Skocz do zawartości

Seks na 1 spotkaniu pod kątem związku !


Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, BlacKnight napisał:

@bassfreak U mnie to samo?.

Musisz się pogodzić z obecnym stanem rzeczy. I pamiętaj że nawet jak będziesz w ltr to kobieta nigdy cię nie pokocha.

Life is brutal ale dobrze wiedzieć wczesnej niż później.

Samospełniające się proroctwo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Mówiłem sobie wczoraj bassfreak-u jak już wejdziesz na forum braci to nie czytaj takich tematów i nie pogrążaj się jeszcze bardziej i co ja kurwa aktualnie robię ? :lol:

@RENGERS Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia syty nie zrozumie głodnego , coś co dla ciebie jest przereklamowane dla mnie jest bardzo słabo osiągalne nie chodzi o sam seks bo nawet mając seks na 1 spotkaniu i tak bym chciał dalej to pchać w LTR. Ciesz się że pochodzisz z normalnego domu i rodziny oraz że od najmłodszych lat miałeś poprawną socjalizację tzn tak zakładam może być inaczej.

U mnie prawie wszystko jest odwrotnie :D karzeł 175 cm nie gruby ale lekko ulany 87 kg ryj przy dobrych wiatrach 6/10  aktualnie hajs trzymam tylko na żarcie a z robotą obecnie dramat , jakieś tam hobby mam ale pasją bym tego nie nazwał , problemy z kobietami mam odkąd pamiętam no a ostatnie zdanie to już nie skomentuje :lol:

Skoro opisujesz siebie mianem "karła" mając 175 cm  to pomyśl jak opisywać muszą siebie faktycznie osoby niskorosłe które mają 120 cm, a zapomniałem one mają w większości w to wyjebane.

 

Samoocena u Ciebie leży i nie zwalaj tego na rodzinę, ja też nie miałem i nie mam dobrych wzorców jeżeli chodzi o kobiety, ojciec wręcz wmawia mi co jakiś czas teksty typu : a po co ćwiczysz, po co inwestujesz

 

bla bla, do kobiet trzeba być miłym bla bla bla, ja mam na to WYPIERDOLONE.

 

SAM byłem w stanie poprawić siebie i przeszły stan rzeczy.

 

Mężczyźni nie potrzebują związku kiedy mają realne zainteresowania i wysoką samoocenę, to kobiety ich potrzebują.

 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu że gdybyś popracował nad pewnością siebie i samooceną  to mógłbyś ruchać modelki ?

 

PS : Schudnij

 

 

 

Edytowane przez RENGERS
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RENGERS napisał:

Skoro opisujesz siebie mianem "karła" mając 175

Też tego nie rozumiem. Mam 173 a za karła się nie uważam. ? 

Faktycznie samoocena leży ale czy brat próbuje coś ze sobą zrobić? 

Sam mówił, że ma całkiem niebrzydką twarz, więc jakby zrobił ciało to by zobaczył ile się zmienia. ?

 

No ale po co? Lepiej pisać elaboraty o chadach i hipergamii. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, RENGERS napisał:

Skoro opisujesz siebie mianem "karła" mając 175 cm  to pomyśl jak opisywać muszą siebie faktycznie osoby niskorosłe które mają 120 cm, a zapomniałem one mają w większości w to wyjebane.

Samoocena u Ciebie leży i nie zwalaj tego na rodzinę, ja też nie miałem i nie mam dobrych wzorców jeżeli chodzi o kobiety, ojciec wręcz wmawia mi co jakiś czas teksty typu : a po co ćwiczysz, po co inwestujesz

bla bla, do kobiet trzeba być miłym bla bla bla, ja mam na to WYPIERDOLONE.

SAM byłem w stanie poprawić siebie i przeszły stan rzeczy.

Mężczyźni nie potrzebują związku kiedy mają realne zainteresowania i wysoką samoocenę, to kobiety ich potrzebują.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu że gdybyś popracował nad pewnością siebie i samooceną  to mógłbyś ruchać modelki ?

PS : Schudnij

Nie wiem jest jakaś magiczna granica między 175 a 180 cm , nie wiek jaka ale kobiety na to patrzą.

Ale miałeś chociaż dobry kontakt z rówieśnikami i kobietami od małolata ale to jest ważne w CHUJ.

To ja wiem ale  też zachowywanie się jak typowy seba nie pomoże.

Mi właśnie takie mega ładne laski się nie podobają , każdy ma "swój typ" ale duże cycki to must have dla mnie.

Czekam tylko aż zrobi się trochę cieplej to ogarnę rower bo bez siłki na samych krokach w ciągu dnia ciężko mi smalec zrzucać , taki plus że mam trochę mięsa a nie tylko smalec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bassfreak napisał:

Nie wiem jest jakaś magiczna granica między 175 a 180 cm

Bo 180 to dosyć mało już. A teraz patrz na przeciętnego faceta - i widać kto jest niski a kto nie. Mając te 185cm jesteś już widocznie wyższy niż przeciętniaki. Ja jeż jestem karłowaty - ze 182.

 

46 minut temu, RENGERS napisał:

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu że gdybyś popracował nad pewnością siebie i samooceną  to mógłbyś ruchać modelki ?

A co z typami Januszy bardzo pewnymi siebie (chociaż na niczym się nie znają i nic nie potrafią to od wszystkiego są specjalistami) nie ruchają nawet własnych żon?

 

15 minut temu, bassfreak napisał:

Ale miałeś chociaż dobry kontakt z rówieśnikami i kobietami od małolata ale to jest ważne w CHUJ.

Chyba nie dobry a jakikolwiek jest wymagany. Mam znajomych co jakiś mieli - ani dobry ani zły, jedni gorszy inny lepszy i teraz jakieś życie mają. Ja nigdy nie miałem bo nie chciałem nawet bo mnie kobiety znajomości z kobietami nie interesowały - i tera są efekty.

35 minut temu, SSydney napisał:

No ale po co? Lepiej pisać elaboraty o chadach i hipergamii. ??

Hipergamia jest faktem - a praca nad sobą dodaje jakąś wartość do tego co masz np. 6/10 -> 8/10, 1/10 -> 3/10. Jak na wejście masz mało to niewiele Ci to da.

Fakt lepiej coś robić ale inni też to robią przez co progres jest mniej widoczny. Ale jest też kwestia którą się tu pomija i nikt o tym nie pisze - facet z startowym smv 8/10 może zająć się czym innym np kasą a w tym samym czasie 6/10 traci czas na siłownię, fryzjera itd by dogonić 8/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Analconda napisał:

Hipergamia jest faktem

Tego nigdy nie negowałem. 

1 minutę temu, Analconda napisał:

- a praca nad sobą dodaje jakąś wartość do tego co masz np. 6/10 -> 8/10, 1/10 -> 3/10.

No dobra ale ile jest ludzi 1/10? Większość kręci się pewnie od 4-6/10.

1 minutę temu, Analconda napisał:

Jak na wejście masz mało to niewiele Ci to da.

Niewiele to dalej więcej niż nic. 

1 minutę temu, Analconda napisał:

Ale jest też kwestia którą się tu pomija i nikt o tym nie pisze - facet z startowym smv 8/10 może zająć się czym innym np kasą a w tym samym czasie 6/10 traci czas na siłownię, fryzjera itd by dogonić 8/10.

Zaraz, zaraz uważasz, że faceci 8/10 Nie chodzą na siłownię ani do fryzjera? ? 

Może nie muszą też kupy robić? 

 

Nie no bracie nie przesadzajmy, start jest gorszy ale czy to od razu powód do zaprzestania walki? Jakiejkolwiek, przecież każdy chce żyć na jakimś tam poziomie. Co nie znaczy, że kazdy musi byc milionerem. Tak samo nie trzeba być 9/10, żeby mieć kobiety.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak Nie rozumiem czemu tak się korbisz tym wzrostem? Pokazując, że to Twój słaby punkt działasz na podświadomość i dajesz powód do odrzucenia. Szukasz jakiś usprawiedliwień i przyczyn z zewnątrz, żeby tylko nie zaryzykować, nie poczuć odrzucenia itd. Po drugie, jeśli jakaś kobita ma takie sztywne widełki, że chłop zaczyna się od 180cm i żaden inny jej nie jest w stanie zainteresować.... To tylko sygnał żeby trzymać się od takiego gamonia z daleka. Słuchasz SIĘ tego co Ci baby mówią i sugerują. Skupiasz się na swoich "wadach", słabszych punktach, zamiast uwydatniać zalety. Rozwijaj się intelektualnie. To zawsze procentuje. Nikt Ci tego nie odbierze i zawsze możesz na tym tylko zyskać, nie tylko kobiety... Jeśli przy jakimś kontakcie z kobietą, randka itd. przejmujesz się tym, czy TY się jej spodobasz ,a nie czy ONA Tobie to nie dziw się, że nie masz efektów. Długa droga przed Tobą.

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn Jak panna nie ma np dużych kształtnych piersi, albo czegoś innego, co realnie nie jest zbyt istotne w kontekście relacji to z automatu ją skreślasz? Takie "przebieranie" to chyba w wypadku jak chcesz kogoś na jedną noc. Na zasadzie, ciekawe jakby to było z bardzo szczupłą/wysoką/niską/krągłą, wyzwoloną blablabla itd

Edytowane przez prod1gybmx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, prod1gybmx napisał:

@Libertyn Jak panna nie ma np dużych kształtnych piersi, albo czegoś innego, co realnie nie jest zbyt istotne w kontekście relacji to z automatu ją skreślasz?

Gdzieżby tam. Takie skreślanie to norma w internecie gdzie możesz sobie stworzyć sito.

Jedni/e patrzą po wymiarach. 

Inni po np. zainteresowaniach.

Cytat

Takie "przebieranie" to chyba w wypadku jak chcesz kogoś na jedną noc. Na zasadzie, ciekawe jakby to było z bardzo szczupłą/wysoką/niską/krągłą, wyzwoloną blablabla itd

Albo gdy jesteś piwniczakiem/korpobojownikiem, który by uznać drugą osobę za godną poswięcenia jej czasu/wyjścia z piwnicy stawia multum wymagań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 26.03.2020 o 13:39, Analconda napisał:

Bo 180 to dosyć mało już. A teraz patrz na przeciętnego faceta - i widać kto jest niski a kto nie. Mając te 185cm jesteś już widocznie wyższy niż przeciętniaki. Ja jeż jestem karłowaty - ze 182.

Ale Ty masz gigantyczne problemy z samooceną. Ja Ciebie widziałem i powiem - wyglądasz lepiej niż większość facetów. Nie chcę Ci stawać darmowych diagnoz przez neta, bo to nic nie pomoże. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seks na 1 spotkaniu moim zdaniem jest ogromnym tematem rzeka - nie da sie sklasyfikowac tego jasno. Oczywiscie, ze mozna sobie w glebi duszy powiedziec "bede dazyl do ruchania jak sie uda to znaczy ze szlauf i nara".

 

Sam mialem takie myslenie - jednak wpadlem w mala pulapke. Bo z jednej strony bzykne jakas randomowa laske i urwe kontakt - bo nie chce sie z nia pchac w zwiazek ze wzgledu, ze jest latwa. Z drugiej natomiast strony, ktora porzadna zechce goscia, ktory mial swoja przeszlosc. Z kolejnej strony, jesli nie bede dazyl do tego zeby ja bzyknac, to skad bede wiedzial, ze jest do zrobienia na raz?

 

Tutaj wchodzi wlasnie doswiadczenie i wyrachowanie. Rozmawialem o tym z pannami z ktorymi sie zwiazalem. Pierwsza miala mega ochote, jednak powstrzymywala sie wlasnie ze wzgledu na to, ze wiedziala, iz chce zbudowac cos dluzszego. Prawda, przyznala sie, ze miala epizod na raz - jednak jej argumenty jak to sie stalo i dlaczego trafily na tyle do mnie, ze nie drazylem. Druga to samo - mlodsza ode mnie, wczesniej miala 2 partnerow, ktorych trzymala okolo 3 miesiace. Mi ulegla po 2 tygodniach i to ja bylem ta jej slaboscia. Co do reszty klubowych akcji czy spontanicznych spotkan chociazby z Tindera, szlo wyczuc kiedy komus chodzilo o ONS a kiedy laska chciala cos wiecej. I z jedna z ktora sie przespalem na 1 spotkaniu u niej moglbym cos zbudowac, jednak nieprzyzwyczajony, ze numerek oznacza "zwiazanie sie" poprzez straszna nadgorliwosc z jej strony nie tyle przestraszylem sie, co jednak odepchnelo mnie to.

 

Podsumowujac - latwo idzie wyczuc jak kobieta zapatruje sie na Wasza relacje, sami musicie to skategoryzowac.

Edytowane przez Zgredek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przeważnie zasada jest prosta: największe ciśnienie na szybki seks mają ludzie z problemami poczucia własnej wartości i przeważnie zawsze takie zabawy źle się kończą. Stare panny/kawalerowie, wdowy/wdowcy, niezadbani ludzie +40. To jest kwestia tzw ALTERNATYWY. Albo ją się ma albo się jej nie ma. Sporo ludzi formuje poczucie własnej wartości na podstawie opinii innych ludzi, ciężko o kręgosłup moralny w takim wypadku. Nie stworzycie udanego związku w dłuższej perspektywie czasu przy szybkiej konsumpcji ponieważ kazdy dostanie to czego chce. Aczkolwiek szybkie akcje mają również swoje plusy, człowiek który miał niejedną dobrą niunie na swoim "Kiju" łatwiej znosi zlewki, dystansuje się od porażek itp. Suma sumarum ruchać, jebac nic się nie bać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.