Skocz do zawartości

Elon Musk - geniusz marketingowy.


RealLife

Rekomendowane odpowiedzi

@Krugerrand

Sytuacja jest prosta - hazarscy syjoniści się dorobili na innych - wszystkie chore systemy jakie tworzyli i dwa arcydzieła - komunizm i tzw kapitalizm.
Jak już się nachapali to tera inwestują i wygląda to tak: Tzw demokracja czyli ustrój totalitarny uniemożliwiający dokonanie zmian (podział ludzi) i tzw kapitalizm czyli niby wolny rynek ale nawet jak masz biznez to płacisz podatki takie, że zostaje tyle co kot napłakał. Hazarskie korpo zarabia miliardy i nie płaci podatków.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Analconda napisał:

To zapoznaj się z sytuacją w Wenezueli - dlaczego tak się stało.

W 2006 r. Wenezuela posiadała 35 mld dolarów rezerwy walutowej. Natomiast dzięki polityce gospodarczej polegającej na kontroli cen i walut oraz nacjonalizacji gospodarstw rolnych oraz fabryk. Zjechali po równi pochyłej. Teraz wpadli tam na genialny pomysł. Jakim jest zwiększenie eksportu żywności w sytuacji gdzie większość społeczeństwa głoduje. Po prostu geniusze gospodarki tam rządzą:).

2 minuty temu, Analconda napisał:

hazarscy syjoniści

Ajwaj żydzi wszędzie żydzi:).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Baca1980
Raczej właśnie tacy jak Musk chcą się nachapać i ktoś dostał z łape by zrobić syf, trzeba wywieść tanio zasoby jak z afryki - murzyn za dolara w jakiejś fabryce będzie tyrał czy na polu bawełny a potem Ci korpo sprzeda jakieś gówno "premium" za 500$, gdzie koszt transportu i pracy nie przekroczą np 5$/szt a następnie zapłacą 1% podatku od tego gówna co Ci sprzedali. Tak syjoniści hazarscy ustawili system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Aliexpress. To okazję cenowe związane są ze sprzedażą produktów podrobionych. Często są to podróbki podróbek. Towar często posiada wady ukryte. Lub nie posiada certyfikatów(które też wchodzą w cenę produktu). Wyleczyłem się z tego serwisu po paru "okazjach" które okazały się barachłem. Szkoda czasu i pieniędzy. Często w jednej fabryce tłucze się ten sam produkt. Sam kiedyś byłem w fabryce obuwia. Z tej samej taśmy zjeżdżały buty za 100 zł jak i za tysiąc. Różnica to zazwyczaj jakość w użytych surowcach oraz konstrukcji buta czyli know-how.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Analconda napisał:

nie mogą od razu dać na rynek najlepszego sprzętu jaki mogą zrobić

Dopóki istnieje chociaż jeden konkurent, i nie ma zmowy - to muszą dawać najlepsze co w danej chwili mają. Za rok, tu coś podkręcą, tam znajdą błąd, gdzieś obetną niepotrzebny kawałek i dorzucą dwa rdzenie więcej - i sprzedadzą kolejny raz, choć zysk wydajności nie przekroczy 7%. Rewolucyjne pomysły, zmiany architektury to rzadkość, i też najczęściej wymuszona zmianami technologii. Ale w perspektywie 40 lat, dotarliśmy od Ponga do grafiki 4k.

 

Co do Nvidii - parę lat temu, wydawało się że Intel rządzi samotnie. Dziś, AMD (pod chińskim komunistycznym butem) pnie się w górę. Za kilka lat, jak Chińczykom spodoba się gaming 4k, to i Radeony zostaną wskrzeszone.

 

9 godzin temu, Baca1980 napisał:

Często w jednej fabryce tłucze się ten sam produkt.

Dokładnie tak. Ponadto "lepsze marki" wymagają zniszczenia odrzutów niepełnowartościowych, ale rzeczywistość bywa ciekawsza. Jestem szczęśliwym posiadaczem gitary "China no-name", która ma drobną wadę - uszkodzenie główki. Gdyby nie ta wada, zamontowano by w niej wypasiony osprzęt i wyszłaby z fabryki jako Gibson - a tak, małe rączki dodały szajs-pickupy, i poszła za magiczne 49$.

.Inna metoda, to odkupienie od "oficjalnego" producenta zużytych maszyn - i produkcja dalej na tych maszynach. Czy to dalej podróbka?

 

Natomiast problemem AliEkspress jest mentalność "przeciętnego" Chińczyka - oszukać gaijina to jest powód do dumy. Stąd wady ukryte, tańszy surowiec, certyfikaty z ksero itp.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Baca1980 napisał:

Jeśli chodzi o Aliexpress. To okazję cenowe związane są ze sprzedażą produktów podrobionych. Często są to podróbki podróbek. Towar często posiada wady ukryte. Lub nie posiada certyfikatów(które też wchodzą w cenę produktu). Wyleczyłem się z tego serwisu po paru "okazjach" które okazały się barachłem. Szkoda czasu i pieniędzy. Często w jednej fabryce tłucze się ten sam produkt. Sam kiedyś byłem w fabryce obuwia. Z tej samej taśmy zjeżdżały buty za 100 zł jak i za tysiąc. Różnica to zazwyczaj jakość w użytych surowcach oraz konstrukcji buta czyli know-how.

 

Taa, a czasem jest i tak, że chinolki poprawiają błędy oryginału. Patrz choćby na noże BM :P

Na Allie można też kupić sporo taniej w sumie wszystko, jak nie drapną celnicy możesz być kilka stówek do przodu. Minusem jest oczywiście brak gwarancji.

=======

"Wyleczyłem się z tego serwisu po paru "okazjach" które okazały się barachłem."

Paręnaście (dziesiąt?) razy waliłem pełnego refunda, przeszło bez zająknięcia.

 

Jeśli o mnie chodzi Allie to bajka :)

=======

No i można wałki robić przy przesyłkach nierejestrowanych co mnie uszczęśliwia poczwórnie :P

========

" Natomiast problemem AliEkspress jest mentalność "przeciętnego" Chińczyka - oszukać gaijina to jest powód do dumy. "

 

Rozumiem Dzielnego Chińczyka. Dla mnie z kolei powodem do dumy jest orżnięcie Dzielnego Chińczyka korzystając z zasad jakie same stworzyli.

Tysiące lat tradycji, filozofii i kultury vs dwie wojny światowe, zabory i cholera wie co jeszcze.

Polskaaa, Biało Czerwoniii... :)

 

Wychodzi na to, że wysysam pieniądze i towary  z chińskiej gospodarki zamiast ją wspierać. Jestem Geniuszem Zua!

Edytowane przez wroński
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, wroński napisał:

Paręnaście (dziesiąt?) razy waliłem pełnego refunda, przeszło bez zająknięcia

Nie kupowałem tam hurtowo i nie będę się gardłował za "mechanixy" które kosztowały 5$ z przesyłka a wytrzymały jeden dzień:).

Mój znajomy kupił komplet tarcze oraz hamulce hydrauliczne do roweru zjazdowego renomowanej marki. Tylko kosztowały 1/4 tego co u nas w sklepie. Co się stało gdy pierwszy raz mocniej depnął na heble? Hamulec uległ zablokowaniu, tarcza pękła a on wylądował na drzewie. Dziękuje postoję:).

Tak że według mnie wałek wałka pogania. A za kupowanie na alli a później sprzedawanie u nas dalej jako produkty oryginalne to bym nogi z d..puy powyrywał(dosłownie).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, Kespert said:

oszukać gaijina to jest powód do dumy

Miałem okazję współpracować z Chińczykami, odwiedzić Chiny. W biznesie nie ma tam miękkiej gry, Chińczycy nie oszukują tylko obcokrajowców tylko także siebie nawzajem. Inna jest mentalność, na kliencie ciąży obowiązek sprawdzenia wyrobu. Pokażesz, że wiesz i potrafisz kontrolować produkty to będziesz miał dobrą jakość,. Będą wiedzieli że posypią się reklamacje. Kto zaczął kupować z Chin bez zainwestowania w kontrolę, audyty itd. się przejechał. Chytry dwa razy traci. A gaijin oznacza nie-Japończyk.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Powodzenia ze zarządzaniem samą teslą a gdzie dalej :) 

Noo, ciekawe jak to robi, musi mieć super zespół dyrektorów zarządzających, operacyjnych - naprawdę dobrych, żeby to wszystko przynosiło dochód i finansowało badania.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, Obliteraror said:

Całą ideę elektrycznych aut uważam za humbug, bazujacy na obecnym ekologicznym

Mam sozologię (ekologia nie zajmuje się ochroną środowiska) w głębokim poważaniu. Jednocześnie kibicuję autom elektrycznym. Jeśli w rozsądnych pieniądzach będę mógł kupić auto tanie w zatankowaniu, z rozsądnym zasięgiem i 3s do setki to je kupię. Tesla rozwija technologię, która jest obecnie modna wśród lewactwa, docelowo myślę że wszyscy na tym skorzystamy. Najbardziej stracą kraje żyjące z eksportu ropy, co dla mnie jest czymś pozytywnym. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Imbryk napisał:

Noo, ciekawe jak to robi, musi mieć super zespół dyrektorów zarządzających, operacyjnych

To tak się da???? Ja myślałem, że on sam to ogarnia! 

 

images?q=tbn:ANd9GcRAUHUEXdTO7HUZNoD4mIc

Edytowane przez Tomko
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Orybazy napisał:

Chińczycy nie oszukują tylko obcokrajowców tylko także siebie nawzajem

Względem siebie, bardziej dbają o "twarz" i potencjalną "utratę twarzy", chociaż także mają swoje "januszexy", które oparte są na przekrętach.

Ale względem barbarzyńców - można zrobić skok na kasę, i nikt nie "straci twarzy" - zostanie to zaakceptowane, a nawet w skrajnych przypadkach - pochwalone jako "inicjatywa". Stąd np dyski SSD 1TB z zapętlonym pendrajwem 32MB w środku...

Za niektóre praktyki powszechne wobec obcokrajowców, Chińczyk musiałby liczyć się z karą śmierci - szczególnie przy prawie patentowym.

Racja, "gaijin" to japońskie określenie. Ale chińska mentalność "Państwa środka" tak samo traktuje "barbarzyńców".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert Nie wątpię, że łatwiej Chińczykom oszukać obcego niż swojego. Utrata twarzy bardziej mi się kojarzy z Japończykami. Nie handluje ani z Japończykami czy Chińczykami, ale znam z pierwszej ręki opinie gości którzy się tym zajmują. Jest bardzo duża różnica i głównie o Japończykach słyszałem jak z góry patrzą na inne rasy.

Jeśli ktoś kupuje SSD za 50% ceny rynkowej i nie zastanawia się czy to nie przekręt to hmm, jest głupi. Jak pisałem chytry dwa razy traci. Z moich doświadczeń Chińczycy szanują cię jeśli pokażesz że wiesz, czego chcesz i pilnujesz tego co dostajesz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/10/2019 at 10:35 PM, RealLife said:

osobiście nie chciałbym go spotkać bo całkiem mozliwe, że jest bucem

Prawdaż.

Musk jest na forum i nie tylko uwielbiany podczas gdy jest on tylko, czy aż, świetnym biznesmenem i marketingowcem - świetnie sprzedaje swoje produkty i siebie. W rzeczywistości jest nieprzeciętnym draniem, i hipokrytą.

 

Elon Musk reportedly terrified Tesla staff with his firing sprees

Tesla factory workers reveal pain, injury and stress: 'Everything feels like the future but us'

Elon Musk is Just Another Leftist Hypocrite—Democrat by Donation/Republican by Policy

 

Słusznie to powiedział Michalkiewicz, że biznesmen to jest człowiek który ma tylko jedna umiejętność - potrafi zarabiać pieniądze. Jest to oczywiście uproszczenie i nie należy tego opacznie rozumieć, ale to jest w gruncie rzeczy prawda. W kontekście Muska - jest biznesmenem, potrafi zarabiać pieniądze i nie cofnie się przed niczym, co udowodnił wiele razy a czego próbka jest w odnośnikach powyżej, żeby to osiągnąć.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 piszesz że Emkej to buc, ale sam się zachowujesz, jakbyś poznał jedyną, istniejącą prawdę ekonomiczną. Pamiętasz jak mi pisałeś, że obrażam Cię tym, że tworzę coś co krytykuje "Twoje" poglądy? Nawet pomyśleć nie mam prawa o czymś innym! I Ty krytykujesz innego człowieka, który w coś niezachwianie wierzy? A niech sobie wierzy w co chce, byle nie obrażał innych. I to jego obraziliście razem z @Tomko, a na to zgody nie ma.

 

Tylko Ty nie dostałeś warna, a @Tomko dostał. Co do jego poglądów, Emkeja, dla mnie to przegięcie i to zdrowe. Ale niech wierzy w co chce, może dzięki temu czuje się wyjątkowy.

 

 

Co do @Analconda i ucieczki z NRD, to z tego co pamiętam, Stalin nakazał rezygnację swoim satelitom z Planu Marshalla, oraz zadziałało to, że Rosjanie nienawidzili Niemców, mieli za co. Bieda, terror, syf, jak za komunizmu. Tak więc kapitalizm nie zrobił z RFN raju, tylko Plan Marshalla. Na pewno z czasem i tak by RFN prześcignęło NRD, ale nie od razu.

 

Co do Tesli, nic o nim nie wiem. Ale wiem że biografie są nagminnie fałszowane - a wizerunek można kształtować praktycznie do woli, jeśli się ma pieniądze. Wiemy też, że świństwa biznesmenów i polityków najczęściej wydostają się na światło dzienne po ich śmierci, gdy za życia byli niemal czczeni.

 

Co do zarządzania, wierzę że jeden człowiek może kontrolować taką strukturę - kluczem jest tu posiadanie odpowiednich kadr. 

 

A jak wódz naczelny kontroluje armię w czasie wojny? To nie magia i czary, tylko sztaby, dowództwa, generałowie i masa ludzi zarządzająca armią.

 

Wracając do Tesli. Jest to człowiek tak znany i bogaty, że może zagrozić interesom rządowym. A wiemy że na rządowych dotacjach ponoć unikał bankructw. Z tego co ja wiem, dopuszczenie do bogactwa i wielkiej potęgi człowieka który może zagrozić elitom, i brak pewności że jest SWÓJ, TO SAMOBÓJSTWO.

 

Tak więc z jakichś względów się go nie boją. Albo jest z nimi i tylko na pokaz jest kimś innym, albo coś na niego mają, albo jest marionetką.

 

A cieszenie się z darmowego wi-fi, to nic ciekawego. Kto ma dostęp do informacji, ten kształtuje ludzkość, więc to nie jest za darmo i z dobrego serca z całą pewnością, chyba każdy rozgarnięty człowiek zdaje sobie skalę z tego, jakie możliwości daje trzymanie łapy na "darmowym" internecie.

W dniu 11.12.2019 o 20:49, Obliteraror napisał:

@Analconda, tak, kapitalizm polega na dostarczaniu towaru i zaspokajaniu popytu, na produkty potrzebne i mniej potrzebne, dla zaspokojenia emocji i zadowolenia. Ot, bliski nam temat: po co Zieloni wypuścili RTX 2080, zamiast promować i dalej sprzedawać najlepszą kartę poprzedniej generacji, tj. GTX 1080, która jeszcze długo posłuży? Dla zysku i zaspokojenia emocji graczy, bo przecież nie z pierwszej potrzeby i logiki :) 

Mam nadzieję że to nie złośliwość skierowana do mnie? Wszyscy wiedzą że taką kartę sobie kupiłem... a powód logiczny był.

 

Przede wszystkim RTX zmienia wygląd minecrafta DRAMATYCZNIE. Innych gier także, 1080 nie ma tej technologii. Obecnie dostępna jest gra RDR2 na PC, która w 4k zarzyna nawet 2080ti. Monitor 4k kupiełm ale zwróciłem, nie przypasował mi.

 

No i zużycie energii... przy tej samej mocy, są spore różnice w jej poborze. A zużycie prądu to i ciepło w komputerze (podkręcanie, zużycie, HAŁAS WENTYLATORÓW itd.) oraz rachuneczki za prąd. Jak ktoś codziennie giercuje - spore. Warto też tak dokonać zakupu, by karta nie chodziła na maxa, komputer grzał a wiatraczki wyły jak dusze potępione - by cieszyć się kartą jak najdłużej.

 

Sam mam full hd, i na full detalach przy RDR2 karta pracuje prawie na maxa. Na 1080 byłby piekarnik.

 

Logiczne?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Marek Kotoński napisał:

Mam nadzieję że to nie złośliwość skierowana do mnie? Wszyscy wiedzą że taką kartę sobie kupiłem... a powód logiczny był.

Nie :) Sam się nad nią zastanawiałem. Ale w 1080p GTX jak dla mnie nadal daje radę, w RDR2 też. Więc odpuscilem. Też 4k nie używam. Swoją drogą, wstyd dla Rockstara dla tak spieprzonego portu na PC. Przypomina mi się era GTA 4. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marek Kotoński napisał:

Tak więc kapitalizm nie zrobił z RFN raju, tylko Plan Marshalla.

Jako, że ja rozpocząłem ten temat i podałem przyklad Berlina z czasów minionych pozwolę się do tego odnieść. Otóż nie zgadzam się z powyższym twierdzeniem:)

 

Z tego co kojarzę Plan Marshalla, oczywiście istniał i mimo wpompowanych w gospodarkę nie tylko zachodnioniemiecką ogromnych kwot dolarów, oceniany jest jako nie ten główny i sprawczy motyw odbudowy gospodarki RFN. Oczywiście miał on jakiś wpływ na odbudowę pewnych zasobów, wzrost produktywności czy generalnie nieco ustabilizowanie sytuacji, jednak jego jego wpływ oceniany jest jako niewielki w porównaniu z reformami Ludwika Erkharda - ówczesnego ministra gospodarki oraz późniejszego kanclerza.

 

Problem z Planem Marshalla jest też taki, że jednocześnie wpompowywano w odbudowę Zachodnich Niemiec ogromne kwoty, to jedncześnie w wyniku głównie nacisków Francuzów zaczęto rozmontowywać niemiecki przemysł, ktory trwał do początku lat 50tych. W wyniku porozumienia petersburskiego ograniczono nieco ten demontaż, a Francuzi z początku chcieli zdemontować zdaje się cały przemysł swych sąsiadów, zdemontowano blisko połowę niemieckich fabrych sprzed wojny oraz nakładano ograniczenia w produkcji, chociażby stali. Dopiero przystąpienie RFN do Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali pozwoliło znieść niektóre z tych ograniczeń. Plan Marshalla przy jednoczesnej odbudowie RFN za pomocą dolarów ograniczał ich zdolności produkcyjne i opóźniał możliwości pełnej odbudowy.

 

Co do reform Erkharda zostały one wprowadzone wraz z Planem Marshalla i polegały one na kolejnej reformie marki czyli likwidacji szalejącej inflacji, uwolniniu cen i wyprowadzeniu przez to gospodarki z recesji oraz reformie podatkowej. W wyniku tych reform rozwój Niemiec Zachodnich zaczął przyspieszać, poprawiały się społeczne nastroje poprzez znormalizowanie cen, zmniejszenie bezrobocia, a przez to panującego ubóstwa i głodu.  Po przystąpieniu do EWWS zaczęła rosnąć produkcja przemysłowa, a wraz z nią import oraz eksport. reformy te nazywa się dziś niemieckim cudem gospodarczym lub też ordoliberalizmem czyli niemiecką formą klasycznego liberalizmu dostosowanego do mentalności niemieckiej.

 

Alan Greenspan, były szef FED, w swoich pamiętnikach napisał wprost, że reformy Erkharda są odpowiedzialne za odbudowę powojenną RFN, a nie Plan Marshalla i ogromnie przewyższyły jego wpływ. Te reformy byly reformamy typowo wolnorynkowymi, czyli takimi, które dość często krytykujesz i nazywasz je korwinizmami.  

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.