak, żeby to nie wyglądało na wykorzystywanie, a już na pewno nie żebyś chciał czegoś w zamian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście znam dziewczyne która kupiła dla mojego kumpla na urodziny konsolę za 1500zl, oczywiście pozniej oj jej się również odwdzięczył prezentem za podobną kwotę.

I żeby nie było wątpliwości dziewczyna jest urodziwa i ma wysokie poczucie własnej wartości. 

 

Więc jak widać nie każda taka jest, że tylko daj, kup, zabierz mnie, a ja jedyne czym się odwdzięczę to to, że będę ładnie wyglądać.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wolverine1993 napisał:

Osobiście znam dziewczyne która kupiła dla mojego kumpla na urodziny konsolę za 1500zl, oczywiście pozniej oj jej się również odwdzięczył prezentem za podobną kwotę.

Znam kobiety, które "poinwestowały" więcej.

 

Poczekaj. Jak bedzie trzeba to i kilkanaście lat.

 

Zobaczysz ile prezenty kobiet kupione na haju kosztują jak haj sie kończy.

 

Ps. A ja taka co kupiła telewizor za 8k przebijesz?

Edytowane przez Król Jarosław I
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Znam kobiety, które "poinwestowały" więcej.

 

Poczekaj. Jak bedzie trzeba to i kilkanaście lat.

 

Zobaczysz ile prezenty kobiet kupione na haju kosztują jak haj sie kończy.

 

Ps. A ja taka co kupiła telewizor za 8k przebijesz?

Dla mnie to mogła i mu kupić nowiutkiego Rolls Royce xd

 

Różne są baby moją była niby też była na haju, ale żałowała mi 10 zł żeby postawić mi kawałek pizzy, oczywiście nie mówiła tego wprost ale było to po niej widac.

 

Kobiety tak jak każdy inny człowiek są skąpi i są nie skąpi, niestety myśle że zakochanie nie zmienia wiele w tej kwestii.

A znałem dziewczynu które po tygodniu znajomości potrafiły zapłacić za mnie za coś w knajpie w celu "odwdzięczenia się" ew zawsze coś dobrego zrobiły do jedzenia, a nie kanapki na odwal się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, smerf napisał:

Czy usłyszeliście kiedyś od kobiety tekst: " Nie chcę Cię wykorzystywać."

Tak, zdarzyło się.

6 godzin temu, smerf napisał:

Co myśleć o takim sformułowamiu myśli z ust kobiety? Czy rzeczywiście taka kobieta znając swoją nature nie chce narażać swoją osobą danego faceta?

Reverse psychology. Normalny człowiek nie zaprząta sobie głowy takimi myślami ("Czy ja ją/go wykorzystuję?" etc.), tylko żyje i daje z siebie to co najlepsze dla drugiej połówki, jednocześnie przyjmując od niej to, co ona sama daje. I stara się walczyć ze swoimi największymi wadami. Taki tekst ma rację bytu tylko wtedy, gdy naprawdę coś wymaga sporego poświęcenia - powiedzmy, że dana osoba jest niepełnosprawna lub śmiertelnie chora, a nie chce obarczać cię swoimi problemami i wie, że życie z nią będzie pełne cierpienia oraz innych męczarni.

6 godzin temu, smerf napisał:

A może to tylko gra pozorów?

W większości przypadków oznacza to zwykłe "Odwal się ode mnie, nie podobasz mi się, nie chcę mieć z tobą bliższej relacji" lub "Znalazłam/em kogoś innego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś kobiety, które się we mnie kochały, kupowały na pęczki, w zamian dostawały jedynie towarzystwo. Więc jednak może im zależeć, ale to były inne czasy. Bardzo inne okoliczności przyrody.

Jeśli kobieta chce się odwzajemnić, zrobi to bardzo szybko i na pewno to zauważysz. Jeśli ma tylko słowa, to będzie ci schlebiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, Moriente said:

Kontekst Panie kontekst. 

Chodziło tutaj o spotkanie ja chciałem wyjechać autem po panią i wówczas dostałem taki tekst po którym zrezygnowałem ze spotkania.

 

Było to jakiś czas temu odebrałem to jako brak zdecydowania ze strony pani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.